Narośl na skórze podobna do kleszcza |
Autor |
Wiadomość |
Teresa
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
04.02.2012
Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 202 Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: 04-10-2012, 22:42 Narośl na skórze podobna do kleszcza
|
|
|
SLuchajcie, wlasnie mi sie wydawalo ze moja Lusia ma kleszcza no ale to nie kleszcz.... moj tz mowi ze juz wczoraj to u niej widzial, a wiec: na prawej tylnej lapie od wewnetrznej strony uda zrobilo sie cos co przypomina ogromnego kleszcza w dotyku jest miekkie jakby banka z woda ale podluzne wystaje gdzies 1cm ponad skore. Luna wgl nie lize nie drapie nie kuluje.. dlatgo myslalam ze to kleszcze jednak gdy chcialam dotknac moj pies wpadl w szal... tz ja trzymal ja probowalam zajrzec ale pies w krzyk zaczela sie tak szarpac wykrzywiac gryzc jakby atakow padaczki dostala, udalo mi sie tylko dotknac przez chwile kiedy ona siedziala... z daleka moge jedynie patrzec no ale siersc zaslania... niby ja to nie boli ale jak proboje dotknac ogarnia ja taki szal ze sie boje ze sobie cos zrobi.. dopiero jutro po poludniu pojdziemy do weta a mnie juz z nerwow brzuch boli: wiecie moze cokolwiek co by to moglo byc? |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez tenshii 05-10-2012, 09:55, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5265 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 04-10-2012, 23:17
|
|
|
Teresa, ciezko jest cos powiedziec na ten tamat,moze zrob fote i wstaw, no i oczywiscie do weta musicie isc |
_________________ zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
|
|
|
|
|
Teresa
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
04.02.2012
Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 202 Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: 04-10-2012, 23:26
|
|
|
no wiadomo do weta pojde... znowu probowalam zobaczyc co to bo Luna spi, tylko delikatnie podnioslam jej lape to odrazu sie zerwala... teraz to sie nas juz boji i nie wgl nie chce do nas przyjsc kolejna proba gdy znowu zasnie.. ehhh |
_________________
|
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Pomogła: 17 razy Wiek: 41 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19759 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 05-10-2012, 09:23
|
|
|
Teresa, daj znać jak po wizycie trzymamy kciuki |
_________________
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 05-10-2012, 09:54
|
|
|
Teresa, pewnie jakiś ropień, który niedługo pęknie
Mogła się zakłuć jakimś kijem czy trawką |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
Teresa
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
04.02.2012
Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 202 Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: 05-10-2012, 18:30
|
|
|
normalnie masakra.. wet ma dzisiaj wolne ale jestem umowiona na jutro bo odrazu chipowanie i paszport, dzisiaj jak wrocilam do domu wykorzystalam moment kiedy luna sie cieszyla i szybko reka ja obmacalam jest juz mniejsze i to jets napewno pod skora... moze wczoraj byl kleszcze a byl jakis zarazony i stad ta gulka? bo moj tz mial kleszcza dwa dni temu a dzisiaj ma czerwona swedzi go wiec jutro z nim tez do lekarza... a do tego chyba Luna dostaje cieczke bo zaczyna jej cos lekko kapac ale narazie jets bezbarwne, ona jesc nie chce a tymbardziej nie daje sie obejrzec... |
_________________
|
|
|
|
|
badinek
Mój labrador: BADI
Pies urodził się:
20.04.2010
Wiek: 44 Dołączyła: 17 Sie 2010 Posty: 108 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 05-10-2012, 20:18
|
|
|
U nas po kleszczu miał narośl która obrosła tkanką łączną i trzeba było usuwać hirurgicznie, ale wet powiedział że to lepiej bo kleszcz jeśli był zarażony to toksyny zostały zatrzymane w tej narośli i nie rozprzestrzeniały się po organiźmie. W tym temacie jest jak to wyglądało http://forum.labradory.or...ghlight=#234567 a w galerii jest chyba fotka po zabiegu. |
_________________
Badi zaprasza do galerii http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=4025 |
|
|
|
|
Teresa
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
04.02.2012
Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 202 Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: 06-10-2012, 21:03
|
|
|
włókniak... od kleszcza jej sie to zrobilo... albo samo zniknie a jak nie to chirurgicznie bedziemy usuwac a narazie mam obserwowac czy sie nie powieksza |
_________________
|
|
|
|
|
neravia
Mój labrador: Kami (Bushbane Syrah)
Suczka urodziła się:
13.08.2011
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 09 Wrz 2011 Posty: 1780 Skąd: Zabrze/Irlandia
|
|
|
|
|
szalej
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 10 Paź 2010 Posty: 2531 Skąd: brak
|
Wysłany: 06-10-2012, 22:07
|
|
|
Hakerowi na pyszczku ( faflach) wyrosła skolei taka narośl, myśleliśmy też ze to kleszcz, ale to taka narośl jaka rośnie też starszym ludziom - więc starszym psiakom też się zdarza |
|
|
|
|
Teresa
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
04.02.2012
Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 202 Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: 06-10-2012, 22:18
|
|
|
tylko moja ma dopiero 8 miesiecy no ale czytalam ze u starszych osob to sie czesto zdarza mam nadzieje jedynie ze samo zniknie ale podobno samo to sie grzmi i blyska |
_________________
|
|
|
|
|
mibec
Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019
Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013
Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015
Pomogła: 12 razy Wiek: 46 Dołączyła: 29 Kwi 2010 Posty: 14690 Skąd: Telford UK
|
|
|
|
|
Teresa
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
04.02.2012
Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 202 Skąd: Gorzów Wlkp
|
Wysłany: 06-10-2012, 22:23
|
|
|
dzieki |
_________________
|
|
|
|
|
Dokite
Dokite
Mój labrador: ZARGO (Zagros Bella Mare)
Pies urodził się:
20.06.2011r.
Dołączyła: 07 Wrz 2011 Posty: 3241 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 07-02-2013, 18:34
|
|
|
Hej, my też mamy problem z dziwną naroślą, ale na brodzie. Co prawda jutro idę na 11. do weta, ale czy ktoś już coś takiego widział u swojego psa?
Mnie teraz chwilowo nie będzie przy kompie, ale zajrzę późniejszym wieczorkiem. Z góry dziękuję za wszystkie porady |
_________________
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 07-02-2013, 18:44
|
|
|
Dokite, Dziwnie to wygląda. Trzymam kciuki, żeby to był jakiś pikuś. |
_________________
|
|
|
|
|
Dokite
Dokite
Mój labrador: ZARGO (Zagros Bella Mare)
Pies urodził się:
20.06.2011r.
Dołączyła: 07 Wrz 2011 Posty: 3241 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 07-02-2013, 18:46
|
|
|
Ewelina, prawda, że dziwnie? Też mam nadzieję, że to nic groźnego... |
_________________
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25663 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 07-02-2013, 18:47
|
|
|
Dokite, może to taka brodawka jest. Labki często miewają takie dziwne brodawki. Moja ma na brodzie, ale wygląda trochę inaczej. |
_________________
|
|
|
|
|
Dokite
Dokite
Mój labrador: ZARGO (Zagros Bella Mare)
Pies urodził się:
20.06.2011r.
Dołączyła: 07 Wrz 2011 Posty: 3241 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 07-02-2013, 18:54
|
|
|
Zargo miał kiedyś takie jakby kaszaki, ale nad oczami. Dostał wówczas maść Tri Derm i zeszło. Teraz na własną rękę mu tym smarowałam, ale nie pomaga. Może zbyt mało razy, żeby zadziałała? Dla spokoju sumienia idę jutro z nim, niech wet to zobaczy... |
_________________
|
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 38 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8525 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-02-2013, 21:19
|
|
|
A ja myślę, że to przeziębienie
Teyla miała taki pypeć na pipulce i było to właśnie przeziębienie I również w zimie |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
Aniussia
Moje Dwa Szczęścia:)
Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
14.02.2010
Mój labrador: Nina
Suczka urodziła się:
14.01.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 39 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 1566 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 07-02-2013, 22:48
|
|
|
a czy patrzyłaś czy można to wycisnąć, czy raczej nie chcesz tego ruszać? Nina też takie miała 3 na pipulce tak jak u Teyli od Tenshii... smarowałam jej maścią i po jakimś czasie zeszło :-) |
_________________
|
|
|
|
|
|