Kaszel? Uszkodzona krtań? |
Autor |
Wiadomość |
KandB
Mój labrador: Borys
Pies urodził się:
18.08.2012
Pomogła: 1 raz Wiek: 34 Dołączyła: 11 Sty 2013 Posty: 1159 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 18-03-2014, 08:58
|
|
|
becia-79, możecie dawać jej jeszcze rutinoscorbin. Tyle, że musi to być ten zwykły rutinoscorbin a nie coś podobnego. 1 tabletkę dziennie. Nasz weterynarz mówił że na pewno nie zaszkodzi, a dodatkowo wzmocni odporność. Borys miał wprawdzie mocniejsze zapalenie gardła i był na antybiotyku plus syrop prawoślazowy, ale dołączyłam do tego jeszcze rutinoscorbin i dawałam mu przez 10 dni.
Szybkiego powrotu do zdrowia |
_________________
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=8929 |
|
|
|
|
becia-79
Mój labrador: Sissi
Suczka urodziła się:
08.06.2013
Wiek: 45 Dołączyła: 19 Sie 2013 Posty: 121 Skąd: nürnberg
|
Wysłany: 18-03-2014, 14:20
|
|
|
KandB, Dziekuje za rade na szczescie mam w domu zapas:) Podalam jej juz, nie bylo problemu w przeciwienstwie do syropu niestety, poerwszy raz widzialam jak jej cos nie smakuje - bez strzykawki sie nie obeszlo Wprawdzie dzisiaj w nocy bylo idealnie, wszyscy spalismy jak dzieci, Sissi wogole nie kaszlala, ale rano po przebudzeniu to sie bidula znow meczyla az odkrztusila. W dzien tez jeszcze kaszle,ale czuje ze bedzie dobrze i obejdzie sie bez antybiotyku |
_________________ Zapraszamy do naszym fotek
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=10224
|
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Pomogła: 17 razy Wiek: 41 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19759 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 18-03-2014, 14:22
|
|
|
becia-79 napisał/a: | ale czuje ze bedzie dobrze i obejdzie sie bez antybiotyku |
miejmy nadzieje |
_________________
|
|
|
|
|
nathaliena
Natalia
Mój labrador: Bari (Waldi Niewierskie Łąki)
Pies urodził się:
20.12.2001
Mój labrador: Goya
Suczka urodziła się:
01.03.2012
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 2514 Skąd: z labusiowej doliny
|
Wysłany: 18-03-2014, 14:27
|
|
|
W temacie krtaniowym. Spotkał się ktoś z Was kiedyś z porażeniem krtani u psa?
U Bariego zdiagnozowano 2 miesiące temu, w piątek ma laryngkoskopie dr Niziołka, w Wawie. |
_________________
|
|
|
|
|
Jagienka30
Mój labrador: Lea...Leośka...Leanderka:D
Suczka urodziła się:
22.06.2012
Mój labrador: Z DT na DS Dragon
Pies urodził się:
2008
Pomogła: 1 raz Wiek: 41 Dołączyła: 11 Lut 2013 Posty: 855 Skąd: Śrem
|
Wysłany: 08-04-2014, 14:58
|
|
|
No to ja odświeżam temat ...Wczoraj w nocy obudził mnie dziwny dźwięk.Lea strasznie charczała i miała odruchy wymiotne...z samego rana mój TŻ poszedł z nią do weta....pierwsze co to miała RTG zrobiony cza aby nie ma jakiegoś ciała obcego ...nic nie było dlatego została osłuchana i zajrzano jej w paszcze...no i mamy zapalenie...na szczęście wcześnie wykryte...dostała 2 zastrzyki i tabletki...za tydzień mamy kontrolę...biedna niunia pół nocy się męczyła ...teraz odsypia... |
_________________
Galeria Dragona i Leosi
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=9596
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 08-04-2014, 15:42
|
|
|
Jagienka30, zdrówka dla Leośki |
_________________
|
|
|
|
|
kika333
kika
Mój labrador: Drops
Pies urodził się:
09.10.2012
Wiek: 38 Dołączyła: 03 Gru 2012 Posty: 45 Skąd: Chełmża
|
Wysłany: 10-04-2014, 18:03
|
|
|
No to chyba teraz taki okres jest, bo Dropsiak dwa tygodnie temu też mial anginę.... Wieczorem nagle zaczął prowokować sobie wymioty i charczrć, więc rano do weta i diagnoza: angina. Ale dostal 3 razy po dwa zastrzyki (co drugi dzień) i przeszlo mu na szczescie
Więc zdrówka życzymy |
_________________
|
|
|
|
|
Jagienka30
Mój labrador: Lea...Leośka...Leanderka:D
Suczka urodziła się:
22.06.2012
Mój labrador: Z DT na DS Dragon
Pies urodził się:
2008
Pomogła: 1 raz Wiek: 41 Dołączyła: 11 Lut 2013 Posty: 855 Skąd: Śrem
|
Wysłany: 11-04-2014, 20:28
|
|
|
Ewelina, kika333, dziękuje
Jest już zdecydowanie lepiej aczkolwiek kaszelek od czasu do czasu słychać,zwłaszcza rano.W środę mamy kontrolę...jestem dobrej myśli. |
_________________
Galeria Dragona i Leosi
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=9596
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 11-04-2014, 23:05
|
|
|
Jagienka30, trzymam kciuki |
_________________
|
|
|
|
|
edyta9119
Mój labrador: Dexter
Pies urodził się:
8 luty 2013
Wiek: 32 Dołączyła: 27 Lut 2013 Posty: 576 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: 10-09-2014, 14:14
|
|
|
No i Dextera znowu dopadło...Cała noc nie przespana bo ciągle charczał i wymotował. Rano biegiem do weta i ta jak myślałam - kaszel kennelowy. Dostał zastrzyki, antybiotyk w tabletkach i jeszcze jakieś tabletki na podniesienie odporności. Nie zliczę ile razy w przeciągu ostatniego miesiąca byliśmy u weta Już troszkę lepiej ale widać, że męczy się z tym gardełkiem strasznie. |
_________________ Galeria Dextera : http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=9360
zapraszamy
|
|
|
|
|
iwonadp
Rajan
Mój labrador: Rajan
Pies urodził się:
05.10.2005-13.07.2013
Mój labrador: Ziller
Pies urodził się:
11.04.2013
Pomogła: 3 razy Wiek: 53 Dołączyła: 15 Sie 2008 Posty: 447 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 10-09-2014, 14:39
|
|
|
edyta9119, chyba wszedzie panuje jakaś epidemia kaszlu kennelowego .
Zdrówka życzymy. |
_________________ Rajan
|
|
|
|
|
Sarrai
Mój labrador: Frida
Suczka urodziła się:
12.02.2013
Wiek: 35 Dołączyła: 09 Sty 2013 Posty: 483 Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
|
Wysłany: 15-11-2014, 12:07
|
|
|
i Fridę dopadł kaszel kenelowy... oczywiście nocka nieprzespana. na szczęście po podaniu zastrzyku u weta objawy minęły jak ręką odjął |
_________________ Galeria Fridy:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=9603
|
|
|
|
|
adresprzema
Mój labrador: Kora
Suczka urodziła się:
02.01.2016
Pomógł: 5 razy Wiek: 58 Dołączył: 27 Maj 2016 Posty: 578 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 30-10-2016, 23:04
|
|
|
Kurde chyba Kora złapała coś w typie kaszlu kennelowego.
Zachciało mi się socjalizować sunię.
Zaczęło się rano od kaszlu i wymiotów. Myślałem, że jakieś zadławienie, czy coś jej utknęło. Ale nie chciało przejść. Powtarzało się po południu. Burza mózgów z żoną i wykluczyliśmy jako przyczynę żarcie.
Więc co?
Dwa tygodnie temu otworzyli w Częstochowie plac zabaw dla psów i od tego czasu często tam jeździmy. Sunia ma kupę radochy, wybiega się z innymi psami.
Onegdaj, czyli w czwartek bawiła się z małym jorkiem, który dziwnie się zachowywał. Znaczy trochę charczał i kaszlał. Obawiam się, że od niego złapała jakąś infekcję.
Dostała już sporą dawkę wit C i syrop, a rano do weta. |
|
|
|
|
pado
Mój labrador: Bari [*]
Pies urodził się:
10.12.2003- 11.06.2015
Mój labrador: Dejzi
Suczka urodziła się:
26.04.2009.
Mój labrador: Brego (Max Sodalis)
Pies urodził się:
16.03.2015.
Pomogła: 3 razy Wiek: 48 Dołączyła: 15 Lut 2009 Posty: 719 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 31-10-2016, 09:01
|
|
|
Zdrówka życzymy |
|
|
|
|
adresprzema
Mój labrador: Kora
Suczka urodziła się:
02.01.2016
Pomógł: 5 razy Wiek: 58 Dołączył: 27 Maj 2016 Posty: 578 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 31-10-2016, 13:44
|
|
|
Wet zbadał sunię, zajrzał w oczy, w gardło, w drugim końcu przewodu pokarmowego umieścił termometr, po czym dokładnie osłuchał płuca i oskrzela, czynność osłuchania powtórzył i orzekł -
Nie wygląda na nic zakaźnego. Wszystko wskazuje na zapalenie krtani i tchawicy.
Po czym dopytał czy przypadkiem zgrzana nie napiła się zimnej wody?
Musiałem przyznać, że niestety tak było. Sunia na placu zabaw szalała jak wariatka po czym faktycznie napiła się bardzo zimnej wody.
Dał suni antybiotyk, coś na wzmocnienie i lekarstwa do domu. Zalecił kupić syrop prawoślazowy, a jedzenie i picie podawać letnie. No i za trzy dni na kontrolę.
Czyli raczej niesłusznie podejrzewałem jorka.
Muszę teraz suni wytłumaczyć, że przez tydzień jej na lody nie zabiorę. |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 31-10-2016, 17:47
|
|
|
U mojej było ostatnio podobnie niestety skończyło się na dwóch antybiotykach i zylexisie na odporność bo Duszy nie przechodziło. Pamiętaj o podawaniu osłonki przy antybiotyku. |
_________________
|
|
|
|
|
adresprzema
Mój labrador: Kora
Suczka urodziła się:
02.01.2016
Pomógł: 5 razy Wiek: 58 Dołączył: 27 Maj 2016 Posty: 578 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 31-10-2016, 18:22
|
|
|
Już widzę zdecydowaną poprawę. Czasem jeszcze kaszlnie, ale już nie wymiotuje. Zrobiła się "żywsza", oczy już ma inne.
Osłonę podał jej wet razem z antybiotykiem.
Kora jest silna, dobrze odżywiona surowizną, a poza tym myślimy pozytywnie, co jest kluczem do sukcesu.
[ Dodano: 06-11-2016, 17:23 ]
A jednak to raczej była jakaś infekcja.
Dzisiaj po 10 dniowej przerwie byliśmy z Korą na psim wybiegu i okazuje się, że większość psów, które były tam w zeszłym tygodniu miało problemy z gardłem. Weterynarze w Częstochowie już pytają, czy pies nie był na "psimstanku", jak tylko właściciel mówi, że pies ma problemy z gardłem.
(Wybieg został przez mieszkańców nazwany psimstanek ze względu na zadaszoną ławeczkę, która wygląda jak przystanek komunikacji miejskiej.) |
_________________ Nie ma "głupich" psów.
Za to jest całkiem sporo właścicieli, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem powodują niewłaściwe zachowania u swoich pupili. |
|
|
|
|
|