|
forum.labradory.org
|
|
O psach inaczej - wyjazd z psem za granicę
annap - 13-08-2008, 18:05 Temat postu: wyjazd z psem za granicę czy wyjeżdżając z psem za granicę musze mieć dla niego jakieś dokumenty? i gdzie ewentualnie mogę je "zdobyć"?
Goha_lab - 13-08-2008, 18:14
Trzeba mieć paszport i zachipować psa a w niektórych krajach trzeba przejść kwarantannę.
AnTrOpKa - 13-08-2008, 18:24
annap, musisz iśc do swojego lekarza weterynarii i dowiedzieć w której lecznicy można wyrobić paszport Wyrabiasz paszport (ok 53zł) i od razu przy tym czipują Ci psa (u nas to darmowe, nie wiem jak u Was). W zależności od kraju, do jakiego chcesz z piesem jechać lekarz weterynarii wie (lub sprawdza) jakie kraj stawia wymagania. W większości jest tak, że na 48h przed wyjazdem pies musi mieć zrobione badanie kliniczne (24zł) i musi to zostać wpisane w paszport. Szczepienie na wściekliznę musi być ważne, pies musi być odrobaczony i zabezpieczony przed kleszczami i pchłami w postaci spot-on (np Frontline). I TO WSZYSTKO MUSI BYĆ WPISANE W PASZPORT! Książeczka się nie liczy, można ją wyrzucić, bo od momentu wyrobienia paszportu wszystko sie tam wpisuje
Niektóre kraje wymagają robienia badania krwi na obecność przeciwciał.
To chyba tyle
Goha_lab - 13-08-2008, 18:25
Do Anglii jest jeszcze kwarantanna 6 miesięcy
AnTrOpKa - 14-08-2008, 00:31
Goha_lab, wydaje mi się, że już nie. Tylko ten test krwi na obecność przeciwciał. Ale nie jestem pewna. Jak się dowiem to napiszę.
Goha_lab - 14-08-2008, 11:41
No to chyba że teraz przepisy zmienili. Bo jeszcze 2 miesiące temu trzeba było kwarantannę przechodzić
AniaCz. - 14-08-2008, 13:34
AnTrOpKa, kwarantanna w Anglii nadal obowiazuje. Po pobraniu krwi na obecnosc przeciwcial na wscieklizne 6 miesiecy czekania!
Tsunami - 15-08-2008, 00:11
AniaCz. napisał/a: | AnTrOpKa, kwarantanna w Anglii nadal obowiazuje. Po pobraniu krwi na obecnosc przeciwcial na wscieklizne 6 miesiecy czekania! |
Dokładnie tak. Tsucha ma to już za sobą. Podczas kwarantanny pies nie może być wywieziony poza kraje UE. Na 24 h przed przekroczeniem granicy należy podać tabletkę na odrobaczenie. Ważne jest regularne szczepienie na wściekliznę - nawet dzień spóźnienia unieważnia badania.
gwiazdka - 21-10-2008, 21:48
hej jestem tu nowa i jeszcze za bardzo nie wiem o co kaman... ale jeśli chodzi o takie sprawy jak wyjazd za granice.. to jesli ktos chce cos wiedziec.. to moge powiedziec bo ja z moim labkiem mieszkamy w Anglii...pozdrawiam
SzySzka - 23-06-2010, 18:57
Przepraszam, że odnowię stary temat.
Planuję wyjazd do Norwegii, chciałam zabrać ze sobą Pestkę. Szczerze - przeraziłam się tym czekaniem całym i kwarantanną. Na innym forum przeczytałam o badaniach przeciwciał, kwarantannie, wymogach przewożenia psa do Norwegi. W/w postach widzę to samo - moje pytanie brzmi, gdzie mogę oprócz tych Puław zrobić badania? Dostępne są jeszcze gdziekolwiek indziej?
Ja dokładnie nie wiem kiedy tam pojadę, wszystko rozegra się w paru miesiącach gdybym zaczęła już procedurę całą załatwiać...to mogę pojechać później po badaniach, które już będę miała w ręce. Czy na nowo będę musiała kwarantanne odczekiwać?
Przykład: Zrobię badania - przeczekam tą kwarantanne w PL z nią (np. 5-6 mc) następnie pojadę później, niż dostanę wynik badania, czy to dalej obowiązuje?
Przyznam, że się stresuję bo przeczytałam artykuł, że mężczyźnie Polakowi uśpili psa na promie, bo spóźnił się lekko z badaniami ;//// A ja nie chciałabym przeżyć takiego horroru.
AniaCz. - 24-06-2010, 08:27
SzySzka, oto kolejnosc:
1. czip+paszport
2. szczepienie na wscieklizne
3. min 30 dni po szczepieniu badania na przeciwciala (jedni wysylaja do Pulaw, drudzy do Niemiec). To wszystko zalatwia twoj wet wiec jesli nie chcesz do Pulaw to najpierw zapytaj go gdzie wysylaja.
4. Od daty pobrania krwi 6 miesiecy kwarantanny i ani dnia krocej. W innym przypadku twoj pies zostanie ZAMKNIETY W KLATCE NA GRANICY DO ZAKONCZENIA KWARANTANNY, a ty slono za to zaplacisz.
5. Nie wiem jak jest jadac do Norwegii, ale na 24-48 godz przed przekroczeniem granicy Anglii pies musi byc odrobaczony i podany srodek na kleszcze i pchly np. frontline. W paszporcie jest rowniez tabelka ze pies zdolny do podrozy to tez musi byc podpisane przez weta.To wszystko musi byc wpisane w paszport i podpisane przez uprawnionego weta.
Badania na przeciwciala sa wazne przez cale zycie pod warunkiem, ze szczepisz psa regularnie na wscieklizne przed uplywem daty poprzedniego. Nie mozesz sie spoznic nawet jednego dnia, poniewaz bedziesz musiala zaczynac badanie na przeciwciala +kwarantanne od poczatku.
Ps. Zapomnialabym, ze cala procedure paszportowa musi robic wet, ktory jest na liscie lekarzy do tego uprawnionych. Latwo to sprawdzic, wystarczy wpisac w google weci uprawnieni do wydawania paszportow.
W razie jakichkolwiek pytan pisz, jak bede potrafila to odpowiem.
Pozdrawiam
SzySzka - 24-06-2010, 13:21
AniaCz.,
Dziękuję Ci za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie - moja Pesia miała już szczepienie na wściekliznę ... i co teraz? Można zaszczepić psa jeszcze raz? Miała je bodajże hmmm... luty? moze marzec - nie pamiętam teraz. Papiery załatwiać będę prawdopodobnie w tym mc, paszport wszczepię chip itp itd. Tylko mam jeszcze pytanie - wiem, że to napisałaś, ale chce dobrze zrozumieć i się upewnić:
Po pobraniu krwi - 6 mc kwarantanny przechodzi Pesia (fakt, że nie wiem co oznacza ta kwarantanna w przypadku psa? - na pewno brak wyjazdu gdziekolwiek za granicę tak wyczytałam). I teraz ...jadę z nią np za 8 mc (albo i w przyszłości dłuższej) i co wtedy? Liczy się ta kwarantanna, czy muszę konkretnie wyjechać z Polski szóstego miesiąca - bądź maksymalnie po upływie 6 miesięcy i 2-4 dni w związku z odrobaczeniem? Przepraszam - ale muszę być pewna, żeby mi psa nie uśpili, czy nie zabrali.
W Norwegii też obowiązuje prawo odrobaczenia psa.
AniaCz. - 24-06-2010, 14:06
SzySzka napisał/a: | Po pobraniu krwi - 6 mc kwarantanny przechodzi Pesia (fakt, że nie wiem co oznacza ta kwarantanna w przypadku psa? - na pewno brak wyjazdu gdziekolwiek za granicę tak wyczytałam). I teraz ...jadę z nią np za 8 mc (albo i w przyszłości dłuższej) i co wtedy? Liczy się ta kwarantanna, czy muszę konkretnie wyjechać z Polski szóstego miesiąca - bądź maksymalnie po upływie 6 miesięcy i 2-4 dni w związku z odrobaczeniem? Przepraszam - ale muszę być pewna, żeby mi psa nie uśpili, czy nie zabrali.
W Norwegii też obowiązuje prawo odrobaczenia psa. |
Po kolei
Jesli twoj pies byl juz szczepiony to po wszczepieniu czipa nalezy powtorzyc szczepienie(nic jej nie bedzie).
Kwarantanna polega na tym, ze w tym okresie pies nie moze opuszczac kraju i tyle.
Po uplywie 6 miesiecy mozesz wyjechac kiedy tylko chcesz. Jesli jednak bedzie to dopiero za rok to MUSISZ KONIECZNIE dopilnowac daty nastepnego szczepienie. czyli np. twoja sunia byla szczepiona 20.02.2010 to musisz ja zaszczepic do 20 lutego 2011, gdyz szczepienie na wscieklizne w polsce wazne jest tylko rok. Nie wolno ci spoznic sie nawet jednego dnia poniewaz od nowa bedziesz musiala pobrac krew, a pies bedzie musial przechodzic kwarantanne. Jezeli dotrzymasz terminu szczepienia badanie na przeciwciala jest wazne przez cale zycie psa i mozesz z nim podrozowac do woli.
Jesli chodzi o odrobaczenie i preparat na kleszcze nalezy go podac 24-48 godz przed przekroczeniem granicy kraju docelowego czyli w twoim przypadku Norwegii.
Mam nadzieje, ze wyjasnilam procedure w miare jasno. jakby co to pytaj.
SzySzka - 24-06-2010, 21:22
AniaCz.,
Dziękuję Ci bardzo. Wyjaśniłaś w 100%. Teraz czekają wydatki - no i cala procedura. Czekam na wypłatę na koncie - lecę do weterynarza moją paszportować i chipować :D Obym nie musiała jej zostawiać tutaj - bo nie wiem co z nią zrobię ;/ U rodziców jest suńka druga moja, ale nie przepada za Pestką, ustawia ją i nic nie daje. A rodzice już też nie te lata, żeby 25 kg (na razie) na smyczy prowadzić ;/
[ Dodano: Pon 28 Cze, 2010 ]
AniaCz.,
Jednak wyjazd do Norwegii jest inaczej traktowany jak wyjazdy do UK, czy Irlandii. Wprowadzono mnie też w błąd na forum Norweskim... pies nie musi odbywać kwarantanny :)
" ... Muszą zostać poddane badaniu w kierunku określenia efektywności szczepienia przeciwko wściekliźnie (za pozytywny wynik badania uznaje się uzyskanie miana przeciwciał neutralizujących wynoszącego co najmniej 0,5 IU/ml). Badanie musi zostać przeprowadzone w laboratorium zatwierdzonym przez Unię Europejską (lista zatwierdzonych laboratoriów jest zamieszczona w Decyzji Komisji 2004/693/WE) na próbce krwi pobranej na 120 do 365 dni po ostatnim szczepieniu przeciwko wściekliźnie (próbki pobrane przed upływem 120 dni od ostatniego szczepienia nie są ważne). Badanie nie musi być powtarzane w przypadku zwierzęcia, które było następnie regularnie szczepione przeciwko wściekliźnie (bez żadnych przerw
w kalendarzu szczepień wymaganym przez laboratorium producenta szczepionki)..."
Nie wiem czemu ludzie pisali tak na forum Norweskim - może im się coś pomyliło. Pesia zaczipowana i paszport już ma - czekamy te 120 dni żeby pobrać próbkę, a później już heja... :)
A jakby ktoś chcial poczytać to tutaj link do *.doc: http://www.wetgiw.gov.pl/...ka_Norwegia.doc
A tutaj link do wyboru wywozu psa w krajach Uni Europejskiej jak również tych które nie są:
http://www.wetgiw.gov.pl/...=28&kat_id=3863
nieustraszony - 09-07-2010, 11:13
Myślę o wakacjach na Węgrzech i chcę zabrać Rufiego. Może ktoś z Was był i wie czy nie ma dodatkowych przeszkód jeżeli chodzi o ten kraj. Za wszystkie informacje bardzo dziękuje.
SzySzka - 15-07-2010, 07:49
nieustraszony,
W/w link... możesz sobie zobaczyć, tam są kraje w UE i nie w UE. Wiadomości są sprawdzone...
Silatan-Lira - 06-08-2010, 07:22
Informacja dla wszystkich wycieczkowiczów zagranicznych:
Algieria- potrzebne tylko szczepienie na wściekliznę
Niemcy-potrzebne tylko szczepienie na wściekliznę
Andora-świadectwo zdrowia, szczepienie
Argentyna-świadectwo zdrowia, szczepienie
Australia- nic nie jest potrzebne
Austria-świadectwo zdrowia, szczepienie
Belgia-świadectwo zdrowia, szczepienie
Brazylia-świadectwo zdrowia, szczepienie
Bułgaria-świadectwo zdrowia, szczepienie
Kanada-świadectwo zdrowia, szczepienie, kwarantanna 1 mies
Dania-kwarantanna 4 mies.
Irlandia-kwarantanna 6 mies.
Egipt-świadectwo zdrowia, badanie na granicy
Hiszpania-świadectwo zdrowia, szczepienie
Finlandia-kwarantanna 4 mies.
W. Brytania-kwarantanna 6 mies.
Grecja-świadectwo zdrowia, szczepienie,badanie stanu zdrowia na granicy.
Węgry-świadectwo zdrowia, szczepienie
Izrael-świadectwo zdrowia, szczepienie
Włochy-świadectwo zdrowia, szczepienie
Liban-świadectwo zdrowia, szczepienie
Luksemburg-świadectwo zdrowia, szczepienie
Maroko-świadectwo zdrowia, szczepienie
Meksyk-świadectwo zdrowia, szczepienie
Norwegia-kwarantanna 4 mies.
Holandia-świadectwo zdrowia, szczepienie
Polska-świadectwo zdrowia, szczepienie
Portugalia-świadectwo zdrowia, szczepienie
Rumunia-świadectwo zdrowia, szczepienie
Szwecja-kwarantanna 4 mies., badanie stanu zdrowia na granicy.
Szwajcaria-szczepienie
Tunis-świadectwo zdrowia, szczepienie
Turcja-świadectwo zdrowia, szczepienie
Rosja-świadectwo zdrowia
USA-świadectwo zdrowia, szczepienie,badanie stanu zdrowia na granicy
Jugosławia-świadectwo zdrowia
Dodatkowo wcześniej wspomniany paszport. Informacje od weterynarza. Może kiedyś się komuś przyda
SzySzka - 08-10-2010, 11:17
Silatan-Lira,
Wszyscy podziękują pewnie :)
Ja jestem na 4 mc kwarantannie ... 29 października pobieramy krew, mam już dość czekania - bo ja z psem tu a mój partner już tam (Norwegia).
mibec - 08-10-2010, 11:28
SzySzka, to trzymam kciuki, zeby badanie wyszlo dobrze i zebyscie szybciutko byli razem .
Barney nie wykazal dosc przeciwcial, wiec nie pojedzie z nami na nasz slub
SzySzka - 08-10-2010, 11:48
mibec,
Czyli "te" przypadki się jednak zdarzają, że psiak nie wytwarza w normie przeciwciał. Ja się strasznie boje :( Bo naprawdę nie wiem co wtedy zrobię z psem, nie mam gdzie go zostawiać na kolejne 4 mc kwarantanny :< A jeżeli np po 2 razie znowu by nie wytworzyła - to już nigdy na teren Norwegii nie może wjechać ;/
Mieliśmy straszny problem ze znalezieniem mieszkania z psem, ale w końcu się udało i mamy nowiutkie wybudowane w 2010 (niezamieszkałe jeszcze)...ale jeżeli teraz wyjdzie coś nie tak - to na miejscu się zaszlachtuje (to będzie tragedia i naprawdę duża tragedia) ...albo... przemycę ją za granicę z nadzieją, że nikt nie złapie :(
A wyjechać muszę - nie mam wyboru, ani inny możliwości ;/
mibec - 08-10-2010, 11:51
Nam wet powiedzial, ze najbezpieczniej jest zaszczepic, po ok 3-4 tygodniach jeszcze raz i dopiero wtedy robic test, tylko ze my nie mamy juz na to czasu. ...
SzySzka - 08-10-2010, 12:12
mibec,
Ja zaszczepiłam 2 razy :( Bo właśnie czytałam o tym (ale po 3 mc)
U mnie to było tak:
Pierwsze szczepienie miała 17.03.2010 na wściekliznę (szczepionką Rabisin) w tym czasie jeszcze nie wiedzieliśmy, że będziemy wyjeżdżać. Przy okazji zmieniliśmy weterynarza na innego ze względów lepszej organizacji, przyjazności, większego zaplecza i możliwości innej kliniki. Poszliśmy do nowej kliniki, aby wyrobić paszport i zaczipować Pestkę. Wtedy weterynarz zaszczepił ją jeszcze raz.
Szczepienie odbyło się 28.06.2010.
My pobieramy krew po upływie 4mc ;/ a nie po 30 dniach jak to jest w przypadku UK (jeżeli się nie mylę). Naszą kwarantanną jest te 4 miesiące - pobranie krwi po 4 mc, wynik i można jechać (10 dni przed wyjazdem odrobaczyć oraz 7 dni po przyjeździe do Norwegii też odrobaczyć).
http://labradory.info/vie...r=asc&start=345
Powyżej link jak pisałam właśnie o tych badaniach - sodalis mi odpowiedziała, że jest mało prawdopodobne, żeby nie wytworzyła przeciwciał - więc pocieszam się tą myślą, w końcu jest weterynarzem.
mibec - 08-10-2010, 12:54
W UK pobieraja krew po 14 dniach, poza tym to bylo pierwsze szczepienie w zyciu - pewnie dlatego nie wykazal dosc przeciwcial. Trzymam za Was kciuki
gduska - 29-10-2010, 14:09 Temat postu: zamkneli mi watek:-( Chcialam tam odpisac i podyskutowac troche:(
Mibec zalatwiacie paszort Barneyowi i bedziecie jezdzic do PL samochodem?
Myslalam o tym ale to troche takie bezsensu, bo jednak przejazd promem to straszny stres dla psa, a tu jeszcze w 2 strony trzeba.
Nie mowiac juz o moim dziecku ktore dlugo w samochodzie nie usiedzi...
mibec - 29-10-2010, 14:24
gduska, nie smuc sie Tematy, ktore sie powtarzaja sa zamykane, zeby nie zasmiecac forum - zawsze mozesz sie dopisac do juz istniejacego tematu. Tak, wyrabiamy paszport Barneyowi i bedziemy w miare mozliwosci jezdzic samochodem, ale my nie mamy i nie bedziemy mieli dzieci. Zawsze mozna pomyslec o zostawieniu pieska u znajomych lub w hotelu - u nas to teraz temat na czasie, bo wyjezdzamy w lutym, a B. nie dostanie paszportu do tego czasu. Zreszta pisalam o tym w watku, ktory Ci zalinkowalam wczesniej.
gduska - 29-10-2010, 14:27
Rozumiem:-)
Ile trwa zalozenie paszportu?
No u nas maz w sumie moglby jechac oddzielnie i brac psa, ale on lata max na tydzien wiec nie warto meczyc psa..
Hotelu nie rozwazam, znajomych bardziej, ale wiadomo jak to jest:(
mibec - 29-10-2010, 14:34
gduska, musisz sie nauczyc korzystac z wyszukiwarki
Tutaj masz odpowiedz a propos paszportu : http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=739
Ryniu - 29-10-2010, 14:57
mibec napisał/a: | gduska, nie smuc sie Tematy, ktore sie powtarzaja sa zamykane, zeby nie zasmiecac forum - zawsze mozesz sie dopisac do juz istniejacego tematu. |
Prawda. Gduska akutalnie na forum napisano 167600 postów i 2993 tematów - to i tak b. dużo. Ograniczanie liczby tematów jest dla dobra wszystkich użytkowników.
Po drugie sprawa załatwienia paszportu chyba nie mieści się w dziale Zdrowie labradora - psychika i zachowanie
tenshii - 29-10-2010, 15:13
Scalilam oba tematy
gduska - 29-10-2010, 15:59
Dziekuje Wam bardzo.
Bede szukac bo nic innego mi nie pozostaje;)
AniaCz. - 29-10-2010, 20:43
gduska, Nie wiem ile trwa wyrabianie paszportu w Irlandii poniewaz ja dla mojej Negry robilam w Polsce, ale i tak pies musi przejsc kwarantanne . Bez zrobionej kwarantanny nie mozesz wrocic z psiakiem z powrotem do Irlandii.
mibec - 30-10-2010, 01:11
AniaCz. napisał/a: | Nie wiem ile trwa wyrabianie paszportu w Irlandii | tak samo jak UK: 6 miesiecy.
[ Dodano: Sob 30 Paź, 2010 ]
gduska napisał/a: | przejazd promem to straszny stres dla psa | myślę że po środkach uspokajających nie jest taki straszny Z UK zawsze można pomyśleć o tunelu pod kanałem La Manche, a wtedy jesteś w samochodzie z psem - szczerze to nie wiem jak wygląda najwygodniejsza podróż z Irlandii
SzySzka - 03-11-2010, 14:56
Ja do Norwegii promem z Pestką zasuwam ;) Tzn. będę - bo czekam na wyniki. Jak płynęłam teraz sama to są wyznaczone miejsca dla swobodnego załatwienia się pieskowi oraz specjalne kabiny dla ludzi z psiakolami.
Wiadomo - do Świnoujścia parę godzin, przez Szwecję (ponad 600km) też w aucie, no i trochę km też w Norwegii. Po drodze parkingi z polami, trawkami - przystosowane do psiaków też. Ja nie widzę problemu w moje sytuacji jechać tyle z nią. Zdecydowanie samolot szybszy, ale po ostatnich wypowiedziach stwierdzam, że ... nie wezmę jej do samolotu - jakoś mi jej szkoda.
Chciałam dodać jeszcze, że szprycować psa na prom nie będę - nie jest to jakiś straszny stres raczej dla niego. No chyba, że pies nigdy na ulice nie wychodził, nie zna samochodów, ruchliwej ulicy, miasta - bo tylko np żyje w domu z ogródkiem.
mibec - 03-11-2010, 15:06
SzySzka napisał/a: | szprycować psa na prom nie będę - nie jest to jakiś straszny stres raczej dla niego. | to zalezy - plyniecie promem, ktory opisalas, raczej nie. Natomiast na trasie Francja-Anglia psa trzeba zostawic samego w samochodzie i to jest stres na pewno. Dlatego, jesli juz to mi sie bardziej podoba, tunel pod Kanalem La Manche, bo tam jestes z psem w samochodzie. Kiedy masz wyniki badania krwi Pesi?
SzySzka - 03-11-2010, 15:12
mibec,
O boże serio? :) To nie wiedziałam, że trzeba zostawiać. My mamy na promie Świnoujście <-> Ystad specjalne kabiny dla ludzi z pieskami, wjeżdża się z nimi normalnie na pokład. Śpi z nimi w kabinach, na pokładzie są miejsca wydzielone dla załatwiania (tak jak wyżej wspomniałam). Kanałem dla Was będzie najlepiej - wracałam tak z UK właśnie - nie było źle :)
Wyniki od 2 tyg do miesiąca, sądzę, że będą za 2 tyg!
mibec - 03-11-2010, 15:15
SzySzka napisał/a: | Wyniki od 2 tyg do miesiąca, sądzę, że będą za 2 tyg! | to trzymam kciuki. Btw sprawa z Barneyem rozwiazana: niania jednak nie wyjezdza, wiec nie musze go do hotelu oddawac
SzySzka - 03-11-2010, 15:20
mibec,
Moja Pesia jest już koło 2 tyg z koleżanka moją, która mieszka u mnie w domu w PL :D Ja aktualnie w Norwegii, ale wracam do mojej pyszczki w sobotę :D Już sie nie mogę doczekać jak będzie cieszyła swego pysia do mnie heheh :D
Człowiek jednak tęskni za tym małym stworzeniem ...
marcys08 - 03-11-2010, 19:04
Ja mieszkam z moim Nerem w Danii i jak go tylko kupiłam odrazu pare dni pozniej musialam wracac, wiec hodowca zalatwil mi czipa, paszport i wszelkie dokumenty... odrobaczylam go tylko 24 h przed przejazdem przez granice bo jechalismy samochodem... z Niemiec do Danii plynie sie promem 1,5 h i pies jest traktowany jak czlowiek, nie ma zadnych ograniczen, malo tego ludzie z psami wchodza nawet do sklepu... a propo przestrzegania norm co do przewozu psa do obcego kraju, moja kolezanka miala straszna sytuacje, bo jechala z 6 miesiecznym psem i spoznila sie na prom, tym samym odrobaczenie bylo juz nie aktulane i po zejsciu z promu na granice dunska sprawdzili paszport i na mioejscu zastrzelil psa, nie bylo tlumaczenia, proszenie... pies mogl byc wedlug nich zarazony przykre ale prawdziwe
tenshii - 03-11-2010, 19:06
marcys08 napisał/a: | sprawdzili paszport i na mioejscu zastrzelil psa | o matko!
witch - 03-11-2010, 21:55
Ze co zrobili??????!!!!!!!Ja bym im dala!!!!
To nie mogla sie z tym psem cofnac i jechac kiedy indziej??
mibec - 03-11-2010, 21:59
marcys08 napisał/a: | na mioejscu zastrzelil psa, | co???? Boże chyba bym go sobą zasłoniła.....
SzySzka - 03-11-2010, 22:21
Co do zastrzelenia - to dla mnie wielki szok, nie osądzam, ale czy na pewno??? Wydaje mi się, że psa uśpiliby, a nie zastrzelili - chociaż kto ich tam wie... A dwa tylko i wyłącznie za odrobaczenie? Dla mnie serio - ale to jest niemożliwe... bo chodzi o przeciwciała, czy wścieklizny nie "wprowadzasz" na teren Państwa innego, a nie tam jakieś odrobaczenie.
Jeżeli chodzi o usypianie zwierzaków to nie jest pierwszy taki przypadek. W tamtym roku było głośno o uśpieniu pieska w Szwecji:
http://www.dogomania.pl/t...zdrowego-psa...
Natomiast nie tak dawno również w Szwecji:
http://polonia.wp.pl/titl...ml?ticaid=1b2de
Tutaj akurat to uśpiłabym tych polaczków (co zamiast się wziąć za normalna pracę to przewożą biedne zwierzęta i handlują nimi jak cukierkami na bazarze)
A co do ogólnych warunków życia psiaków w Norwegii np. to ja ze swojej strony dodam parę słów: Nie znajdziecie w sklepie kolczatki (jupi), nie widziałam też psa prowadzonego na kolczatce. Psy mają super wdzianka (bo zimno niestety nieraz tutaj), wszystkie mają odblaskowe obroże, szelki oraz smycze jak również kurteczki (kaftaniki) odblaskowe (zresztą tak jak ludzie, bo tutaj w nocy prawie każdy ją zakłada :D) Psiaki biegają luzem sobie nikomu nie wadząc, w mieście chodzą na smyczkach. Obowiązek sprzątania po psiaku jest bardzo zachowany.
http://www.youtube.com/watch?v=Mi7OiFuqQb8 <- czego to oni nie wymyślą :D
Do sklepów niektórych fakt faktem można wejść z psiakiem, oraz nie wolno często zostawiać go przywiązanego do słupa pod sklepem bo może się tak zdarzyć, że policja psa zabierze :) Tutaj jest bardzo dużo psiaków, jeżdżą tramwajami, metrem, pociągami, busami. Chodzą po ulicach Oslo wdzięcznie :)
marcys08 - 04-11-2010, 11:51
Nie wiem dokladnie czego tam jeszcze zabrakło w tych dokumentach i procedurach przewozu, bo czlowiek sie nie przyzna do konca jak popelni bład... być może i faktycznie problem był tez z wscieklizna, nie jestem tu w 100% pewna, ale fakt faktem pies został zastrzelony na miejscu, było to pozniej opisane w gazecie, tyle ile ludzi tyle opinii ale prawda jest taka ze w Danii byla taka lapanka psow bo narod turecki wwozil zakazone psy jakis czas temu i panowala tu jakas zaraza i zakaz byl spuszczania psow ze smyczy. W tej chwili istnieje obowiazek zarejestrowania psa w specjalnym klubie i w momencie koniecznosci jakis badan badz szczepien wysylane jest zawiadomienie i nie ma opcji ze pies tego szczepienia nie przejdzie, takze teraz jest juz bezpiecznie i byc moze wlasnie dlatego tego psa zastrzelili bo akurat byl ten okres tych chorob psow przewozonych z zagranicy...
Malo tego doprowadzilo to do tego ze dunczycy widzac teraz psa bez smyczy staja jak slup soli i boja sie ruszyc, taki strach i obawe to wywolalo, ale oni sa przewrazliwieni na kazdym punkcie...
Aneti - 04-11-2010, 16:15
marcys08, matko..aż mnie cierki przeszły...straszne! My byliśmy w tym roku w Dani z Hepi, żednych problemów nikt nam nie robił.
SzySzka, a jakim promem płyniecie? my w tym roku nie pojechaliśmy do Norwegii, ze względu na Hpei, za to w następnym już chcemy znów pozwiedzać Norwegie, ale właśnie problem jak przewieźć psa? ile kosztuje taka kabina? My pływamy zawsze z Rugi do Trelleborga, ale nie mam pojęcia czy jest możliwość wzięcia psa w tych liniach.
marcys08 - 04-11-2010, 18:44
Aneti szczerze mówiąc to zależy czy trafi sie na kontrole, ja jezdze z Nerem srednio raz na 2 miesiace w obie strony i narazie mialam 1 kontrol, zbadal go weterynarz, sprawdzil czipa, paszport i bez problemow przepuscili nas... ale wiadomo roznie to bywa, raz sie uda raz nie...
SzySzka - 19-11-2010, 08:56
Aneti,
Ja powiem tak - do Norwegii płynęłam (jeszcze bez Pesi) z Świnoujście - Ystad. Szczerze? To ja tam żadnej odprawy/kontroli ani nic nie widziałam. Przejechaliśmy cała Szwecję - calutką (ponad 600km) i dopiero jak przekroczyliśmy granicę Szwedzko - Norweską to wtedy tam sprawdzają :) Śmieszne było to że celniczka przepuszczała wszystkich na norweskich blachach, a nas jednych zatrzymała :D
Wywiad: Skąd, dokąd, po co, czy mieszkamy, kto ja jestem, czy żona, czy dziewczyna, czy coś przewozimy, czy mamy coś do oclenia (mimo, że ustawiliśmy się w kolejce NIC DO OCLENIA :D), czy pracujemy, czy turystycznie itp itd. Oczywiście my po ang - bo norweskiego na razie nie umiemy. Dlatego też sądzę, że tam będę musiała dopiero wysiąść i psa pokazać i jej dokumenty itp. (jeżeli zajdzie taka potrzeba)
Promem płynęłam linii Unity Line (Scania - nazwa promu). Warunki jak dla mnie super. Mój M pływał już różnymi ale najbardziej mu się podobało Polferries (Wawel). My chcieliśmy wypłynąć po nowym roku z Pesia (chcieliśmy spędzić Sylwestra w górach w PL) ale niestety, nie było żadnych wolnych miejsc w (żadnych liniach) kabinach, gdzie można wziąć psa. Dlatego też 29 grudnia płyniemy z Pesią. Z tego co się dowiedział mój M od Pani na promie - kabiny różnią się tylko tym, że w normalnych masz coś ala wykładzinę, a w kabinie udostępnionej do przewozu psów takowej nie ma.
A teraz cena... płacimy za 2 osoby + auto + 2osobowa kabina + pies = coś ala 870 zł na drogę Świnoujście - Ystad. (drogo... samolot wychodzi taniej, ale z psem to ja jednak wole nie ryzykować samolotem, a chciałam ... ale odechciało mi się :D)
Jak będziesz chciała bukować miejsca to najlepiej sobie zadzwoń do nich. Warto powiem tak - zabukować prędzej, bo zdarza się, że nie ma miejsc i człowiek nie dostanie się na prom. My bukowaliśmy w październiku i już kabin do przewozu psiaka po nowym roku nie było. Coś mi się wydaje, że za dużo ogólnie tych kabin pieskowych to nie ma na promie.
Strony:
http://www.unityline.pl/
http://www.polferries.pl/prom
Mam nadzieję, że Pestuśka przejdzie badania, bo w dalszym ciągu nie ma wyników - czekam i czekam.
I co jeszcze dodam, to Norwegia jest piękna, my mieszkamy akurat 20km od Oslo, zwiedziłam na razie całe Oslo i moją miejscowość i inne nieopodal i nawet te same Oslo, jest tak ładne, oblane dookoła jeziorami itp itd. Cudo! Jak coś zapraszam na kawkę jak będziecie przejazdem hehe za rok :) Psiaki się pobawią, a my poplotkujemy :)
Aneti - 21-11-2010, 00:26
SzySzka, wiem, że jest piękna, już tam byliśmy, tylko bez Hepi i jestem w niej totalnie zakochana, dlatego żałuję że w tym roku jakoś nam nie wyszło, najchętniej to bym sie tam przeprowadziła, więc wam strasznie zazdraszczam. My zawsze pływamy z liniami Scandlinies, musze się dowiedizeć jak tam jest z psami. Na samolot tez sie nie zdecyduję.
A dziękujemy za zaproszenie tylko się nie zdziwcie jak zajedziemy
Ostatnio też właśnie tak mieliśmy że dopiero na garnicy Szwedzko - norweskiej nas zatrzymali i ten sam wywiad był.
inkapek - 21-11-2010, 10:07
A nie wiecie jak to jest z Chorwacją. Czy paszport i szczepienie na wścielkiznę wystarczy czy musi być jakaś kwarantanna itp.
tenshii - 21-11-2010, 10:59
inkapek,
Zwierzęta towarzyszące przemieszczane w celach niekomercyjnych z Polski na terytorium REPUBLIKI CHORWACJI, muszą spełniać następujące wymagania:
Psy, koty i fretki:
1. Muszą być zidentyfikowane za pomocą mikroczipu, zgodnego
z wymaganiami normy ISO 11784 lub Aneksu A do normy ISO 11785 (w przypadku, gdy mikroczip nie spełnia wymagań żadnej
z ww. norm, właściciel zwierzęcia lub osoba za nie odpowiedzialna
w imieniu właściciela, musi zapewnić możliwość odczytania numeru mikroczipu podczas jakiejkolwiek kontroli, tzn. musi dysponować odpowiednim czytnikiem);
2. Muszą zostać zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Szczepienie uzyskuje ważność po upływie 21 dni od jego dokonania w przypadku pierwszego szczepienia wykonanego u zwierzęcia w wieku powyżej 3 miesiąca życia (Decyzja Komisji Nr 2005/91/WE z dnia 2 lutego 2005r. ustanawiająca okres, po którym szczepienie przeciwko wściekliźnie uważa się za ważne). W przypadku kolejnych szczepień przeprowadzanych regularnie w odstępach rocznych (dawki przypominające), szczepienie uzyskuje ważność w dniu podania dawki przypominającej szczepionki. Jeśli właściciel lub osoba odpowiedzialna za zwierzę nie posiada zaświadczenia o zaszczepieniu zwierzęcia
w roku poprzednim, kolejne szczepienie jest odpowiednio traktowane jako pierwsze szczepienie i nabywa ważności po upływie 21 dni od daty jego dokonania.
3. Muszą być zaopatrzone w paszport, wystawiony przez upoważnionego lekarza weterynarii, poświadczający ważność szczepienia przeciwko wściekliźnie. Rejestry lekarzy upoważnionych do wystawiania paszportów dla psów, kotów i fretek prowadzą właściwe okręgowe rady lekarsko-weterynaryjne. Listy lekarzy upoważnionych do wystawania paszportów dla zwierząt domowych w poszczególnych województwach są dostępne na stronie internetowej Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej pod adresem www.vetpol.org.pl
4. W przypadku przewożenia zwierząt młodszych niż trzymiesięczne
i niezaszczepionych przeciwko wściekliźnie, zwierze musi być zaopatrzone w paszport oraz zaświadczenie wystawione przez upoważnionego lekarza weterynarii, że zwierze pozostawało w miejscu urodzenia bez kontaktu z dzikimi zwierzętami mogącymi być źródłem zakażenia lub towarzyszy im matka, od której są cały czas zależne.
5. Przed wyjazdem zwierzę powinno zostać zbadane przez lekarza weterynarii. Badanie kliniczne powinno zostać odnotowane
w paszporcie.
Informacje dodatkowe:
Pozostałe zwierzęta towarzyszące (bezkręgowce- z wyjątkiem pszczół
i skorupiaków, ozdobne ryby tropikalne, płazy, gady, ptaki- z wyjątkiem drobiu lub ssaki - gryzonie i króliki domowe)- muszą posiadać świadectwo zdrowia potwierdzające, iż na co najmniej 24 godziny przed wyjazdem zostało przeprowadzone badanie kliniczne, zwierzęta nie wykazywały żadnych klinicznych objawów choroby i są zdolne do podróży.
Zwierzętom wymagającym świadectwa CITES powinny towarzyszyć stosowne dokumenty w zależności od gatunku.
Powyższe wymogi mają zastosowanie do przemieszczania zwierząt w celach niehandlowych:
• do pięciu sztuk zwierząt podróżujących ze swoim właścicielem lub osobą za nie odpowiedzialną;
• nie są przeznaczone do sprzedaży lub przekazania innej osobie;
• nie są przeznaczone do innych celów komercyjnych.
Pozostałe dodatkowe informacje dostępne są na stronie internetowej Ministerstwa Rolnictwa, Rybołówstwa i Rozwoju Wsi Republiki Chorwacji (Administracja Inspekcji Weterynaryjnej) :
www.mps.hr
http://www.wetgiw.gov.pl/...n=art&a_id=3858
Aneti - 21-11-2010, 12:00
Paulinko do Chorwacji chcecie się wybrać? ale chyba nie pełnią lata bo tam takie upały straszne
SzySzka - 21-11-2010, 12:13
Aneti,
A przyjeżdżajcie - obok nas mieszkają sami Norwedzy z psiakami - ale takimi małymi :< Pesia chyba mało zabawy będzie miała tam ;/ Ja byłam tylko 2 tyg - i też zauroczona jestem.
Wciąż nie mam wyników.... bu buuuu.
Aneti - 21-11-2010, 13:22
SzySzka, jedziemy autostradą koło Oslo nie wiem, w które rejony na następny rok się wyboierzemy, ale napewno będizemy jechać do Parku Narodowego Jostedalsbreen, ostatnio nie udało mi sie wejsc na lodowiec.
Ale dlugo czekasz na te wyniki
SzySzka - 21-11-2010, 14:46
Aneti,
Ja tam czycham na Fiordy, ale to na lato. Teraz w marcu już mamy wykupione bilety na Mistrzostwa Świata w skokach narciarskich w Holmenkollen, akurat mój tato, mama i brat przylatują do nas. Ja już widziałam tę skocznię, ale teraz będziemy kibicować Małyszowi całą rodziną hahaha :D Mój tato z bratem uwielbiają skoki ;D
inkapek - 23-11-2010, 14:56
tenshii, dziękuję
Aneti napisał/a: | Paulinko do Chorwacji chcecie się wybrać? ale chyba nie pełnią lata bo tam takie upały straszne |
Dopiero koniec września planujemy wyruszyć autkiem całą piątką
SzySzka - 26-11-2010, 19:06
Odebrałam wyniki :) Pesia wytworzyła 2,62 IU/ml :))) - czyli wynik - POZYTYWNY :D (granica 0,50) więc jedzie z nami Nasza biszkopciara :) Szczęście niesamowite ;)
Jedyne co mnie lekko zdenerwowało to to, że są dwa błędy w pisowni na wyniku z Niemiec:
1. Breed - Labrdor :<< (Labrador powinno być)
2. Owner`s Details - ZIELOWA GORA (ZIELONA GORA powinno być) ;//
Weterynarz mówiła, że najważniejsze iż numer chipu się zgadza, data szczepienia, pobrania badań itp. Tam strzelili literówki, mam nadzieję, że na granicy sapać mi z tym nie będą. \
Pozdrawiam wszystkich czekających i życzę powodzenia :)
AniaCz. - 26-11-2010, 19:10
SzySzka, oni nie maj pojecia czy Zielowa Gora to poprawna nazwa. Jesli bledey sa tylko w tych dwoch przypadkach to wydaje mi sie ze nie masz co sie martwic.
Zawsze mozesz zadzwonic i poprosic o ponowne przeslanie wlasciwie wypelnionego certyfikatu.
Krew badana jest w Niemczech ale certyfikat wystawiaja w Warszawie. Przynajmniej tak bylo jak ja wyrabialam dokumenty dla Negry.
mibec - 26-11-2010, 21:54
SzySzka, cieszę się razem z Wami Myślę, że AniaCz., ma rację i te drobne literówki nie powinny robić różnicy .
SzySzka - 29-11-2010, 14:38
Byłam w Powiatowym Inspektoracie Weterynarii w ZG, ponieważ skierowała mnie moja wetka o opinie na temat strony "X. Legalizacja" w paszporcie. Wyczytałam na stronie http://www.wetgiw.gov.pl/, że niby trzeba mieć podbite, aż w końcu zapytałam wetki i podobno nie zwracają na to uwagi, jednak kazała się udać tam po poradę.
Po wizycie u Pana z inspektoratu, kazał w dniu wizyty na odrobaczenie (23.12.2010) wpisać również badanie kliniczne z tą datą, oraz odrobaczenie i przyjść do niego i on również podpisze Legalizacje z dnia 23.12.2010. Mówił, że niech wszystko będzie dopięte na ostatni guzik, bo często się zdarzało, że z krajów skandynawskich wychodziły cyrki na granicy, że czegoś nie było, albo że coś nie tak, albo że papiery nie pełne.
Pokazałam również papier z błędami, powiedział, że to wina wypisu z Niemiec i że akurat tym nie trzeba się przejmować. Ma się zgadzać nr szczepionki na wściekliznę, data pobrania, okres kwarantanny i przede wszystkim chip, no i sam wynik.
inkapek - 29-11-2010, 15:20
SzySzka, dobrze że trafiłaś na kompetentną osobę, których teraz mało niestety
Aneti - 09-02-2011, 10:46
Musz eporobić wszystkie szczepiania, tka jeszcze raz przeglądam ten wątek i zaczynam się bać.... w kwietniu jedziemy na Bornholm, mam nadzieję, że obedzie sie bez problemów, to będzie pierwszy rejs Hepi, na szczęście nie długi bo 2,5 godz. mam pewne obawy, bo musi podobno byc w kagańcu....macie jakieś doświadczenia z promów?
marcys08 - 10-02-2011, 16:46
Powiem tak, my za każdym razem jeżdzac do Polski badz z Polski plyniemy promem 1.5 godziny i do tej pory nikt nigdy nie zwrocil mi uwagi ze pies jest bez kaganca, raz ze to lagodna rasa, dwa ze pies jest na smyczy i przy wlascicielu, nie chodzi sam i nie rzuca sie do ludzi takze nie bedzie problemu jesli piesek bedzie bez kaganca, bo to tak tylko jest z reguly przyjete i stosuje sie tylko do psow ktore moga stwarzac jakies tam zagrozenie... malo tego jak niejednokrotnie siedzimy na tarasie to przegodzacy marynarze czy obsluga przychodzi i wypytuje sie o wiek, imie psa i nigdy nikt nie zwrocil mi uwagi ze wioze go bez kaganca... takze bez obaw
Aneti - 10-02-2011, 21:22
dziękuję za odpowiedż, my plyniemy z Sassnitz, więc też mam nadzieję że będzie ok.
SzySzka - 15-02-2011, 22:17
Aneti,
My już w Norwegii i płynęliśmy 8h :) Nie była w kagańcu, ale miałam go przypiętego do szlufek w spodniach. U nas też był wymóg, że w kagańcu psy mają być, nawet z biletem dostaliśmy taką informację. Dwa musieliśmy podpisać, że wszelkie szkody wyrządzone przez psa pokrywamy na własny koszt. Pies może opuścić tylko kabinę na siku i kupkę. Kabina nasza i innych ludzi z psami była właśnie obok wyjścia na pokład i coś ala dużej kuwety, dla samców na środku drzewko do obsikania :D Nasza sunia, nie chciała zrobić ani siku, ani kupki ;/ Całe 8 h + dodatkowe minuty (wjazd-wyjazd) przetrzymała...mimo, że wychodziliśmy z nią z parę razy.
Przyznam, że nie było źle - gorzej było z jazdą przez całą Szwecję (9h autem) - udręka.
Nie ma co się martwić, ja się strasznie martwiłam - a podróż promem była udana! :D
Jedziecie gdzieś dalej? Czy tylko na wyspę?
Nie wiem jak tam w Dani itp, ale moja suka załapała tutaj od psów na wybiegu w Oslo (takim dużym parku co jeździmy aby się pobawiła) - kaszel kenelowy ;// , dzisiaj byłam z nią u weta. Podobno to bardzo popularne w Norwegii i wiedziała wetka od razu o co chodzi. Strońcie od psów haha :D Nie no taki mówię. Moja tran dostaje codziennie a i tak załapała ;/
Aneti - 16-02-2011, 11:02
SzySzka, to faktycznie twarda sztuka z Pestki
ale macie fajnie, w Norway my tylko na Bornholm 2 godz.45 min bez kabiny, no zobacyzmy najwyżej będizemy siedzieć na pokładzie
brylant - 13-05-2011, 17:37
Witam!
Wybieramy się w tym roku na wakacje z naszym psem. To nasze pierwsze wakacje, wiec chcialbym sie dowiedziec od Was pare szczegółów. Przede wszystkim, gdzie najlepiej jechac?
Polska czy zagranica? Z tego co wyczytalem to wyrobienie psu paszportu wcale nie jest takie trudne jak mi sie na poczatku wydawalo
Planujemy urloop w lipcu, wiec nie wiem czy naszemu labowi nie przygrzeje za bardzo w Chorwacji, czy Bulgarii Czy ciezko jest znalezc miejscowke z psem w krajach srodziemnomorskich? I jaki z tych krajow bylby najlepszy?
A jesli ktos ma sprawdzony osrodek w Polsce to tez prosze o info
Pozdr
tyska9191 - 21-05-2011, 17:02 Temat postu: wyjazd za granice Hej wiecie moze co trzeba zrobic aby zabrac ze soba labiego do niemiec? i ile czasu sie czeka na paszport?
mibec - 21-05-2011, 18:14
tyska9191, poczytaj tu:
http://www.twojaeuropa.pl...pila-za-granice
tyska9191 napisał/a: | ile czasu sie czeka na paszport | po spełnieniu wszystkich wymogów wyrabiany jest od ręki.
Poza tym taki temat już jest na forum: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=739
nika - 21-05-2011, 19:22
do Niemiec chyba nie są wymagane żadne dokumenty... jesteśmy w strefie Schengen przecież.. więc bez dokumentów raczej. no, ale mogę być w błędzie ;p
mibec - 21-05-2011, 19:29
nika napisał/a: | jesteśmy w strefie Schengen przecież. | to dotyczy ludzi, a nie zwierząt
nika - 21-05-2011, 19:50
myślałam że ogólnie przekraczania granic, niezależnie przez kogo
mibec - 21-05-2011, 22:52
nika napisał/a: | ogólnie przekraczania granic | ja czytałam, że nie dotyczy przewozu zwierząt
Bogdan - 22-05-2011, 00:03
Paszporty wydawane są dla psów, kotów i fretek.
Psy i koty poniżej 3 miesiąca życia nie mogą być przewożone do innych krajów Unii Europejskiej, chyba że kraj, do którego jedziemy dopuszcza taką możliwość.
Wpisy do paszportu i kwestionariusza zwrotnego muszą być wykonane starannie, czytelnie, pismem drukowanym. Lekarz weterynarii przy wypełnianiu druków powinien używać oficjalnych nazw państw.
Za prawidłowe wypełnienie paszportu odpowiada lekarz weterynarii wystawiający dokument. W przypadku popełnienia błędu w paszporcie lekarz musi wypisać nowy druk. Koszt nowego dokumentu ponosi lekarz wystawiający.
By nasz ulubieniec otrzymał paszport należy spełnić kilka warunków:
oznaczyć zwierze tatuażem, który powinien znajdować się na małżowinie usznej bądz pachwinie, lub wszczepić mu mikroczip po lewej stronie szyi;
aktualne świadectwo szczepienia przeciwko wściekliźnie (szczepionka ważna jest po implantacji mikroczipa);
w przypadku wyjazdu do Wielkiej Brytanii, Szwecji, Irlandii lub na Maltę należy przeprowadzić dodatkowe badanie krwi celem określenia poziomu przeciwciał neutralizujących wirus wścieklizny z wynikiem pozytywnym w laboratorium zatwierdzonym przez Komisję Europejską na próbce krwi pobranej na 120-365 dni po ostatnim szczepieniu przeciw wściekliźnie.
Jeżeli zwierzę zostało paddane innym szczepieniom, leczeniom lub profilaktyce, wszystkie dane powinny zostać zapisane w paszporcie.
Dodatkowe zasady przewozu psów i kotów do Wielkiej Brytanii.
Zwierze może być przewożone do Wielkiej Brytanii po upływie 6 miesięcy od daty pobrania krwi do badania określającego poziom przeciwciał przeciw wściekliżnie.
Jeżeli zwierze jest systematycznie szczepione przeciw wściekliźnie i nie został przekroczony termin kolejnego badania przypominającego określony w paszporcie, przy kolejnych podróżach do Wielkiej Brytanii nie jest konieczne ponowne badanie krwi. Jeżeli zaś termin szczepienia przypominającego został przekroczony należy całą procedurę zacząć od początku.
Zwierzęta w ciągu 6 miesięcy poprzedzających datę przekroczenia granicy Wielkiej Brytanii nie mogą przebywać poza krajami Unii Europejskiej.
Psy i koty przed przekroczeniem granicy Wielkiej Brytanii muszą być poddane kuracji przeciw tasiemczycy oraz kleszczom na 24-48 godzin. Obroże przeciw kleszczowe nie są uznawane.
Czworonogi mogą być wwiezione do Wielkiej Brytanii tylko uprawnionymi drogami i przez uprawnionych przewoźników. Nie wolno wwozić zwierząt prywatnymi łodziami, samolotami czy statkami.
Psy następujących typów ras nie mogą być wwożone do Wielkiej Brytanii:
typu Pit Bull
typu Dog Argentyński
typu Japoński Tosa
typu Filla Brazilleiro
Dodatkowe zasady przewozu psów i kotów do Szwecji.
Psy i koty muszą zostać poddane odrobaczeniu w ciągu 10 dni przed planowanym przemieszczeniem zwierzęcia.
Informacja zaczerpnięta z:
http://zwierzakbezpieczny...=article&sid=47
Nataeelll - 22-05-2011, 08:29
Bogdan napisał/a: | Zwierze może być przewożone do Wielkiej Brytanii po upływie 6 miesięcy od daty pobrania krwi do badania określającego poziom przeciwciał przeciw wściekliżnie. |
Owszem po upływie 6 miesięcy ale od daty otrzymania wyników badania a nie od daty pobrania krwi.
AniaCz. - 22-05-2011, 11:47
Nataeelll napisał/a: | Owszem po upływie 6 miesięcy ale od daty otrzymania wyników badania a nie od daty pobrania krwi. |
Mylisz się. Kwarantannę liczy się liczy się od daty pobrania krwi.
http://www.defra.gov.uk/w...ers/blood-test/
Nataeelll - 22-05-2011, 11:54
AniaCz., wiem co pisze bo przechodziłam przez ten cały proces nie dawno...
[ Dodano: 22-05-2011, 12:55 ]
tzn. mój pies przechodził
AniaCz. - 22-05-2011, 11:55
Nataeelll, ja również. Mieszkałam w Londynie przez 3 lata i wielokrotnie jeździłam z psem do Polski.
Poczytaj tutaj jeśli mi nie wierzysz.
http://www.defra.gov.uk/w...ers/blood-test/
Nataeelll - 22-05-2011, 12:41
AniaCz., nie napisałam, że nie wierze po prostu w moim przypadku lekarz weterynarii powiedział, że trzeba czekać 6 miesięcy od daty przyjścia wyników...
tenshii - 22-05-2011, 12:53
A nie jest tak, że po otrzymaniu wyników jest ileś tam godzin na przekroczenie granicy?
AniaCz. - 22-05-2011, 13:48
tenshii, Cytat: |
A nie jest tak, że po otrzymaniu wyników jest ileś tam godzin na przekroczenie granicy? |
Nie. Badanie na przeciwciała jest ważne przez całe życie psa, pod warunkiem, że pilnuje się daty szczepienia na wściekliznę. Jeśli przekroczy się datę szczepienia nawet o jeden dzień badanie na przeciwciała i kwarantannę trzeba powtórzyć.
Na 24-48h przed przekroczeniem granicy UK należy psa odrobaczyć i podać preparat przeciw pchłom i kleszczom.
tenshii - 22-05-2011, 14:11
A bo to wszędzie mówią i piszą inaczej.
Jak mieliśmy iść z Teylą do Czech, to na stronach było co innego, u weta co innego, a w Konsulacie Czeskim co innego, ale postanowiłam bazować na tym ostatnio źródle, i jest ono w sumie najpewniejsze.
AniaCz. - 22-05-2011, 15:44
tenshii napisał/a: | Jak mieliśmy iść z Teylą do Czech, to na stronach było co innego, u weta co innego, a w Konsulacie Czeskim co innego, ale postanowiłam bazować na tym ostatnio źródle, i jest ono w sumie najpewniejsze. |
Myślę, że w konsulacie mają najpewniejsze dane. Ja jeśli chodzi o przepisy wwozu zwierząt do UK zawsze sprawdzałam w najpewniejszym źródle czyli defrze. http://www.defra.gov.uk/w...ets/pet-owners/
Nie wierzę żadnym stronom internetowym a już tym bardziej weterynarzom, którzy nie zawsze się znają na przepisach.
SzySzka - 22-05-2011, 22:27
Bogdan napisał/a: | w przypadku wyjazdu do Wielkiej Brytanii, Szwecji, Irlandii lub na Maltę należy przeprowadzić dodatkowe badanie krwi celem określenia poziomu przeciwciał neutralizujących wirus wścieklizny z wynikiem pozytywnym w laboratorium zatwierdzonym przez Komisję Europejską na próbce krwi pobranej na 120-365 dni po ostatnim szczepieniu przeciw wściekliźnie. |
Nie tylko w tych krajach, bo do Norwegii również.
Ja wraz z weterynarzem się wzorowałam na : http://www.wetgiw.gov.pl/...=28&kat_id=3863
To jest najpewniejsza strona i najpewniejsze informacje. Należy wybrać albo kraje Unii EU albo nie-e :))
brylant,
Chorwacja: http://www.wetgiw.gov.pl/files/3858_CHORWACJA.doc
i swiadectwo: http://www.wetgiw.gov.pl/...sow-i-kotow.pdf
Bułgaria, jest w Unii zatem: http://www.wetgiw.gov.pl/...n=art&a_id=3857 - rozpakować plik i znaleźć Bułgarie :DD
iness8@o2.pl - 22-05-2011, 22:37
tyska9191, Natalia Silatan-Lira jeździ ze swoją sunią do Niemiec wiec może napisz do niej i się zapytaj
Aneti - 23-06-2011, 20:09
ja tak jeszcze z pytaniem.
Jedziemy za tygodnie z Hepi do Wloch, będziemy jechać przez Niemcy. Do tej pory woziliśmy Hepi po prostu na tylnim siedzeniu w szelkach i przypiętą przedlużką do pasów. Teraz slysze, że do Niemiec trzeba mieć klatkę na psa? wiecie coś na ten temat?
inkapek - 24-06-2011, 08:12
Jak jechaliśmy na wystawę do Berlina to Ner normalnie na tylnym siedzeniu siedział...ale my nie mieliśmy po drodze żadnej kontroli więc nie wiem czy by nam nie zwrócili uwagi.
Madzialenka - 24-06-2011, 20:13
Aneti napisał/a: | Teraz slysze, że do Niemiec trzeba mieć klatkę na psa? wiecie coś na ten temat? |
Nieprawda.Pies musi miec zapewnione bezpieczenstwo jak inni pasazerowie ,ale pasy wystarcza ,nie musi byc klatka:)
[ Dodano: 24-06-2011, 21:15 ]
inkapek napisał/a: | Jak jechaliśmy na wystawę do Berlina to Ner normalnie na tylnym siedzeniu siedział.. |
ale w pasach?
inkapek - 25-06-2011, 06:36
Madzialenka, no szelki i do pasów przypięty.
mibec - 10-08-2011, 20:33
Od 1 stycznia nastąpi zmiana zasad wwozu zwierząt do UK http://www.defra.gov.uk/p...to-uk110706.pdf
badik - 12-08-2011, 06:07
Witam !
Mam pytanie . Mieszkam w Norwegi od nie dawna i chce zeby moja kochana suczka Roxi do mnie przyjechała . Wcześniej nie moglem jej zabrać bo nie miała kwarantanny . Jeszcze tylko miesiac i będzie mogła przyjechać . Co do pytania . Czy pies z pełną dokumentacja może podróżować bez właściciela ? Czy może to być np. Kolega ? Pytam ponieważ nie mogę sam osobiście jej zabrać z polski .
Dziekuje i Pozdrawiam !!
Ps . Jeśli napisałem w niewłaściwym miejscu proszę o pokierowanie , dziękuje !
katerina - 13-09-2012, 19:08
Witajcie, od pewnego czasu chodzi nam po głowie wyprowadzka z Polski. Jeszcze nie są to sprecyzowane plany ale chcielibyśmy wyjechać prawdopodobnie do Wielkiej Brytanii. Po prostu nie widzimy tu dla siebie przyszłości W związku z tym powstaje pytanie, co z Ami? jak możemy ją tam przetransportować? czytałam o samolocie i tak się zraziłam, że nie chcę jej narażać na coś takiego. Jednak nie wiem jakie jeszcze istnieją opcje i jakiego rzędu to jest koszt oraz jakie są teraz wymagania względem dokumentów. Pomóżcie, mam 1000 wątpliwości i straszny mętlik w głowie
tenshii - 13-09-2012, 19:09
katerina, do UK musi mieć chyba pół roku kwarantanny i dopiero po tym pół roku można ją tam zawieźć
anna34 - 13-09-2012, 19:10
tenshii napisał/a: | do UK musi mieć chyba pół roku kwarantanny i dopiero po tym pół roku można ją tam zawieźć |
już nie musi.Jak ma aktualne szczepienia można jechać odrazu z psem.
neravia - 13-09-2012, 19:19
katerina, przed wyjazdem pies musi być zaszczepiony, zachipowany i mieć paszport, dodatkowo na bodajże 24 godziny przed przekroczeniem granic na wyspach musi być odrobaczony/odpchlony - dokładnie nie pamiętam ale takie coś na pewno jest. Kwarantanny od stycznia 2012 roku nie ma, więc to jest baaardzo duży plus.
jeśli chodzi i przetransportowanie psa, samolotu nie szukaj - szkoda Waszego czasu, jedyna i racjonalna droga to samochodem, na prom/eurotunel również możesz zabrać pieska, nie wiem czy pamiętam dobrze ale kiedyś jak sprawdzałam to takie miejsce w klatce na promie w jednej linii kosztowało 50-70 euro, więc nie jest to jakaś tragiczna cena. jeśli nie jesteście gotowi na tak długą podróż samochodem, są firmy transportowe które podejmują się tego, ale o cenę to byś musiała już pytać bezpośrednio. Sama jeszcze nie jechałam z Irlandii do Polski z psiakiem, ale już dużo dowiadywałam się, bo to niedługo pewnie nastąpi
mibec - 13-09-2012, 20:25
katerina wszystkie potrzebne informacje znajdziesz tutaj:
http://www.defra.gov.uk/p...g-pets-into-uk/
Tak jak napisala neravia, zapomnijcie o samolocie, gdyz koszt jest bardzo duzy, bo tanie linie lotnicze nie przewoza zwierzat. Jesli chodzi o przejazd samochodem to polecam eurotunel - jest troszke drozej, ale jestes caly czas z psem + podroz jest sporo krotsza, natomiast na promie pies zostaje sam w ciemnym samochodzie na ok 2 godziny.
Jechalam do i z UK w kwietniu tego roku, wiec jesli masz jeszcze jakies pytania to pytaj
FadGoś - 13-09-2012, 20:28
Tak Jak napisała neravia, tylko nie jestem pewna co do neravia napisał/a: | nie wiem czy pamiętam dobrze ale kiedyś jak sprawdzałam to takie miejsce w klatce na promie w jednej linii kosztowało 50-70 euro, | ponieważ my jadąc promem(DSDF ) pies został na 2h w aucie sam i koszt wynosił 30f
Do tego trzeba pilnować neravia napisał/a: | dodatkowo na bodajże 24 godziny przed przekroczeniem granic na wyspach musi być odrobaczony/odpchlony | jeżeli będziecie za wcześnie nie wpuszczą was na prom/eurotunel są bardzo restrykcyjni pod tym względem . A najlepiej aby mieć 100% pewność poczytac sobie http://www.defra.gov.uk/wildlife-pets/pets/travel/
nigritta - 13-09-2012, 20:44
To i ja się wypowiem proponuje tunel raz że szybciej i pies jest cały czas z wami potrzebny paszport z aktualne szczepieniem na wściekliznę i pozostałe szczepienia dodatkowo i tutaj są sprzeczne informacje - odrobaczenie i najlepiej odpchlenie nie mniej niż 24h i nie więcej niż 48 takie informacje uzyskałam w polskiej klinice weterynaryjnej to jest w każdym bądź razie najbezpieczniejszy limit my jechaliśmy w sobotę - w czwartek byłam u weta który nam wpisał że zostało podane w piątek o godz 12 i tak kazał nam podać w ten oto sposób zmieściliśmy się w limicie 24-48 h samolotem nie polecam koszty tragiczne i pies będzie przewożony w luku bagażowym
katerina - 13-09-2012, 20:47
mibec mam pytania i to sporo, jeszcze więcej wątpliwości. Ile was to kosztowało? Nie ukrywam, że odgrywa to rolę. Ogólnie najbardziej przeraża mnie ta podróż. Chociaż tam nie mamy nikogo znajomego, nagranej pracy ani mieszkania wydaje mi się, ze gorzej niż tu być nie może ale ta podróż zwala mnie z nóg. Słyszałam dzisiaj że jako tako do UK można samochodem jechać ale nie wolno się nim tam poruszać na codzień (swoją drogą nasz samochód to kupa złomu i nie wiem czy w ogóle takie coś by tam dojechało). A można się tam dostać pociągiem np?? Wiem na pewno, że bez NIEJ nigdzie się nie ruszam.
neravia - 13-09-2012, 20:55
katerina, ja z Irlandii jestem więc może dlatego drożej, bo w końcu dwa promy, ale jak sprawdzaliśmy na okres wakacyjny to podróż dwoma promami z psem w obie strony kosztowałaby nas 500euro, plus zapewne drugie tyle za paliwo. Do UK może być taniej, poza okresem wakacyjno-letnim również.
katerina, myślicie o wyjeździe "w ciemno"?
FadGoś - 13-09-2012, 20:56
katerina napisał/a: | Słyszałam dzisiaj że jako tako do UK można samochodem jechać ale nie wolno się nim tam poruszać na codzień | przez pól roku możesz sie spokojnie autem na PL blachach poruszać przepis jest określony tak że można go ominąć zapytam TŻ na jakiej stronie można to sprawdzić , ale możliwe że na DVLA , a na 100% w konsulacie , tam wam udzielą takiej inormacji
katerina - 13-09-2012, 21:08
neravia nie tak do końca w ciemno, najpierw spróbujemy znaleźć tam kogoś znajomego kto pomoże nam na początku w podstawowych sprawach. A jak nie to pomyślimy, może Holandia ewentualnie. Gdyby było tak, że jechalibyśmy na pewniaka to i podróż nie wydawałaby się taka straszna. Ale niestety ten kraj zmusza nas do podejmowania takich wyborów...ale to jest inny temat
FadGoś - 13-09-2012, 21:18
katerina, jeżeli teraz jedziecie " w ciemno " to ja osobiście dała bym psiaka pod opieke np rodziców . Bo znalezienie mieszkania gdzie landlord sie zgadza na psa jest ciężko . Nie wiem jak u innych , ale na mojej wichurze to jest 1 na 20 a szukając przez agencje to graniczy z cudem .
mibec - 13-09-2012, 21:19
nigritta napisał/a: | nie mniej niż 24h i nie więcej niż 48 | nie prawda: nie mniej niz 24h i nie wiecej niz 5 pelnych dni.
katerina napisał/a: | Ile was to kosztowało? | sama przeprawa tunelem kosztowala ok 140 funtow + 30 za psa, natomiast koszty paliwa musisz policzyc sama, bo auta sa rozne.
katerina napisał/a: | do UK można samochodem jechać ale nie wolno się nim tam poruszać na codzień | nie - mozna jezdzic polskim samochodem, po uplywie roku masz obowiazek wymienic polskie prawo jazdy na brytyjskie.
katerina napisał/a: | A można się tam dostać pociągiem np?? | szczerze to nie mam pojecia - sprobuje poggoglac
katerina napisał/a: | bez NIEJ nigdzie się nie ruszam |
bez kontaktu na miejscu moze byc Wam dosc trudno znalezc pokoj / mieszkanie z psem, ale warto sprobowac.
FadGoś - 13-09-2012, 21:23
Cytat: | nie - mozna jezdzic polskim samochodem | samochód też trzeba przerejestrować bo im tax road ucieka jutro poszukam cos na ten temat
mibec - 13-09-2012, 21:24
FadGoś napisał/a: | samochód też trzeba przerejestrować | tak, po roku, a nie ze nie wolno nim w ogole jezdzic
neravia - 13-09-2012, 21:34
Potwierdzam, że w Irlandii też ciężko znaleźć mieszkanie/dom, gdzie właściciele zgadzają się na psa, zwłaszcza w agencjach.. my najpierw pomieszkaliśmy sami i pokazaliśmy się z jak najlepszej strony, a potem poinformowaliśmy ich, że chcemy kupić psa Najlepiej szukać lokum chyba samemu, nawiązując kontakty z właścicielami.
Rozejrzyj się za kurierami dla zwierząt, jeśli nie jesteście sami gotowi na taką podróż, tu masz przykładowego http://www.sprintertrans.co.uk/transport-zwierzat takich firm jest pełno
FadGoś - 13-09-2012, 21:36
mibec, ale ja nie napisałam , że nie wolno wiem że na 100% takie info dadzą w konsulacie , bo kolega dzwonił kiedy mu auto zabrali , bo nie był wpisany w ubezpieczenie więc się pytał wszystkiego na zaś
mibec - 13-09-2012, 21:38
FadGoś, Ty nie pisalas, ktos inny, chyba katerina to napisala.
nigritta - 13-09-2012, 21:44
mibec napisał/a: | nie prawda: nie mniej niz 24h i nie wiecej niz 5 pelnych dni. | Krycha też tak wyczytał ale wetka się upierała więc nie wnikałam
a co do mieszkania to niestety się zgadzam ciężko jest znaleźć cokolwiek gdzie akceptują zwierzaki
FadGoś - 13-09-2012, 21:44
mibec, że ktoś , kiedyś tam katerina powiedział
Ja wolę takie info spr u źródła , bo przepisy sie zmieniają co roku a nie potem zaliczyć zonka , bo " bo nie wiedziałam " wcale nie pomoże
[ Dodano: 13-09-2012, 21:52 ]
nigritta napisał/a: | mibec napisał/a:
nie prawda: nie mniej niz 24h i nie wiecej niz 5 pelnych dni.
Krycha też tak wyczytał ale wetka się upierała więc nie wnikałam | tak było przed zmianami
mibec - 13-09-2012, 22:07
FadGoś napisał/a: | tak było przed zmianami | tak jest teraz.
Cytat: | Step 4 – Tapeworm treatment – (dogs only): before entering the UK, all pet dogs (including assistance dogs) must be treated for tapeworm. The treatment must be administered by a vet not less than 24 hours and not more than 120 hours (1-5 days) before its scheduled arrival time in the UK. There is no mandatory requirement for tick treatment. No treatment is required for dogs entering the UK from Finland, Ireland or Malta). |
FadGoś - 13-09-2012, 22:19
I ja się z tych zmian cieszę choć mogli troche szybciej dać sobie spokój z blood test
katerina - 14-09-2012, 08:09
Co do jazdy w ciemno, teraz moi znajomi są w UK właśnie wiec myślę, że o mieszkanie mogliby popytać, mówili że na ulicy na której mieszkają z 80% to Polacy, ile w tym prawdy to nie wiem, więc może dałoby się jakoś psiaka zabrać. Oczywiście mogłabym zostawić ją rodzicom na jakiś czas ale szczerze...umierałabym ze strachu że coś jej może się stać, czy jest dopilnowana, czy jest prawidłowo żywiona. Wiecie moi rodzice to nie ja, dla nich pies to pies nie dziecko. Ja tu na nią dmucham i chucham a nie mam pewności czy oni też by tak robili. Inna sprawa to tęsknota, która by nas dobijała. Temat jest dla nas niesłychanie trudny, tu mamy mieszkanie na kredyt, które trzeba by było podnająć, ogólnie rzucić wszystko co tu jest. Ale praca nas obojga stanęła pod znakiem zapytania i nie wiemy jak to wszystko ciągnąć dalej
AnIeLa - 14-09-2012, 14:05
Temat rozdzieliłam.
http://forum.labradory.or...p=432306#432306
Teresa - 16-09-2012, 19:54
Ciesze sie ze ten temat znowu ozyl..jeszcze w tym roku wyprowadzamy sie do Irlandii oczywiscie z nasza psiutka:) a ze malo czasu zostalo wiec mamy spory zawrot glowy z zaltwianiem wszystkiego oczywiscie plyniemy promem
neravia - 16-09-2012, 19:58
Teresa, bardzo mi miło, coraz więcej nas w Irlandii
Teresa - 16-09-2012, 20:00
moze sie spotkamy
neravia - 16-09-2012, 20:03
Teresa, jaka miejscowość?
Teresa - 16-09-2012, 20:05
Athlone
[ Dodano: 07-11-2012, 10:48 ]
dzisiaj rozmawialam z pania od pewnej lini lotniczej by sie zapytac o przewoz psa... wiecie jaki jest koszt za mojego psiaka? 5750zl myslalam ze padne jak mi ta cene powiedziala... cale szczescie ze jedziemy autem.... a pytalam sie tylko tak informacyjnie
Milena - 13-04-2014, 17:13
Odświeżam temat, sprawa wygląda tak:
Chcę zabrać Zefirka do Czech, paszport mam, chip jest. Ale...
data ostatniego wpisu do paszportu jest w 2010 roku (szczepienie na wścieka) reszta szczepień (czyli 4 wścieki przez kolejne 4 lata) są wpisane już tylko w książeczkę zdrowia. Pytanie brzmi:
1. Czy w tym przypadku muszę uzupełnić w paszporcie tylko ostatnie szczepienie, które odbyło się w styczniu 2014 roku, czy wszystkie cztery zaległe?
2. Czy coś jeszcze oprócz szczepienia na wściekliznę jest mi potrzebne do wyjazdu do Czech?
-odrobaczanie w danym terminie?
-szczepienie na wirusówki?
Będę wdzięczna jeśli ktoś ma sprawdzone informacje na ten temat
neravia - 01-07-2014, 23:51
Czeka nas długa wyprawa z psem, w tym dwie przeprawy promowe na rezerwacji których jest napisane ze pies musi byc umieszczony w "kennelu" wiec stad moje pytanie czy do auta (bagażnika) mozna kupic jakas klatkę dla psa? Moze byc ta zwykła czy to musi byc jakis specjalny transporter? Mam obawy czy sie zmieści taka klatka w bagażniku..(ford focus, hatchback).. Ludzie podpowiedzcie cos..ma ktoś z Was klatki w aucie?
kamil8406 - 02-07-2014, 00:32
http://motoryzacyjnie24.p...focus_mk2.html- tu masz wymiary bagaznika podane w mm, raczej bez rozłożenia tylnych siedzen nie da rady zmieścić kennela. Są transportery samochodowe dla psa popatrz na allegro http://allegro.pl/listing...tch=s0-kol-0423 dodatkowo przydała by sie mata antypoślizgowa do bagażnika http://allegro.pl/listing...atch=s0-mt-0415
Barbi - 02-07-2014, 09:18
My w piatek ruszamy do Poski. Mam klatke w samochodzie ale ja mam samochod typu SUV wiec bez problemu sie zmiescila. Najgorsze bedzie dla mnie zostawienie Karmela tam samego. Mam w planie blaganie celnikow, zeby mi zostac.
neravia - 02-07-2014, 18:38
kamil8406, dzieki.
Barbi, masz taka klatkę zwykła używana w domu? Jakim promem plyniecie?
mibec - 02-07-2014, 20:31
neravia, moze popatrz na specjalne klatki do samochodow?
http://www.croftonline.co...-_Elegance.html
mibec - 02-07-2014, 20:36
Tu sa dedykowane do focusow hatchback:
http://www.safedog.co.uk/ford%20hatchbacks.htm
neravia - 02-07-2014, 20:56
mibec, dzięki, teraz dokładnie widzę, ze w samym bagażniku to ciężko z klatka, bo na tej stronce co podałaś wyżej to są tylko na mniejsze rasy.. Trzeba będzie złożyć tylne siedzenia. Zastanawiam się czy mogę kupić zwykła klatkę czy musi to być transporter?
mibec - 02-07-2014, 21:02
neravia, mysle ze moze byc zwykla, moze zadzwoń i sie dowiedz czy moze byc materialowy transporter widzisz trzeba bylo kombiaka kupic
neravia - 02-07-2014, 21:06
Materiałowy chyba faktycznie byłby najlepszy
mibec - 02-07-2014, 21:08
neravia, na biletach / w mailu na pewno jest jakis nr telefonu albo mail - skontaktuj sie z nimi
neravia - 02-07-2014, 21:16
mibec, tak musze koniecznie, mysle ze zrobię to mailowo zeby w razie czego miec potwierdzenie kombi moze kiedys, narazie ten musze opanować
Z ciekawostek jesli chodzi o wyjazdy i podróżowanie z psem, dziwne to ze na promie z Anglii do Francji piesek jedzie za darmo a z Francji do Anglii kosztuje juz 37euro
Kesja - 02-07-2014, 21:31
neravia, kiedy przybywacie?
neravia - 02-07-2014, 22:03
Kesja, pw
Barbi - 14-07-2014, 13:12
My juz po przeprawie promowej. Mamy zwykla klatke bo my mamy samochod typu SUV i klatka sie spokojnie miesci. Karmel nie spal prawie w ogole przez 20 godzin. Bardzo sie stresowalam i on tez. Spedzil tydzien nad jeziorem wiec chyba juz nam wybaczyl. Ale teraz powrot i ja juz sie stresuje. Na promie zostawilismy go z koscia a mimo to bylo to najdluzsze dwie godziny jakie pamietam. Juz po wizycie u weterynarza, powbijal w paszport co trzeba wiec w sumie jestemy gotowi.
neravia - 14-07-2014, 18:29
Melduje ze po wysłaniu maila do przewoznika promowego Steny - dopisali mi, ze klatka w aucie nie jest wymagana jesli pies jest bezpieczny. Nasza psica uwielbia podróże autem wiec i tym razem nie powinno byc problemu. Kupiliśmy jedynie kratę tak na wszelki wypadek, ktora bedzie oddzielać bagazniki od tylnych siedzeń.
kazuya1994 - 23-07-2014, 11:41 Temat postu: UK Londyn Witam wiecie może jakie sa najtansze linie lotnicze dla labradorów i jakie cenowo? Chodzi mi głownie o Wielką Brytanie
mibec - 23-07-2014, 11:48
kazuya1994, nie pomoge - polecam autko i przeprawe tunelem
kazuya1994 - 23-07-2014, 11:54
mibec napisał/a: | kazuya1994, nie pomoge - polecam autko i przeprawe tunelem |
Ale nie znasz zadnych lini lotniczych? W tym problem ze nie mam samochodu w Polsce tylko w UK a sa jacys przewoźnicy dla zwierzat moze?
mibec - 23-07-2014, 12:57
kazuya1994 napisał/a: | nie znasz zadnych lini lotniczych? | - wiem ze Ryanair nie przewozi zwierzat. Na pewno na przewoz zwierzat zgadza sie LOT, ale nie wiem z jakiego rzedu kosztem musisz sie liczyc.
kazuya1994 napisał/a: | a sa jacys przewoźnicy dla zwierzat moze? | jak pogooglasz to na pewno cos znajdziesz.
Pierwsze co mi wyskoczylo: http://www.trans-service.co.uk/transportzwierzat/
http://sprintertrans.co.u...elkiej-brytanii
pewnie jest sporo firm sie tym zajmujacych - podzwon i popytaj.
Znasz warunki jakie pies musi spelnic przy przekraczaniu granicy?
https://www.gov.uk/take-pet-abroad
dominika92 - 23-07-2014, 13:55
swoją drogą..ja bym chyba nie dała rady z psem samolotem, wiedząc że ona gdzieś jest sama i panicznie się boi, bo nie wie co się dzieje totalnie,,brr
Weronika_S - 23-07-2014, 14:14
http://www.linora.pl/
neravia - 23-07-2014, 19:02
Z Linory korzystałam, pełen profesjonalizm, wszystko super i bardzo polecam my jechaliśmy nawet jako pasażerowie z pieskiem tylko od razu mowię, ze cena jest wyzsza od standardowego kuriera, który rozwozi paczki i zwierzęta (takich unikaj!), niemniej z moich obserwacji wynika, ze Linora jest najtańsza.
Co do lini lotniczych - koszt takiego przelotu - nawet do kilku tys zł.
Kwaaasiu - 28-03-2015, 13:58
Czy ktoś z Was korzystał z usług firmy SPRINTERTRANS? Zastanawiamy się czy powierzyć im pieska na podróż do UK, ale nie znaleźliśmy żanych opinii na temat tej firmy i nie wiemy czy im zaufać. Proszę o pomoc
|
|