Pomysł na zabawkę zrobioną własnoręcznie |
Autor |
Wiadomość |
siedlar
siedlar
Mój labrador: Bantu
Pies urodził się:
02.09.2008
Wiek: 113 Dołączył: 10 Cze 2009 Posty: 224 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: 31-01-2010, 16:27 Pomysł na zabawkę zrobioną własnoręcznie
|
|
|
Proponuję stworzenie taniej zabawki,to mój sprawdzony pomysł, jeśli macie jakieś pomysły to zapraszam do tematu
z reguły bywa tak, że co bym temu zbójowi nie kupił to wytrzymuje max 2 dni
a to tani sposób - kupujemy metr liny alpinistycznej (ok 6 zł) dwie deseczki (choćby ze starego łóżka (jak w moim przypadku, czyli darmocha) wiercimy dwa otwory po przekątnej, pierwsze milimetry większym wiertłem żeby łby śrub schowały się w desce, by pies nie zrobił sobie krzywdy (dwie śruby ok 20 gr )
Obciążona tak line można b.daleko wyrzucić, a liny alpinistycznej gwarantuje piesek szybko nie przegryzie, jeśli są we dwóch wiąże supły na końcach, drugi tydzień zabawka prawie nie naruszona, co u Bantka jest wręcz cudem |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez tenshii 02-04-2014, 17:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
orlosia
35 kg. Słodyczy
Mój labrador: Ruben
Pies urodził się:
6.02.2009r.
Wiek: 33 Dołączyła: 23 Kwi 2009 Posty: 2673 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: 31-01-2010, 16:52
|
|
|
siedlar, fajny pomysł i oby pies był zadowolony !!
Rubenowi do pudełeczek po lekach (jego na stawy) wkładamy jabłka albo paróweczki i ma zajecie na wieczór smaczne i sie przy tym nachwali co ma wszystkiem |
_________________ Kopnięty Pies Nie Wyje Tak, Jak Jego Serce.
www.photoblog.pl/anszua
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 31-01-2010, 21:25
|
|
|
No Bantu zadowolony z zabawki |
_________________
|
|
|
|
|
troskliwa
Anka-Abi
Mój labrador: ABI
Suczka urodziła się:
16.12.2006
Pomogła: 3 razy Wiek: 55 Dołączyła: 30 Paź 2008 Posty: 1348 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 31-01-2010, 22:26
|
|
|
Co do robionych zabawek coz expertem jest moja przyjaciolka Karola mamy naprawde tanim kosztem szyte kawałki skory a w srodku butelka z kawalkiem tasmy butelki z grochem na sznurku stare dziurawe pilki ktore naciagam na linki kupione w sklepie zeglarskim nie wspomne o zwijanych rekawach wypelnionych gabką lub innymi smieciami itp |
_________________ http://forum.labradory.or...r=asc&start=240
nasza galeria
Abi skonczyła 3 lata ! |
|
|
|
|
Bora
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 26 Lis 2007 Posty: 4631 Skąd: Polska
|
Wysłany: 31-01-2010, 22:52
|
|
|
Niewiele widać na zdjęciu
Ze starych dwumetrowych smyczy, zrobiłam zabawkę do rzucania i przeciągania. Zaplotłam do połowy (kto plótł filofun'y bedzie wiedział jak to zrobić), potem zawiązałam supeł i zostawiłam takie ogonki niezaplecione.
Na razie bardzo fajnie sie sprawuje.
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 01-02-2010, 10:05
|
|
|
W końcu zobaczyłam twoją śliczną Boróweczke Piękna z niej dziewczynka A z Ciebie Madziu pomysłowa dziewczyna jest Też muszę coś poprzerabiać |
_________________
|
|
|
|
|
kijana
Mój labrador: VIRUS
Pies urodził się:
Wiek: 42 Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 56 Skąd: Kraków/Skarżysko Kam
|
Wysłany: 05-08-2010, 17:58
|
|
|
A mój pies jest fetyszystą piłeczkowym i na piłakch do tenisa nie wyrabiałem 4szt/dziennie tak więc wpadłem na pomysł.:
2 kartki A4 pomiąłem w piłkę, potem obkleiłem ją taśmą papierową malarską jakieś 1/5 rolki, a następnie na twardość jeszcze obkleiłem lepszą taśmą klejącą ,jakieś 1/10 rolki.
Obklejałem to z siłą żeby była jak najtwardsza. I przyznam szczerze że co 2-3 dni tylko trochę doklejam taśmy. Piłka ma już jakieś 4 tygodnie. Jak na razie jest może o połowę większa od tenisowej. Jak dojdzie do rozmiaru piłki do nogi to zacznę lepić od nowa
Pozdrawiam |
|
|
|
|
agata01510
Mój labrador: RAMZES
Pies urodził się:
07.01.2009
Pomogła: 1 raz Wiek: 40 Dołączyła: 16 Sie 2010 Posty: 523 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 25-08-2010, 23:39
|
|
|
Mój Ramzes z kolei uwielbia wszelkiego rodzaju zabawki,ale najbardziej przypadły mu do gustu piszczące piłki kupione w sklepie zoologicznym (tylko one nie są pogryzione,zostały oszczędzone ),ale oprócz tego to lubi jakieś rzeczy materialne,więc jak mam jakąś podkoszulkę,której już nie noszę,wiąże z niej ze 2 supły (na obu bokach po jednym,bądź na środku) i wtedy psiak zadowolony ślini ją na całego,biega jak opętany,a jak już zakończy bieganie to kładzie się przy swojej materialnej przytulance i śpi z nią |
|
|
|
|
ludożerka
Wiek: 27 Dołączyła: 04 Sty 2009 Posty: 22 Skąd: okolice Wawy
|
Wysłany: 26-08-2010, 10:00
|
|
|
Ja wzięłam kupiłam jakiś sznurek w Ikei, piłkę w Decathlonie, zrobiłam dziurę i zawiązałam. U burka wielkości jamnika niestety przeżyła 3 spacery, bo piłkę wzięłam strasznie miękką, innych akurat nie było. |
_________________ Pozdrawiam, Ola.
Handling - Warszawa (bezpłatnie). Więcej -> PW |
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 39 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8526 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 26-08-2010, 11:08
|
|
|
A Teyla lubi bawić się kokosem.
No i biorę starą skarpetkę, wkładam do niej jakieś inne stare skarpetki, albo szmatki, na górze zawiązuję sługi sznur i jest wieeeelka radocha |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
agata01510
Mój labrador: RAMZES
Pies urodził się:
07.01.2009
Pomogła: 1 raz Wiek: 40 Dołączyła: 16 Sie 2010 Posty: 523 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 26-08-2010, 15:15
|
|
|
Bardzo ciekawe pomysły |
|
|
|
|
kijana
Mój labrador: VIRUS
Pies urodził się:
Wiek: 42 Dołączył: 03 Sie 2010 Posty: 56 Skąd: Kraków/Skarżysko Kam
|
Wysłany: 27-08-2010, 11:18
|
|
|
ja niestety nie mogę robić swojemu psu zabawek materiałowych typu SZNUR ani innych materiałowych,rekord to ok półtorej godziny żywotności takiej zabawki a potem nitki w kupce . Tak samo niby mega twarda piłka z zoologicznego którą pies miał mieć na bardzo długo a okazało się że po niecałej godzinie piłka pękła na pół 30zł w plecy Albo piłka do tenisa hehehe 4 dziennie nam czasem szły .Chyba mu niedługo będę dawał łożysko od TIRa -żartowałem |
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-08-2010, 16:51
|
|
|
kijana napisał/a: | łożysko od TIRa | oponę od traktora.. |
_________________
|
|
|
|
|
agata01510
Mój labrador: RAMZES
Pies urodził się:
07.01.2009
Pomogła: 1 raz Wiek: 40 Dołączyła: 16 Sie 2010 Posty: 523 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 27-08-2010, 18:40
|
|
|
aganica napisał/a: | oponę od traktora.. |
A nie będzie za mała |
|
|
|
|
Kamosia
Mój labrador: Bona
Suczka urodziła się:
05.10.2009
Wiek: 32 Dołączyła: 13 Cze 2010 Posty: 5 Skąd: Opole
|
Wysłany: 27-08-2010, 22:24
|
|
|
ej jakie Wy macie mega pomysły ! Przez sekundę o czymś takim nie pomyślałam ! Majątek w zoologicznym zostawiam, a trochę chęci i roboty- zabawa będzie na całego ! Świetne ! |
|
|
|
|
luidezerter
kocham Cię piesku :*
Mój labrador: Wena
Suczka urodziła się:
19.12.2009
Wiek: 36 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 119 Skąd: Zuro
|
Wysłany: 27-08-2010, 22:43
|
|
|
kupiłam Wenusi w zoologicznym taki spory twardy sznur z 2 supłami - uwielbia go. dziś w tym samym sklepie do ciasteczek dostałam gratis piłkę niespodziankę ( chyba dlatego, że jestem stałą klientką - bajer. przekręca się taki cypelek i zostawia małą dziurkę, wkładam małe ciasteczko, a piesek zrobi wszystko, żeby wypadło |
_________________ "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej ona się huśta na ogonie.."
test ciążowy - 8 zł, wełniane buciki - 5zł, mina ukochanego - bezcenna |
|
|
|
|
agata01510
Mój labrador: RAMZES
Pies urodził się:
07.01.2009
Pomogła: 1 raz Wiek: 40 Dołączyła: 16 Sie 2010 Posty: 523 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 27-08-2010, 22:50
|
|
|
Kamosia napisał/a: | ej jakie Wy macie mega pomysły ! Przez sekundę o czymś takim nie pomyślałam ! Majątek w zoologicznym zostawiam, a trochę chęci i roboty- zabawa będzie na całego ! Świetne ! |
Ja też tak traciłam kasę na gryzaki i inne badziewia,ostatnimi rzeczami jakie kupiłam w zoologicznym to piszczące piłki i to było jak Ramzes miał jakieś pół roku,przetrwały cudem do teraz tylko one z tych wszystkich zabawek ocalały,chyba oba moje psiaki mają do nich jakieś zamiłowanie,resztę zabawek robimy sami,bo szkoda kasy,za to pieski mają smaczki,bądź inne potrzebne im rzeczy
[ Dodano: Pią 27 Sie, 2010 ]
luidezerter napisał/a: | do ciasteczek dostałam gratis piłkę niespodziankę ( chyba dlatego, że jestem stałą klientką - bajer. przekręca się taki cypelek i zostawia małą dziurkę, wkładam małe ciasteczko, a piesek zrobi wszystko, żeby wypadło |
A to ciekawe i jak Wena sobie z tą piłką niespodzianką radzi??? Pewnie ma frajdę a Ty śmiechu co nie miara,kiedy ona to ciasteczko próbuje wydostać ,pozdrawiam |
|
|
|
|
lilyallen2
kocham froda<3:*
Mój labrador: Frodo
Pies urodził się:
18.02.2005
Wiek: 27 Dołączyła: 27 Sie 2010 Posty: 23 Skąd: swinoujscie
|
Wysłany: 28-08-2010, 09:15
|
|
|
moj mial duzo zabawek, ale jakos dziwnym trafem w domu zostala tylko 1.
tak wiec zawsze gdy wypije sie picie z plastikowej butelki, zakreca sie ja i daje frodowi, jaka radosc w psich oczach ;o |
|
|
|
|
agata01510
Mój labrador: RAMZES
Pies urodził się:
07.01.2009
Pomogła: 1 raz Wiek: 40 Dołączyła: 16 Sie 2010 Posty: 523 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 28-08-2010, 10:57
|
|
|
lilyallen2 napisał/a: | moj mial duzo zabawek, ale jakos dziwnym trafem w domu zostala tylko 1.
tak wiec zawsze gdy wypije sie picie z plastikowej butelki, zakreca sie ja i daje frodowi, jaka radosc w psich oczach ;o |
No wiem,że to radość,bo Ramzes też się bawił butelką,ale teraz to przerzucił się na piłki |
|
|
|
|
iness8@o2.pl
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 21 Sty 2008 Posty: 7003 Skąd: xxx
|
Wysłany: 28-08-2010, 14:37
|
|
|
Ja moim dziewczynom zrobiłam czterokolorowy szarpak z szarf takich jak ma się na wfie Zabawka sprawdza się świetnie, dziewczyny cały czas z nią szaleją
|
|
|
|
|
|