Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Spuchnieta warga u labradora
Autor Wiadomość
Lejdi 



Mój labrador: Lejdi
Suczka urodziła się:
26.10.2009r

Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 52
Skąd: Mosina
Wysłany: 29-06-2010, 08:47   Spuchnieta warga u labradora

Witam nie wiedzialam gdzie to umiescic wiec zalozylam nowy temat. Mianowicie u Lejdi zauwazylam dziwna rzecz, w pysku zrobila sie jej jakas narosl, sama nie wiem jak to nazwac ale wyglada to tak jak u czlowieka przygryziona lub spuchnieta warga, jakby od kogos w pysk dostala, ma to przy dolnych zebach. Dziwne jest to, ze w jednym miejscu jest taka biało - czerwona kropka i jak sie nadusi to leci jasna krew. Nie wiem co to moze byc. Spotkaliscie sie moze z czyms takim? Tak pierwsze co mi przyszlo na mysl, że moze ose zjadla albo cos jeszcze gorszego.
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 29-06-2010, 09:08   

Mógł się jej zrobić jakiś ropień.
Mógł ją ugryźć komar czy osa i może mieć uczulenie.
Mogła się uderzyć. Mogła rozwalić wargę zabawką.
Powinien to zobaczyć lekarz
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
Lejdi 



Mój labrador: Lejdi
Suczka urodziła się:
26.10.2009r

Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 52
Skąd: Mosina
Wysłany: 29-06-2010, 09:12   

Jutro mamy zamiar isc do weterynarza. Mam nadzieje ze nie bedzie to nic groznego. Wczoraj jej probowalam to wycisnac polecialo troche krwi i dzis jest mniejsza opuchlizna.
 
 
kaha 
kaha



Mój labrador: MAX
Pies urodził się:
7.08.2009

Wiek: 40
Dołączyła: 15 Sty 2010
Posty: 1127
Skąd: dębica
Wysłany: 29-06-2010, 20:16   

mam nadzieje ze to nic poważnego ...daj znac co wet na to
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25678
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 29-06-2010, 23:32   

Lejdi, U nas było to samo.Yoko miła gorączkę 39 stopni dostała leki niestety ostatnio ropień znowu się pojawił :( konieczna był awizyta u weta dostała zastrzyk i wszystko się wchłonęło, ale może się to powtarzać co jakiś czas :confused:
_________________


 
 
 
Lejdi 



Mój labrador: Lejdi
Suczka urodziła się:
26.10.2009r

Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 52
Skąd: Mosina
Wysłany: 29-06-2010, 23:37   

Bardziej mi to wyglada na ukaszenie bo wlasnie moj luby mi uswiadomil ze szerszenia gonila i mogł ja ugryzc :( goraczki raczej nie ma, bo apetyt jej dopisuje i zachowuje sie tak jak zawsze, zadnych widocznych zmian oprocz opuchlizny nie ma. zobaczymy co powie weterynarz. mam nadzieje ze to jest tylko zwykle ukaszenie.
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25678
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 29-06-2010, 23:40   

Lejdi napisał/a:
mam nadzieje ze to jest tylko zwykle ukaszenie.

Każdy pies reaguję inaczej.Nie można tego bagatelizować.Yoko strasznie cierpiała po ugryzieniu nie mogłam zostawić jej z tym samej.
_________________


 
 
 
Lejdi 



Mój labrador: Lejdi
Suczka urodziła się:
26.10.2009r

Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 52
Skąd: Mosina
Wysłany: 29-06-2010, 23:43   

Dzieki za rade, po wizycie napisze co i jak. Lejdi ma tak dobrze ze ciagle jest ze mna ;) :)
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25678
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 29-06-2010, 23:46   

Lejdi, Trzymam kciuki, aby było dobrze :)
_________________


 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 30-06-2010, 10:06   

Lejdi napisał/a:
Lejdi ma tak dobrze ze ciagle jest ze mna

A sama czasami zostaje? ;)
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
Lejdi 



Mój labrador: Lejdi
Suczka urodziła się:
26.10.2009r

Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 52
Skąd: Mosina
Wysłany: 30-06-2010, 10:56   

Sporadycznie ale sie zdarza:) A jak juz musimy gdzies jechac to staramy jej sie zapewnic towarzystwo, zeby sie samotna nie czula, wiec albo zostaje podrzucona do rodziców lub znajomych. Mamy ten plus ze jestesmy mlodym malzenstwem i mozemy jej poswiecic caly swoj wolny czas, martwie sie tylko czy jak sie pojawi dziecko to nie poczuje sie odepchnieta.
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 30-06-2010, 11:14   

Lejdi, no ja bym się martwiła również o to, że kiedyś będzie musiała zostać sama na dłuższy czas i nie będzie potrafiła być sama. Pies musi zostać nauczony samotności. Jak tak jej będziecie dogadzać odwożąc ją tu i tam to w przyszłości może się u niej ujawnić np lęk separacyjny, a to nie będzie przyjemne ani dla Was, ani dla sąsiadów, ani dla Waszego portfela, a już na pewno nie dla niej.
Ponadto pies musi się nauczyć zajmowania sam sobą, bo faktycznie jak pojawi się dziecko to może być problem.
 
 
 
Lejdi 



Mój labrador: Lejdi
Suczka urodziła się:
26.10.2009r

Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 52
Skąd: Mosina
Wysłany: 30-06-2010, 11:24   

Nie pomyslalam o tym. Dziekuje za rade :)
 
 
Kotek26010 



Mój labrador: Lucky
Pies urodził się:
12.10.2009

Wiek: 29
Dołączyła: 05 Lut 2010
Posty: 89
Skąd: Wrocław
Wysłany: 30-06-2010, 12:51   

Napisz co i jak jak wrucisz od weta :haha:
 
 
wacha 
wacha



Mój labrador: Haker
Pies urodził się:
23.04.2006r.

Mój labrador: Nie labrador a whippet-Enter
Pies urodził się:
10.05.2008r.

Mój labrador: Nie labrador a whippet-Server
Pies urodził się:
02.09.2010r.

Wiek: 42
Dołączyła: 20 Paź 2008
Posty: 162
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 30-06-2010, 13:38   

Kotek26010 napisał/a:
wrucisz

wrócisz ]:)
_________________
Asia, Haker & Enter & Server


 
 
Lejdi 



Mój labrador: Lejdi
Suczka urodziła się:
26.10.2009r

Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 52
Skąd: Mosina
Wysłany: 30-06-2010, 17:48   

Juz po wizycie u weterynarza. Diagnoza: zapalenie badz zakazenie slinianek :( zapisal antybiotyk i tabletki... ogolnie nie potrafil dokladnie okreslic skad cos takiego. Jutro jedziemy na kontrole zobaczymy jak bedzie ;)
 
 
Karoola 



Mój labrador: Browni
Pies urodził się:
02.02.2003

Pomogła: 6 razy
Wiek: 29
Dołączyła: 19 Sie 2009
Posty: 3802
Skąd: Sosnowiec/Warszawa
Wysłany: 01-07-2010, 17:56   

Będzie ok! Trzymamy kciuki!
_________________
Pozdrawiamy, Karolina, Browni i pinczeropodobny Emil
 
 
 
Lejdi 



Mój labrador: Lejdi
Suczka urodziła się:
26.10.2009r

Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 52
Skąd: Mosina
Wysłany: 01-07-2010, 20:15   

Wróciliśmy z kontrolnej wizyty. Wszystko ma sie ku dobremu i jest o niebo lepiej niz wczoraj. Ropa sie juz nie saczy, opuchlizna schodzi i stan zapalny tez zanika. Wczoraj po zastrzyku zaczeła jej mocno leciec ropa, babrało sie to strasznie, wyjelismy jej zdzbło trawy. Lekarz powiedział że to od tego była ta ropa, opuchlizna i stan zapalny. Organizm sam sie bronil i wydzielal rope bo czuł ciało obce.
 
 
Karoola 



Mój labrador: Browni
Pies urodził się:
02.02.2003

Pomogła: 6 razy
Wiek: 29
Dołączyła: 19 Sie 2009
Posty: 3802
Skąd: Sosnowiec/Warszawa
Wysłany: 01-07-2010, 20:24   

To dobrze, że już wszystko ok.! :haha:
_________________
Pozdrawiamy, Karolina, Browni i pinczeropodobny Emil
 
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25678
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 02-07-2010, 07:24   

Lejdi, Cieszę się, że już lepiej :)
_________________


 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź