forum.labradory.org

Żywienie - Czym karmić labradora?

Dazyy - 23-08-2010, 20:02
Temat postu: Czy żle karmię psa ???
Od zawsze karmię moją Kidę karmą Brit i jedzeniem robionym własnoręcznie.
Ostatnio na jakiejś stronie wyczytałam ze tak nie można , że albo karma albo robione papu.
Czy to prawda ,czy żle karmię psa ??? :(
Jeśli jest takie temat to proszę o burę ;] ale zależy mi na czasie

Karoola - 23-08-2010, 22:48

http://www.klubmolosa.pl/...=article&sid=26
co hodowca, to inna metoda. Jeśli pies jest zdrowy, to wszystko ok.

psiara2101 - 24-08-2010, 18:27

Dazyy, jeśli pies nie ma sensacji żołądkowych to wszystko ok. Chodzi o to, że czasem psy nie tolerują takiego mieszania i potem objawia się to biegunkami czy wymiotami.
Bora - 24-08-2010, 19:09

Myślę, że chodzi o to aby nie mieszać jedzenia gotowanego z karmą np. do posiłku przygotowanego z ryżu z marchewką i kurczakiem, nie dorzucać karmy suchej Brit, ponieważ zaburza się proporcje (węglowodany, białko, tłuszcz itd.) Poza tym pies inaczej będzie trawił suchą karmę, a inaczej jedzenie gotowane.
Jeśli dobrze bilansujesz gotowane jedzenie to chyba nic strasznego sie nie dzieje.

mawi27 - 24-08-2010, 21:55

Dazyy, my tez czasami podajemy Torque gotowane jedzonko na zmiane z sucha karma, z tym ze u nas sprawdzil sie zestaw: ryz z gotowanym kurczakiem i marchewka i po takim zestawiku poki co nic sie nie dzialo ani nie dzieje wiec pozwalamy sobie na takie laczenie
asiulka0889 - 25-08-2010, 12:38

My też gotujemy dla Koki co 2 dzień tzn moja mama :) i nie widzę problemu łatwo się przerzuca z mokrej na suchą ale z tego co wiem to mało karmi sucha i mokrą bo twierdzą że po mokrej suchej nie będą jeść :) to zależy od psa
michal373 - 31-08-2010, 17:14
Temat postu: Znalazłem ślicznego labradora jak go karmić i czym??
Witam wszystkich, bylem ostatnio na grzybach i znalazłem ślicznego żółtego labradora przywiązanego do drzewa łańcuchem na kolczatce wydaje mi się ze ma około roku i jest strasznie wychudzony. Jak go karmić? Bo boje się mu dużo jedzenia dawać, bo może ma żołądek skurczony i jeszcze mu się coś stanie możliwe? Co mu nie dam to parę sekund i już nie ma tak wszystko łyka. I możecie jeszcze mi coś podpowiedzieć co i jak z labradorami. I jak do takiego adoptowanego psa się zabrać? dodam że bardzo wesoły i nie jest agresywny nawet daje łapę.
joanna - 31-08-2010, 18:14

witam,ale szczęściarz z ciebie,ile jeszcze rok temu bym dała zeby tak jakiegoś biednego labka znaleść,ale do rzeczy,myśle ze jak piesek sie troszkę zaaklimatyzuje i tak powinien go obejrzec wet,ważne na razie zeby nie jadł łapczywie, apetyt to dobra oznaka ,pozdrawiamy was z moim Brando
kozaczka234 - 31-08-2010, 18:19

O matko kochana!!! :cring: co za sadysta mógł zrobić coś tak okrutnego...
Fajnie by było gdybyś rzucił parę zdjęć, na pewno było by łatwiej wszystkim Tobie i labkowi pomóc...

AnIeLa - 31-08-2010, 18:27

michal373, Jeżeli chodzi o jedzenie, to podawaj mu małe porcyjki najlepiej namoczone odrobiną wody, często w sensie 5 razy dziennie ale małe porcje, żeby żołądek mu się zdążył przyzwyczaić bo nie wiadomo ile psiak był do drzewa przywiązany i jak długo nie jadł.

Czy pies zostaje u Ciebie czy oddajesz Go do adopcji?

Labrador jest psem żywiołowym, który potrzebuje codziennej dawki zmęczenia zarówno fizycznego jak i psychicznego. P[potrzebuje kontaktu z człowiekiem, jest psem "wszystkożernym i w każdej ilości"
Zajrzyj tutaj :

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3139

I zgadzam się z joanną w 100% powinien zobaczyć go weterynarz.

Tosia - 31-08-2010, 23:17

biedny psiak! niektórzy ludzie nie mają serca po prostu...
całe szczęście, że trafił na Ciebie i się nim zaopiekowałeś :)
tak jak napisały joanna, i AnIeLa, udaj się z nim do weta, on najlepiej powie Ci co i jak :)

paula1992 - 01-09-2010, 08:59

Normalnie nie moge czytac takich rzeczy!!! Ludzie sa straszni :(
Piesek zostaje u Ciebie czy tylko mu pomozesz i oddajesz do adpcji?

michal373 - 01-09-2010, 18:04

Zostawiam go sobie mam dużą działkę gdzie może się wybiegać więc będzie mu u mnie dobrze, z komend to podaje tylko łapę i to też nie zawszę jak się oswoi to będę go uczył innych komend, na smyczy strasznie ciągnie ale dzisiaj z nim dużo chodziłem i już jest lepiej, Wiem wiem jutro jedziemy do paka doktora. ;) dzięki wszystkim za odpowiedzi!
mibec - 01-09-2010, 18:12

Jejku, jaka biedna chudzinka... Miał dużo szczęścia, że trafił do Ciebie. Daj znać jak ze zdrowiem :)
Karoola - 01-09-2010, 18:18

Trzymamy za was kciuki! :)
AnIeLa - 01-09-2010, 18:36

michal373, pamiętaj tylko, że labrador jest psem towarzyskim, on musi mieć przy sobie swojego człowieka, nie może mieszkać na działce, w budzie czy na podwórku, tylko w domu, a najlepiej na jednym łózku ze swoim Panem :)
nata - 01-09-2010, 19:57

Jaka chudzinka :cring: :cring: śliczny jest i aż mnie trzęsie jak pomyślę, jakim trzeba być człowiekiem żeby potraktować tak zwierzę :bad: Przygnębiające :confused:
Mam nadzieję że będzie zdrowy i będziesz mógł się cieszyć posiadaniem świetnego psiaka, a piesek będzie się cieszył szczęśliwym domem :) A jak mu dałeś na imię? :)

Życzę powodzenia i pozdrawiam

anna3678 - 01-09-2010, 20:55

boziu jaki chuderlaczek, ale sliczny ;* w zamian za opieke odda Ci cale swoje psie serduszko :heart: :heart: zaloz mu galerie zebysmy mogli rowniez cieszyc sie slicznotkiem, powodzenia ;* ;*
Picx - 01-09-2010, 21:56

Czasami los, tak przedziwnie się układa... tak wiele trzeba, by trafił swój na swego :)
Ciesze się, że są tacy ludzie jak Ty... Pieskowi gratuluję właściciela, a Tobie, przyjaciela :)
Swoją drogą, to przy okazji może udaj się na straż miejską/weta z czytnikiem i sprawdź, czy piesek nie ma chipa... może się uda coś ustalić.
Trzymajcie się ciepło :)

agata01510 - 01-09-2010, 22:58

Śliczny psiak :haha: :haha: :haha: ,ludzie są podli,że zostawili go przywiązanego do drzewa,a co gdybyś nie poszedł na grzyby i gdyby nikt inny się nie wybrał do lasu :cring: :cring: :cring: ???Strach pomyśleć :confused: :confused: :confused: ,dobrze że natrafiłeś na niego,bo nie chcę myśleć co by było gdybyś na niego nie natrafił :( :( :( ,życzymy zdrówka dla labka i wspaniałej przyjaźni miedzy Wami ;* ;* ;*
SzySzka - 02-09-2010, 07:41

michal373,

A z jakich okolic jesteś w ZG? :) Z miłą chęcią pomogę w czymś jak będziesz chciał, albo jakiś spacerek z psami. Też mieszkam w ZG.

mawi27 - 02-09-2010, 09:24

michal373, dobrze ze piecho znalazl nowy dom i nie spotkala go smierc na jaka narazili go jego poprzedni wlasciciele, ludzie sa bezwzgledni i podli!!!
Pieska najlepiej przebadac u weta jak mowili poprzedniczki, wtedy tez pomoze Ci ustalic w jakim jest wieku, jakiej kondycji i co mu potrzeba, wtedy bedziesz wiedzial jak sie za niego zabrac zeby doszedl do siebie :) w zamian na 100% odda Ci swoje serduszko i zyskasz wspanialego przyjaciela
Trzymam kciuki

kozaczka234 - 02-09-2010, 09:32

Jest przecudowny:) psinka ma szczęście i Ty również... Będzie dobrze. Przytulaski dla Was:)
kaha - 02-09-2010, 12:07

Brawo dla ciebie....
rusaleczka - 02-09-2010, 19:16

Jest śliczny, taki chudziutki. Wspaniale, że go zabrałeś, że się nie odwróciłeś od niego. Jak można psa zostawić w lesie przywiązanego do drzewa? Chciałabym ,żeby takie osoby też przywiązywano do drzewa i zostawiano w mrozie czy upałach, w deszczu, żeby tak dzikie zwierzęta... nie będę kończyć :bad: JAK MOŻNA??? Kim to trzeba być lub czym ? Bo nie człowiekiem! Dbaj o niego a odwdzięczy Ci się miłością, psie serducho jest wielkie i bezgranicznie kocha :haha: Wiesz, jeżeli chodzi o karmienie to możesz mu gotować na początek a później przejść na suchą karmę , w każdym razie jak już pisano wcześniej często ale w małych porcjach. Powodzenia i odzywaj się czasami co tam u Was :)
orlosia - 02-09-2010, 21:06

rusaleczka napisał/a:
o. Jak można psa zostawić w lesie przywiązanego do drzewa?


w sobotę jadę na grzyby mam nadzieje ze zobaczy właściciela przywiązanego do drzewa
a tak na poważnie to dużo wytrwałości tobie życzę

i3l4z0 - 04-09-2010, 20:22

Biedny piesek, ile on się musiał nacierpieć sam w ciemnym lesie ... mój pies to się boi na ogródku byc sam jak jest ciemno. Najważniejsze że znalazł dom teraz najważniejsze to by miał pełna miskę i pana który go będzie kochał i czochrał po brzuszku całymi dniami :) michal373, Piechol ma szczęście że trafił na Ciebie a nie na takiego który go wzią i przywiązał łańcuchem do budy. Życzę powodzenia :)
maksiu - 05-09-2010, 19:24

Straszne to jest, jak można patrzeć się w oczy psu który ufa bezgranicznie, przywiązać do drzewa i odejść. Co ten biedny psiak musiał przeżyć. Jak musiał cierpieć. Mam nadzieję że tego kto to zrobił spotka coś strasznego :bad: michal373, dobrze że na tym świecie są tacy ludzie jak Ty. Zobaczysz jak piesek Ci się odwdzięczy za uratowanie życia. Życzę Wam wielu lat wspaniałej przyjaźni :)
gb363 - 07-09-2010, 20:03

Mój Jaco nie jada suchych karm jedzenie ma przygotowywane własnoręcznie na makaronie dla odmiany - ryż. Jest zdrowy i tryska energią nie mam zamiaru nic zmieniać
Kamil_Kinga - 19-10-2010, 21:05

Nasz labek też jest znajdą. Nie wyobrażam sobie bez niego życia. Z czasem zobaczysz jak pies może Ci się odwdzięczyć wielką miłością. :)
cikitka90 - 28-11-2010, 21:47

mam takie pytanie czy źle karmie mojego Scoobygo ma 2 miesiace i wazy 5,400kg daje mu na śniadanie karmę suchą na obiad ryz z gotownymi warzywami i na kolacje karme sucha czy to za duzo?? prosze o pomoc bo niewiem jak mu dawac jedzenie i ile ?
Ewelina - 28-11-2010, 21:50

cikitka90, Pozostać może na suchej karmie na opakowaniu masz podane ile szczeniak w danym wieku powinien dostawać.
psiara2101 - 28-11-2010, 21:51

cikitka90, to zależy od wielkości tego posiłku, ale nie widzę nic złego w takim karmienu psa :)
Pattina - 28-11-2010, 22:21

Jeśli piesek nie ma przebojów żołądkowych to myślę,że jest w porządku. Pod warunkiem że trzymasz się dawek zalecanych dla niego na opakowaniu karmy.
joanna - 29-11-2010, 12:20

karmię suchą RC ale tylko wtedy jak czsaowo nie wyrobię się z ugotowaniem,nie mogę gotować na 2 dni bo odgrzewanej nie zje,suchą jak widzi to go aż wykręca nad micha niejadek,z tego co wiem nie wolno w jednej misce wymieszać gotowanego z suchym ,natomiast naprzemiennie można karmic uwzględniając odpowiedni bilans i witaminki
jkasia - 29-11-2010, 14:50

joanna napisał/a:
,z tego co wiem nie wolno w jednej misce wymieszać gotowanego z suchym
ale można dosmaczyć suchą np rosołkiem. Ja ugotowałam rosól i odgrzewałam po szklance, zalewałam karme, chwilke poczekałąm i Kasta zajadała ze smakiem. Teraz już nie wybrzydza wiec nie ma potrzeby :)
mawi27 - 29-11-2010, 15:15

moj Torque nie tykał namaczanej karmy, nie wiem czemu ale pokarm w postaci takiej papki kompletnie mu nie podchodzil
cikitka90 - 29-11-2010, 18:59

często po jedzeniu i wogóle, puszcza okropne bąki wiec martwie się ze za duzo mu daje..dziś zmniejszyłam mu dawkowanie w sensie rano ok godz 10 dostał 200gr suchej karmy i o 18 dostał ryż marchewke ugotowaną z parówką...wygląda na nie przejedzonego ale martwią mnie jego bąki..
tenshii - 29-11-2010, 19:01

cikitka90, odstaw przede wszystkim parówkę.
I przejdź powoli na inną karmę, najlepiej na bazie innego mięsa.
Nie mieszaj rodzajów posiłków - dawaj tylko karmę.
Wówczas sprawdzisz czy będzie OK :)

jkasia - 29-11-2010, 19:03

Kasta puszcza bąki jak tylko dam jest coś innego niz sucha karma czyli puszke albo od czasu do czasu coś ugotowanego. Takie zmiany diety mogą powodowac bąki.
cikitka90 - 29-11-2010, 19:28

aha ok spróbuje SCOOBYemu dawac tylko sucha karme dziękuje :) :haha:
orlosia - 29-11-2010, 20:20

gb363, mój tak samo ;)
joanna - 29-11-2010, 22:11

moje cudo jeszcze nigdy nie puściło bąka raz tylko mu sie wymsnęło coś w tym rodzaju i zrobił przy tym bardzo głupią minę ;)
mibec - 30-11-2010, 07:39

joanna napisał/a:
moje cudo jeszcze nigdy nie puściło bąka r
to chyba niemozliwe :D
Pattina - 30-11-2010, 09:33

Tajson puszczą bąki, nie codziennie ale zdarza mu się. Głównie cichacze mega brzydko pachnace :beated:
mawi27 - 30-11-2010, 09:46

Torque jak walnie baka to az sie wszystkim niedobrze robi, sa czasami masakrycznie smierdzace, tak mial najczesciej jak byl na suchej karmie
mibec - 30-11-2010, 10:48

Barney jest super aromatyczny po gotowanym zarelku i po wedzonych uszkach :)
Malwina1980 - 30-11-2010, 13:22

HIHI ach te ich cichacze :D
Karoola - 30-11-2010, 18:30

Pattina napisał/a:
Głównie cichacze mega brzydko pachnace :beated:


Taak.. wiem coś o tym :stinky:

Franula - 30-11-2010, 18:58

Oooooj tak.

Czy ja jedyna odnoszę wrażenie, że schodzimy na super przyjemny temacik?

tenshii - 30-11-2010, 18:59

Franula napisał/a:
na super przyjemny temacik?

Co kto lubi ;D :D

Dagmara - 11-12-2010, 16:08

Witam ja mam taki kłopocik z psiakiem chodzi o to że Dex domaga się w nocy tak koło 3.00 jedzenia piszczy dopoki nie wstanę i mu czegoś nie dam,maluch ma prawie 7 tyg, dobrze robie ze mu daję czy go tego oduczyć tylko jak? pozdrawiam :confused:
tenshii - 11-12-2010, 21:18

Dagmara napisał/a:
oduczyć tylko jak?

Ignorować. Popiszczy parę nocy i nauczy się, że to nic nie daje. Dopóki będziesz mu ulegała, dopóty będzie się kłócił bo wie, że warto.

Dagmara napisał/a:
maluch ma prawie 7 tyg

Powinien być jeszcze z mamą :(

mlena - 12-12-2010, 11:07

mój jak tak robił brałam do łózka miziałam po brzucholu w końcu zasypiał ;)
Dagmara - 15-12-2010, 11:22

Witajcie noi mój maluch już się troszkę uspokoił ,próbuje jeszcze popiskiwać w nocy ale jak widzi ze to nic nie daje obrażony kładzie sie i usypia albo na złość ciagnać za prześcieradło :haha: mały łobuz
Mesi - 11-02-2011, 19:22
Temat postu: Tylko sucha karma ?
Witam

od kilku dni mam 7 tygodniowego labradorka, w tym momencie karmie go karmą bosch. Na opakowaniu w tabeli dawkowanie dla psa 2 miesięcznego dawka dzienna to 245 gram, czy nie jest to za mało ? Czy jest to dawka jedzenia która starczy szczeniakowi na cały dzień i nie będzie chodził głodny ? Czy zapewni mu wszystko czego mały szczeniak potrzebuję ?.

Mi cały czas wydaję się, że to za mało i gotuję mu troszkę ryżu z mięsem drobiowym i marchwią, które również szybko pożera.

Piesek ma mało ruchu, ponieważ nadal przechodzi kwarantannę przed pierwszym szczepieniem.

Tak więc najważniejsze pytanie to czy powinienem dokarmiać pieska czymś innym, czy polegać na tabelce i zaprzestać na podzieleniu 245 gram na 3 posiłki ?

serdeczne dzięki za wszelkie odpowiedzi

Bora - 11-02-2011, 20:21

Który bosch dokładnie ?
Ten ? http://www.krakvet.pl/bos...5kg-p-1055.html
Zakładając że waga dorosłego psa osiągnie 30kg podajesz 260gr, jeśli 35kg - 290gr.

Mesi - 11-02-2011, 21:07

nie własnie nie ten, dopiero po wyjściu ze sklepu zauważyłem że dostałem karmę medium. Na której najwięcej to 25 kg. Dlatego właśnie tam jest 245 g. Czy mogę dokończyć tą paczkę (tylko 1KG) i poźniej zakupić maxi ?

I teraz przy maxi będzie 290 gram czy to powinno mu starczyć na cały dzień, i nie dawać mu nic więcej do jedzenia ?

aha i czy bosh jest dobra karmą ? Z tego co czytałem po innych topicach ludzie wypowiadają się przychylnie na temat tej karmy. Jest dwa razy tańsza od royala przynajmniej w sklepie gdzie ją zakupiłem

Duszek - 14-02-2011, 15:53
Temat postu: Karma sucha ale czy tylko ?
Witam mam mały dylemat jesli daję psu karmę suchą i popija wodą i jeśli nie będzie chciał jeść tej karmy i będę dawał mu z puszki lecz tą z puszki też się znudzi to nasuwa sie pytanie czy moge dawać mu gotowane jedzonko?,czy tylko jeden rodzaj karmy np
sama karma sucha?
sama karma z puszki?
karma sucha i z puszki ?
karma sucha z puszki i gotowane?

Pattina - 14-02-2011, 16:33

Przeszukaj forum a znajdziesz wszystkie odpowiedzi na twoje pytania. Nie ma sensu zakładać tysiąca takich samych tematów.
Dla szczeniaka bardzo trudno zbilansować odpowiednio gotowane jedzenie.
Dobrać odpowiednie proporcje.
Jeśli wybierzesz dobrą jakościowo karmę psu to wystarczy, nie ma sensu kombinować i mieszać w brzuszku szczeniaka.
Wątki o karmach suchych jak i do gotowania już jest, przeczytaj a wszystkiego się dowiesz

Duszek - 14-02-2011, 16:42

Pattina napisał/a:
Wątki o karmach suchych jak i do gotowania już jest, przeczytaj a wszystkiego się dowiesz
wiem czytałem ale piszę o rodzajach karm a nie znalazłem odpowiednika do mojego pytania więc nie sądzę że zaśmiecam forum nie potrzebnymi tematami
Pattina - 14-02-2011, 16:45

Proszę temat o
Karmach suchych : http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3143
Puszkowych : http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=717
Gotowanych : http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=81

Duszek - 14-02-2011, 16:47

Pattina, nadal mnie nie rozumiesz ,no ale nic poczekam na innych
aneczka14 - 14-02-2011, 16:59

Po przeczytaniu wielu postów na temat karmy doszłam do wniosku że najlepsza jest "sucha karma sucha" tylko dobrej firmy.
Czasem jak mam wrażenie że Mamba nie bardzo ma na nią ochotę dodaję do niej jakieś smaczki np. trochę sosu z mięsa, czy kawałki parówki.
Kiedyś jak miałam wrażenie że bolą ją ząbki to dodawałam wywar mięsny lub rosół by rozmiękczyć karmę ale mała nie bardzo to chciała jeść więc wróciłyśmy do suchej. :haha:

Ale z tego co udało mi się dowiedzieć karma niezależnie od tego jaka będzie sucha czy mokra musi być zbilansowana a nie jest to takie proste gdy samemu gotujesz.

I oczywiście możesz ją zmieniać dowolnie pamiętając tylko że przy każdej zmianie mogą wystąpić kłopoty żołądkowe.

Chelsea - 14-02-2011, 17:09

Duszek, to może ja odpowiem moja Chelsea dość szybko się nudzi jedzeniem :( gotowałam jej mięsko wołowinkę lub cielęcinkę z warzywami (dodam, że musiałam jej dodawać łyżeczkę paszteciku lub łyżeczkę tuńczyka w sosie własnym, bo by nie zjadła)gdyż jest uczulona na drób. WEt kazał nam przejść na gotową karmę tylko taką z wyższej półki więc kupiłam jej EUKANUBA PUPPY&JUNIOR ALL BREEDS RICH IN LAMB AND RICE 3kg zaczęłam jej wprowadzać 2 razy karmę i 2 razy gotowane, żeby wyeliminować jedzenie gotowane. Trochę się to nie powiodło gdyż suchą karmę je bo je :( . Następnie kupiłam jej Royal Canin Labrador Retriever 33 Junior je ją lepiej niż Eukanube ale to jeszcze nie to :bad: . Więc dalej jej mieszam gotowane + karma sucha. Ostatnio kupiłam jej puszkę Animonda GranCarno Junior Woł i Serca i Chelsea wcina aż się uszy trzęsą. Co do puszki będę ją podawała ale tak 2 razy w tygodniu bo jakoś zaufania do puszek nie mam choć w tej jest ponoć 94% zawartości mięsa.Bardzo bym chciała żeby Chelsea jadła suchą karmę , a nie takie cudowanie z jedzeniem. Dodatkowo dostaje witaminy. :)
Duszek - 14-02-2011, 17:13

aneczka14, i Chelsea, o to własnie mi chodziło dzieki bardzo :)
oleska2803 - 14-02-2011, 18:08

ja teraz daję młodemu głownie suchą. Jak był młodszy w tym wieku co tój Niko, na jeden posiłek dawałam mu gotowane lub inne rzeczy. Ja wolałam żeby jego żołądek przyzwyczaił sie do różnego jedzenia i nie był zbyt sterylny tylko od suchej (takie moje wymysły) zresztą młody wydawał się bardziej najedzony i zadowolony jak dostawał ten jeden gotowany, ryż+mięsko+warzywka. Teraz głownie przez finanse i że byliśmy na diecie żeby dowiedzieć się co powoduje łupież jesteśmy na suchej. Ale w weekendy na jeden posiłek nadal mu gotuje.

[ Dodano: 14-02-2011, 18:43 ]
Przepraszam za pomyłkę imienia nie Niko tylko Neo :)

tenshii - 14-02-2011, 18:43

Duszek, upominam po raz ostatni - proszę nie zakładać nowych tematów, które już istnieją.
Wszelkie pytania proszę wpisywać w istniejących na dany temat wątkach.

futrzak - 05-06-2011, 23:34

ja karmię od wielu lat tylko suchą ale najwyższej jakości i mamy znakomitą kondycję
jkasia - 06-06-2011, 08:16

My też tylko na suchej jedziemy. Tylko od czasu do czasu sprawiam niespodzianke mojej malutkiej i ugotuje ryżyk z mieskiem i marchewką- ona to uwielbia :greedy:
Bora - 06-06-2011, 09:44

futrzak napisał/a:
ja karmię od wielu lat tylko suchą ale najwyższej jakości i mamy znakomitą kondycję

Czym dokładnie ?

olcik - 06-06-2011, 13:30

jkasia napisał/a:
My też tylko na suchej jedziemy. Tylko od czasu do czasu sprawiam niespodzianke mojej malutkiej i ugotuje ryżyk z mieskiem i marchewką- ona to uwielbia :greedy:


aaa, obowiązkowo raz na jakiś czas, bo mój tak samo, ubóstwia ! :) aż się miło patrzy jak wcina i zanim się obejrzę, to już micha pusta : D

yesh - 06-06-2011, 17:14

My podobnie.. w zasadzie jedziemy na suchej plus czasem dostanie do tego coś, zmieszam i wcina jak się patrzy..
isla84 - 23-10-2011, 11:38

Mój dziabong też je suchą karme, właściwie od małego (czyli jak go przyniosłam). Nie grymasi za bardzo wiec dostaje tylko chrupeczki. Oczywiście jakieś przysmaczki pomiędzy posiłkami też sie zdarzają :) czasami jak spotykałam innych właścicieli to mówili, że powinno sie coś gotować, a nie tylko na suchej karmie...mnie sie wydaje że takie "ludzkie" jedzenie nie zawsze jest dobre dla psa, ale od czasu do czasu można mu zarzucić ryżem w mięskiem i marchewką ;)
kaha - 23-10-2011, 14:32

isla84 napisał/a:
spotykałam innych właścicieli to mówili, że powinno sie coś gotować, a nie tylko na suchej karmie...
... ja daje psu tylko suchą karmę bo m.in. na kurczaka, wolowe ma alergię... czasem ryz z tuńczykiem a dodatkowo tylko banan jablko jogurt... nic poza tym
Maleńka - 23-10-2011, 16:11

Ja karmie malego tez gotowanym ;] czasem mu gotuje obiadek, ryz z warzywami, najczesciej z marchewka, i albo z kurczakiem ale mielone albo jakies inne mieso ew. zoladki lub serca ;] ale dostaje tez jablka :D
Dokite - 28-10-2011, 19:50

W wątku o wadze i wzroście wyczytałam, że nie powinno się mieszać suchego z gotowanym, w sensie podawanie karmy zmieszanej z ryżem+ dodatki. Podobno nie jest to zdrowe dla żołądka. Problem w tym, że ugotowałam Zargusiowi ryż z warzywkami i mostkiem cielęcym. No i pomieszałam to z RC w jednym posiłku. Dostał tak kilka razy i teraz się martwię...
nata - 28-10-2011, 20:27

Dokite napisał/a:
No i pomieszałam to z RC w jednym posiłku. Dostał tak kilka razy i teraz się martwię...

teraz to już nie ma się co martwić ;-) Czasu nie cofniesz. Jak chcesz mu mieszać, to lepiej w oddzielnych posiłkach. Np. jeden z suchej karmy a drugi jedzonko gotowane. Oczywiście dawka suchej odpowiednio pomniejszona.

Dokite - 28-10-2011, 20:34

nata,
Jeżeli podzielę suche na 3 posiłki a potem zamiast np. obiadku dam gotowane, to chyba będzie ok?
Czy nie będzie miał za mało witamin?
Na czym dokładnie polega a szkodliwość pomieszanego suchego z mokrym?

nata - 28-10-2011, 21:19

Dokite, ja broń boże nie jestem ekspertem w kwestiach żywieniowych, ale z własnych doświadczeń, czytania i obserwacji...
Dokite napisał/a:
Jeżeli podzielę suche na 3 posiłki a potem zamiast np. obiadku dam gotowane, to chyba będzie ok?

Moim zdaniem będzie ok, z tego co się orientuję kilka osób z forum na pewno tak podaje i nic złego się nie dzieje.
Dokite napisał/a:
Czy nie będzie miał za mało witamin?

Jeżeli chcesz w ten sposób karmić go od czasu do czasu, to myślę, że nie będzie miał za mało. Przy codziennym i długotrwałym karmieniu, raczej bym coś zaczęła podawać dodatkowo.
Dokite napisał/a:
Na czym dokładnie polega a szkodliwość pomieszanego suchego z mokrym?

Takie mieszanie pokarmów może skutkować biegunką i rozregulowaniem się układu pokarmowego, wiadomo, że psiak musi się przyzwyczaić do swoich posiłków, ponadto chodzi też o odpowiednie zbilansowanie. W karmie suchej masz odpowiednią dawkę witamin i innych elementów, jak zaczynasz mieszać te proporcje się zaburzają. Ja osobiście nigdy nie próbowałam "kombinować" i nawet nie rozmawiałam o tym z weterynarzem, zwyczajnie tez nie mam czasu gotować dla psa, tak więc nie rozszerzę i nie wyjaśnię dokładnie tego tematu :lookdown:

Maleńka - 28-10-2011, 21:47

Dokite napisał/a:
Czy nie będzie miał za mało witamin?



Mozesz dokupic witaminki w proszku i dosypywac do mokrego ;]

Dokite - 29-10-2011, 15:14

nata,
trochę mi lepiej na duszy, bo muszę powiedzieć, że żadnych rewolucji typu biegunka nie zauważyłam. Jak się wypróżniał, tak się wypróżnia.

Maleńka, , krajanko,
pomyślę o tych witaminkach. W razie czego.

Maleńka - 29-10-2011, 15:16

Dokite, ja mam Can-Vit zielony ;] kosztuje 16 zl :D
Dokite - 29-10-2011, 15:19

Maleńka,
czy to nie jest dodatkowo na stawy?

Maleńka - 29-10-2011, 15:21

Nic o stawach nie pisalo ale to jest dla pieskow w okresie wzrostu. Wzmacnia kosci, siersc etc ;] ale zawiera glukozamine a to jest na stawy wiec pewnie tak :D
Dokite - 29-10-2011, 15:31

Maleńka,
pytam, bo mam wrażenie, że w wątku o preparatach na stawy było właśnie o tym.

tenshii - 29-10-2011, 15:56

Maleńka napisał/a:
Mozesz dokupic witaminki w proszku i dosypywac do mokrego

a ja uważam, że nie ma takiej potrzeby.
Przewapnienie i w ogóle przesadzenie z witaminami itp również może spowodować problemy

To główny problem z mieszaniem rodzajów pokarmu.

Moim zdaniem pies powinien jeść tylko dobrą karmę, owoce, warzywa, a raz na tydzień - przy niedzieli - dostać coś fajniejszego - żeby nie musiał tylko kulek karmy chrupać.
Ponadto do karmy zawsze można dodać jakiegoś małego 'dosmaczacza' - tuńczyka czy psi pasztet.

Dokite - 29-10-2011, 17:12

tenshii napisał/a:
Ponadto do karmy zawsze można dodać jakiegoś małego 'dosmaczacza' - tuńczyka czy psi pasztet.


A czy to nie jest mieszanie mokrego z suchym, o którym było pisane, że nie powinno się tak robić?
Kurczę, już głowę mam wielką, co robić a czego nie :confused:

Karoola - 29-10-2011, 22:43

Dokite, Mój pies od czasów rewolucji <anty-wkładania-do-psiej-miski-wszystkiego-co-popadnie> je suche, ale jak zostaje coś, co można dać psu, ale jest tego za mało, żeby był to osobny posiłek, to mieszam. Jeśli nie wpływa to źle na psa, można tak robić od czasu do czasu. Słyszeliście kiedykolwiek o psie, który miał problemy, bo jadł mieszane?
Jasne, jak ma biegunkę itp, to lepiej nie dawać. Ale jak ma się dobrze, to po co rezygnować? Skoro mu smakuje.. ?

os - 30-10-2011, 07:15

Sucha karma jest:
-wygodna dla właściciela (nie trzeba gotować, martwić się o witaminy, na wyjazdy idealna, zawsze wiadomo ile podać itd.),
-zawiera wszystko co potrzebne psu (mówię o dobrej jakości karmie),
-jest ich do wyboru do koloru,
-zapewnia potrzebę gryzienia, pies chrupie sobie do woli (czasem szczeniaki połykają ale szybko się uczą chrupania), rozwija to odpowiednio partie twarzową psa, niweluje kamień nazębny, nie oblepia itd... - to jest jeden z argumentów, dlaczego nie zaleca się zmiękczania karm poprzez dodatki płynne - psowate mają w naturze potrzebę gryzienia, chrupania, poprostu ruszania szczęką (gdy zostaną tego pozbawione poziom flustracji i stresu niewyładowanego róznie się objawia). Jeśli jednak ktoś zmiękcza, powinien zapewnić psu gryzaki.
Minusem mogą być ceny - dobra karma nie nalezy do tanich.

Samo jedzenie gotowane bądź surowe (dieta barf) - jest oczywiście bardziej czasochłonne, wymagające odpowiednich umiejętności zbilansowania diety, wcale nie jest tanie - dobre mięso, warzywa - też kosztują+czas na przygotowanie itd.

Czy mieszać? Nic się psu nie stanie jak przysmaczymy karmę pasztetem, miesem mielonym czy tuńczykiem - tylko po co? Pies nie koncentruje się na walorach smakowych a jedynie na zapachu i pełnym żołądku.
Niebezpieczeństwo kuszenia róznymi zapachami prowadzi często do problemu opisanego w temacie "Labek niejadek". Zdarzają się labki, które są nadwyraz cwane i na początku akceptują wszytko nowe - fajnie pachnące. Z biegiem czasu zaczynają wybrzydzać - grzebią w misce w poszukiwaniu lepszych -bardziej pachnących kąsków. Jaki jest efekt: z dnia na dzień głowisz się, co by teraz ugotować bo pies nie je oczekując czegoś lepszego.
Z doświadczenia włąsnego oraz znajomych - odradzam mieszania. Przezylismy horror niejedzenia spowodowanego rozbudzonym apetytem na super zróznicowane jedzenie. Straciliśmy mnóstwo pieniędzy aby wykluczyć choroby (a tu pies zdrowy, ale uparty), gotowaliśmy najlepsze rzeczy, mięso z najwyższej półki itd. To nam byłby potrzebny psychiatra z powodu stresu związanego z niejedzeniem psa.
W końcu dosyć - sucha karma i nic więcej, nie obyło się bez buntu ale mamy to za sobą.

Nie każdy pies jest taki jak nasz, ale warto pomysleć wcześniej - gdybyśmy wiedzieli, przeczytali to bylibyśmy mądrzejsi wtedy.
Więc jeśli ktoś pyta - tylko sucha karma? 100x TAK

Chelsea - 30-10-2011, 07:30

os napisał/a:
darzają się labki, które są nadwyraz cwane i na początku akceptują wszytko nowe - fajnie pachnące. Z biegiem czasu zaczynają wybrzydzać - grzebią w misce w poszukiwaniu lepszych -bardziej pachnących kąsków. Jaki jest efekt: z dnia na dzień głowisz się, co by teraz ugotować bo pies nie je oczekując czegoś lepszego.

tyczy się to mojej Czesi :|

effcyk - 30-10-2011, 09:03

wiele psów nie toleruje mokrego jedzenia, u mnie chyba każdy pies je tolerował i wiem, że każdy człowiek ma swoją teorię co do karmienia psa - moją jest to, że nie wyobrażam sobie psa który je tylko suche kule. Nestor z rana suchą karmę zjada, raz z większym raz z mniejszym apetytem, zauważyłam że dużą rolę odgrywa w tym .... pogoda lub sezon. Lato jest porą gdzie zaczyna on maksymalnie wybrzydzać suche, jesień zima i wiosna, nawet nosem nie pokręci, bo jedzenie z michy znika. Mokre ma po południami i jest to posiłek którego wyczekuje najbardziej, ponieważ po 1. jest to inny smak, i za każdym razem wsuwania gotowanego jedzenia odczuwa inny smak - wiadomo, przy każdym gotowaniu nie odmierzy się identycznej ilości produktów do ugotowania, raz ma więcej jakiegoś warzywka od innego, raz więcej mięsa i za każdym razem to jedzenie gotowane - inaczej mu smakuje, ale zawsze zjada z wielkim apetytem. Po drugie - jeśli jest mróz jest zima, człowiek sam chętnie lgnie do ciepłego i sam chętnie ciepłe jedzenie by zjadł, to samo tyczy się psa, co mam ugotowane dla niego - podgrzewam i aż miło patrzeć jak pies je ciepłe jedzonko, wtedy po takim posiłku jest nadjedzony, rozgrzany i mróz mu nie straszny może wariować pół dnia na śniegu. Po trzecie dając mu michę makaronu z warzywami i kładąc na to część wielkiego korpusu wiem, że zjadł coś pożywnego, że zjadł mięcho nie w postaci kulek, bo nawet nie wiem czy to rzekome mięcho tam jest, ale zjadł mięcho w pierwotnym jego wyglądzie. Co do kupali są różne, przeważnie są małe, czasami zdarzy się że zrobi większe, a przykładowo wiem, że po kurzych łapkach ma biegunkę i te dostaje tylko od wielkiego święta, bo wiem że bardzo je lubi, a już po korpusach załatwia się prawidłowo.
Wydaje mi się, że jeśli ktoś ma czas i chęci, by gotować psu to ja polecam, jeszcze jak pies przy tym toleruje takie jedzenie to super, natomiast osoby nie mające czasu na bawienie się z gotowaniem i lataniem z psem przed blok/dom co 5 min bo pies ma biegunkę - doradzam też tylko suche ( bo właściwie jeśli pies mokrego nie toleruje to suche jest już ostatecznością i innego wyboru nie ma ) .

Dokite - 30-10-2011, 12:38

Chelsea napisał/a:
tyczy się to mojej Czesi :|

może Zargo jeszcze za mało cwany jest, ale wszystko, co znajduje się w misce oznacza dla niego posiłek. Zjada. Nie marudzi.
Co do kupali. Ma normalne. Pamiętam, że na samej suchej miał luźniejsze, trudniejsze do zebrania. Czyli wnioskując z dyskusji, pomieszanie RAZEM suchego z ryżem (+warzywka i męsko) w jego przypadku nie skutkuje biegunką. Czyli nie szkodzi. Nie powiem, nie chce mi się gotować na bieżąco. Pozostanę raczej na podawaniu mu co jakiś czas.
effcyk napisał/a:
miło patrzeć jak pies je ciepłe jedzonko

Właśnie się zastanawiałam, podgrzewać, czy nie. Do tej pory dostawał zimne, ale dzisiaj zje ciepłe. :haha:

Chelsea - 30-10-2011, 12:40

Dokite, podgrzewaj mu gotowane jedzonko cały czas :)
Dokite - 30-10-2011, 12:52

Chelsea,
tak zrobię :haha:
Ale temperatura to chyba taka pokojowa? Czy trochę bardziej?

Chelsea - 30-10-2011, 13:23

Dokite, ma być ciepławe :) i jak mu podajesz gotowane to powtarzam ma być ciepłe za każdym razem bo Zargo jest jeszcze mały :) ;*
Dokite - 30-10-2011, 13:25

Chelsea,
Dobrze mamusiu :lookdown: ;*

Chelsea - 30-10-2011, 13:27

Dokite, :) żeby mi to się więcej nie powtórzyło :D ;*
Dokite - 30-10-2011, 13:30

Chelsea,
NIGDY!!! :) ;*

[ Dodano: 30-10-2011, 13:31 ]
Chelsea,
a możesz zajrzeć do działu o kleszczach? Pytałam o coś, ale nie odświeżyło posta i chyba nie doczekam się odpowiedzi :(

arek58 - 01-04-2012, 15:56
Temat postu: Czym karmić labradora?
Witam wszystkich,
przetrzepałem forum i trochę już wiem co podawać labkowi, jestem świeży w temacie żywienia, a chcę żeby GIZMO była z nami długo. Chodzi mi dokładnie o karmę i preparaty wspomagające organizm naszym milusińskich. Ja przez zalecenia weta podaję EUKANUBA PUPPY LARGE BREED dodatkowo czyste wapno i wit C wszystko w tabletce, dodatkowo gotujemy łapki plus ryż, marchewka.
Czy coś zmienić w żywieniu czy coś dodać? Z góry dziękujemy za wszystkie porady :)

Nikaaa - 01-04-2012, 16:19

Ja bym zmieniła karmę. Eukanuba jest mocno przereklamowana. A to ze wet ja poleca to cóż.. Na forum można przeczytać o weterynarzach polecających Chappie. Sa duzo lepsze i tansze karmy.

Nie widzę potrzeby dawania psu marchwi i ryzu.
No i wapno tez raczej zbędne - dobra karma zawiera wszystkie potrzebne psu witaminy i nie ma potrzeby dawania ich wiecej bo mozna przedobrzyc.

Maleńka - 01-04-2012, 16:49

Warta polecenia jest Acana lub Bosch ;] Luki osobiscie jest na Boschu i ladnie sie przyjela :)
arek58 - 01-04-2012, 19:11

Nie chce za bardzo eksperymentować z karmami, bo wychodzi na to, że co miesiąc zmieniamy karmę wcześniej GIZMO była na Belcando Junior Maxi teraz Eukanuba. Czy to nie zepsuje brzuszka szczeniak?
Nikaaa - 01-04-2012, 19:23

arek58, szkoda, że nie poczytałeś wcześniej na forum jaka karma jest dobra.
Ja od Eukanuby trzymam sie z daleka z racji tego, że baaardzo wiele opini mówi, że szczeniaki rosna na niej szybko i nienaturalnie duże co jest bardzo niewskazane u duzych ras, bo im wolniej pies rośnie tym lepiej dla jego stawów. Do tego skład mógłby być lepszy - mało mięsa ma (ok 20% gdzie np. Brit Premium ma go ok 40%).

Jeśli będziesz zmieniać karmy stopniowo (na przestrzeni ok tygodnia mieszać starą z nową) to nie powinno być tragedi ze zmianą.

Pozatym temat o karmach już jest, mysle, że spokojnie możesz tam pisać

Maleńka - 01-04-2012, 20:28

U mni tez troche bylo zmian karmy troche przez powody nie zalezne ode mnie tylko od niekompetencji niby dobrego sklepu ale nic sie nie stalo cale szczescie ale radze nie kombinowac. Eukanuba jest slaba ;/ chyba najbardziej godne uwagi jest Brit, Bosch i Acana
arek58 - 01-04-2012, 20:34

Właśnie jestem w trakcie czytania postów, ale trochę tego jest ;D mocno zastanawiam się nad
Kod:
http://www.telekarma.pl/p7499/brit.premium.junior.large.15.kg.htm



P.S.
o karmach będę czytał dalej, ale co podajecie dodatkowo jakie preparaty, witaminki itp

Almathea83 - 01-04-2012, 20:37

arek58, my mamy tę karmę i jest naprawdę dobrze :) nie podajemy akurat żadnych innych witamin i preparatów, ponieważ wychodzimy z założenia, że skład karmy jest zbilansowany :) z naturalnych witamin tylko marchew i jabłuszko ;-)
Nikaaa - 01-04-2012, 20:42

arek58, ja podaję tylko preparaty wspomagające stawy, o których możesz poczytać tu: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3984 chociaż jesli podajesz psiakowi karme dla duzych psów to preparaty na stawy też są zbędne. Nie ma co kombinowac i dawac psu chemi - im mniej tym lepiej ;) A sucha karma jest tak zbilansowana, że nic więcej psu do szczęścia nie potrzeba..
Od czasu do czasu możesz dac jej troche mięsa - surowego badź gotowanego (jakie mięso najlepiej dać przeczytasz tu http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=2104 ) bo żolądek przy suchej karmie może byc lekko wyjałowiony, dlatego od czasu do czasu przyda się jakaś odmiana.

Jeśli bardzo chcesz możesz jej kupić olej z łososia - na ładną sierść. Wiele osób z forum kupuje olej firmy Brit (info o tym znajdziesz pod koniec strony w tym temacie http://forum.labradory.or...r=asc&start=400 )

Zachęcam do wnikliwego przestudiowania forum, gwarantuje, ze znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania ;)

nathaliena - 01-04-2012, 20:53

Maleńka napisał/a:
Eukanuba jest slaba
bez przesady. Mój Abis jako szczenię był dość długo na Eukanubie, zmienilismy, ponieważ nie chciał jeść, ale ogólnie nie miałam zastrzeżeń, żadnych problemów nie było, okaz zdrowia do dziś. Bari jest na Eukanubie Mobility i jestem zadowolona, co prawda cena dość wysoka, bo jakieś 220zł/12kg. Znam wiele psów jedzących od szczeniaka Eukanubę i problemów nie ma.
Boscha ja osobiście nie polecam - kierując się doświadczeniami własnymi, ale jest wiele psów, którym służy, dla mnie skład średnio ciekawy, moim zdaniem za dużo zbóż.
Moje ostatnio po Boschu miały nieładne kupki, gazy i łupież. Ale to sprawa indywidualna.

My polecamy Joserę. :)

Dobrze również podawać preparat wspomagający pracę stawów, np. Arthrofos.

Nikaaa - 01-04-2012, 20:58

nathaliena napisał/a:
okaz zdrowia do dziś
Stosowanie śmieciowych karm często wychodzi dopiero przy długim stosowaniu i zazwyczaj na starość ;) Chociaż nie nazwałabym Eukanuby śmieciową karmą i nie postawiła jej obok Chappi i Pedigree. Ale wiele osób odradza, moja sucz dostawała ta karmę u hodowcy i wiele czytałam na jej temat i postanowiłam ją zmienić jak najszybciej, bo opinie o tym, że karma zawiera sterydy lub innego rodzaju hormony wzrostu są częste.
No ale ile karm, psów i właścicieli tyle opini ;)

Ja polecę mimo wszystko Brita Premium bądź Brita Care. Tanie karmy - bardzo dobre jakościowo.

nathaliena - 01-04-2012, 21:08

Nikaaa napisał/a:
Stosowanie śmieciowych karm często wychodzi dopiero przy długim stosowaniu i zazwyczaj na starość Chociaż nie nazwałabym Eukanuby śmieciową karmą
więc nie wiem czemu ma służyć to porównanie, bo Eukanuba na pewno śmieciową karmą nie jest. :) A na atarośc nic nie wyjdzie, bo rozsądny właściciel co pół roku bada swoje psiaki. ;)
owszem jest wiele karm lepszych jakościowo aktualnie za te pieniądze, ale nie uważam, że należy szybko zmienić tą karmę, ponieważ nie zaszkodzi.
Suki mojej koleżanki mają po 9 lat i są zdrowe do dziś na Eukanubie. :)

Brit jest ok, porównując jakość do ceny. :)

nata - 01-04-2012, 21:12

No ale błagam, Bosh nie jest lepszy od Eukanuby... Ma mniej mięsa, a tak właściwie w ogóle go nie ma, bo głownym składnikiem jest kukurydza i pszenica oraz sproszkowane mięso drobiowe/mączka. Wystarczy spojrzeć na skład.
Eukanuba nie jest taka zła, tylko jej skład jest nieadekwatny w porównaniu z ceną, bo za mniej pieniędzy można mieć lepszego Brita tak jak pisze Nikaaa, ale w tym segmencie karm nie widzę innych godnych polecenia, chyba że już te droższe: Acana, Orijen, TOTW, lub inne bezzbożówki.

nathaliena - 01-04-2012, 21:13

nata napisał/a:
Acana, Orijen
te dwie mieliśmy, polecam :)

[ Dodano: 01-04-2012, 22:14 ]
ale generalnie tematów o karmch jest mnóstwo, wystarczy przewertować forum.

Maleńka - 01-04-2012, 21:16

arek58 napisał/a:
http://www.telekarma.pl/p7499/brit.premium.junior.large.15.kg.htm


My ja mielismy ale Luki przestal ja jesc..

[ Dodano: 01-04-2012, 22:19 ]
nata napisał/a:
No ale błagam, Bosh nie jest lepszy od Eukanuby..


Bez przesady duzo uzytkownikow stosuje Boscha, wiecej niz Eukanube, i jakos nie narzekaja ;p

[ Dodano: 01-04-2012, 22:24 ]
Ale my pomalu bedziemy wracac na Acane bo ona byla najlepsza, zmiana karmy Lukiego to dluga historia ;d

nathaliena - 01-04-2012, 21:28

Maleńka napisał/a:
Bez przesady duzo uzytkownikow stosuje Boscha, wiecej niz Eukanube, i jakos nie narzekaja ;p
oczywiście, że Bosch jest gorszy jakościowo od Eukanuby. Dalsza dyskusja na temat porównania tych dwóch karm jest bezcelowa, ponieważ to oczywiste, wystarczy przeanalizować skład tych dwóch karm.

Brit Care w tym przedziale cenowym jest godny uwagi.

Nikaaa - 01-04-2012, 21:31

nathaliena napisał/a:
oczywiście, że Bosch jest gorszy jakościowo od Eukanuby. Wystarczy przeanalizować skład.
Z tym sie zgodzę ;)
Całkiem niedawno analizowałam Bosha MAXI Junior bo szukałam nowej karmy dla Jesski ale po zobaczeniu składu zrezygnowałam.
Ja do Eukanuby jedyne zastrzeżenia jakie ma to właśnie to co napisała nata
nata napisał/a:
jej skład jest nieadekwatny w porównaniu z ceną

Czyli krótko mówiąc jest przereklamowana.

No i to co czytałam na jej temat, czyli ten przyspieszony wzrost. Może to prawda, może nie, ale ja wole nie ryzykowac ;)

nata - 01-04-2012, 21:33

Maleńka napisał/a:
Bez przesady duzo uzytkownikow stosuje Boscha, wiecej niz Eukanube, i jakos nie narzekaja ;p

Skąd wiesz? Robiłaś na ten temat badania? Nie opieramy się na podstawie tego jak reagują inne psy i ile psów jada tą karmę (pewnie wyjdzie że najwięcej psów jaka Chappi i tez żyją a dobrze wiemy jaka to karma), bo to jest kwestia indywidualna! Opieramy się na czymś oczywistym czyli - składzie. A ten bezsprzecznie Eukanuba ma lepszy. Więc jeśli arek58, pyta czy ma zmienić karmę, to nie polecajmy mu gorszej...

Maleńka - 01-04-2012, 21:34

Wiadomo ze sa karmy lepsze i gorsze ... przypuscmy ze Royal jest najlepszy to co wszyscy kupujemy teraz Royala bo brit jest gorszy? (to byl tylko przyklad) ;p

[ Dodano: 01-04-2012, 22:36 ]
I nie polecam gorszej. Polecam karme ktora u mnie sie sprawdza i nie ma wysokiej ceny. A wy raidzicie inna i gitara i kazdy ma inne zdanie.

nata - 01-04-2012, 21:39

Maleńka napisał/a:
Wiadomo ze sa karmy lepsze i gorsze ... przypuscmy ze Royal jest najlepszy to co wszyscy kupujemy teraz Royala bo brit jest gorszy? (to byl tylko przyklad) ;p

?

Nie wiem o co chodzi, ale ja kupując karmę, zwracam uwagę najpierw na skład, później na predyspozycje mojego psa (alergia) więc kluczową sprawą jest dla mnie to co się w tej karmie znajduje a nie czy inny piesek z forum miał po niej taką a taką kupkę, bo zwyczajnie rekacja mojego psa na daną karmę może być inna niż u 10 innych psów. Chyba jednak skład najwięcej świadczy o jakości karmy

Nikaaa - 01-04-2012, 21:40

Całkiem niedawno była na forum uzytkowniczka, która pisała, ze jej pies po suchej karmie ma biegunkę. Weterynarz polecił jej Chappi (NC) po którym pies nagle zaczął robić normalną kupę. Można to wytłumaczyć w bardzo prosty sposób - prawdopodobnie pies miał alergie na kurczaka. A z racji tego, że Chappi zawiera śladowe ilości mięsa - poprawa była natychmiastowa. Więc to, ze pies robi ładną kupe wcale nie świadczy o jakości karmy.. Szczególnie jesli mamy do czynienia z młodym psem.

Dlatego trzeba patrzeć na skład karmy a nie na to czy słuzy czy nie.

nata - 01-04-2012, 22:05

No i idac tym tokiem myslenia nie moglabym polecac Brita w ogole,bo u mojej nie sprawdziwil sie nawet w dwoch podejsciach,zawsze luzniejsze kupy i lzawienie z oczu,ale ja nadal uwazam ze to dobra,godna polecenia karma, bo nie mozna sie przyczepic do skladu. To ze akurat mojej nie lezy, nie skresla jej wcale u innych.
arek58 - 02-04-2012, 19:37

więc kupię mały 3 kg brit premium worek będę mieszał pół na pół z Eukanubą zobaczymy jak zareaguje mój labiszon :) jak jej nie podejdzie będziemy szukać dalej w końcu tyle tych karm teraz jest :haha:
PaulaB:) - 15-03-2013, 21:37

Mam pytanie, chciałabym przejść na suchą karmę bo do tej pory gotowałam moim psiakom ale jak poczytałam to wydaje mi się że korzystniej dla psiaków i dla mnie byłoby przejście na suchą. Myślałam o Bricie bo ma wśród forumowiczów dobrą opinię i cenowo jest przystępna, ale do rzeczy chciałam się dopytać czy stosując zalecane dawki karmy przez producenta to psiak na pewno jest najedzony ? Czy sztywno stosujecie te proporcje? Nie mam żadnego doświadczenia jeżeli chodzi o karmienie suchą karmą i wydaje mi się że te 300g to strasznie mało ? Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi. :lookdown: :lookdown:
Ewelina - 16-03-2013, 07:52

PaulaB:), Moja suka po sterylizacji dostaję 250g dziennie po sterylizacji. Nie wiem czy jest do końca najedzona, bo ona wiecznie jest głodna i kradnie jedzenie. Kiedyś zjadła 3 kg karmy i żebrała o jedzenie dalej :-o Jak bym jej nie dawkowała pewnie już by nie wstawała z otyłości. Myślę, że psy się najadają no bo w przeciwnym razie nie było by tyle otyłych psów będących tylko na suchej karmie. Myślę, że przechodząc na karmę suchą powinno zacząć się od dawki podanej przez producenta danej karmy. I wtedy obserwujemy czy pies nam nie utył za bardzo, albo schudł jeżeli zaczyna dać zmniejszamy trochę porcję. Jeżeli schudł zwiększamy :) wszystko zależy od trybu życia takiego psa czy jest kanapowcem, który raczej wysiłku fizycznego nie lubi czy tytanem pracy :) Co do Brita bardzo dobra karma. Ja już przeszłam przez tyle karm z moim psem i najbardziej jej odpowiada Purina Pro Plan. Ma mięciutką i grubszą sierść. Każdemu psu będzie odpowiadała inna karma. My znaleźliśmy już naszą. Znowu suka moich rodziców Boni na Bricie ma błyszczącą i zdrową sierść a na Purienie puszczała mega wielkie bąki. Trzeba próbować :)
PaulaB:) - 16-03-2013, 08:29

Ewelina, dziękuję bardzo za odpowiedź, będę próbować, mam nadzieję że się uda. :haha:
ana - 20-03-2013, 11:29

Witam mam 8-letnią suczkę którą adoptowałam w niedziele suczka waży 37 kg mam pytanie ile ona powinna jeśc bo wiadomo jak labradory :) wciąż głodna .I jeszcze jedno pytanie która karma lepsza brit czy bosch ?Proszę o odpowiedż z góry dziękuje .Aha dodam tylko że nasza Buba ma problemy ze stawami:(Pozdrawiam
nathaliena - 20-03-2013, 11:34

ana napisał/a:
brit
lepszy. Bosch to same zboża.
Jeśli sunia ma problem ze stawami, to konieczne jest utrzymanie prawidłowej wagi, każdy dodatkowy kilogram obciąża stawy. ile powinna ważyć Buba? Bo jeśli powinna schudnąć, to warto kupić karmę typu light. No i od zwykłego brita lepsza jest linai Care - bardzo polecam,b o mój pies również je tę karmę.
Noi preparaty na stawy - koniecznie!

Ania 81 - 21-03-2013, 22:50

witam wszystkich ,mam pytanie mój Fado od zawsze u Marysi i teraz u nas był karmiony karmą fryskis, jednak z neta oraz od Oli wolaontariuszki która u nas była przed naszą adopcją psa dowiedziałam się że są wartościowsze karmy chciałabym zmienić pupilowi karę , ale czy skoro mordziak był wychowany i nauczony do tej karmy , to czy przy zmianie nie zrobię mu krzywdy czy mogę bezpiecznie mu zmienić pokarm na inny ? z góry dziękuje za odpowiedzi pozdrówki :papa:
Di - 21-03-2013, 23:22

Ania 81, zmieniaj koniecznie. Tylko z głową, rozważnie. Wprowadzaj karmę powoli, mieszając ją ze starą w rosnących proporcjach: np 10% nowej i 90% starej. Obserwuj psa. Przy takim długim okresie stosowania, wydłuż każdy etap do np. 3 dni. Po każdych trzech dniach zwiększaj dawkę: 20% nowej, 80% starej. I znów. 70% starej, 30% nowej. I tak do końca, aż w całości zastąpisz starą nową. Nie polecam gwałtownie przestawić psa, bo możesz mu zrobić kosmiczną rewolucję.

I powodzenia:)

Monisiaczek - 22-03-2013, 11:26

Ania 81, zdecydowanie powinnaś zmienić mu karmę. Jak napisała już Di - nową karmę wprowadzaj stopniowo. Karmę wybieraj mądrze - nie kupuj karm marketowych, nie kieruj się reklamami ;)
Nawet przy ogranioczonym budżecie możesz kupić karmę dużo lepszej jakości i bardziej wartościową niż Friskies :)

nathaliena - 23-03-2013, 15:29

Ania 81, koniecznie zmień karmę. Nie wiem, ile chcesz przeznaczyć miesiecznie na ten cel, ale już od ok. 95zł można kupić worek 15kg dość dobrej karmy, jak np. Brit Large, która wystarcza na ok 1,5 miesiąca dla przeciętnego laba.
Mój Bari wcina tą lepszą wersję, czyli Brit Care i jesteśmy baardzo zadowoleni.
Poczytaj wątki o karmach, a na pewno coś odpowiedniego znajdziesz :)

Ania 81 - 25-03-2013, 16:44

Dziękuje za odpowiedzi :-P , tak wypróbuje karmę brit stopniowo, ale pierw kupie małą paczkę zobaczę jak mi na nią zareaguje :shy:
justys85 - 07-04-2013, 00:32

Witam
Jestem na forum od niedawna i od niedawna też jestem właścicielką ślicznego 8 tyg labka
Za dużo tego jest do czytania więc jeśli ktoś miałby ochotę proszę o porady jak karmic mojego malucha.
Na początku był na Arionie tak polecił nam ''pan''od którego go braliśmy,ale strasznie luźne kupki były po tej karmie.Pani w zoologicznym poleciła nam Purine z kurczakiem było lepiej ale nie do końca.
Po konsultacji z wetem obecnie jest na gotowanym(ryź,kurczak,marchewka) i na tej Purinie właśnie którą bedziemy mu zmieniać na Brita,gyż po przeczytaniu paru wypowiedzi tu dowiedziałam się że Purina nie jest za dobrą karmą.
Jak widzicie jestem jeszcze zielona w te klocki i bardzo potrzebuję porad.

Mianowicie chodzi mi o to jeśli bedzie dostawał to gotowane jedzonko plus karma Brit to
-od kiedy i co mogę podawać mu jako przekąskę marchewkę surową itp...
-jakie gryzaczki kostki mogę mu kupować i z czego
i ogólnie jakieś rady?

Od kiedy zacząć podawać wapno i czy wapno czy sam preparaty na stawy?

Bardzo proszę o pomoc.

Nikaaa - 07-04-2013, 16:35

justys85, ja bym radziła zrezygnować z gotowanego. Sucha karma na wszystko czego potrzebuje szczeniak i jest bardziej odżywcza niż gotowane jedzenir do którego musiałabyś dodawać witaminy, pozatym mieszając gotowane z suchym łatwo psa przekarmić a labki mają tendencję do tycia. W zamian właśnie dawaj przekąski w postaci owoców, warzyw czy surowego mięsa żeby się żołądek nie wyjałowił na samej karmie ;)

Wapna w karmie jest wystarczająco dużo więc nie podawaj nic ekstra a preparaty na stawy jak najbardziej :)

justys85 - 07-04-2013, 18:53

Nikaaa,
Dziękuję za podpowiedzi.
To proszę napisz jeszcze od kiedy mogę podawać te owoce,warzywa(i jakie),i mięsko surowe(jakie)
oraz jaki ten preparat na stawy chodzi mi o nazwę.
Karmę planuje taką podawać http://www.zooekspres.pl/go/_info/?id=924
jak myslisz dobra?
wiem że muszę go stopniowo na nia przestawić tzn.mieszać mu na razie tą purinę z tym britem.

04drawde - 25-04-2013, 13:21

Polecam karmę Marcus Muhle,która prawie nie zawiera zbóż, a za to warzywa i owoce no i oczywiście dużą ilość mięsa. Ja moją ponad 2-letnią labradorkę karmię nią prawie rok i efekty są wspaniałe:właściwa waga,zdrowa czarna błyszcząca sierść,żadnych zaburzeń pokarmowych,modelowa kupa no i czego chcieć więcej. Wcześniej dawałam jej Ziwi Peak,ale niestety ta karma rujnowała mi kieszeń więc próbowałam różnych karm z tzw.wyższej półki ale sunia nie chciała ich jeść,dopiero MM to był strzał w 10.

[ Dodano: 25-04-2013, 14:47 ]
Co do suchych karm to raczej proponuję żeby nie dawać pieskom karm produkowanych w wielkich koncernach typu Royal,Bosch.Brit,Purina.Eucanuba już nie wspominając o Pedgree czy Chappi i wiele tym podobnych.Przy produkcji tych karm liczy się tylko zysk,a nie zdrowie psa,dlatego często składniki jakie są w karmie pozostawiają wiele do życzenia Dobre karmy to te produkowane w małych rodzinnych firmach np. Koeber's, Husse, Marcus Muhle.Lukullus, Sam's Field,Lupo Natural,Mera dog, Belcando, Bewi-dog. Ci producenci naprawdę starają się o renomę firm i karma jest przede wszystkim pozbawiona chemii,polepszaczy i dużej ilości zbóż,tylko ma w swoim składzie dobry,przebadany gatunek mięsa, warzywa i owoce oraz składniki niezbędne dla prawidłowego rozwoju i zdrowia piesków.

Nikaaa - 25-04-2013, 15:35

04drawde napisał/a:
Polecam karmę Marcus Muhle,która prawie nie zawiera zbóż, a za to warzywa i owoce no i oczywiście dużą ilość mięsa.
Tja? ;D
Nie znalazłam składu po polsku, ale proszę:
Ingredients:
Poultry meat meal (28%), wholegrain corn flour, brown rice meal, game tripe meal (8%), rice germ, game bone meal, corn germ, Jerusalem artichoke meal, sea fish meal (5%), linseed oil, rapeseed oil (both cold pressed), powdered eggs (2%), dry peat, powdered fruit (2% incl. carob, pineapple, papaya, banana, acerola cherry, apple, pear, blueberry, mango, raspberry), mixed dried herbs, salmon oil, algae meal, dried and ground Yucca Schidigera.

Kukrydza wymieniona jest na drugim miejscu, ryż na trzecim co oznacza, że zaraz po mięsie jest ich najwięcej, czyli zbóż w tej karmie jest raczej sporo :P A 28% mięsa to też nie jest jakiś wielki szał.

[ Dodano: 25-04-2013, 16:44 ]
http://www.dogfoodanalysi...ct=1803&cat=all
Jak widać karma nie jest polecana ;)

Chociaż ja uważam, że najwazniejsze, żeby karma psu służyła, i byle by to nie było Pedigree, Chappi i tego typu karmy, tylko karma premium. A co kto uważa za dobre to już sprawa indywidualna :) Niestety nie ma karmy idealnej.

04drawde - 25-04-2013, 16:14

Racja nie ma karmy idealnej,ale ja za idealną uznaję tą która smakuje mojej labce i po której
nie ma żadnych dolegliwości i super wgląda. Dla Luny taka jest własnie karma MM,a niestety jak pisałam innych karm po prostu nie chciała jeść. Pisząc że MM prawie nie ma zbóż, myślałam przede wszystkim o pszenicy i jęczmieniu,które zawierają gluten często szkodzący psu,a akurat pszenicy w wielu karmach jest bardzo dużo. Ryż i kukurydza nie zawierają glutenu i wręcz są zdrowe dla układu trawiennego psa. Proszę przeczytaj np.na stronie zooplusa opinie na temat MM to może zmienisz zdanie.

Nikaaa - 25-04-2013, 16:54

04drawde napisał/a:
Ryż i kukurydza nie zawierają glutenu i wręcz są zdrowe dla układu trawiennego psa.
Kukrydza jest ciężko strawna i ponoć mało odżywcza dla organizmu psa. Jednak co do ryżu się zgodzę :)
04drawde napisał/a:
Dla Luny taka jest własnie karma MM,a niestety jak pisałam innych karm po prostu nie chciała jeść.
Moja Jesse jest na Acanie Grasslands, której też nie chce jeść :P Więc tego bym akurat nie traktowała jako wyznacznika dobrej karmy :P

MM owszem jest dobrą karmą, ale nie jest rewelacyjna. Myślę, że w podobnej cenie mozna znaleźć troszkę lepsze składowo karmy. Podobnie jak kilka innych wymienionych przez Ciebie w poprzednim poście karm. Większość małych firm opiera skład karmy na zbożu. Polecam podaną wcześniej stronkę www.dogfoodanalysis.com - autor rozkłada każdą karme na 'czynniki pierwsze' i dokładnie tłumaczy co jest porządane w karmie a co nie. Opisy co prawda po angielsku, ale nawet z pomocą tłumacza można sobie poradzić :)

I bardzo często bywa tak, że super karma która świetnie służy jednemu psu u drugiego powoduje biegunki i wymioty.

04drawde - 25-04-2013, 17:31

Problem polega na tym że karmy rewelacyjne mają jeszcze bardziej rewelacyjne ceny! Np. Ziwi Peak - 5kg kosztuje 339 zł. Ja wysiadam! Znam tą stronę o której piszesz tam właśnie królują te karmy,których ceny porażają np.właśnie Ziwi Peak,Artemis i wiele innych przeważnie produkowanych w Stanach lub Kanadzie których u nas nie ma na rynku,a jeżeli są to ich ceny odrzucają. Ja i wiele innych osób uważa że MM to całkiem przyzwoita karma,którą ze smakiem jedzą ich psy no i co najważniejsze pięknie wyglądają. Moja sunia (żeby nie zapeszyć) jeszcze nigdy nie miała ani wymiotów ani biegunki,wygląda książkowo,ostatnio weterynarz pytał mnie co jej daję jeść,że tak ładnie trzyma wagę i ma piękną sierść. No cóż MM u mojego psa działa cuda,co nie znaczy że tak jak piszesz każdy pies będzie ją jednakowo tolerował.
Nikaaa - 25-04-2013, 17:43

04drawde napisał/a:
Znam tą stronę o której piszesz tam właśnie królują te karmy,których ceny porażają np.właśnie Ziwi Peak,Artemis
Nie do końca. Karmy polecane zaczynają się od karm 4-gwiazdkowych. Jest wśród nich m.in. karma Arden Grange (nad którą zreszta intensywnie myslę) która jest o połowe tańsza od bezzbożowej Acany, a nawet tańsza od PPP, Hills'a itp. :)
04drawde napisał/a:
Ja i wiele innych osób uważa że MM to całkiem przyzwoita karma
Tez juz dwukrotnie napisałam, że uważam, że to iezła karma. Cała dyskusja zaczęła się od stwierdzenia, że prawie nie zawiera zbóż co jest niezgodne z prawdą.
04drawde napisał/a:
No cóż MM u mojego psa działa cuda,co nie znaczy że tak jak piszesz każdy pies będzie ją jednakowo tolerował.
Tak jak nie każdy pies będzie się dobrze czuł na Orijenie czy innych wysokobiałkowych karmach bezzbożowych.
04drawde - 25-04-2013, 18:21

Dla mnie słowo "prawie" coś znaczy,ja nie napisałam że MM kategorycznie nie zawiera zbóż. Straszna szkoda że nasze pieski nie chcą jeść według ilości gwiazdek w rankingach,tylko wedle własnego smaku. Dobranoc,idę w ślady mojej Luny która ciężko śpi pod moim fotelem!
Nikaaa - 25-04-2013, 18:42

04drawde, wedle własnego smaku to mój pies wybrałby Frolica lub Chappi zamiast obecnej karmy.. Na szczęście nasze psiaki mają właścicieli, którzy nie kierują się psim smakiem a ich dobrem.

I nie ma się co obrażać, po to jest forum, żeby wymieniać swoje zdanie i poglądy.. Dobranoc.

04drawde - 26-04-2013, 12:25

Nikaaa ja się wcale nie obraziłam,skąd takie przypuszczenie? Jeżeli pisałam o tym,że to niestety pies sam wybierze,którą karmę będzie jadł,myślałam tylko i wyłącznie o karmach z wyższej półki. Nigdy nie dawałam moim poprzednim i obecnemu pieskowi karm marketowych bo według mnie to nie karmy tylko prawie bezmięsne świństwo z dodatkiem chemicznych polepszaczy które smakują psom,ale wcześniej czy później zrujnują im zdrowie. ja już dość długo daję Lunie MM i kontaktowałam się na dogspassion z Panem Kacprem Potockim naprawdę dobrym ekspertem w dziedzinie żywienia psów i doradził mi karmę Sam's Field również prawie bezzbożową ,bez dodatków chemii.Pan Kacper twierdzi że od czasu do czasu trzeba psu zmienić karmę,ponieważ bardzo długie żywienie ta samą karmą może spowodować przesyt i niechęć do tej karmy. Już zamówiłam próbki Sam's Field,zobaczę czy Luna będzie ją jadła,jeżeli tak to zamówię większe opakowanie, a jak nie to zostanę przy MM.Pozdrawiam!
Pablo - 26-04-2013, 22:23

Nikaaa napisał/a:
W zamian właśnie dawaj przekąski w postaci owoców, warzyw czy surowego mięsa żeby się żołądek nie wyjałowił na samej karmie ;)

Owoce i warzywa surowe czy (np. marchewkę) gotowane czy surowe? A z tym jałowieniem żołądka możesz rozwinąć?

Nikaaa - 26-04-2013, 22:38

Pablo napisał/a:
Owoce i warzywa surowe czy (np. marchewkę) gotowane czy surowe? A z tym jałowieniem żołądka możesz rozwinąć?
Surowe warzywka mają więcej wartości odżywczych więc jak najbardziej można podawać surowe owoce i warzywa, ale gotowane również bedą ok. I to w zasadzie każde oprócz winogron (także rodzynek), cebuli i czosnku. Ale dobrze jest najpierw dac niewielka ilość i odczekaćdzien lub dwa sprawdzając czy nie ma żadnych ostrych reakcji po konkretnym warzywku czy owocu. A w kwestii wyjałowienia żołądka chodzi o to, że jedząc suchą karmę zmienia sie ph w żołądku i potem każdy smakołyk powoduje rozstrój żołądka, dlatego dobrze jest podawać psiakowi różne przekąski, aby żołądek sie nie odzwyczaił ;)
nikolajewna - 26-04-2013, 22:46

Pablo, jak je to surowe. Marchewki, ogórki, jabłka, rzodkiewki, brzoskwinie... U nas jak leci-nie znaleźliśmy niczego takiego czego synek by nie zjadł, ani niczego co by jakoś zaszkodziło jeśli chodzi o owoce czy warzywa. Cytrusów chyba się podawać nie powinno, ale jak nie ma reakcji alergicznych to myślę, że jakieś niewielkie ilości też nie zaszkodzą.
Pablo - 26-04-2013, 22:54

Nikaa & nikolajewna: dzięki.
Nikaaa - 27-04-2013, 12:18

nikolajewna napisał/a:
Cytrusów chyba się podawać nie powinno, ale jak nie ma reakcji alergicznych to myślę, że jakieś niewielkie ilości też nie zaszkodzą.
Jesska trzęsie sie jak czuje pomarańcze i mandarynki więc dostaje, żadnych rewolucji po tym nie było, ale to często zalezy indywidualnie od psa, dlatego powinno siępdoaćmałą ilość i odczekać :)
Ale mój pies to i sałatę i listki świeżej bazyli je, więc chyba mnie nic nie zdziwi ;D

nikolajewna - 27-04-2013, 12:33

Nikaaa, Dragon też lubi mandarynki. I banany-tak śmiesznie przy tym mlaska. Ja daleka jestem od panikowania na zapas na temat tego czego pies jeść nie powinien. Wiadomo, że nie dam psu kilograma mandarynek czy całej główki kapusty. Dokładnie się zgadzam z Tobą Nikaaa, -dać i obserwować. My na tej zasadzie musieliśmy odstawić jogurt. Po jogurcie miał takie jakby pryszcze na brzuszku. Wetka już nam wciskała hipoalergiczną karmę weterynaryjną, ale ja dobrze wyczułam, że jeśli to na tle uczuleniowym to albo jogurt albo jabłka, których sporo dostawał, bo ciotka z działki nam przywiozła... Wyszło, że jogurt. Także obserwacja to podstawa :)
04drawde - 27-04-2013, 13:23

Ja jednak owoców cytrusowych nie dawałabym pieskowi. :)
Pikuś - 27-04-2013, 14:21

Nikaaa napisał/a:
esska trzęsie sie jak czuje pomarańcze i mandarynki więc dostaje
u nas tak samo ;D
missy - 27-04-2013, 14:27

Lexi jak narazie należy do typu "wszystkożernych", czy to banan, jabłko czy listek sałaty :-P Chociaż cały czas poznaje "nowe smaki"
Nikaaa - 27-04-2013, 14:58

04drawde napisał/a:
Ja jednak owoców cytrusowych nie dawałabym pieskowi. :)
Czemu? :) Pierwszy raz spotykam się z taką opinia, więc chętnie wysłucham i dowiem się czegoś nowego.

nikolajewna napisał/a:
Wiadomo, że nie dam psu kilograma mandarynek czy całej główki kapusty.
No dokładnie. Po kawałeczku na smaczek, nikt nie mówi o dawaniu niewiadomo ile :)
nikolajewna - 27-04-2013, 15:09

Nikaaa napisał/a:

04drawde napisał/a:
Ja jednak owoców cytrusowych nie dawałabym pieskowi.
Czemu?

Podobno mogą powodować wymioty.

Pikuś - 27-04-2013, 15:20

nikolajewna napisał/a:
Podobno mogą powodować wymioty.
to chyba zalezy od psa? :)
04drawde - 27-04-2013, 15:21

Nikaaa czytałam,że cytuję: "cytrusy zawierają duże ilości olejków eterycznych mogących wywoływać wymioty,działają żółciopędnie i zwiększają wydzielanie kwasu żołądkowego psa powodując wymioty.Zawierają również dużą ilość fruktozy, dlatego też nie jest wskazane by podawać je psom ras predysponowanych do skrętu żołądka".
Nikaaa - 27-04-2013, 15:21

Pikuś napisał/a:
nikolajewna napisał/a:
Podobno mogą powodować wymioty.
to chyba zalezy od psa? :)
Pewnie jak wszystko :) Bo u nas nawet bąków nie ma po mandarynkach, więc to chyba indywidualna kwestia :)
Pikuś - 27-04-2013, 15:27

Myślę, że nie ma co przesadzać, jeśli patrzylibyśmy na to co może zaszkodzić psu i ściśle się tego trzymali, to pies siedziałby w szklanej klatce i jadł tylko karmę, ale to też nie wiadomo :P
Jeśli psu nie szkodzi, to nie ma co chuchać i dmuchać, raz na jakiś czas nie zaszkodzi kawałek cytrusa. Na dworze psy znajdują gorsze rzeczy :P

nikolajewna - 27-04-2013, 15:33

Pikuś, jestem tego samego zdania. Nie ma co popadać ze skrajności w skrajność i trzeba znać umiar.
04drawde - 27-04-2013, 15:48

Ja może przesadzam, ale niestety mam taki charakter że wolę dmuchać na zimne. Teraz jest taki wybór,że jeżeli piesek jest owocolubny to można sobie odpuścić te owoce,które szkodzą,a dawać te ,które wręcz wpływają pozytywnie na zdrowie naszego pupila.
milka4 - 27-04-2013, 16:34

Nie należy podawac psom skórki owoców cytrusowych, zawarty w niej limonen jest silnie alergizujący i ma niekorzystny wpływ na wątrobę

cytat ze strony http://zadowolonypies.pl/bset/uloz-diete-barf/

co do czosnku - wolno ale jak przy wszystkim należy zachować umiar - młoda np. w porcji warzywno-owocowej ma dołożony ząbek czosnku
a tu podaję link do tematu czosnku http://www.barfworld.com/blog/?p=1271

04drawde - 27-04-2013, 16:49

W internecie jest bardzo dużo linków na temat jakie owoce i warzywa szkodzą psu a które wręcz przeciwnie. Tak samo co do innych produktów m.in.czekolady,można znaleźć w google.
slim2102 - 10-05-2013, 13:21
Temat postu: Karmienie dorosłego labradora
Witam, otóż gdzieś obiło mi się o uszy że dorosłego psa można karmić tylko suchą karmą. Podobno należy dodawać do niej oliwy aby pies miał lepsze trawienie. Ile w tym prawdy? Jak karmicie swoje pupile?
Karoola - 10-05-2013, 15:25

slim2102, psa karmi się... jedzeniem :-P Nie ma żelaznej reguły, ale wystarczy odrobina zdrowego rozsądku i może inteligencji (?), żeby zdrowo żywić psa. Można podawać suchą karmę, której rodzajów są tysiące, można gotować, dawać surowe mięso z kośćmi... Ale dobrej jakości karma to najłatwiejszy sposób. Czy ty masz już psa? Bo jeśli tak... to poczytaj kilka wątków na tym forum, dokształć się troszkę ;] Jeśli nie masz, to i tak taka wiedza Ci się przyda :haha:
slim2102 - 10-05-2013, 15:44

Karoola, nie mam psa ale będę DT w czerwcu. Pieska sobie sprawię po tym jak większy labek wróci do siebie. Problem jest w tym że forum jest trochę zaśmiecone. Temat o jedzeniu, a w pewnym momencie 3 strony o tym jak ktoś znalazł psa i jak jest smutno. Rozumiem tragedię i też powiesiłbym za jaja za takie traktowanie zwierząt, ale może oddzielny dział na takie tematy? A tak poza tym to dzięki za info, planuję pieska odchudzić- bo to straszna klucha jest. Planuję karmić karmą suchą 2 razy dziennie, tylko nie wiedziałem co z tą oliwą. Dzięki za pomoc! Czytam dalej :)
04drawde - 10-05-2013, 16:01

Tak jak pisze Karoola psa można karmić na różne sposoby,tylko najlepiej zdecydować sie na jeden,ale nie należy mieszać np.dawać suche i gotowane, suche i surowe, gotowane i surowe.Najlepiej trzymać się jednego sposobu karmienia bo można przedobrzyć i psiaka utuczyć. Ja jestem akurat zwolenniczką dobrej suchej karmy bogatej w mięso i niezbędne dla psa składniki,no i oczywiście bez dodatków chemii. Nie znaczy to że Ci narzucam ten sposób karmienia,ale ma przede wszystkim tą zaletę że jest najwygodniejszy i prawie nie trzeba podawać dodatkowo ważnych suplementów. Moją ponad 2-letnią labradorkę karmię os dłuższego czasu karmą Marcus Muhle,którą ona wcina ze smakiem,dodaję do niej dla urozmaicenia trochę karmy mokrej ostatnio jest to szwedzka Bozita,która zawiera 97% mięsa. Luna zjada z apetytem, a co najważniejsze ma prawidłową wagę,piękną czarną błyszczącą sierść no i masę energii i radości życia. Żeby nie wywoływać niepotrzebnej kontry forumowiczów.zaznaczam, że to jest moje subiektywne zdanie na temat karmienia,a każdy zna swojego psa i może indywidualnie dostosować do niego sposób karmienia.

[ Dodano: 10-05-2013, 17:03 ]
Nie wiem kto Ci powiedział o polewaniu karmy oliwą? Można polać olejem z zawartością kwasów Omega 3 i Omega 6,ale to tylko dla dosmaczenia kiedy piesek kaprysi nad karmą.

[ Dodano: 10-05-2013, 17:06 ]
Jeżeli pies jest dorosły i piszesz że jest kluchą to najlepiej podać mu karmę raz dziennie,oczywiście w ilości podanej przez producenta, no może w wypadku ciut grubego psa troszkę mniej.

Karoola - 10-05-2013, 17:37

Co do oliwy, oleju z łososia itp. - wiele osób podaje swoim psom, ale nie jest to wymóg. Tak jak w przypadku ludzi, nienasycone kwasy tłuszczowe zawarte w płynnych olejach (zwierzęce płynne lepsze - oleje z ryb) dobrze wpływają na odporność, kondycję skóry, gojenie się ran itp, dlatego można podawać je psom. Wiele karm już zawiera dodatek olei, ja polecam podawać je w zimę i w czasie linienia. Na trawienie chyba nie mają wpływu. Natomiast, jak pies się naje np. kości i ma zatwardzenie, podaje się olej rycynowy - ale to "jednorazowo" łyżkę, a nie codziennie do karmy.
Pamiętaj: nie każdemu psu wszystko odpowiada, ale:
nie dajmy się zwariować, nie jest tak, że danemu psu odpowiada jedna opcja. Burki na wsi wcinają kartofle z kośćmi i żyją ;) Absolutnie nie popieram takiego sposobu żywienia, ale pokazuje to, jak tolerancyjne organizmy mają psy. Nie każdy człowiek je według zaleceń dietetyków, a wydawałoby się, że to jedyna słuszna droga.

Siekiera - 10-07-2013, 17:11

Szukam porady mój Piesek mam 2 miesiące i 10 dni i waży 5.4kg myśle że troche mało:( Mianowicie Hodowca dawał tylko ryż i pierś z kurczaka.Ja mam go od 10 dni i daje mu karme suchą i mokra Tzn 2x sucha okolo 120g i ryż z piersią z kurczaka 2 małe miski
Piesek rzadko mam ładne kupki z reguły mam prawie ze żóltawe jasne czasem zrobi ładną ciemna i zastanawiam sie czy nie dawać mu samej kamry by zdrowo rósł bo nie znam sie na gramaturze gotoanego jedzenia kupiłem mu karme royala junior large dog veterynary doradzicie mam jeszce 3 kg worek puriny pro plan pappy ale wet mowił ze to jest alergent straszny a tej mam 16kg wiec juz lepiej by ja jadł

kasia1209 - 10-07-2013, 18:07

Hodowca dawał tylko ryż i pierś? :-o To trochę dziwne...
Siekiera - 10-07-2013, 18:14

Wiem wiem dlatego che jak naj lepiej dla mojego blada....co radzicie ? i co myslicie o tym co pisałem
kasia1209 - 10-07-2013, 18:30

Moim zdaniem powinieneś spróbować dawać mu na razie tylko suchą karmę, zobaczysz jakie będą koopki. Moja jest tylko na suchej+ marchewka surowa, jabłko, ale nie codziennie. Dziwne jest to, że u hodowcy nie jadł karmy :-o Co do wagi, myślę że gdyby było nie w porządku to wet by Ci powiedział :)
Tutaj masz wątek o koopach, poczytaj :)
http://forum.labradory.or...401557dc#537166

Siekiera - 10-07-2013, 19:00

Ok dziekuje..:) Jeszce pytanko ta karma co mu kupiłem bedzie ok? staram sie jak mogę by pies miał wszytko co mu potrzeba naprawde
tenshii - 10-07-2013, 19:20

Siekiera napisał/a:
kupiłem mu karme royala junior large dog veterynary

Ja myślę, że nie trzeba od razu serii weterynaryjnej, a raczej po prostu dobrą karmę.
Ta pewnie jest kupiona bezpośrednio od weta?

Nikaaa - 10-07-2013, 19:42

Siekiera, podzielam zdanie tenshii, nie musi być to karma weterynaryjna. Pawdopodobnie zostałeś naciągnięty przez swojego weta, bo Royal Canin jest bardzo drogi a składowo nie zachwyca. Poczytaj wątki o karmach a napewno coś wybierzesz - tańszego i lepszego niż Royal.

I przejdź na samą suchą karmę, dając psu gotowane jedzenie należy je uzupełniać witaminami i suplementami na stawy (szczególnie szczeniakowi) żeby prawidłowo rósł, dodatkowo nie masz pewności, że dawka jaką mu dajesz jest wstarczająca lub nie je za dużo (a labradora łatwo utuczyć więc trzeba uważać na to ile je) więc łatwiej i bezpieczniej jest karmić tylko suchym, urozmaicając dietę podając raz na jakiś czas mięso, owoce czy warzywa.

tenshii - 10-07-2013, 19:49

Nikaaa napisał/a:
Royal Canin jest bardzo drogi a składowo nie zachwyca

serie weterynaryjne z tego co wiem są znacznie lepsze jakościowo niż zwykły Royal.
Mają oddzielną linię produkcyjną i podobno wszystkie normy są zachowane.

AnIeLa - 10-07-2013, 20:00

Siekiera napisał/a:
serie weterynaryjne z tego co wiem są znacznie lepsze jakościowo niż zwykły Royal.
Mają oddzielną linię produkcyjną i podobno wszystkie normy są zachowane.


Jeśli to ta, http://www.krakvet.pl/roy...kg-p-12974.html to szału nie ma 200 zł za 14 kilo gdzie mamy na I miejscu kukurydzę a dalej ryż i mąkę pszenną :confused:

tenshii - 10-07-2013, 20:03

AnIeLa, no to nie wiem.
W każdym razie koleżanka była w fabryce, mięli tam jakieś zajęcia. Linia produkcyjna faktycznie jest inna, warunki na niej panujące nieporównywalnie lepsze niż te na 'zwykłej' linii.

No i mojej Daisy na karmie weterynaryjnej bardzo poprawił się stan skóry, zaniknął świąd, sierść odrosła.
Słyszałam też wiele takich opinii.

No ale wiadomo - to było parę lat temu, może się też coś pozmieniało :(

zbeata06 - 10-07-2013, 20:04

tenshii napisał/a:
nie trzeba od razu serii weterynaryjnej

Karma o której pisze Siekiera to nie jest karma weterynaryjna :)

tenshii - 10-07-2013, 20:05

zbeata06 napisał/a:
Karma o której pisze Siekiera to nie jest karma weterynaryjna :)

Nawet nie sprawdziłam :( Zasugerowałam się nazwą
No i już raczej wiadomo - wet zalecił to na czym zarobił ;) :unhappy:

Siekiera - 10-07-2013, 20:21

Karma nie była kupiona u weterynarza tylko ją polecił...dokładna nazwa:Royal canin Junior Large dog over 25kg pediatric veterinary
Nikaaa - 10-07-2013, 20:23

Siekiera, tak czy inaczej uważam, że szkoda kasy na Royala.
Siekiera - 10-07-2013, 20:28

Nie znam sie jeszce to mój pierwszy piesek a chce dla niego jak nalepiej dlatego pytam się was o opinie i ewentualnie reakcje mojego pieska i tez myślałem żeby już dostawał tylko sucham zeby odpowiedznio miał wszytko co powienien mieć a gotowanym to bardzo trudne....czy jak dostaje 50/50 sucha mokra jutro juz moze byc 100% suucha i kiedy sie powinno poprawci z kupami itd jeżeli to wina mokrej karmy?
zbeata06 - 10-07-2013, 20:33

Siekiera, mój labek jak był mały też miał spore problemy z kupalami.
Ja potrzymałabym malucha na gotowanym,aż się stolce nie unormują i dopierow wówczas powoli włączyłabym namaczaną suchą karmę.
Widzę,że jesteś z Poznania, u kogo leczysz psa?

Siekiera - 10-07-2013, 20:37

POMOCY PIESEK WYMIOTOWAŁ WŁASNIE I SAME KULKI SUCHEJ KARMY :( :( Prawie ze w całosci dlatego wymiotował ??że słabo pogryzł:(

[ Dodano: 10-07-2013, 21:39 ]
zbeata06 napisał/a:
Siekiera, mój labek jak był mały też miał spore problemy z kupalami.
Ja potrzymałabym malucha na gotowanym,aż się stolce nie unormują i dopierow wówczas powoli włączyłabym namaczaną suchą karmę.
Widzę,że jesteś z Poznania, u kogo leczysz psa?


u dr. Piotra Wineckiego

Aniussia - 10-07-2013, 20:40

Siekiera, spróbuj namoczyć mu karmę... i dawaj po parę kulek :) będzie dobrze
Siekiera - 10-07-2013, 20:43

A to może być własnie przyczyna wymiotów że słabo gryzł i prosze napiszcie jak dokładnie namaczać czy woda ciepła ile poczekać i ile wody wiem że to nie ten dział ale bardzo porosze o rady
nikolajewna - 10-07-2013, 20:48

Siekiera, spokojnie. Dragon też czasem zwróci jak za szybko pochłonie. Nie ma co panikować.
Siekiera - 10-07-2013, 20:49

Tylko że dałem mu około 18 a dopiero teraz wymiotował
Aniussia - 10-07-2013, 20:50

a czy jadł coś później jeszcze ??
Siekiera - 10-07-2013, 20:54

może z 10 kulak na spacerze i to wszytko... Ale ładnie gryzł na dworze trochę pózno?
Aniussia - 10-07-2013, 21:00

może też za dużo biegał i mu się zwróciło... ciężko powiedzieć. Jak zwymiotował tylko raz to nie ma też co panikować :)
Siekiera - 10-07-2013, 21:02

Bardziej chodził nugusek teraz mnie gryzie po nogach...

[ Dodano: 10-07-2013, 22:05 ]
Bo ostatnio mi wymiotował caly dzień i schudł i sie strasznie martwię się tak dzieje...:( Bo chcę by rósł zdrowo...

zbeata06 - 10-07-2013, 21:06

Siekiera napisał/a:
u dr. Piotra Wineckiego

Dobry wybór.
Nie podawaj już dziś nic do jedzenia,tylko wodę jeśli będzie chciał.
Rano zadzwoń do weta,on najlepiej Ci doradzi :)

A karmę zalewasz niewielką ilością wody,tak,żeby zrobiła się papka.

Aniussia - 10-07-2013, 21:09

no jak wymiotuje cały dzień to już nie fajnie ponieważ piesek może się odwodnić.
Siekiera - 10-07-2013, 21:13

dałem mu ryż i kurczaka (pierś) zjadł ładnie... woda ciepła tak? i tak przez jaki okres?

[ Dodano: 10-07-2013, 22:16 ]
To była w sobotę calą noc z nim leżałem był tak słaby że nawet nie chodził w niedziele o 5 rano jeszcze raz wymiotował i już pózniej było ok ...oczywiście w nocy do lecznicy ale tragicznej dostał zastrzyki glukoze i nawadniające...no i w jednych wymiotach miał jedna glizde... Mam nadzieje ze teraz to tylko i wyłacznie wina żę nie pogryzł dobrze....

Mistycom - 10-07-2013, 21:20

Siekiera napisał/a:
Szukam porady mój Piesek mam 2 miesiące i 10 dni i waży 5.4kg myśle że troche mało:( Mianowicie Hodowca dawał tylko ryż i pierś z kurczaka.Ja mam go od 10 dni i daje mu karme suchą i mokra Tzn 2x sucha okolo 120g i ryż z piersią z kurczaka 2 małe miski
Piesek rzadko mam ładne kupki z reguły mam prawie ze żóltawe jasne czasem zrobi ładną ciemna i zastanawiam sie czy nie dawać mu samej kamry by zdrowo rósł bo nie znam sie na gramaturze gotoanego jedzenia kupiłem mu karme royala junior large dog veterynary doradzicie mam jeszce 3 kg worek puriny pro plan pappy ale wet mowił ze to jest alergent straszny a tej mam 16kg wiec juz lepiej by ja jadł


Hej,
widze, że leczymy nasze labki u tego samego weta :) Co do kupek, to jak na moje oko sa normalne. Nasza Luna tez na początku miała same żółte. Ba, dostawała od nas w nagrodę suche snacki i jej kupki były żółte w białe kropki. Te kropki jednak to nie były robale, tylko właśnie niestrawiona sucha karma. Teraz mija 1,5 miesiąca jak mamy ją u siebie i jej kupki sa ciemniejsze, ale kropki dalej sie pojawiają (dodam, że na jeden dzień odstawiliśmy snacki i z kupy zniknęły "kropki").

Druga sprawa - waga. Tu tez uważam, że w normie. A na pewno nie jest ona za niska. Luna ma 3 miesiące i 10 dni i wazy 7,6kg. Teraz wychodzi na to, że przybiera 1kg tygodniowo, czyli jak mówił wet tyle ile zdrowy szczeniak-labek powinien przybierać :)

Trzecia sprawa - karmisz pieska suchą karmą na dworze? Ja karmę zostawiłabym do jedzenia w domu, jako zwykłe jedzenie, a dla odmiany, jako nagrodę najlepiej kupić jakieś snacki, które będą miłą odmianą dla psa. 1kg wiaderko snacków kosztuje bodajże 25 zł. Na 2 tygodnie starcza ze spokojem.

tenshii - 10-07-2013, 21:23

Mistycom, na razie chłopak musi ustabilizować pracę układu pokarmowego psiaka, a dopiero potem zabierać się za smaki, także nie polecam Ci Siekiera obecnie karmienia psa czymkolwiek innym niż sucha karma.
Aniussia - 10-07-2013, 21:24

Siekiera, jeżeli ma glizde w wymiotach to czy był odrobaczany jeżeli tak to przez ile dni ?? może to powoduje, że ma takie qpki ??
Siekiera - 10-07-2013, 21:26

:) :) A te snaki może spokojnie jeść nie zaszkodzi mu ? takie mieszanie i czy nie bedzie mi po nich wymiotował jak po tym ? (mam nadzieje ze przez to że żle pogryzł) Wtedy jak mam patrzeć na zbilansowanie odpowienio dostarczanych wartosci odrzywczych?
tenshii - 10-07-2013, 21:27

Siekiera, na razie tylko karma.
Skoro on wymiotuje robakami to musi być strasznie zarobaczony :(

Tylko karma i kontrola weta

Siekiera - 10-07-2013, 21:29

Odrobaczony niby był 2 razy w ciągu 2 miesiecy tak jest w książce zdrowia lecz to jest róznie ja mu teraz dałem w niedziele teraz dostanie w piątek a potem w czwartek tak wet mi zalecił....a co do tych snaków ta jakie bedą dla niego bardzo dobre i czy to dobre rozwiązanie na dworze bądz jako nagrody??
Mistycon:jaką dajesz sucha karme? jak co mam 3 kg pro plan pappy praktycznie cała kupiłem i leży bo wet zalecił mi tą RC

tenshii - 10-07-2013, 21:30

Siekiera napisał/a:
co do tych snaków ta jakie bedą dla niego bardzo dobre i czy to dobre rozwiązanie na dworze bądz jako nagrody??

napisałam Ci już - do czasu ustabilizowania zdrowia żadnych smaków
niczego prócz karmy :)

Aniussia - 10-07-2013, 21:31

Siekiera, jak na razie odpuść sobie jakiekolwiek snaki tak jak radzi tenshii, Najpierw trzeba pieska przyzwyczaić do nowego jedzenia a dopiero później podawać smakołyki.
Siekiera - 10-07-2013, 21:32

Ok.... To czym mogę nagradzać Blada?
tenshii - 10-07-2013, 21:33

Siekiera napisał/a:
To czym mogę nagradzać Blada?

karmą

Siekiera - 10-07-2013, 21:39

Ok tylko wtedy nie będzie namoczona.. Sorry ale chciałbym troszke się dowiedzieć by było wszytko ok .. czyli tak tylko ten Rc 4 x dziennie namoczony w ciepłej wodzie potem tą wode odlać? i po ilu dniach powinna być poprawa jeśli to tego wina?
Mistycom - 11-07-2013, 06:54

Siekiera, nie wiem jak Tobie, ale nam wet powiedział, przy pierwszym odrobaczaniu (Luna dostała jakiś płyn, nie tabletki), że mogą po tym wystąpić wymioty nawet z robalami jeśli je ma. Jeśli Twój piesek wymiotował krótko po odrobaczaniu tzn. w ciągu doby, to może to być właśnie efekt tego zabiegu.

Co do jedzenia, to fakt, że lepiej to ustabilizować. Ja ogólnie Lunie nie daję suchej, czasami jako dodatek (mam kupiony Brit Premium Junior Medium), bazuję jednak głównie na gotowanym jedzeniu. Wymaga to wprawdzie trochę wysiłku, ale robię zapas na tydzień. Ryz, marchewka, jakieś mięsko z kurczaka albo podroby. Od weta mam też fosforan wapnia. Musze tylko jeszcze w jej diecie wprowadzić coś na stawy i będzie dobrze.

Jeśli tak bardzo się boisz, że nie dostarczysz psu odpowiednich składników, to najbezpieczniej będzie zostać przy suchej karmie. I tak jak poprzednicy pisali - namoczyć ją i dopiero po tym podawać psu. Niedługo będzie dobrze :) Zobaczysz. Więcej spokoju i obserwacji psa.

przemek568 - 12-08-2013, 11:52
Temat postu: prawidłowe żywienie
Witam,

Chciałbym sie dowiedzieć czy nie popełniam błędu przy karmieniu mojego pieska. W tej chwili podaję mu karmę dla rasy średniej a może powinienem podawać mu dla rasy olbrzymiej, jestem troszeczkę zagubiony, proszę o pomoc

Pozdrawiam

Ania_Z - 12-08-2013, 12:02

przemek568, karma musi byc dla rasy dużej powyżej 25 kg. Jaka karmę podajesz?
przemek568 - 12-08-2013, 13:05

witam podaję karmę brit premium junior medium m, mój piesek bardzo lubi ta karmę ale zastanawiam sie czy nie powinien dostawać brit premium junior l, na opakowaniu tej karmy pisze dla psów :rasy duże 26-45 kg, proszę o pomoc :) )

Pozdrawiam

Ania_Z - 12-08-2013, 14:54

Zdecydowanie large
Siekiera - 14-08-2013, 17:18

Takie male pytanue kupuje maluchowi karme royal cainn junior veternary 14+2kg grats za 235zl i wiekszasc ludzi mi mowi ze jesten nie powqzny zeby kupowac psu taka droga karme skoro to tylko pies nie zgazam sie z tym i skoro malyja je i wszytko ok to warto szukac taniej ewentualnie jest cos lepszego co chroni tez stawy i itd itd daje mu jeszce pol miarki raz dziennie fosforanu wapnia nie za malo?
kamisiaczek1991 - 16-08-2013, 08:29

A ja już od wieelu ludzi słyszałam że są lepsze i tańsze karmy od royala...
Od hodowcy i przez pierwsze 4 miesiące jechałam na Purinie -.- teraz żałuje mocno, przeniosłam się na Bosha i byłam wściekła - ta karma w ogóle Nerutkowi nie służyła
obecnie jestem na Cibau.(bardzo mało osób tu chyba ją wybiera ) I jak dla mnie i Nero rewelacja. Nie śmierdzi tak jak Bosh kocimi siuśkami -.- nie jest za sucha jak purina. No i co najważniejsze skończyły się co kilkudniowe biegunki.
A co do tego royala ;D teraz płacisz za 16kg 235zł ... przyzwyczai się do tego pokarmu i wraz z wiekiem będziesz wydawać fortune na coś co wcale nie jest takie rewelacyjne.
Zresztą wydaje mi się że wybór karmy zawsze będzie należał do nas samych to bardzo indywidualna decyzja. Bo każdemu psu służy co innego.
:papa:

Mistycom - 16-08-2013, 10:42

Mam podobne zdanie jak kamisiaczek1991. Jeśli pies tego nie wymaga, to po co wydawać tak dużo pieniędzy na karmę, za która płaci się tylko dlatego tak dużo, że jest markowa. To niemal jak kupowanie niemowlakowi ubrań czy butów za 200 czy 300zł, które za 2 miesiące będą i tak za małe ;)

Ty Siekiera mieszkasz z rodzicami z tego co zauważyłam, więc pewnie nie odczuwasz tego tak po kieszeni, ale jak ktoś ma swoje mieszkanie/dom, rachunki do opłacenia, rodzinę na utrzymaniu i nie zarabia kokosów to wtedy patrzy na to co i ile kosztuje.

Jeśli pie nie ma jakiś specjalnych wymagań ze względu na choroby czy nietolerancję pokarmową, to czemu nie dawać mu jakiegoś tańszego odpowiednika? Tańsze nie znaczy gorsze.

tenshii - 16-08-2013, 11:01

Mistycom napisał/a:
Jeśli pies tego nie wymaga

każdy mały pies WYMAGA dobrego karmienia

Mistycom napisał/a:
po co wydawać tak dużo pieniędzy na karmę, za która płaci się tylko dlatego tak dużo, że jest markowa.

to akurat Royala nie dotyczy, bo cena nie jest porównywalna z jakością, ale jednak jest pomiędzy tym jakiś związek - lepsza karma, droższa cena

Mistycom napisał/a:
To niemal jak kupowanie niemowlakowi ubrań czy butów za 200 czy 300zł, które za 2 miesiące będą i tak za małe ;)

akurat kupowanie dzieciom odpowiednich bucików z tego co wiem wiąże się z dobrym rozwojem stópki ale to nie ten temat

Ponadto porównanie nieadekwatne - bluzeczki nie wpływają na rozwój dziecka, a odpowiednia karma dla psa tak

Milena - 16-08-2013, 11:47

Dieta to jedna z najważniejszych rzeczy, która wpływa na zdrowie. Moim zdaniem na karmie oszczędzać się nie powinno.
Mistycom - 16-08-2013, 19:22

tenshii napisał/a:

Mistycom napisał/a:
To niemal jak kupowanie niemowlakowi ubrań czy butów za 200 czy 300zł, które za 2 miesiące będą i tak za małe ;)

akurat kupowanie dzieciom odpowiednich bucików z tego co wiem wiąże się z dobrym rozwojem stópki ale to nie ten temat


kupowanie bucików za 200 zł 3-miesięcznemu bobasowi, raczej w żaden sposób nie wpłynie na rozwój jego nóżek. Ale fakt, troche nieudolne było to moje porównanie.

Tak czy siak, nierozsądnym oszczędzaniem byłoby gdyby zamiast dobrej karmy, ktoś kupował Pedigree czy Chappi. Ale taki Britt, który ma wielu zwolenników jest o połowę tańszy od tej karmy która kupuje Siekiera, więc dlaczego nie karmić psa Brittem? Zakładając cały czas oczywiście, że pies toleruje daną karmę. Druga sprawa, na pewne rzeczy trzeba patrzeć perspektywicznie. Teraz kogoś stać na ekstra dobre karmy, pies się do nich przyzwyczai, a potem w portfelu zrobi się chudo i co? Pieska będzie trzeba przestawić na odpadki? Do tego dojdą rewolucje, niestrawności i inne tego typu rzeczy.

Quaddo - 16-08-2013, 21:14

a nam wet powiedzial że Pedigree, Purina i podobne to karmy ala mcdonald. my jedziemy na Wainwright'sie który Quaddo uwielbia. niestety dowiedzielismy sie ze jako szczeniak byl na najtanszej i bardzo kiepskiej karmie - strasznie tlustej.

myśleliśmy o karmie z cosco marki kirkland (ze wzgledów ekonomicznych) ale nam to wybito z głowy. przedwczoraj dostał gotowanego kurczaka jako nagrode i teraz chyba wlasnie kurczakiem będziemy mu jego konga nabijać. bardzo mu sie to podoba.
dałam mu wczoraj kawałek marchewki, smakowalo mu, ale nie wiem czy nie jest jeszcze za mały. kiedy moge mu podac marchewke w całości?

a propos wszystko żernośći :P jak się okazało, wszystko żerny nie jest, ciasteczek pedigree nie ruszy, nawet jak jest głody! :<

jak go czegoś uczymy, to zamiast treatów używamy własnie suchej karmy (wtedy mniej dostaje do jedzenia) :-P jak go uczyłam reagować na klikacz, to go tak treatami nafutrowałam, że szok :lookdown:

jeszcze jedno pytanie. karmimy go 3 razy dziennie, ale wet powiedział, że optymalnie to dawać dwa posiłki. jeżeli dwa, to o jakich porach? teraz dostaje około 6:30, 13 i o 20

kamisiaczek1991 - 17-08-2013, 08:19

Kto tu mówi o oszczędzaniu , jak dobrze zauważyła Mistycom drogie wcale nie oznacza takie super.
Royal jest dawno przereklamowany moim zdaniem. Już dawno nie jest typem karmy polecanej a raczej szpanem '' karmię royalem stać mnie :| ''
Jak tu już napisano jest wiele lepszych karm , równo cenowo albo i nawet ciut tańszych.

W sumie tak pomyślałam.. czym bym karmiła mojego Nero gdybym jeszcze mieszkała z Mamą ;D hmm....

Nadal uważam że wybór karmy jest dość indywidualny. Możemy polecać tu mase innych a każdy i tak wybierze tą którą chce .

Co do posilków po 0,5 roku pies powinien już mieć posiłki 2 dziennie. Jednak jak tu wyczytałam wcale tak być nie musi i może zostać 3 .U mnie tak jest wygodniej.
Pierwszy posiłek o 6 pozniej o 12 i zależy od jego aktywności w ciągu dnia czy o 17 czy może chwile pozniej.

[ Dodano: 17-08-2013, 09:26 ]
royal cainn junior veternary
tej nie moge jakoś znaleść .. nie bedzie to karma dla psów z dużą nietolerancją na pokarm -.- ??

Quaddo - 17-08-2013, 10:25

czyli 20-sta to nie za późno? dostje przewanie po dłuższym spacerze, albo przed. a potem i tak z nim wychodzimy jeszcze przynajmniej raz.


my próbowaliśmy rozszyfrować skład takiej karmy, porównaliśmy składniki tego kirklandu i tych polecanych karm i byłam zaskoczona, w tym kirklandzie niby wszystko fajnie, ale strasznie dużo chemicznych dodatków. gdzie w tych lepszych jakościowo jest ich o wiele mniej.

mi nic te karmy o których piszecie nie mówią (no, moe po za kikoma) ale zgadzam się, ze droga karma nie zawsze znaczy dobra. tak samo jak z jedzeniem dla ludzi, kwestjia promocji marki.

missy - 17-08-2013, 10:56

Quaddo napisał/a:
czyli 20-sta to nie za późno?
Lexi dostaje ostatni posiłek ok 20.30

Co do karm to też przez krótki czas byliśmy na Royalu, ale powiem szczerze że niezbyt nam ta karma podpasowała... jak dla nas - mocno przereklamowana.

edyta9119 - 17-08-2013, 11:35

u nas ostatni posiłek jest między 21 a 21:30. Jesteśmy na Husse od początku i jestem baardzo zadowolona z tej karmy. Zdecydowanie jest warta swojej ceny chociaż myślę, że Dexter każdą inną podobnej jakości też by tolerował bo do tej pory nie miał żadnych problemów pokarmowych.
kamisiaczek1991 - 17-08-2013, 13:05

To prawda że powinno się odczekać minimm 30minut do spaceru zaraz po posiłku ?
Pies nie powinien od razu zrywać się na dworze gdy się naje.
Więc lepiej dać po spacerze chwile niż tuż przed spacerem.Ostatni posiłek o 21 jak dla mnie za późno ...bo tak koło 22-23 ma Nerut ostatnie wyjście .To już też indywidualne podejście zalezy kto o której wychodzi ostatni raz na spacer . No i o której jest to pierwsze wyjście :)
Nerutek przyzwyczajony jest że kładziemy sie koło 22 i przesypia tym sposobem do 6 nie rozrabiając ;) )

edyta9119 - 17-08-2013, 13:16

kamisiaczek1991, zgadzam się. Każdy ustala pory spacerów i karmienia według własnego rytmu dnia więc nie można powiedzieć jakie godziny są najlepsze :)
Karoola - 17-08-2013, 13:22

kamisiaczek1991, jak o 22 wychodzicie, to o 21 kolacja jest ok.
Moje psy w roku szkolnym dostawały rano ok. 7, wieczorem o 19 - czyli równe 12 godzin. Teraz śniadanie dostają trochę później, ale wieczorem się dopominają o 19, więc tak dostają. (Brown ma tak zakodowaną tę godzinę, że szok. Wasze psy tez tak pilnują godzin?)

nikolajewna - 17-08-2013, 13:28

Karoola napisał/a:
Wasze psy tez tak pilnują godzin?)

Oczywiście! 17:30, drugi, ostatni posiłek. Dodatkowym impulsem dla Dragona są dzwony kościelne :D

Pattina - 17-08-2013, 14:46

Karoola napisał/a:
Wasze psy tez tak pilnują godzin?
Jak w zegareczku :D
Dokite - 17-08-2013, 15:50

Karoola napisał/a:
Wasze psy tez tak pilnują godzin?

Zargo jest wszystkożernym (oprócz sałaty) łakomczuchem, ale jakoś nie zauważyłam symptomów, że dopomina się kolacji/ śniadania.

iness8@o2.pl - 17-08-2013, 16:12

Royal bardzo się popsuł oj bardzo na pewno psu bym go nie podała. Dużo osób mi mówiło ,że ma składniki rakotwórcze i oprócz tego jest porównywalny do pedigree.
Suri jest na purinie pro plan puppy atletic z jagnięciną ,teraz przyszedł drugi worek ale od kolejnego będę zmieniać chyba na brita care.
Młoda je 3 x dziennie (9.00 ,15.00, 19.00), hodowczyni powiedziała mi że swoje psy nawet do roku karmi te trzy razy dziennie ale niedługo Suri przestawię na dwa posiłki bo pracując nie mam takiej możliwości żeby ją tak karmić.
Ina je o 9.00 i 15.00 i pilnuje szczególnie tego ostatniego posiłku :-P

Dokite - 17-08-2013, 16:19

A skoro o karmach.
Startowaliśmy z RC z kurczakiem (wyprawka od hodowcy). Okazało się, że Zargo nie toleruje kurczaka+ niepochlebne opinie. Przeszliśmy na PPP z łososiem. Nie smakowała mu, trzeba było dosmaczać choćby łyżką ryżu z marchewką, bo szkoda wyrzucić.
Potem odkryliśmy WOLFSBLUTA. Genialna karma. Sierść piękna, kupale świetne do sprzątania. :)

A powiem jeszcze, że jak za późno zamówimy i zabraknie, to Zargo nie pogardzi gotowanym ryżem z mięsem z szyi z indyka i z warzywami. :haha:

Siekiera - 17-08-2013, 21:43

Mistycom napisał/a:
Mam podobne zdanie jak kamisiaczek1991. Jeśli pies tego nie wymaga, to po co wydawać tak dużo pieniędzy na karmę, za która płaci się tylko dlatego tak dużo, że jest markowa. To niemal jak kupowanie niemowlakowi ubrań czy butów za 200 czy 300zł, które za 2 miesiące będą i tak za małe ;)

Ty Siekiera mieszkasz z rodzicami z tego co zauważyłam, więc pewnie nie odczuwasz tego tak po kieszeni, ale jak ktoś ma swoje mieszkanie/dom, rachunki do opłacenia, rodzinę na utrzymaniu i nie zarabia kokosów to wtedy patrzy na to co i ile kosztuje.

Jeśli pie nie ma jakiś specjalnych wymagań ze względu na choroby czy nietolerancję pokarmową, to czemu nie dawać mu jakiegoś tańszego odpowiednika? Tańsze nie znaczy gorsze.
mieszkam sam z.dziewczyna odmawiamy sobie prawie wszystkiego by mój pies miał dobrze taki już jestem
Karoola - 17-08-2013, 21:49

Siekiera, ale na tej karmie wcale nie ma lepiej niż na innej, tańszej, ale o lepszym składzie! Te pieniądze mógłbyś wyłożyć na porządną bezzbożówkę ;)
kamisiaczek1991 - 18-08-2013, 09:23

OO za dużo straciłeś w moich oczach.
Potrafię odmówić sobie kolejnej bluzki żeby mojemu skarbkowi kupić kolejną zabawkę
ale żeby odmawiać sobie dużo więcej :| i to jeszcze na ROYALA :o
Jak już tu pisze wiele osob zmień karme na coś czym nie będziesz się chwalił a co będzie dużo lepsze dla Twojego psa.
I kup coś dziewczynie bo jej tyć współczuje ;D
Na sobie oszczędzaj jak już tak wybrałeś... ją w to chociaż nie mieszaj ;x
:papa:

kasia1209 - 18-08-2013, 10:01

Ja nie wiem, czy będziemy teraz zmieniać karmę :) Tosia je 1st Choice, czyli to co jadła u hodowcy. Nie ma łupieżu, sierść jest ładna, a ona chętnie zjada. Co do RC to też słyszałam opinie, że bardzo się popsuł.
przemulson - 18-08-2013, 10:32

Witam! Stoje przed wyborem karmy na bazie ryb. Stosowany RC junior dla labradorów uczulał psa. Zmieniłem karmę na Brit Care Junior Lamb&Rice. Po tej pies przestał się drapac ale jego sierść w zasadzie sie nie poprawiła. Jest matowa i ciągle wypada. Poza tym wszechobecny łupież oraz pojawiające się co jakiś czas wysypki.
wet zalecił badanie pod kątem niedoczynności tarczycy. W zasadzie nie zaszkodzi zrobić takiego badania (dla zainteresowanych koszt to ok 140 zl). Osobiście wydaje mi się ze nie w tym bedzie problem tylko właśnie w karmie.
Mocno zastanawiam się nad karmą PRO PLAN ADULT SENSITIVE SALMON & RICE chociaż komentarze na jej temat są różne ale cenowo jest ok. Acana pacyfica i TOTW sa niestety dośc drogimi karmami.
Znalazłem jeszcze tańszą Brit care salamon &papatoes ale opinie o niej nie są zbyt dobre i w składzie to tej ryby za dużo nie jest.
Może polecicie jakąś inną bez drobiu?
Dodam że mój pies ma 14 miesięcy.

Siekiera - 18-08-2013, 21:24

No to np co jest lepsze znacznie od tego royal veterynary no i tańsze bi za tydzień i tak muszę zamówić wiec proszę o ewentualne propozycje i czy zmieniać jak z małym wydaje mu się że jest ok .....
Karoola - 18-08-2013, 21:45

Siekiera, choćby brit care, gosbi, for-friends, totw, acana, orijen, purizon, enova, markus muhle... Tego jest mnóstwo, wystarczy zajrzeć do pierwszego lepszego sklepu z karmami i poprzeglądać składy. Przejrzyj też wątek "karmy polecane ze względu na skład".
kika333 - 19-08-2013, 03:10

Cytat:
Mocno zastanawiam się nad karmą PRO PLAN ADULT SENSITIVE SALMON & RICE chociaż komentarze na jej temat są różne ale cenowo jest ok


Karma wg mnie bardzo dobra - Dropsiak nasz tez miał straszny łupież a po tej karmie mu zupełnie przeszło - więc polecam :)
Teraz natomiast kupujemy na zmianę raz Pro Plan Puppy Sensitive Salmon & Rice a jak labuś skończy worek 14-16 kg to wtedy Pro Plan Puppy Large Robust Chicken & Rice i też jesteśmy zadowoleni :)

Siekiera - 19-08-2013, 18:56

Czy ten brit jest zdecydowanie lepszy od tego rc veterynary ma rowież odpowiednie witaminy na stawy kości itd może ktoś pomoc
Mistycom - 19-08-2013, 18:59

Siekiera napisał/a:
mieszkam sam z.dziewczyna odmawiamy sobie prawie wszystkiego by mój pies miał dobrze taki już jestem

Pozostawię to bez komentarza... Bardziej doświadczeni właściciele psów daja Ci dobre rady.

Karoola - 19-08-2013, 19:35

Siekiera, podrzuć jakiegoś linka do tej konkretnej twojej karmy, proszę :)
Weronika_S - 19-08-2013, 20:08

Siekiera, RC Weterinary to naprawdę niezła karma. W sumie to nie wiem czemu jest tu taka nagonka na RC, choćby tak czesto tu polecany Brit używa takich samych konserwantów jak Royal. Zerknij sobie na tę karmę np. http://www.swiatkarm.pl/p...ocja,17563.html
Siekiera - 19-08-2013, 20:10

Dokladnie taka...
http://www.royal-canin.pl...unior-large-dog

Mały ją bardzo lubi jak mu każe czekać zanim bedzie mógł dojść do miski to aż mu ślinka cieknie...Wiec nie wiem czy zmieniać dlatego prosze o rade bo 16kg mi sie już kończy pomału

FadGoś - 19-08-2013, 20:23

Weronika_S napisał/a:
W sumie to nie wiem czemu jest tu taka nagonka na RC,
Ja nagonki nie robię , bo wiem że dla każdego psa co innego jest dobre :) Ale w tej cenie można znaleźć coś gdzie na pierwszym miejscu jest mięso a nie kukurydza :confused: Moim zdaniem cena nie adekwatna do jakości
evecious - 19-08-2013, 22:05

Weronika_S napisał/a:
Siekiera, RC Weterinary to naprawdę niezła karma. W sumie to nie wiem czemu jest tu taka nagonka na RC, choćby tak czesto tu polecany Brit używa takich samych konserwantów jak Royal. Zerknij sobie na tę karmę np. http://www.swiatkarm.pl/p...ocja,17563.html


Ja właśnie kupiłam tą karmę dla Rico, ale jeszcze jej nie je, bo kończymy worek poprzedniej karmy :) natomiast jak mieliśmy próbki tej karmy to bardzo mu smakowała :) i wydawało mi sie, że kupy były mniejsze i mniej śmierdzące :P ale dokładniejsza opinię wydam jak mały zacznie ją jeść :)

Siekiera - 19-08-2013, 22:42

Tak jak pisałem smakuje mu strasznie aż się silni j nawet je połyka jak możesz napisz jakie potem miał kuby rico bo blady ma jaśniejsze i miękkie ale uformowane.... Mogę mu zmienić ale nie wiem na co czytałem opinię o tym brit to dużo psów.nie chce nawet jej jeść a skład to można napisać jaki się.chce tak mi się.wydaje.... Jeśli ktoś.ma.lub.zna lepszą.karme od.tej i tańsza to chętnie spróbuje mu zmienić... Nie ukrywam że się boję...ale jeśli miało by być lepiej dla niego.to mogę spróbować...

[ Dodano: 19-08-2013, 23:48 ]
Weronika_S napisał/a:
Siekiera, RC Weterinary to naprawdę niezła karma. W sumie to nie wiem czemu jest tu taka nagonka na RC, choćby tak czesto tu polecany Brit używa takich samych konserwantów jak Royal. Zerknij sobie na tę karmę np. http://www.swiatkarm.pl/p...ocja,17563.html

Co to.za.kama;) ciekawie napisane lepszą.od.tej co.mam,)? ciekaw jestem czy by mu smakowala..

effcyk - 20-08-2013, 09:17

Weronika_S napisał/a:
Siekiera, RC Weterinary to naprawdę niezła karma. W sumie to nie wiem czemu jest tu taka nagonka na RC, choćby tak czesto tu polecany Brit używa takich samych konserwantów jak Royal. Zerknij sobie na tę karmę np. http://www.swiatkarm.pl/p...ocja,17563.html


wiem, że Brita konserwują tokoferolem. Swojego czasu RC był konserwowany BHT i BHA czy coś się zmieniło w tej kwestii ? nie "siedzę" już tak w suchych karmach i nie analizuje jak kiedyś, bo od kilku lat pies je tą samą dlatego nie jestem na bieżąco ze składami innych karm :) .

zaba - 20-08-2013, 09:45

Ja do Royala też uprzedzona jestem. Kupiliśmy, bo jeszcze wtedy uchodziła za super karmę (hmm to było ponad 3 lata temu). I co? Kooopale były... dosłownie zielone :stinky: Jakoś wykończyliśmy paczkę, kupiliśmy Bosha. Jeszcze gorzej, pies nie je :confused: Tata postawił twardą decyzję, wracamy do Josery. Jadł ją za szczeniaka, było ok. Kupiliśmy Joserę Sensi Plus i jest na niej do tej pory. Tak średnio byłam przekonana, ale potem co raz więcej osób zaczęlo po nią sięgać :)
kamisiaczek1991 - 20-08-2013, 09:57

a ja spokojnie będe dalej przy karmie Cibau.
Przeszłam horror od Puriny , przez Bosha i kilka innych karm których nawet nazw nie pamiętam.Zostaje przy Cibau. To nowe życie dla mnie i Nero.. skończyły się problemy z biegunką , wypadająca na potęgę sierść no i smakuje ;D Cenowo nie jest straszna, jeżeli się poszpera można ją kupić za nie duże pieniądze . Przyznam że przy Boshu bałam się że Nero jest na coś chory, że jest bardzo wrażliwy na suchy pokarm.
Ważne tylko by podawać młodemu jeszcze coś na te stawy i kości.


Wiem że karma ma tu mało zwolenników ale jest naprawdę dobra.
Co do Bosha - nigdy nie przypuszczałam że znana marka może tak zaszkodzić mojemu psu.

A co do tego że karma smakuje i młody się ślini ;p Ucz go żeby nie połykał za szybko tej karmy. Niezawodny sposób.. niech czeka chwile nim nałozysz karmę i zacznie ją jeść jak mu pozwolisz, wtedy będzie bardziej opanowany. Jeżeli tego nie nauczysz psa zostanie brzydki nawyk który może spowodować w późniejszym czasie nawet skręt jelit.


gdyby ktoś miał jakieś pytania co do Cibau to zapraszam do siebie, to mało popularna na tym forum karma a naprawdę dobra.

[ Dodano: 20-08-2013, 10:59 ]
Na ile starczyło Ci opakowanie 16kg ??
Ile waży Twój maluszek ?

missy - 20-08-2013, 11:05

My jesteśmy już od kilku miesięcy na karmie Arden Grange (ci którzy mieszkają za granicą pewnie bardziej kojarzą, chociaż w polskich sklepach internetowych też już ją widziałam)

Ma przyzwoity skład i widać że młodej też pasuje. Po Royalu kupki były średnie i strasznie łupież jej wylazł. Teraz problemy zniknęły, sierść super błyszcząca, kupki ładne , młoda pełna energii. Jestem bardzo zadowolona z tej karmy :)

Quaddo - 20-08-2013, 20:22

fajną strone znalazłam. http://www.whichdogfood.co.uk/
można porównać aż 5 karm na raz

snowflake - 21-08-2013, 12:39

Witajcie. Moja sunia jest od półtora miesiąca na Bricie, powoli kończy nam się Puppies i zastanawiam się nad zmianą karmy. Ona nie chce jej jeść. Dostaje jedzenie o stałych porach i jeszcze nigdy nie było tak, że zjadła karmę od razu. ALE czasem jeśli da się jej jedzenie z ręki, to zje. Nie wiem czy to wina karmy, czy ona jest po prostu niejadkiem. Polecicie mi jakąś dobrą karmę w podobnej cenie?
Siekiera - 21-08-2013, 19:35

Co do Rc dziś troche rozmawiałem z zaprzyjaźnionymi sklepami zoo.. i Powiedzieli mi zależ z kąd Rc jest sciągany jak z Francji to jest ok wszytko jak z chin i skąd tam jeszcze to lipa i to ponoć psuje renome royala....
Chciałem, dziś zamówić inną karmę niż rc ale po długich rozmowach zostałem przy niej spedziłem z sklepie ponad godzinę Polecano mi Acane i oriona Bodajże 70-80% miesa aleee bym musiał dokuić do tego Witaminy itd itd i wtedy karma mnie wyjdzie jednak troche za dużo... W tym large dog Rc jest niby wszytko co powinno być dla malucha na stawy kości itd itd do tego daje mu jedną miarke Fosforanu wapnia Wieć myśle żę chyba ok ..
Co do tego Brita to jak pisałem w innym temaci jest jakaś kolejna sparawa w sądzie o fałszowanie składu karmy więc nie wiem jak to tam jest do końca...Może po tym worku RC coś pomyśle innego jak narazie to Rc wcina aż miło kupy jasno brązowe nie twarde nie miekkie można je chwycić...

Mistycom - 21-08-2013, 19:55

snowflake napisał/a:
Witajcie. Moja sunia jest od półtora miesiąca na Bricie, powoli kończy nam się Puppies i zastanawiam się nad zmianą karmy. Ona nie chce jej jeść. Dostaje jedzenie o stałych porach i jeszcze nigdy nie było tak, że zjadła karmę od razu. ALE czasem jeśli da się jej jedzenie z ręki, to zje. Nie wiem czy to wina karmy, czy ona jest po prostu niejadkiem. Polecicie mi jakąś dobrą karmę w podobnej cenie?


A rozmaczasz jej karmę? Może jest dla niej za sucha i dlatego nie zjada od razu? U małych piesków dobrze chrupki przed podaniem namoczyć, żeby łatwo je było pogryźć.

Karoola - 21-08-2013, 20:18

Siekiera, a myślałeś nad TOTW? Skład fantastyczny, cena niewygórowana, spokojnie dokupisz chondroprotetyki i nie pójdziesz z torbami.
Siekiera - 21-08-2013, 20:29

Karoola napisał/a:
Siekiera, a myślałeś nad TOTW? Skład fantastyczny, cena niewygórowana, spokojnie dokupisz chondroprotetyki i nie pójdziesz z torbami.


Możesz podać jakiegoś linka z tą karmą dla małego i ewentualnie jakie te witaminy i suplementy na stawy kosci itd Proszę:)

Weronika_S - 21-08-2013, 21:05

Siekiera napisał/a:
W tym large dog Rc jest niby wszytko co powinno być dla malucha na stawy kości itd itd do tego daje mu jedną miarke Fosforanu wapnia

nie dodawaj tego do zbilansowanej karmy bo możesz zaburzyć stosunek wapnia do fosforu i narobić psiakowi szkody. Do takiej karmy to tylko chondroprotetyki ewentualnie.

Karoola - 21-08-2013, 21:18

Siekiera, ta karma jest dosyć łatwo dostępna, choćby tu: http://www.zooexpress.pl/go/_info/?id=4185
A na ochronę stawów arthroflexy, arthrofosy, arthrovety i inne z glukozaminą i chondroityną :)

aganica - 21-08-2013, 21:20

Weronika_S napisał/a:
możesz zaburzyć stosunek wapnia do fosforu i narobić psiakowi szkody.
Na forum Leonbergerów znalazłam takie opracowanie:

Bardzo często dodawanym do karmy składnikiem pokarmowym jest wapń. Hodowcy a także lekarze weterynarii zachęcają właścicieli szczeniąt do podawania wapna w różnej formie przez pierwszy rok tłumacząc, iż wapno wspomaga rozwój kości i chroni przed chorobami rozwojowymi układu kostnego. Trzeba jednak pamiętać, że nadmiar wapnia może być powodem wielu poważnych zaburzeń.
W kościach zmagazynowane jest ok. 99% wapnia, które znajduje się w organizmie, reszta w formie Ca2 znajduje się we krwi. Na ilości odkładanego wapnia w kościach ma bezpośredni wpływ jego zawartość w pożywieniu. Wg Association of American Feed Control Official prawidłowa dawka dla szczeniąt ras dużych to 0,7-1,2% wapnia w suchej masie karmy, a dla ras małych od 0,7 do 1,7%, przy czym maksymalna zawartość nie powinna przekroczyć 2,5%, przy czym najważniejszy jest górny poziom, ponieważ jego nadmiar, zwłaszcza u karmie szczeniąt ras dużych, może prowadzić do zaburzeń w rozwoju kośćca. Ostatnie badania wykazały również, że ważniejszym od stosunku wapnia do fosforu (prawidłowy to Ca:P = 1:1 do 1,8:1) jest sama bezwzględna zawartość wapnia w pokarmie.

Stopień wchłaniania wapnia zależy w głównej mierze od jego ilości w pokarmie oraz od indywidualnego zapotrzebwania na wapń przez organizm szczeniaka.
Mechanizmy wchłaniania u szczeniąt dzielimy na dwa rodzaje:
-transport bierny (dyfuzja z jelit do krwi); ma największe znaczenie, ale z wiekiem jego znaczenie zanika; oznacza to, że im więcej wapnia w karmie tym więcej ulega wchłanianiu. Ponieważ u psów do 10 miesiąca życia nie ma mechanizmów ograniczających przed nadmiernym wchłanianiem, dlatego tak ważne było określenie górnej normy na zawartość wapnia w karmie.
- transport czynny, zależny od poziomu Wit.D, utrzymuje się przez całe życie .

Szczenię karmione pokarmem o zawartości 1,1% wapnia w suchej masie wchłania z jelit ok. 45% tego pierwiastka.
Między 2 a 6 miesiącem życia wchłanianie nie spada poniżej 40% nawet jeżeli szczeniak dostaje regularnie spore ilości wapnia, ale gdy zmniejszymy zawartość wapnia do 0,55% to wchłanianie zwiększy się aż do 80%.
Badania wykazały także, że w przypadku podawania suchej karmy szczenię wchłania zazwyczaj 10% wapnia znajdującego się w składzie karmy, dlatego większe ilości wapnia w takiej karmie nie powinny budzić obaw.

Z krwi wapń trafia do kości, a jego stężenie regulują różne hormony.
Nadmierne spożycie wapnia może doprowadzić do przejściowej hiperkalcemii i hipofosfatemii. Przy wysokim poziomie wapnia we krwi pewien rodzaj komórek tarczycy (C komórki) wydziela kalcytoninę, której zadaniem jest obniżenie stężenia wapnia w osoczu. Zostaje też zahamowane wydzielanie parahormonu (PTH) z przytarczyc i nie dochodzi do wytwarzania aktywnej biologicznie witaminy D3 [1,25(OH)2 witaminy D3], ponieważ w jej miejsce nerki wytwarzają jej nieaktywną biologicznie postać [24,25(OH)2 winatminę D3]. Podwyższony poziom kalcytoniny zmniejsza wchłanianie wapnia z jelit i resorpcję z kości, obniża aktywność osteoklastów w kościach i zwiększa wydzielanie wapnia w nerkach => organizm traci wapń wraz z wydalanym kałem i moczem.
W efekcie końcowym wysoki poziom kalcytoniny w osoczu krwi ogranicza przebudowę kości, która jest niezbędna do jej prawidłowego wzrostu, oraz prowadzi do zaburzeń kostnienia śródchrzęstnego rozwój kości jest nieprawidłowy i mogą pojawić się np.kulawizny.
Zbyt małe dawki wapnia powodują wzrost PTH, który stymuluje nerki do przetwarzania Wit D3 w jej aktywną biologicznie formę, ona zaś pobudza wchłaniania wapnia z przewodu pokarmowego i zwiększa resorpcję z kości i odwrotne wchłanianie (zamiast wydalania ) w nerkach. Efektem jest wzrost stężenia wapnia w osoczu.
U szczeniąt dominującą rolę ma wchłanianie bierne a więc w przypadku niedoboru wapnia mechanizmy hormonalne nie mają wpływu na większe jego wchłanianie z jelit. Prowadzi to zwiększonej resorpcji wapnia z kości, a to skutkuje zaburzeniami rozwojowymi, jak odwapnienia kości czy tzw złamania patologiczne.

Choroby układu kostnego związane z gospodarką wapniem to
-choroba podobna do krzywicy
Nadmiar wapnia podany szczeniętom do 2 miesiąca życia może doprowadzić do powstawania w jelitach nierozpuszczalnych i niewchłanialnych soli fosforanu wapnia.
Skutkiem jest niedobór fosforu (hipofosfatemia), natomiast wapń wchłaniany jest biernie w sposób nadmierny. Dochodzi do hiperkalcemii, a następnie do zahamowania wytwarzania PTH i do zmniejszenia produkcji aktywnej biologicznie wit.D3. Powstają zaburzenia w mineralizacji kośćca prowadzące do radiologicznych zmian, zwyczajowo spotykanych przy krzywicy.
-krzywica
Brak D w karmie (zwłaszcza w domowej, bogatej w mięso) lub tez niezdolność organizmu do wchłaniania tłuszczu, a więc i Wit D3 która jest rozpuszczalna w tłuszczach, może prowadzić do nieprawidłowego wchłaniania wapnia i fosforu.
-patologiczne złamania
Powstają, gdy zawartość wapnia w karmie spada poniżej niezbędnego minimum (0,8% suchej masy karmy u szczeniąt ras olbrzymich , 0,33% u szczeniąt ras miniaturowych)
-osteochondroza
Dotyka głównie szczenięta ras dużych otrzymujące nadmiar wapnia. Duży poziom wapnia prowadzi do obniżenia PTH oraz do obniżenia aktywnej biologicznie D3. W przypadku ras dużych dochodzi do tego jeszcze naturalnie niskie fizjologiczne stężenie nieaktywnej biologicznie D3, co prowadzi do wystąpienia osteochondrozy.


Ogólnie przyjmuje się, że ilość podawanego wapnia powinna być zbliżona do dolnej granicy normy. U szczeniąt największy wpływ na to, że jedzą, jest zapotrzebowanie na energię. Bardziej aktywne szczenięta będą mieć więc większe zapotrzebowanie na energię, czyli jedzenie, a wraz z nim otrzymają odpowiednią dawkę wapnia. Większe zapotrzebowanie energetycznie nie jest równoznaczne z szybszym wzrostem i zwiększonym zapotrzebowaniem na wapń i D3.
Przy karmieniu naturalnym, zwłaszcza gdy jest ono oparte na mięsie (które zawiera bardzo mało wapnia) należy uzupełniać dietę w suplementy wapnia, najlepiej bez dodatku fosforu.
Należy pamiętać, że rasy duże są bardziej podatne na niewłaściwe proporcje wapnia w diecie oraz że duże przyrosty u ras bardzo dużych wcale nie oznaczają zwiększonego zapotrzebowania na wapń. Prowadząc badania wykazano nawet, że nadmierne podawanie wapnia może prowadzić do spowolnienia wzrostu.
Niektórzy lekarze weterynarii zalecają podawanie wapnia wraz z D3, ponieważ w zasadzie jedynym jej źródłem w organizmie jest karma (jej synteza w organizmie jest minimalna), badania pokazują jednak, że długotrwale podawanie D3 nawet w umiarkowanej ilości może prowadzić do ograniczenia wchłaniania się wapnia z przewodu pokarmowego.
Nie należy też wapnia ograniczać na siłę i podawać np. szczeniętom pokarm przeznaczony dla psów dorosłych, gdzie procentowy udział wapnia jest niższy. Jego niedobór też ma złe skutki.
Najbezpieczniejsze jest podawanie wysokogatunkowego pokarmu opracowanego z myślą o grupie konkretnych ras, w zależności od ich wielkości.

Na podstawie: „Rola wapnia w prawidłowym wzroście szczeniąt” dr. N. wet. Michał Jank, Zakład Dietetyki, Katedra Nauk Fizjologicznych, Wydział Medycyny Weterynaryjnej, SGGW, Warszawa (Magazyn Weterynaryjny Nr 04’2005)

Siekiera - 21-08-2013, 21:39

Noo super wypowiedz ;) czyli reasumując może mi ktoś doradzić ży do tej mojej karmy podawać mu nadal ten fosforan wapnia tam jest napisane że pół marki do 5 kg ją mu tak sypie cały czas... I teraz nie wiem czy zwiększyć czy wogóle przestać...rozumiem mniej więcej wyczerpująca wypowiedź lecz nie do końca wiem co tymi proporcjami by nie przesądzić u małego.. Może ktoś mi to jakoś sprawdzić ?
Quaddo - 21-08-2013, 21:49

wiem, że to zachaczy o mały off top..ale Quado tak lubi swoją kamę, że ją połyka. cala miskę w kajakeis pół minuty, potem ma czkawki i beka :doubt:
jak podawać karmę, zeby jadł wolniej? karmę mokrą mieszacie z suchą? my jak na razie podajemy tylko suchą

mibec - 21-08-2013, 21:57

Quaddo, zapraszam tutaj: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=7131
Karoola - 21-08-2013, 21:59

Siekiera, wg. mnie nie powinieneś podawać psu preparatów witaminowo-mineralnych. To, co podajesz mu teraz może spowodować zbyt szybką mineralizację kośćca i dalsze wynikające z tego problemy. Takie "witaminki" podaje się psom z niedoborami oraz karmionych gotowanymi posiłkami. Nawet w barfie psy zaspokajają zapotrzebowanie na wapń i fosfor w odpowiednich proporcjach jedząc (w odpowiednich proporcjach oczywiście ;) ) mięso i kości.
Natomiast chondroprotetyki to inna bajka, raczej nie da się ich przedawkować i wskazane jest dodawanie ich do karmy, nawet takiej zbilansowanej, młodym psom dużych ras, a później dawkę leczniczą lub profilaktyczną, ciągle lub "seriami", w zależności od potrzeb psa.

kasia1209 - 21-08-2013, 22:55

Jednak po dłuższym przemyśleniu chyba zmienimy karmę od następnego worka. 1st Choice jest drogi( 250zł-15kg) , a starcza na mniej niż 2 miesiące :< Stwierdziłam, że może znajdę coś tańszego, a porównywalnie dobrego...Może coś polecicie? Zastanawiałam się nad Britem, bo chyba wiele osób tym karmi?
Toś według zaleceń hodowcy dodatkowo dostaje Cafortan i Arthroflex

iness8@o2.pl - 21-08-2013, 23:46

kasia1209, jeśli brit to tylko brit care ;) W domu mam ok 16 kg puriny pro plan atletic i jak tylko Surinka to zje to też zmieniam na brita care z jagniecinką.
kamisiaczek1991 - 22-08-2013, 04:55

Naczyalam się o tym wapniu ... czyli jeżeli moja karma ma 1,3 to dobrze by było żebym jeszcze mu troszkę wapnia dołożyła?


Poradźcie co kupić na stawy, konkretne nazwy które znajde w zoologicznym?

Siekiera - 22-08-2013, 05:23

To dziwię się że wet kazał mi to podawać do posiłku mam nadzieję że nic mu tym nie zrobiłem zjadł dopiero pół puszki tego ale już odstawiam i nie będzie dostawał mam nnadzieję że przez to nie wystają mu te dwa ostatnie zebra jak np się nachyli czy coś
Grapy - 22-08-2013, 07:37

iness8@o2.pl, czy możesz mi odszukać temat ,,BRIT'' chyba ktoś go skasował...
tenshii - 22-08-2013, 08:17

Grapy, http://forum.labradory.or...p=549849#549849
Weronika_S - 22-08-2013, 09:55

Siekiera, napiszę w olbrzymim uproszczeniu bo niestety nie jestem wetem i niewiele zapamiętałam z wypowiedzi psiego chirurga ortopedy ;] Kiedyś,za namową weta, podawałam przez krótki okres czasu fosforan wapnia mojemu psu (gryzł ściany i podobno daltego,że miał za mało wapnia :beated: a po prostu był psotnym szczeniakiem ).Doprowadziło to do tego,że teraz ma zwyrodnienie w barku bo przechodził w młodości jakąś chorobę (nazwy nie pamiętam,była po łacinie),której nie zauważyliśmy,w wyniku zaburzenia gospodarki mineralnej :(
Generalnie,trzeba patrzeć dalekowzrocznie,to że teraz coś psiakowi nie szkodzi gołym okiem nie znaczy,że nie będzie miało neagtywnych skutków na przyszłość.

Grapy - 22-08-2013, 10:49

tenshii, dzieki :)
snowflake - 22-08-2013, 11:31

Mistycom, nie namaczam. Namaczałam jej na poczatku, ale wtedy nie jadła tego w ogóle, nawet nie powąchala. I była na początku na royalu, jadła go normalnie. Brita już nie. Nie wiem co mam robić, bo do Royala nie wrócę na pewno, a muszę zdecydować szybciej, czy zmieniać karmę czy nie. Jeśli będę zmieniać, to muszę zamówić karmę szybciej, żeby jej te karmy mieszać. A naszej karmy zostało już niewiele, myślę, że w pierwszych dniach września się skończy.
edyta9119 - 22-08-2013, 15:20

kasia1209, sprawdzałaś może karme Husse ? Płacę za 15 kg 187 zł i jesteśmy z niej bardzo zadowoleni.
Siekiera - 22-08-2013, 21:30

Właśnie szukałem składu rc lange dog i kurde nie.znalazłem tam fospofanu czy wapna... Kurze i teraz nie wiem czy dawać czy nie
kasia1209 - 23-08-2013, 15:03

edyta9119, nie, nie zastanawiałam się nad tą karmą, ale dzięki :) Rozumiem, że masz na myśli VALP MAXI? Zastanowię się :) Będę zamawiać inną karmę, dopiero jak ten worek Tosia zje do połowy, więc mam trochę czasu :P
edyta9119 - 23-08-2013, 16:58

kasia1209, tak, chodziło mi o Valp Maxi. Zawsze możesz spróbować zamówić próbki żeby sprawdzić czy Tosi przypasuje :)
Karoola - 24-08-2013, 14:34

kasia1209, z dystrybutorami Husse jest świetny kontakt, można do nich zadzwonić, napisać i poprosić o próbki. Znam kilku, współpracowali z naszą sekcją, dostałam od nich próbki, różne rodzaje. Potem pan się jeszcze pytał czy psu odpowiadała itp. Mimo to nie zdecydowałam się na Husse, ale koleżanka karmi nią swojego psa. Zawsze, jak kończy jej się karma, pan do niej dzwoni i przypomina, zamówienie składa telefonicznie, następnego dnia o umówionej godzinie worek czeka pod drzwiami ;)
Nikt tak nie dba o swoich klientów jak Husse :)

kasia1209 - 24-08-2013, 14:53

Karoola, to świetnie, że tak dbają o klientów :) Ostatnio chciałam zamówić karmę, bo powoli zaczęła się kończyć, ale jako, że dostawa jest zawsze na drugi dzień to nie przyszło mi do głowy żeby zamówić wcześniej. Napisałam jednego maila do 1st choice, drugiego, dzwoniłam kilkanaście razy. W końcu odebrała Pani, która pracuje w ich sklepie i oznajmiła, że firma jest na urlopie i będzie dopiero 26 :-o Powiedziałam jej, że niestety, ale do poniedziałku nie mogę czekać- wysłała, bo już wcześniej zamawiałam od nich. Moim zdaniem firmy powinny informować swoich klientów o urlopach..
Siekiera - 27-08-2013, 04:33

Takie pytanie jak wieksząść wie znów kupiłem rc weterynary large dog i kurde następny worek chyba coś zmienie tylko oraz tak orijen jest ponoć najwyższa półka to prawda? Teraz pytanie co bym musiał dokupić na stawy kości itd co jest w rc a czego nie ma w orijenie proszę o pomoc w sprawdzeniu...i doradzeniu

[ Dodano: 27-08-2013, 05:39 ]
Czy może acana ?

justynamalina - 05-09-2013, 07:57

Ja mam pytanie jakie owoce i warzywa dajecie swoim labkom? czego unikać?
tenshii - 05-09-2013, 08:18

justynamalina, wszystko prócz winogron, cebuli i czosnku. Seler i pietruszka są moczopędne więc raczej nie zalecane w okresie nauki czystości.
Ponadto najlepiej dawać psu warzywa surowe bo wtedy maja najwięcej wartości odżywczych.
Wprowadzaj po jednym żebyś potem miała pewność co mu ewentualnie zaszkodziło jeśli się tak zdarzy.

justynamalina - 05-09-2013, 08:48

Super, wielkie dzięki.

Na tę chwilę karmimy tylko suchą karmą, ale chciałabym mu trochę urozmaicić życie :)

Quaddo - 05-09-2013, 19:11

tenshii napisał/a:
wszystko prócz winogron, cebuli i czosnku.

a jakie są przeciwkazania co do cebuli?
i czy cebulki kwiatów też są niewskazane (wg mnie są-ale mały drań je chyba uwielbia)

milka4 - 05-09-2013, 21:25

Quaddo,

Zatrucie cebulą u psów i kotów

Zatrucie cebulą może dotyczyć psów i kotów, ale też innych gatunków (np. bydło). Trująca jest zarówno cebula surowa, jak i gotowana. Substancje toksyczne to dwusiarczki, które powstają podczas przemian zachodzących w przewodzie pokarmowym zwierząt. Dwusiarczki mają działanie utleniające i prowadzą do rozpadu krwinek czerwonych (hemoliza).

UWAGA! Bardzo wrażliwe na zatrucie cebulą są koty!

Objawy zatrucia mogą się pojawić, gdy zwierzę zje ilość cebuli większą niż 0,5% jego masy ciała (dla psa ważącego 10 kg - 50 gram!). Zjedzenie dużej ilości cebuli może prowadzić nawet do śmierci!
Objawy:

Intensywność objawów zależy od ilości zjedzonej cebuli oraz od osobniczej wrażliwości zwierzęcia na zatrucie. Jeżeli zwierzę systematycznie jest karmione cebulą w małych ilościach, możliwy jest przebieg bezobjawowy, z laboratoryjnie widoczną niezbyt nasiloną anemią. W tych przypadkach pies/kot nadrabia ubytek krwi zwiększoną produkcją krwinek czerwonych w szpiku kostnym.

Charakterystyczną zmiana widoczną we krwi są ciałka Heinza - grudki zdenaturowanej hemoglobiny, które nadają erytrocytom wygląd pierścionka z oczkiem. Zatruciu towarzyszy anemia, która zazwyczaj ma charakter regeneratywny.Objawy kliniczne Blade lub zażółcone błony śluzowe.
Objawy kliniczne Blade lub zażółcone błony śluzowe
Osłabienie, depresja
Przyspieszone tętno i oddechy
Wymioty, brak apetytu, biegunka
"Cebulowy" zapach z jamy ustnej
Objawy laboratoryjne Łagodna anemia
Obniżony hematokryt
Krew w moczu (hemoglobinuria)
Methemoglobinemia
Obecność nieprawidłowych erytrocytów we krwi - ciałka Heinza, ekcentrocyty.
Leukocytoza z przesunięciem w lewo
Trombocytoza
Leczenie:

Usunąć przyczynę. Jeżeli pies/kot trafi do lecznicy w ciągu 2 godzin od zjedzenia cebuli, można opróżnić żołądek przez wywołanie wymiotów.
W ciężkich przypadkach, przy znacznym rozpadzie krwi, może być wskazana transfuzja krwi.
Leczenie wspomagające - w zależności od objawów. Płynoterapia - w przypadku wstrząsu, uszkodzenia nerek lub objawów żołądkowo-jelitowych (biegunka, wymioty).
Dieta - lekkostrawna, dobra jakościowo, u kotów koniecznie z dodatkiem tauryny!
Konieczne są kontrolne badania krwi (morfologia + ewentualnie inne, według wskazań lekarza weterynarii)

Rokowanie:

Jeżeli zatruciu cebulą nie towarzyszą inne schorzenia hematologiczne, to przy odpowiednim postępowaniu rokowanie jest dobre. Wyraźna poprawa stanu zdrowia jest widoczna w ciągu 10-14 dni. W przypadku zjedzenia przez psa/kota dużych ilości cebuli i braku pomocy lekarskiej, może dojść nawet do śmierci zwierzęcia.

Autor: lek. wet. Maja Ingarden
http://therios.eu/

Sarrai - 06-09-2013, 13:14

Mi Frida skubnęła wczoraj z 4-5 kuleczek wingrona :bad: :bad: chwila nieuwagi, talerzyk pozostawiony na kanapie ehh chyba jej po tak małej dawce nie powinno nic być, prawda?
Karoola - 06-09-2013, 15:05

Sarrai, spoko, nic jej nie będzie ;) Ja czasami daję Browniemu kilka winogron na smaka :-P Można przeliczyć jaka dawka jest trująca dla dużego psa, dane są gdzieś w internecie, ale gwarantuję, że to będzie całkiem duża ilość :)
Quaddo - 06-09-2013, 18:31

dzięki za info o cebuli.
pytam się na serio teraz: czy cebulki kwiatów traktować jak zwykłą ceulę? Quaddo, mi c chwila przekopuje ogródek, zeżarł mi liljie (łodygę zostawił, zjadł cebulkę), frezje, a oststnio przyłapałam że są wykopane cebulki tulipanów.

Siekiera - 07-09-2013, 12:11

Dziś byliśmy znowu u weta tak to już mam he no i dostałem ochszan że nie daje mu tego fosforanu wapnia o czym rozmawialiśmy mówiłem mu wszystko co mi podpowiedziliscie j powiedział że mam mu zaufać naprawdę tak powiedział on też chce dobrze że nawet fal mi puszkę za darmo a za.wizytę zapłaciłem 20 zł bo mówił że mały rośnie i t dwie puszki jak zje tk dla niego będzie dobrze i koniec tylko to mówił.... Wie sam nie wiem czy naprawdę by chciał źle bądź by nie wiedział jak naprawdę mówił że che dobrze dla małego...?
AnIeLa - 07-09-2013, 12:24

Quaddo napisał/a:
pytam się na serio teraz: czy cebulki kwiatów traktować jak zwykłą ceulę? Quaddo, mi c chwila przekopuje ogródek, zeżarł mi liljie (łodygę zostawił, zjadł cebulkę), frezje, a oststnio przyłapałam że są wykopane cebulki tulipanów.


Cebule kwiatów są SZKODLIWE. Pol liliowych między innymi może skończyć się to zgonem !

tenshii napisał/a:
Ponadto najlepiej dawać psu warzywa surowe bo wtedy maja najwięcej wartości odżywczych.


Surowa marchewka jest nie trawiona przez psy.

Quaddo - 07-09-2013, 13:40

AnIeLa napisał/a:
Cebule kwiatów są SZKODLIWE. Pol liliowych między innymi może skończyć się to zgonem !


dzięki za info. najgorsze jest, że mu to ewidentnie smakuje.

Milena - 07-09-2013, 13:53

Quaddo napisał/a:
najgorsze jest, że mu to ewidentnie smakuje


No niestety trzeba uważać, mój Amo uwielbia czatować na kawałek cebuli który spada na podłogę, albo na surowy makaron :beated:

iwonadp - 07-09-2013, 14:38

Siekiera, jeżeli masz watpiliwości co do swojego weta zawsze możesz się udać do innego i przedyskutowac sprawę . To ty i weterynarz decydujecie co dla psa jest najlepsze a nie parę postów napisanych na forum ,które owszem jest pomocne .
Siekiera - 07-09-2013, 16:38

No właśnie u jednego byłem co potwierdził co powiedziałem. Co tutaj mjr powiedziano tak gdyby nie miał swojego zdania więc dziś byłem u innego co mówił że mam mu zaufać a będzie dobrze
bietka1 - 07-09-2013, 20:25

Siekiera, kiedy kupowałam Sarę, dostałam od hodowczyni dokładne wskazówki na następne miesiące (w formie segregatora). Wytłuszczonym drukiem napisano tam, że szczeniakowi w okresie wzrostu karmionemu zbilansowana karmą nie powinno się dodatkowo podawać wapna. Na pierwszej wizycie wet oczywiście wcisnął nam preparat z wapnem. Nie protestowałam, bo nie miałam ochoty na dyskusje. Ale wolałam posłuchać doświadczonej osoby, która od lat hodowała labradory. Zgodnie z jej zaleceniami od czwartego miesiąca podawałam preparaty na stawy (Caniviton). Po kilku latach uczestniczyłam w wykładzie weterynarza na temat żywienia psów ras dużych. I po raz kolejny usłyszałam, ze podawanie preparatów wapna szczeniakom labradorów to błąd i może spowodować konsekwencje zdrowotne. Poczytaj sobie także tutaj:
http://www.goldenretrieve...dawac,3983.html tam przytoczone są opinie różnych wetów.
A co do mojej przeszło siedmioletniej suni - mimo braku dodatków wapna wyrosła na zdrową psicę, biodra i łokcie miała prześwietlane i są ok.
Oczywiście sam podejmiesz decyzję.

Siekiera - 07-09-2013, 22:03

To dlaczego tak nalegał i mowił by mu zaufał i to dawał małemu no kurcze o co tu chodzi?

[ Dodano: 07-09-2013, 23:14 ]
Bo mi dał kolejną puszke i nazywa sie to fosforan-wapnia Mikita
http://www.wetkarma.pl/pl...APNIA-500g/1062
Czyli co nie mam mu zaufać??? Wieszcie mi ze nie wybacze sobie jak cos mu bedzie

missy - 07-09-2013, 22:36

bietka1, a co do tego wapna to od jakiego wieku mozna psu podawac?
Mistycom - 08-09-2013, 13:32

bietka1, wszystko rozumiem, ale jest tam wspominane wyłącznie o psach, które są na markowych, suchych karmach. W przypadku psów, które jedzą gotowane jedzenie już nikt się nie wypowiada. O ile pamiętam, Siekiera na początku gotował Bladowi jedzenie.
snowflake - 08-09-2013, 13:37

Akurat z tego co ja pamiętam, to pies Siekiery jest od początku na Royalu. ;)
Mistycom - 08-09-2013, 13:39

snowflake napisał/a:
Akurat z tego co ja pamiętam, to pies Siekiery jest od początku na Royalu. ;)

Na pewno nie, bo był na Bricie, którego nie tolerował :P A jeszcze w trakcie Siekiera wspominał coś o gotowanym kurczaku i ryżu.

[ Dodano: 08-09-2013, 14:44 ]
Ok, był na Royalu, ale przewijał się też Brit. Jednak z samego początku był karmiony też gotowaną

Cytat:
Mam do was pytanie moj Blade... Ma 2 miesiące i 9 dni i wazy 5.4kg wydaje mi się że jest to za mało nie wiem co robić dostawał do 2 miesiąca 3 razy dziennie ryż i piers z kurczaka odkąd go mam mieszam mu 2 razy dziennie ryż i piers z kurczaka tak około 1 paczka ryżu i 300-400g kurczaka do tego 120g suchej karmy royal lecz wet jeden mi polecił royala weterynary Junior over 25 kg... i zastanawiam sie by miał tylko teraz suchą bardzo mi zależy by piesek dobrze rósł..

snowflake - 08-09-2013, 14:07

Tak, ale od pewnego czasu już jest na RC, 6 września pisał:
Cytat:

Mały je cały czas karmy rc largedog weterynaryjna


:P

Karoola - 08-09-2013, 14:18

Siekiera napisał/a:
To dlaczego tak nalegał i mowił by mu zaufał i to dawał małemu no kurcze o co tu chodzi?

[ Dodano: 07-09-2013, 23:14 ]
Bo mi dał kolejną puszke i nazywa sie to fosforan-wapnia Mikita
http://www.wetkarma.pl/pl...APNIA-500g/1062
Czyli co nie mam mu zaufać??? Wieszcie mi ze nie wybacze sobie jak cos mu bedzie


Myślę, że sam nieświadomie udzieliłeś sobie odpowiedzi...

oleska2803 - 08-09-2013, 14:20

Moi rodzice mają akitę szczeniaka, może nie ta rasa ale szczeniak to szczeniak i im wszyscy weci odradzają dodatkowe podawanie wapnia mimo, że był pół na gotowanym i pół na dobrej marki suchej właśnie twierdząc, że można przedawkować i może prowadzić do krzywic. Ja Snickowi podawałam tylko preparaty na stawy z glukozaminą i chondrolityna bez wapnia i nie ma problemów ze stawami, dysplazji brak.
Siekiera - 08-09-2013, 14:36

Więc tak mały miał gotowane u hodowcy jak miał dean miesiące był u nas i głosowałem mu tydzień potem kupiłem. Purine pro plan i dałem mu zaledwie 4 razy j obrazu kupiłem. Rc mały kończy 2 worek...i pytałem się czy do tej karmy dawać mówi że tak.... Ale chyba noego daje mu z tego co mówicie tylko kupię te witaminy na stawy co mjr.pisali w innym temacie bo to można chyba;)?
snowflake - 08-09-2013, 15:13

Siekiera, tak jak mówi Karoola, sam sobie odpowiedziałeś. Wet Ci wciska te rzeczy, żeby więcej zarobić. Również po to kupujesz drogą karmę, żeby dodatkowo niczego nie podawać. Możesz podawać preparat na stawy, a wręcz moim zdaniem jest to wskazane. :P Ja zaczęłam podawać Cece równo od czwartego miesiąca.
Siekiera - 08-09-2013, 17:26

Podasz jakiegoś linia? z tym preparatam na stawy? a co do weta to dał mi ją za darmo
snowflake - 08-09-2013, 18:03

Robi się mały OT, ale napiszę i już kończę ;)
Siekiera, Ja podaję arthrovet, jak na razie dla mnie jest w porządku, jest w tabletkach co dla mnie jest najlepszym rozwiązaniem, bo podaję suchą karmę więc nie miałabym jak dawać preparatu w proszku.
link: http://www.zookrak.com/pl...ovet-ha-complex ;)

Siekiera - 08-09-2013, 18:54

Caniviton też jest tak? Na stawy teraz pytanie to w płynie ck było wcześniej proponowane.caniviton. Czy ten artho .... Które lepsze j już się marduże;)
snowflake - 08-09-2013, 22:21

Nie wiem, które lepsze. Ja podaję arthrovet i sądzę, że w profilaktyce nie trzeba kupować jakiś bardzo drogich preparatów. Moim zdaniem arthrovet jest wystarczający, innych preparatów nie miałam więc wypowiedzieć się nie mogę, ale spytaj w wątku o preparatach o opinię, tam są osoby, które mają w tym większe doświadczenie.
http://forum.labradory.or...p=554426#554426

Siekiera - 21-10-2013, 16:20

Niestety muszę przyznać że Brit średnio się nam sprawdza mam koniec pierwszego worka i muszę szybko zareagować co do zmiany i liczę na waszą Pomoc i rade czy mogę znowu Blademu kupić coś innego ponieważ kupy ok lecz niż na rc ale nic poza tym sypie się z niego,kupy co spacer i sierść twarda:(:( karma mi starczy na góra 5-7 dni więc jutro szybko musze coś kupić ale co?
soine - 21-10-2013, 17:05

Ja już głupieję, czytam, czytam, czytam, czytam, czytam, czytam, czytam, czytam, czytam, czytam, czytam, czytam, czytam i dalej nie wiem czym karmić malutką, brit? bosch? arion? ograniczone możliwości finansowe 150zł worek? Dalej szukamy i Was czytamy :)
Axelka - 21-10-2013, 17:24

Dobrą karmą w tej cenie jest Mera Dog lub Bento Kronen- dobre niemieckie karmy, nieprzekombinowane w swym składzie.
AnIeLa - 21-10-2013, 18:05

Axelka napisał/a:
Dobrą karmą w tej cenie jest Mera Dog lub Bento Kronen- dobre niemieckie karmy, nieprzekombinowane w swym składzie.





A co jest dobrego w tych karmach?

Siekiera - 21-10-2013, 18:36

Ponad połowa ryżu:d:d
iwonadp - 21-10-2013, 20:52

A ja tak sobie mysle ze nie ma super karmy ,tylko sa super ceny.
luizka4don - 23-10-2013, 14:23

Pani zaproponowała mi dzis karme JOSERA FESTIVAL co o tym sądzicie??

http://www.zooplus.pl/sho...sera/32130#more

Lorena - 23-10-2013, 16:57

mnie osobiście josera nie przekonuje, widziałam wiele psów które sę kiepsko czuły na niej
luizka4don - 23-10-2013, 17:13

czuc to kazdy pies po innej karmie moze sie zle ale chodzi mi o skład?
Lorena - 23-10-2013, 17:15

owszem ale mnie tenskład nie przekonuje, nie kupiłabym jej.
Siekiera - 07-11-2013, 00:35

Mam do was takie pytania co ile czasu można szczeniakowi zmieniać karmę? Bo z tego co czytałem to nie powinno się zmieniać racja? Bo tak czytam co piszecie to raz taka raz taka... jest to zdrowe dla psa za każdym razem przechodzić tygodniowo na inna? Bo cały czas jestem teraz na Bricie i myślę czy dalej kombinować czy to się nie odbije na zdrowiu pas tymbardziej jak teraz rośnie...
Drugie pytanie kiedy przejść na karmę adult bo każda firma produkująca karmy piszę coś innego jedna rok druga 2 itd itd jak to w końcu jest

mibec - 07-11-2013, 10:26

Siekiera, czasem trzeba troche poprobowac zanim znajdziesz karme, ktora sluzy Twojemu psu - jak juz ja znajdziesz to nie widze powodu do kombinacji.
Kazda zmiane trzeba przeprowadzic powoli, uwaznie obserwujac psa.

missy - 07-11-2013, 11:42

Siekiera, jeśli nie macie takiej potrzeby i małemu służy obecna karma nie ma sensu zmieniać. Trzymaj się tylko dawkowania z opakowania, pamiętając żeby sprawdzać czy nie należy zwiększyć mu dziennej dawki.
Na adulta można przejść po ukończeniu roku (chociaż niektórzy przechodzą wcześniej, albo później niż rok.. to już zależy od właściciela)
My zamierzamy przejść na adulta po nowym roku (czyli jak Lexi skończy rok) Oczywiście cała zmiana karmy musi się odbywać powoli... dodając po trochu nowej karmy do starej.

Siekiera - 09-11-2013, 00:45

Aha ok czyli chyba zostaje przy Bricie tylko te kuy są 4 x dziennie :( sierść już sie robi miekka a to zasługa tego oleju z pestek winogron a jak bedzie miał roki kupie adult i wtedy poszukamy czegoś ciekawego dziekuje za info
missy - 09-11-2013, 11:39

Siekiera, Blade to jeszcze szczenior , więc i kup jest więcej... Lexi ma w tej chwili prawie 11 miesięcy, a robi 3x dziennie.. czasami już przechodzi do 2x :-P
AnIeLa - 22-11-2013, 16:05

Dlaczego warto dokładnie czytać skład karmy i opis?

Przykład znalazłam przed chwila- brednie brednie i jeszcze raz brednie- karma z działu bezzbożowych ...
.




Cytat:
Karma Bosch Mini Senior zaspokaja potrzeby żywieniowe starszych psów małych ras (do 15 kg), od 7./8. roku życia, obniżona wartość energetyczna, bogata w minerały i pierwiastki śladowe

Karma Bosch Mini Senior zaspokaja potrzeby żywieniowe starszych psów małych ras (o wadze do 15 kg) w wieku powyżej 7/8 lat. Z myślą o tym, by usprawnić przemianę materii oraz odciążyć organy wewnętrzne, ilość białka, sodu i fosforu w pokarmie została znacznie zmniejszona. Obniżona wartość energetyczna (jedynie 7% tłuszczu) zapobiega nadwadze u starszych psów o małej aktywności fizycznej Z drugiej strony wysoka zawartość błonnika w pokarmie (6,5% surowego włókna) wspomaga i reguluje procesy trawienne.

Karma nie zawiera zbóż, które są źródłem glutenu



Dzięki dużej zawartości witamin ( m.in. witaminy E) oraz pierwiastków śladowych (m.in. selenu) zapobiega procesom starzenia się komórek
Pokarm bogaty w beta-glukany wzmacniające system odpornościowy

[...] Podając swojemu psu pokarm wysokiej jakości Bosch wiesz, że w każdej sytuacji dostarczasz mu niezbędnych substancji odżywczych. A to wszystko w rozsądnej cenie.

Skład:

mięso drobiowe(min. 20 %), ryż, kukurydza, proso, mączak drobiowa, pulpa buraczana (bez cukru), włókno celulozy, gluten kukurydziany, hydrolizat mięsa, drożdże (suszone, min. 0,1 % oligosacharydy manozowe, min. 0,06 % ß-glukany), mączka rybna, siemię lniane, groszek, chlorek sodu, tran, chlorek potasu, proszek z małży (min. 0,1 %).




Wnioski????

Ewelina - 22-11-2013, 16:07

wniosek tylko jeden ściema, ściema i jeszcze raz ściema :bad:
nikolajewna - 22-11-2013, 16:33

AnIeLa w przypadku ludzi proso, kukurydza (także mąka kukurydziana) jak i ryż są produktami dozwolonymi w diecie bezglutenowej. Zgadza się, że ta karma nie jest bezzbożowa, ale prawdą jest, że "Karma nie zawiera zbóż, które są źródłem glutenu".
AnIeLa - 22-11-2013, 16:53

nikolajewna napisał/a:
ale prawdą jest, że "Karma nie zawiera zbóż, które są źródłem glutenu".

dlatego też gluten kukurydziany dodali osobno.

nikolajewna - 22-11-2013, 17:13

Kukurydza nie zawiera glutenu. Dlatego też nie wiem co "autor miał na myśli". Może to po prostu termin składu do paszy mówiący o zawartości białka z kukurydzy? Tu już mądrzejsza głowa musiałaby się wypowiedzieć.
Lotna - 23-11-2013, 13:42

Szukam lepszej karmy dla Tissa, teraz jadł pierwszy worek Hills advanced fitness. Kupy ok, ale szukam czegoś z lepszym składem. Wybór mam między : The taste of the wild, Lukullus a Markus Muhle.Podpowiedzcie mi prosze ktora jest najlepiej zbilansowana. Hills ma więcej tłuszczu i mniej białka w stosunku do powyższych.
skaza - 08-12-2013, 15:06

REKLAMA
Almathea83 - 14-12-2013, 17:15

słuchajcie, mam pytanie do osób, które karmią gotowanym- ile mniej więcej wynosi porcja dzienna ryżu dla dorosłego psa? :) zaczęliśmy przechodzić ponownie na Planet Peta i jest masakra, qpa mega rzadka i na każdym spacerze :confused: kilka dni minęło i żadnej poprawy, a zaczęło się zaraz po rozpoczęciu wprowadzania nowej karmy. Chcę sprawdzić czy to przez karmę i dlatego ze 2 dni pogotuję ryż z mięsem i warzywami żeby sprawdzić czy się jelita uspokoją. Jeśli ktoś poda orientacyjną dawkę, będę wdzięczna :)
Lorena - 14-12-2013, 17:40

Gotowanego posiłku powinien dorosły labrador zjeść na dobę około 600 -700 gramów w tym 40% mięsa i 60% wypełniacza.
Almathea83 - 14-12-2013, 17:40

Lorena, super, bardzo dziękuję za pomoc!
matrix146 - 18-12-2013, 20:57
Temat postu: żywienie
fil bardzo lubi suchą karmę brit
pawellatka - 08-08-2014, 12:16

Moja Łatka dostaje Chappi i jej to smakuje :) Oraz Puszke Brunos można ją zakupić w Tesco :) Pozdrawiam
mibec - 08-08-2014, 18:10

pawellatka, to ze psu smakuje nie znaczy, ze mu sluzy :( Puszki z supermarketu to bardzo zla dieta dla psa :(
Zapraszam do tematow nt zywienia :)

Lorena - 08-08-2014, 19:05

Niestety to prawie jak życie na fast foodach...
mlodyrugby - 18-09-2014, 10:02

Witam
Jest to pierwszy post na tym forum wiec proszę o wyrozumiałość
Posiadam Pieska Mike od 3 tyg . Piesek ur się 25.07.14
Jaką karmę byście polecili??
Obecnie piesek je Purine Junior

Z góry dziękuje za odpowiedz

Monisiaczek - 18-09-2014, 10:15

mlodyrugby, jeśli nie pomyliłeś daty, to straszny maluszek z tego Twojego psiaczka.
mlodyrugby napisał/a:
Obecnie piesek je Purine Junior

Powinien jeść karmę dla szczeniąt (Puppy), a nie juniorów. Np. Purina Pro Plan Puppy

mibec - 18-09-2014, 12:43

mlodyrugby napisał/a:
Pieska Mike od 3 tyg . Piesek ur się 25.07.14
kto wydal Ci takiego malego pieska? On jeszcze przez nastepny tydzien powinien byc z matka i rodzenstwem :(

mlodyrugby napisał/a:
Obecnie piesek je Purine Junior
jaka Purine? Dog Chow? Jesli tak, to jest to bardzo slaba karma, ktora nie zaspokaja potrzeb psa, zwlaszcza tak malego.
Tak jak napisala Monisiaczek szukaj karmy puppy, dobrej jakosciowo z duza zawartoscia miesa. http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=1384

Wiesz jak przeprowadzic zmiane karmy?

mlodyrugby - 18-09-2014, 20:12

Monisiaczek napisał/a:
mlodyrugby, jeśli nie pomyliłeś daty, to straszny maluszek z tego Twojego psiaczka.
mlodyrugby napisał/a:
Obecnie piesek je Purine Junior

Powinien jeść karmę dla szczeniąt (Puppy), a nie juniorów. Np. Purina Pro Plan Puppy


Braliśmy Pieska spod Wejcherowa , Pani stwierdziła ze jak my go nie wezmiemy to kto inny wezmie, pieski były w takich warunkach że nie mogłem go tak zostawić...

OK dzieki za odpowiedz zmienimy karme na taka wlasnie

iwonadp - 19-09-2014, 10:19

mlodyrugby napisał/a:
Pani stwierdziła ze jak my go nie wezmiemy to kto inny wezmie, pieski były w takich warunkach że nie mogłem go tak zostawić...
to może podaj namiary na tą panią i opisz w jakich warunkach "hoduje psy "oczywiście ku przestrodze innym .
alka - 14-10-2014, 10:23

Witam serdecznie :)
Mam problem z wyborem karmy dla mojego psiaka :( Obecnie jest na karmie Brit Care Junior Large Breed Lamb&Rice ale już mu się chyba znudziła, bo niechętnie i bardzo mało je. W dodatku jest uczulony na kurczaka. Obecnie ma 15 m-cy i zastanawiam się czy nie przejść już na karmę dla psów dorosłych.
Czy znajdzie się jakaś dobra dusza która by mi coś poradziła, poleciła? Dodam, że na karmę mogę wydać do ok. 150 zł za duże opakowanie.

Proszę o pomoc.

Dexterxvs - 14-10-2014, 14:00

Mój Timur jak skończył rok, to przeszliśmy na Brit Premium Adult large - karma dla dorosłych psiaków. Do niej dostaje troszku "zapachowca", czyli jakieś kęski z puszki pedigree albo coś innego i wcina aż miska skacze.
nathaliena - 14-10-2014, 21:18

alka, jeśli jest na Brit Care, to nie zmieniałabym na pewno na Brita Premium - jest półkę niżej od Brita Care. Zdecydowanie gorszej jakości, po sprawdzeniu na psiakach, któe miałam w domu. Ja chwalę sobie Purinę Pro Plan Sensitive, choć Brit Care też fajnie się u nas sprawdzał, wersja z rybką. Ostatnio na forum polecana jest również Farmina.
kamil8406 - 14-10-2014, 22:09

alka, moja jest na tej karmie http://bimek.pl/pl/p/Ciba...MEDIUMMAXI/1076
alka - 15-10-2014, 07:54

Dziękuję za odpowiedzi :) Właśnie się zastanawiam nad Britem z rybą, może Brunowi przypasuje.
Jeszcze jedna sprawa czy ta będzie dobra dla labradora http://www.zooexpress.pl/go/_info/?id=2174 ? Bo to karma dla wszystkich ras
Pozdrawiam ;)

kamil8406 - 15-10-2014, 08:17

alka, moim zdaniem ta karma do której podałem link jest lepsiejsza :D ponieważ nie ma w składzie tłuszczu z kurczaka po za tym jest tańsza ale wybór należy do ciebie
nathaliena - 15-10-2014, 08:41

alka, moja sunia jest na karmie, którą wkeiłaś, bardzo jestem zadowolona.
Axelka - 18-10-2014, 14:56

Zapraszam do poczytania o karmach.... :|


http://www.wesolalapka.pl...nieczyszczeniem

czym "żywimy( trujemy)" nasze zwierzęta i dlaczego zapadają na nowotwory.... ]:)

dlatego zawsze będę zwolenniczką karmienia zwierząt naturalnym jedzeniem a nie chrupkami.

Lorena - 18-10-2014, 15:41

Axelka, no nie do końca tak jest, trzeba się zastanowić jeszcze ile jest chemii w tym naszym naturalnym jedzeniu. Niestety takie nie istnieje już, o ile samemu sobie nie uprawiasz ziemi i hodujesz zwierząt. Nie da się uniknąć chemii i związanych z tym chorób.
Madlen - 24-10-2014, 13:25

To jest niestety cena postępu cywilizacyjnego i szaleńczego tempa, w którym żyjemy. Nawet jeśli coś hodujemy sami to wraz z deszczem i zanieczyszczeniem środowiska..... wiadomo.

Testowałam najpierw różne karmy "masowe", łącznie z tym, że sprowadzałam jedzenie ze Szwecji. Od ponad dwóch lat kupuję Marronowi karmę, która jest wytwarzana przez niewielką rodzinną firmę oczywiście pod nadzorem właściwych służb. To wg mojej wiedzy jedyna karma na rynku, która zawiera 28,5% białka.

Karma zawierająca 45% mięso wołowe, otręby pszenne i mąka pszenna, 15% suszone mięso wołowe, wątroba wołowa, mielony ryż, gotowana marchew, siemię lniane, wysłodki buraczane, żurawina, przeciwutleniacz naturalny tokoferole DODATKI drożdże piwne suszone, chlorek sodu, glukozamina, siarczan chondroityny.

Nie śmierdzi jak masówki, nie lepi się do dłoni, kawałki są różnej wielkości. Mój pies jest mega zadowolony. Od czasu do czasu wciągnie jakąś kość czy kurze łapki, kupuję mu także naturalne gryzaki (wątroby, tchawice, żwacze) suszone i oczywiście jak jest okazja to nie pogardzi warzywkiem :D

Pamiętam także, że jak był u mnie Nero to dużo chętniej jadł karmę Marronią niż karmę weterynaryjną.

Axelka - 24-10-2014, 13:45

A ja świadoma niedoskonałości suchej karmy przestawiłam psy na barfa.

Nik nie przekona mnie do tego, że suche chrupki są bardziej zdrowe od mięsa - czy to gotowanego czy surowego.
Ja wiem co mój pie je :) i wiem, że mój pies kupowałby......mięso - parafrazując pewną reklamę.

Rozumiem, że sucha karma jest wygodna w stosowaniu, jej wszechobecna reklama typu : " zbilansowana", " pokrywająca zapotrzebiwanie " itp......siedzi nam głęboko w podświadomości, że to jest dobre dla zwierzaka.
A tak naprawdę to. ...biznes. Żeby biznes się opłacił trzeba kalkulować koszty. Karma za np. 200 zł za 10 czy 15 kilo.....no to ile w niej jest tak naprawdę tego mięsa? Przecież każdy wie ile mięso kosztuje - nie chodzi mi tu o polędwice, czy inne frykasy.

mibec - 24-10-2014, 13:46

Madlen, co to za karma? :)
Madlen - 24-10-2014, 18:08

Karma nazywa się Presta Premium i występuje w trzech rodzajach mięsa.
anna34 - 24-10-2014, 19:10

Axelka napisał/a:
dlatego zawsze będę zwolenniczką karmienia zwierząt naturalnym jedzeniem a nie chrupkami.

a ja jestem przeciwniczką surowizny,jakos mi nie podchodzi dawanie tego psu.Może jakbym se sama krówke uchodowała na łące a potem zabiła,poćwiartowała ]:)
Mam marzenie,nie jeść zwierząt :(

AniaCz. - 24-10-2014, 19:34

W dzisiejszych kurczakach jest więcej chemii niż mięsa więc jeśli się go stosuje w barfie to niezbyt to zdrowy posiłek.
Axelka - 24-10-2014, 20:02

AniaCz. napisał/a:
W dzisiejszych kurczakach jest więcej chemii niż mięsa więc jeśli się go stosuje w barfie to niezbyt to zdrowy posiłek.

Takiego kurczaka kupują ludzie dla siebie....więc też niezdrowo jedzą :-P
takiego samego kurczaka ma się w suchej karmie...więc też niezdrowy posiłek :-P

nathaliena - 24-10-2014, 20:21

Mój pies ma prawie 13 lat, od dłuższego czasu wcina Purinę Pro Plan Sensitive Senior, jest regularnie kontrolowany u weterynarza na badaniach kompleksowych. Cóż mogę napisać - wyniki badań krwi ma bardzo dobre, weterynarz śmieje się, ze sam chciałby mieć takie i że nie jeden młody pies może mu zazdrościć, sierść ma piękną, włosy nie lecą, z przemianą materii nie ma zadnych problemów, wypróżnia się regularnie, a kupy są zwarte, twarde.
Próbowaliśmy BARFA, a po operacji gotowania, absolutnie nie służyło to Bariemu. Po gotowanym jedzonku biegunki opanowała dopiero weterynaryjna karma. Teraz jest naprawdę super, jestem zwolennikiem zatem chrupek :)

AniaCz. - 24-10-2014, 20:31

Axelka, mój pies nie je kurczaka bo jest na niego uczulony. :) Je karmę z rybą, bez zbóż. Ja chociaż bardzo lubię kurczaki ograniczam ich jedzenie do minimum ze względu na to czym są karmione.
Walencja - 26-02-2015, 02:53

Ja swojego psiaczka karmię karmą firmy Canivera http://www.canivera.pl/produkty.html i jest z niej bardzo zadowolony z tego co widzę :p
dodi2363 - 07-03-2015, 16:07

Witam.
Czy słyszeliście coś na temat karmy BRIT Carni Love Salmon & White Fish

Nie dodajemy zdjec za pomoca zalacznikow.
Instrukcja: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=50
Mod.

kamil8406 - 07-03-2015, 17:58

Skład:
Białko z łososia 25 %, Mączka z łososia 20 %, Ziemniaki, Mączka z dorsza 15 %, Tłuszcz z kurczaka naturalnie chroniony przez tokoferole, Białko ziemniaczane, Suszone jabłka, źródło frukto-oligosacharydów, Olej z łososia 3 %, Hydrolizowana wątroba drobiowa 3%, Drożdże piwne, Ekstrakt z ziół i owoców 300 mg/kg (winogrono, rozmaryn, szafran, owoce cytrusowe i goździk), Hydrolizowane muszle skorupiaków źródło glukozaminy, Siarczan chondroityny, Hydrolizowane drożdże źródło Mannanoligosacharydów, Ekstrakt z jukki schidigera, Ekstrakt z suszonych borówek 50 mg/kg, Ekstrakt z granatów 50 mg/kg.

Skład wydaje się bardzo dobry jedynie do czego można się przyczepić to dodatki z kurczaka (tłuszcz i wątroba). Niby niewiele tego ale jeśli Iwa jest na niego uczulona to reakcja uczuleniowa może wystąpić.

mibec - 07-03-2015, 23:53

kamil8406 napisał/a:
jedynie do czego można się przyczepić to dodatki z kurczaka (tłuszcz i wątroba).
uczula bialko, a nie tluszcz, wiec karma powinna byc bezpieczna nawet dla psa uczulonego na drob.
kamil8406 - 08-03-2015, 01:55

mibec, W przypadku mojej Inki tłuszcz niestety też uczula była kilka miesięcy na brit care tylko że tym zwykłym . Był łupież, matowa sierść i najgorsze swędzące krosty na faflach. Wcześniej krosty pojawiały się gdy podawałem jej karmę z kurczakiem stąd przypuszczam że w przypadku brit care uczulił tłuszcz. Teraz jak jest na farminie cibau z ryba i ryżem bez dodatku kurczaka nie ma żadnego problemu z uczuleniem .
mibec - 08-03-2015, 11:47

kamil8406, to dosc ekstremalne - dobrze ze znalazles co szkodzi Ince. W wiekszosci przypadkow wystarczy wyeliminowanie bialka drobiowego.
Feliks - 08-03-2015, 12:12

Nasz Feliks ma równie urozmaicone jedzenie jak my. Przecież pies nie oznacza tylko chrupek, albo mięsa. Podstawa u nas to sucha karma. Select Gold Maxi junior drobiowa, bo dla młodych psów jest tylko taka. Potem jest dla dorosłych z dziczyzny, ryby, wołowiny itp. Poza tym wcina gotowane warzywa jak marchewka, seler, pietruszka, lubi sałatę, czasem skapnie mu się trochę rosołu, chrząstki i czasem kawałek gotowanej kury z tegoż rosołu. Owoce jak jabłka, gruszki, banany uwielbia, a jeszcze bardziej w połączeniu z twarożkiem light lub jogurtami probiotycznymi. Dodaliśmy je do diety po ostatnich problemach z wątrobą. Lekarz zalecił, je dodawać, aby przyspieszyć regenerację i tak już zostały. Poza tym nagrody w postaci już nie chrupek, te odstawiliśmy i kupujemy w saszetkach suszone plasterki wołowiny, szproty, jagnięcinę, sardynki. Zjada wszystko z zadowoleniem i chętnie robi zdrową kupkę:) :D

Reasumując, dieta psa nie taką straszną:)

bunia69 - 08-03-2015, 12:28

Ja moim gotuję i żyją mają się dobrze
Kofi jest niejadkiem suchej nie lubi
tylko gotowaną :) kupki są normalne

tenshii - 09-03-2015, 09:35

bunia69 napisał/a:
Kofi jest niejadkiem suchej nie lubi

Ja o Teyli też tak myślałam :P
Teraz wcina aż jej się uszy trzęsą :)

Ewelina - 09-03-2015, 09:56

tenshii napisał/a:
Ja o Teyli też tak myślałam
Teraz wcina aż jej się uszy trzęsą
u nas było kiedyś podobnie, ale niestety ja myślałam, że jest nie jadkiem kupowałam puszeczki, dosmaczałam karmę dodatkowo dostawała dużo ciastek co skończyło się wagą 38kg. Od kiedy dostaję dwa razy dziennie karmę i ma dzielone jedzonko. Wcina aż się jej uszy trzęsą i nie marudzi :)
dodi2363 - 09-03-2015, 19:08

Siema.
Kupiłam Iwie ta karmę 1.5 kg na próbę i powiem wam ze jeszcze nie wiem co mam o niej myśleć. Zacznę może od tego że Iwka na samym początku dostawała Brit lamb and rice ale po niej strasznie się drapala wiec w Norwegii gdzie teraz jesteśmy poszłam do veta i tam znalazłam karmę Royal canin analergenic i naprawdę pomogła! Super karma. Kupka pachnąca ;-) zero drapania tylko ze karma kosztuje 800 kr czyli 400 zł za 8 kg hmm to sporo tym bardziej ze karma starcza na ok 20 dni :-/ Pomyślałam wiec o zmianie no i znalazłam w sklepie zoologicznym BRIT Carni Love z łososiem. No i teraz właśnie hmm Iwa się nie drapie to fakt ale jej kupka chyba nie za ciekawie pachnie :stinky: tylko nie wiem czy to nie jest spowodowane tym ze właśnie kończy jej się rozwolnienie które dostała po parowce która poczestowala ją moja koleżanka nie wiedząc że po parowkach zawsze dostaje rozwolnienia :confused:
Aha musze dodać że karma kosztuje tez 800 kr ale z moich obliczeń wynika ze starcza na ok 40 dni czyli 2 razy tyle :mmm:

kamil8406 - 09-03-2015, 19:34

dodi2363, próbowałaś szukać w internecie sklepu w Polsce wysyłającej produkty za granice. Droga w Norwegii jest karma,zamawiając w polsce dużo taniej by wyszło
markis80 - 09-03-2015, 22:36

Sprawdź sobie tutaj ile będzie Cię kosztowała paczka https://wysylajnajtaniej.pl mają całkiem dobre ceny.
dodi2363 - 10-03-2015, 19:24

Wszystko fajnie tylko z tego co wiem to musiałabym opłacić tutaj cło i niestety nie byłoby to opłacalne ;) Chyba zostanę przy tym bricie. Iwa się nie drapie a że kupka troche śmierdzi to nic :stinky: :) musi troche :D
kamil8406 - 10-03-2015, 19:39

dodi2363 napisał/a:
Wszystko fajnie tylko z tego co wiem to musiałabym opłacić tutaj cło i niestety nie byłoby to opłacalne

Masz rację, z cłem na to samo wyjdzie nie opłaca się

uskaNeluska - 03-04-2015, 11:48

Nie wiem gdzie zadać pytanie,róbuję przeic się przez wątek ale nie wiem czy o tym pisaliscie
Mój lab jest na suchej karmie od samego początku,nigdy nie dostawała nic innego (no czasem spadnie mojej rocznej córeczce jakies jedzonko,czy zostanie kubek po jogurcie do wylizania :-P )
ale tk se myślę czy np raz w tygodniu nie wprowadzić jakiegoś Barf'a?
ma ktoś doświadczenia?
czy nie zepsuję psa podając raz w tygodniu co innego?
podobno sucha karma wyjaławia układ trawienny,stąd moje przemyślenia

kamil8406 - 03-04-2015, 12:35

uskaNeluska, jak Nela spróbuje sórowizny nie będzie chciała jeść suchej karmy ;) . Po za tym nie powinno się łączyć Barfa z suchym ponieważ mogą być problemy gastryczne (sraczka:)). Chyba że Nela ma "żelazny żołądek" (moja takowy posiada :-P ale po surowiźnie ma uczulenie :( ).
uskaNeluska - 03-04-2015, 13:52

póki co chciałam jej życie umilić trochę,a raczej jej brzuszkowi i szukam inspiracji
wiesz-jakiś taki niedzielny obiadek np :)
może faktyczna surowizna nie jest najlepszym rozwiązaniem.ale czy w niedziele moge ugotowac jej cos extra?czy to jej nie zepsuje?

Weronika_S - 03-04-2015, 15:55

Cytat:



uskaNeluska, jak Nela spróbuje sórowizny nie będzie chciała jeść suchej karmy


Nie zgodzę się z tym. Moje psy co chwila coś dostają, a to surowe mięso, a to szyje indycze, puszki, często im coś gotuję, a na suchą karmę rzucają się jak na wszystko inne. Wszystko zależy od psa. Racją jest, że przy suchej karmie jest wyjałowiony przewód pokarmowy, ale przy karmieniu raz w tygodniu czymś innym wiele to nie zmieni :) tyle, że psiak będzie miał radochę :)

markis80 - 03-04-2015, 18:42

Jak myślicie czy można na stałe podawać rumen tabs w celu nie wyjaławiania przez suchą karmę układu pokarmowego.
kamil8406 - 03-04-2015, 19:07

markis80 napisał/a:
można na stałe podawać rumen tabs

Tak :) . Możesz spróbować dla odmiany żwacze wołowe lub jogurt probiotyczny.

Blanche - 19-05-2015, 10:52

Witam, posiadam około 3-miesięcznego labradora i póki co karmię go wyłącznie gotowanym ryżem z mięskiem (kurczakiem bądź z mięsem mielonym), delikatnie tylko osolonym. Czy dobre dla niego jest to, że dostaje tylko tego typu jedzenie? Kiedy zmienić jego menu i czy w ogóle jest potrzeba żeby je zmieniać? Czasem dostaje inne smaczki, ale to tak jednorazowo, np. kiedy mi piszczy i szczeka przy przyrządzaniu posiłku to rzucam mu kawałeczek wędliny lub kiełbasy. Ale tak, jak mówię, to tylko raz na jakiś czas. Hodowca powiedział nam, żeby nie karmić go karmą suchą, bo może się jej najeść, potem napić wodą i napęczniałe chrupki mogą mu narobić problemów. Ale nie wiem, czy w ogóle nie powinien dostawać suchej karmy, czy teraz, kiedy jest mały?
Milena - 19-05-2015, 11:24

Blanche, powinnaś karmić psa dobrej jakości suchą karmą dla szczeniąt (poczytaj o suchych karmach na naszym forum, karmy marketowe jak Chappi itp, nie są zalecane), ryż z kurczakiem nie jest dla psa zbilansowaną dietą w żadnym etapie jego życia. Przy odpowiedniej jednorazowej ilości karmy, oraz odpoczynku po posiłku nic się psiakowi nie stanie :)
urtica1 - 19-05-2015, 15:56

Blanche z tego co piszesz to Twój Diego jest w podobnym wieku jak Tolka :) Tolka wcina tylko suchą karmę, tą samą którą dostawała w hodowli. Nie mamy żadnych problemów o jakich mówił Twój hodowca. Karma dobrze dobrana i dobrej jakości i wiem że dostaje wszystko czego potrzebuje. Gotując sama powinnaś dodawać jeszcze jakieś witaminy, suplementy, a bez wiedzy w tym temacie nie zrobisz tego dobrze. Nam hodowczyni radziła zupełnie inaczej i będziemy się do tego stosować :) Okres szczenięcy to czas intensywnego wzrostu i rozwoju dzieciaka i w tym czasie trzeba i warto zatroszczyć się o odpowiednio zbilansowane żarełko.

Ze smaczkami w postaci kiełbasy czy wędliny też bym chyba uważała, są pełne przypraw, często konserwantów i innych dziwnych rzeczy, raczej też nie są odpowiednie dla szczeniaka.
W ramach nagrody za dobrze wykonane zadanie Tolka dostaje chrupka ze swojej karmy i też się cieszy :) Pewnie za jakiś czas kupię jej jakieś psie smaczki, ale jeszcze trochę poczekam z tym.

Blanche - 20-05-2015, 11:56

Dziękuję za odpowiedzi :) Tak jak mówię, hodowca udzielił nam takiej rady, aby karmić pieska gotowanym ryżem z mięsem. Oprócz labradora mam tylko yorka, a ten jest tak chowany, żeby nie jeździć co chwilę do weterynarza, nie "trzęsiemy" się nad nią zbytnio. Ale oczywiście jak była mała sprawa wyglądała nieco inaczej. A co do labka, nie mam pojęcia jak go odżywiać i co będzie dla niego dobre, więc uwierzyłam w to, co mówił hodowca. Zwłaszcza, że sam wychował 3 labradory.
Milena - 20-05-2015, 12:06

Blanche, niestety wiedzą hodowlana wiedzy hodowlanej nie równa ;)
Śmiało kupuj suchą karmę dla psiaka, teraz potrzebuje odpowiedniej diety dla prawidłowego rozwoju i wzrostu :)

markis80 - 20-05-2015, 21:33

Są karmy które nie pecznieja np. Black Angus Junior a dodatkowo jest smaczna bynajmniej tak twierdzi mój niejadek.
GoliATK - 08-06-2015, 11:38

Witam,
Mam pytanie odnośnie karmy dla szczeniąt. Daisy (ok3lata) karmię BRIT premium sport. Czytając skład ma bardzo bogaty i w białko 30% i tłuszcze 20%. Mięso z kurczaka 40%. Porównując ją z innymi typowo dla szczeniąt się nie rożni lub nawet składnikowo są gorsze od tej, czy mogę nią karmić młode?? Plus ewentualnie jakieś dod. wit.
I od jakiego wieku ją podawać??

agn.k - 15-06-2015, 13:45

Suczka w ciąży, pologu i karmiąca powinna dostawać karme dla suk karmiących i dla szczeniąt. Nie wszystko na etykiecie jest podane. Chodzi o bogatszy skład kaloryczny, witaminowy a także inne proporcje składników odżywczych. Po to sa takie karmy zeby ich używać i to najlepiej tych "pozadniejszych". Nie bez znaczenia jest także tak prozaiczna rzecz jak wielkość krokieta dla małych szczyli. Radzę dobrze sie zapoznać jak odstawiać szczeniaki od piersi zeby było to najkorzystniejsze dla nich i suczki. Szczerze to taka wiedzę powinno sie posiadać przed rozmnazaniem suczki...suczka po porodzie powinna dostawać tez witaminy i suplementy w zależności od czasu od porodu i karmy.
agn.k - 15-06-2015, 14:04

Fajne i korzystne cenowo karmy dla szczeniaków i suk karmiących/w ciąży:
http://bimek.pl/pl/p/Farm...-Low-Grain/1191
http://bimek.pl/pl/p/Farm...u-WYPRZEDAZ/957

desperados - 28-06-2015, 20:53
Temat postu: szczeniaczek i truskawki?a i bialy ser
hej czy moze sobie czasem poskubac? wczoraj zerwal ze dwie ze krzaczka czy mu nie zaszkodzi?pytanie o bialy ser od kiedy?
mibec - 28-06-2015, 21:24

desperados, kilka truskawek nie zaszkodzi.
desperados napisał/a:
pytanie o bialy ser od kiedy?
juz mozna troszke dac - niech probuje nowych smakow poki malutki :)
desperados - 28-06-2015, 21:27

dzieki i co jeszcze moge mu dac do spróbowania? a co myślicie o jakieś parowce?mam na mysli w nagorde czy cos
mibec - 28-06-2015, 21:32

desperados napisał/a:
co jeszcze moge mu dac do spróbowania
jogurt, marchewke, jablko, jajko, banana, mieso mielone....
desperados napisał/a:
a co myślicie o jakieś parowce?mam na mysli w nagor
odrobinka jako super-nagroda nie zaszkodzi.
desperados - 29-06-2015, 06:46

dziękuję za info a jajo ugotowane czy jak?
mibec - 29-06-2015, 07:33

Tak, ugotiwane na twardo.
monikacicha90 - 28-07-2015, 10:07

Z własnego doświadczenia z czystym sumieniem mogę polecić karma dla psa firmy Britt :) U nas się niesamowicie sprawdziła ;) Miśka jest z niej mega zadolona ;)
Feliks - 29-07-2015, 20:42

Sałata, pietruszka, papryka, seler, , szczypiorek...warzywa ważne są:)
kamil8406 - 29-07-2015, 20:55

Feliks napisał/a:
Sałata, pietruszka, papryka, seler, , szczypiorek...warzywa ważne są:)

Z tych warzyw wymienionych przez ciebie to tylko seler i pietruszka po obróbce termicznej nadają się dla psa :)

tenshii - 30-07-2015, 08:20

kamil8406 napisał/a:
seler i pietruszka po obróbce termicznej nadają się dla psa

ale trzeba pamiętać, że są moczopędne, więc dla szczeniaka nie bardzo, bo może zaszkodzić w nauce czystości

MarysiaNuturia - 05-08-2015, 23:49

Jeśli poszukujesz czegoś specjalnie dla labradorów, zobacz propozycję karm wyselekcjonowancych dla tej rasy na: http://netfutter.pl/?labrador-retriever,60
Feliks - 07-08-2015, 18:12

Nie wiedziałem. Wezmę to pod uwagę
kamil8406 - 07-08-2015, 18:19

Feliks napisał/a:
Nie wiedziałem. Wezmę to pod uwagę

Lepiej będzie jak nie będziesz brał :-P . Zwykły RC to (delikatnie mówiąc) nie najlepsza karma ;)

markis80 - 18-08-2015, 21:16

Muszę zmienić karmę z Markus Muhle bo Roki ma jednak uczulenie na kurczaka, wcześniej miałem Boscha i też dostał łojotoku. I teraz się zastanawiam czy szukać karmy całkowicie bez kurczaka czy ewentualnie może być z kurczakiem dehydratyzowanym.

W moim zasięgu cenowym jedyna bez kury to jest Farmina Sensible Fish Rice. Myślałem nad Arion original ale on mam w każdej wersji mięso kury.

Chyba że możecie polecić jeszcze jakoś inna karmę i jaka jest prawdopodobieństwo że jak mu kupię karmę z dehydratyzowanym mięsem kurczaka że go wysypię i jak ma się do uczulenia olej z kurczaka.

kamil8406 - 18-08-2015, 21:33

http://www.ceneo.pl/11030799
http://www.ceneo.pl/20316590

markis80 - 18-08-2015, 21:39

Brita też brałem pod uwagę ale ma kuraka, fitmin do zastanowienia. Ty karmisz swojego laba Farmina Sensible Fish Rice z czego pamiętam, nie mógłbyś mi odsprzedać z 1-2 kg na próbę ??
deadend - 18-08-2015, 22:02

i Brit i Bosh ma wersję "Lamb & rice", nie wiem czy skład się zmienił, nie przypominam sobie by kiedyś było tam tyle drobiu... Mój Riko jest bardzo mocno uczulony na kurczaka, ale po tych karmach od lat nie było objawów alergii.
Jest też Bosh adult SENSITIVE, nie ma w składzie kuraka. oprócz tego daję 1-2x w tygodniu trochę wołowiny, bo sam Bosh jest za słaby, by tylko nim karmić... a może to kwestia psa, przyswajania. Mój na samym Boshu miał ciągle anemię i obniżoną odporność. Łapał wszystkie możliwe infekcje.

kamil8406 - 18-08-2015, 22:03

Teraz moja jest na Brit Care Salmon All Breed Salmon & Potato. Na farminie była dłuższy czas ale ostatnio dostała łupieżu więc musiałem karmę zmienić. W brit care z rybą są tylko małe ilości tłuszczu z kurczaka, mięsa z kuraka w niej brak :) .
markis80 - 18-08-2015, 22:16

deadend napisał/a:
i Brit i Bosh ma wersję "Lamb & rice", nie wiem czy skład się zmienił, nie przypominam sobie by kiedyś było tam tyle drobiu... Mój Riko jest bardzo mocno uczulony na kurczaka, ale po tych karmach od lat nie było objawów alergii.
Jest też Bosh adult SENSITIVE, nie ma w składzie kuraka. oprócz tego daję 1-2x w tygodniu trochę wołowiny, bo sam Bosh jest za słaby, by tylko nim karmić... a może to kwestia psa, przyswajania. Mój na samym Boshu miał ciągle anemię i obniżoną odporność. Łapał wszystkie możliwe infekcje.

Bosch z jagnięciną:
sproszkowane mięso drobiowe, jęczmień, kukurydza, mąka pszenna, pszenica, tłuszcz zwierzęcy, sproszkowana jagnięcina (min. 5%), ryż (min. 5%), śruta pszenna, tran, hydrolizat mięsa, sproszkowana ryba, pulpa buraczana (bez cukru), drożdże (suszone), groch, chlorek sodu, sproszkowane małże (min. 0,1%), chlorek potasu, sproszkowana cykoria

Także on odpada, po Brit care lamb w wersji dla juniora miał :stinky: . Normalnie zaraz mnie coś trafi z tymi karmami. Może faktycznie spróbuje tego brita salomon.

kamil8406 - 18-08-2015, 22:26

http://www.brit-petfood.c...d-lamb-rice112/ Brit care z jagniecina dla juniora, jest bez kurczaka
markis80 - 21-08-2015, 21:14

Karmiłem Brit Care Junior i miał lekki łupież i gazy, jest to możliwe że przez tłuszcz z drobiu ??
Feliks - 10-01-2016, 18:06

Halo halo. U nas zmiana karmy. Select Gold Junior Sensitive odeszła w zapomnienie i teraz dorwaliśmy całkiem niezła. Real Nature Wilderness. Wybraliśmy suchą z wołowiną jeśli się nie mylę. Jeśli ufać temu co jest napisane w składzie to ma 60% mięsa, owoce i warzywa. Tak jak poprzednia jest bezzbożowa. Dzienna dawka dla naszych 35kg wynosi 300g. Poza tym mamy mokrą tej samej firmy. Dziczyzna, ryba itp. chyba dobre bo miska jeździ po całym korytarzu :D
konrad1010 - 29-01-2016, 10:15
Temat postu: Karmienie
Ja to zdecydowanie polecam mieszać trochę suchej karmy i trochę czegoś innego sami też byśmy nie chcieli jeść same suchości.
Ostatnio kupiłem fajna karmę, to jakiś makaron jak instant z mięsem. moje pieski super to jadły.
Kupiłem to w jakimś sklepie internetowym.
Chyba wystarczy wpisać w wyszukiwarce makaron mi tak wyszukało

markis80 - 29-01-2016, 19:09

Zupki chińskiej psu bym nie dał nawet awaryjnie. Wolę kupić dobrą karmę niż potem wydawać na weterynarza.
Kamila16 - 13-06-2016, 09:26
Temat postu: Żywienie
Witam;)
Mam pytanie do osób dość dobrze doświadczonych w kwestii żywienia naszych pupili :D
Mam 8 letnią suczkę, Aza ma problemy ze stawami oraz waży troszkę za dużo. Od dłuższego czasu jest na zmianę na karmie Royal Canin Mobility C2 oraz Royal Canin Satiety Weight Menagment. Nie powiem piesek chętnie jadł, schudł a i problemy ze stawami odrobinę się cofnęły. Jednak teraz chciałabym dać jej coś innego. I stąd moje pytanie.
Co polecacie? Słyszałam wiele dobrego o Bricie i Acanie ale patrząc na ofertę producenta zupełnie nie wiem co wybrać :) Dodam że chciałabym aby karma spełniała podobne wymagania co powyższe karmy tzn. dobra ruchomość stawów, niska kaloryczność, wysoka zawartość białka i uwzględniała wiek pieska. Cena nie jest znacząca.
Royala polecił mi weterynarz czy to faktycznie jedna z najlepszych karm na rynku?
Troszkę pomarudziłam ale liczę na pomoc :)

Salvador - 12-07-2016, 08:17

kamil8406 napisał/a:
Teraz moja jest na Brit Care Salmon All Breed Salmon & Potato. Na farminie była dłuższy czas ale ostatnio dostała łupieżu więc musiałem karmę zmienić. W brit care z rybą są tylko małe ilości tłuszczu z kurczaka, mięsa z kuraka w niej brak :) .


Ja od dłuższego czasu próbuje się dowiedzieć u producenta czy w Farmina Cibau Fisch & Rice jest zawarta glukozamina i poza tym ze otrzymałem skład okrojony odpowiedzi dokładnej brak... Ten brit care salmon widzę również zawiera tłuszcz z kurczaka (konserwowany tokoferolem). Na chwile obecna zastanawiam się nad FARMINA N&D GRAIN FREE FISH & ORANGE MAXI DOG czy ktoś z was może próbował tej karmy lub może polecić inna rybna bez kurczaka z zawartością glukozaminy?

deadend - 12-07-2016, 08:57

Salvador, tam gdzie znalazłam podany dokładny skład, nie ma glukozaminy wymienionej, czyli jej nie ma-gdyby była nikt tego by nie ukrywał, ale - po 1sze najlepiej dokupić jakiś preparat jeśli
Ci zależy na glukozaminach, po 2gie Farmina Cibau Fisch & Rice to w ponad połowie ryż.

Salvador - 13-07-2016, 17:32

Mam jeszcze pytanie czy wiecie cos może o zależności miedzy spożywana karma ,a intensywnością występowania hot spotów u labków?
markis80 - 13-07-2016, 19:36

Hot spot powstaje głównie z wilgoci, więc jak Twój pływa to nie zakładaj mu odrazu obroży. My często pływamy nawet razem, ale po kąpieli dokładnie wycieram psu kark reszta schnie sama niech ma trochę ochłody.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group