Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AnIeLa
07-11-2010, 08:15
Żeby mieć psa zrezygnowałem z ..... a zyskałem .....
Autor Wiadomość
Wena 
Agata


Mój labrador: Wena
Suczka urodziła się:
18.11.2008

Dołączyła: 01 Kwi 2009
Posty: 634
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 21-07-2009, 05:35   

ja tylko zrezygnowałam z porządku w domu, mam za to więcej piachu, rozlanej wody, sieści po zakamarkach, jak ja to lubię :haha:
_________________
Wena
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25678
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 21-07-2009, 09:49   

Wena, To tak jak każdy z nas, ale za to mamy w swoich sercach więcej miłości :)
_________________


 
 
 
monikaibisiu 
Biszkopcica



Mój labrador: Biszkopcik
Pies urodził się:
23.06.2008

Wiek: 50
Dołączyła: 15 Maj 2009
Posty: 4046
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 21-07-2009, 12:15   

Ja oduczyłam się pedantyzmu i w sierci, kurzu i blotku czuję się super. Zrezygnowałam też ze sportu, bo bisio i tak jest długo sam więc ograniczyłam dodatkowe hobby, do znajomych albo nie jeżdzę wcale, albo jeśli zezwolą na mój pobyt bisiem, a zyskałam BISIA i Forumową Rodzinę i to mi wystarczy :)
_________________
Mój najwspanialszy, najukochańszy Biszkopcik
 
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25678
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 21-07-2009, 12:16   

Monisiu piękne słowa!!!
_________________


 
 
 
zaradna 
beata & elmo



Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.

Wiek: 35
Dołączyła: 31 Maj 2008
Posty: 4267
Skąd: Głowno
Wysłany: 21-07-2009, 13:24   

Ciekawy temat.
Ja napewno zrezygnowałam z częstych zakupów i często musze odmawiać sobie kupienia czegoś.
A zyskałam najlepszego przyjaciela życia, najwspanialszego jakiego można sobie tylko wymarzyć, towarzysza w spacerach, uśmiech, który cięzko było u mnie zobaczyć, a od kąd jest Elmo jest i uśmiech, napewno lekcja odpowiedzialności :)
I wielką miłość :)
Same pozytywy :)
_________________
"Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
 
 
 
Huberto 



Mój labrador: Gordon
Pies urodził się:
29.10.2008r

Wiek: 34
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1053
Skąd: Wągrowiec, Poznań
Wysłany: 21-07-2009, 14:18   

No jeśli chodzi to na pewno zrezygnowałem z kupowaniem takich bzdetów, bo wolę te pieniądze przeznaczyć na Gordona. A co zyskałem na pewno bardzo dużo, a na pewno kumpla na wiele lat oraz ogólną radość na spacerach oraz w domu ;)
_________________

 
 
iness8@o2.pl 


Dołączyła: 21 Sty 2008
Posty: 7003
Skąd: xxx
Wysłany: 23-07-2009, 13:47   

Ja zrezygnowałam tylko z jednej rzeczy - z późnego wstawania ale przez cztery lata już się przyzwyczaiłam :haha:
Co zyskałam? :) Otóż poznałam fantastycznych ludzi ,a cześć z nich jest dla mnie bardzo ważna ;* Jak to zwykle może bywać u mnie poznaliśmy się wszyscy na spacerze z psem ,a teraz jest wielka przyjaźń :haha: Co dziwnego wszyscy chodziliśmy kiedyś do tej samej podstawówki ,a dopiero poznaliśmy się przez psy :) Zawsze można na nich liczyć i w ogóle :-P Z wakacjami też nie ma problemu bo dziewczyny mogę do nich podrzucić :)
Zyskałam moje dwie wspaniałe kluchy które są ze mną zawsze i gdy jest okropnie źle one zawsze znajdą sposób aby wszystko się zmieniło :)
Oprócz tego znalazłam się na tym forum na które dotarłam przez przypadek i wcale nie miałam tutaj zostać ale jak widać jest inaczej ;] Dzięki temu poznałam również fantastycznych ludzi :)
Zyskałam jeszcze niezliczoną liczbę kłaków którą muszę codziennie sprzątać po 10 razy :-P
 
 
szrekus 



Mój labrador: Escudo Misiek:)
Pies urodził się:
08.02.2008

Wiek: 40
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 170
Skąd: Międzyzdroje/Gdańsk
Wysłany: 25-07-2009, 09:35   

Mój Tata dzięki spacerom z Michem musiał zrezygnowac z leżenia na kanapie przed tv przez co stracił 17 kilo nadwagi :) Zyskał dobre wyniki ,super kondycję i zdrowe serducho :) Wszyscy zyskaliśmy : nową kuchnię (starą piesio zniszczył doszczętnie ;) ) , nowe podłogi (stare deski wygryzł razem z listewkami ) no i najważniejsze Zyskaliśmy nowego , kochanego członka rodziny , który rozweselił nasze życie :)
 
 
orlosia 
35 kg. Słodyczy



Mój labrador: Ruben
Pies urodził się:
6.02.2009r.

Wiek: 33
Dołączyła: 23 Kwi 2009
Posty: 2673
Skąd: Sulechów
Wysłany: 26-07-2009, 17:06   

Ja przedewszystkim zyskałam przyjaciela... który umie mnie rozbawić do łez z którym moge sie przespacerować bez względu na pogode i nigdy mi nie odmuwi spacerku ... ;*

Straciłam tylko jedno... niektóre ciuchy są doszczętnie zniszczone ale jego spojrzenie wszystko wynagradza :greedy:
_________________
Kopnięty Pies Nie Wyje Tak, Jak Jego Serce.
www.photoblog.pl/anszua
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź