Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Karmy: DOKTOR DOG
Autor Wiadomość
adresprzema 



Mój labrador: Kora
Suczka urodziła się:
02.01.2016

Pomógł: 5 razy
Wiek: 58
Dołączył: 27 Maj 2016
Posty: 578
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 21-02-2017, 22:03   

labidabi,
Wołowinę wraz z kosztami transportu, które faktycznie nie są niskie kupuję po 4,70 wraz z kosztami transportu, przy zamówieniu pow. 17 kg.
Szyjki kacze, indycze to 3,99 - 5,99 za kilogram, zależy w którym sklepie. Kości wołowe, wieprzowe to od 1 zł do 3 zł za kilo. Podroby to ok 5 - 6 zł za kilo. Czasem kupię drób - kurczaki w całości po ok 6 zł za kilo, to i my mamy z tego obiad. Czasem jakiś królik w prezencie od rodziny...
Ale średnio mogę przyjąć, że koszt kilograma mięsa dla psa to ok 5 zł.
Kora jest na lekkiej diecie. Dzienna porcja to ok 600 - 650 g. Surowego mięsa jest w tym ok 500 g, czyli za ok 2,50. Do tego trochę warzyw. Czyli max 3 zł, może 4 zł.

Produkty mięsne staram się kupować tylko tam, gdzie wiem, że półtusze są rozbierane na miejscu. Jedną z takich sieci, przynajmniej w Częstochowie jest Społem. Do tego bazarki i zaprzyjaźnieni sprzedawcy. Unikam dużych marketów, w których mięsko jest nastrzykiwane.

Robię domowe wyroby wędliniarskie na własny użytek i jak nie bardzo mi wychodziły to zapytałem w zaprzyjaźnionej hurtowni wędliniarskiej skąd brać mięso dobrej jakości. Dopiero oni mnie wyprostowali, że albo od chłopa, albo tam, gdzie są rozbierane na miejscu. Różnica w wyrobach była kolosalna.

Zrobisz labidabi, jak uważasz. Ale moim zdaniem warto sobie zadać trochę trudu, żeby pies i przy okazji Ty, mieliście dostęp do nieprzetworzonego, naturalnego żarcia.
_________________
Nie ma "głupich" psów.
Za to jest całkiem sporo właścicieli, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem powodują niewłaściwe zachowania u swoich pupili.
 
 
darlito 


Pies urodził się:
Mój labrador: charlie
Dołączył: 17 Kwi 2017
Posty: 1
Skąd: internet
Wysłany: 17-04-2017, 14:21   Mój nie trawi karmy doctor dog, cyli mój pies nie poleca

Witam,
karmę doctor dog podaję labkowi od miesiąca, mieszam ją z ROYAL CANIN Labrador Retriever Junior 12kg. Od początku mu nie podeszła, nagle labek który jadł wszystko, trawę, kamienie, kredki i co tam znalazł zostawiał karę w misce. Takiego czegoś to nie widziałem. Doszło do tego że brał do pyska karmę "wypluwał" i wybierał royal canion. Przez cały miesiać luźny stolec. Powinienem przestać mu ją dawać ale szkoda mi było karmy i nie mogłem uwierzyć że nie przyzwyczai się do takiej niby super wydajnej i zdrowej i mięsnej pożywki. Oczywiście nie kupię więcej karmy doctor dog ale również z innych powodów, a oto one:
1. Przez 2 tygodnie pisałem do doctor dog maile i zero odpowiedzi.
2. Na stronie nie podają swojego adresu firmowego, nie wiem gdzie produkują tą karmę
3. W regulaminie sklepu jest tylko wymieniona jakaś agencja reklamowa
4. Wyczytałem na forum że karma doctor dog to przepakowana tania karma saba (co by wyjaśniało brak adresu producenta na stronie doctor dog)
5. Wątpię w super skład karmy, nie umiem sprawdzic czy to co podają na opakowaniu to prawda ale mój pies mówi że to jednak jakaś ściema.
6. Dzwoniąc do doctor dog, mam wrażenie że dodzwoniłem się do jakiegoś mieszkania. Zero przedstawiania się. Opryskliwa Pani która odebrała miała mnie głęboko w dupie.
7. Karmę dostałem w jakimś opakowaniu zastępczym, zapakowana w zwykłe worki foliowe.

Podsumowując doctor dog to jakiś podrabiany biznesik domowego majsterkowicza
 
 
labidabi 



Mój labrador: Koko
Suczka urodziła się:
4.01.2014

Dołączyła: 11 Mar 2014
Posty: 193
Skąd: Kraków
Wysłany: 17-04-2017, 14:55   

Szkoda, że ten wpis powyżej pojawił się jak już przebrnęłyśmy JAKOŚ przez 13 kg tej karmy...
Nie kontaktowała się z firmą, w sieci nie znalazłam wcześniej żadnych złych opinii i porwałam się na duży wór z nadzieją, że będzie to karma, która w końcu spasuje mojej wymagającej psinie. Pierwsze 3 kg poszły w sumie gładko, potem pies już nie chciał jeść. Jednak od samego początku były luźne stolnce, problemy z wypróżnianiem. Myślałam, że to jest kwestia indywidualna, ale widzę, że problem jest ogólny. Nie polecam, uważajcie na tego producenta.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź