Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Czym karmić labradora?
Autor Wiadomość
Dazyy 


Dołączyła: 10 Sie 2010
Posty: 3
Skąd: lublin
  Wysłany: 23-08-2010, 20:02   Czy żle karmię psa ???

Od zawsze karmię moją Kidę karmą Brit i jedzeniem robionym własnoręcznie.
Ostatnio na jakiejś stronie wyczytałam ze tak nie można , że albo karma albo robione papu.
Czy to prawda ,czy żle karmię psa ??? :(
Jeśli jest takie temat to proszę o burę ;] ale zależy mi na czasie
 
 
Karoola 



Mój labrador: Browni
Pies urodził się:
02.02.2003

Pomogła: 6 razy
Wiek: 29
Dołączyła: 19 Sie 2009
Posty: 3802
Skąd: Sosnowiec/Warszawa
Wysłany: 23-08-2010, 22:48   

http://www.klubmolosa.pl/...=article&sid=26
co hodowca, to inna metoda. Jeśli pies jest zdrowy, to wszystko ok.
_________________
Pozdrawiamy, Karolina, Browni i pinczeropodobny Emil
 
 
 
psiara2101 


Dołączyła: 14 Lip 2009
Posty: 310
Skąd: lubuskie
Wysłany: 24-08-2010, 18:27   

Dazyy, jeśli pies nie ma sensacji żołądkowych to wszystko ok. Chodzi o to, że czasem psy nie tolerują takiego mieszania i potem objawia się to biegunkami czy wymiotami.
 
 
Bora 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 4631
Skąd: Polska
Wysłany: 24-08-2010, 19:09   

Myślę, że chodzi o to aby nie mieszać jedzenia gotowanego z karmą np. do posiłku przygotowanego z ryżu z marchewką i kurczakiem, nie dorzucać karmy suchej Brit, ponieważ zaburza się proporcje (węglowodany, białko, tłuszcz itd.) Poza tym pies inaczej będzie trawił suchą karmę, a inaczej jedzenie gotowane.
Jeśli dobrze bilansujesz gotowane jedzenie to chyba nic strasznego sie nie dzieje.
 
 
mawi27 
Magda :)



Mój labrador: LARA [*] & TORQUE
Suczka urodziła się:
05.06.2009 & 22.10.2009

Dołączyła: 11 Sie 2009
Posty: 1121
Skąd: środa wlkp
Wysłany: 24-08-2010, 21:55   

Dazyy, my tez czasami podajemy Torque gotowane jedzonko na zmiane z sucha karma, z tym ze u nas sprawdzil sie zestaw: ryz z gotowanym kurczakiem i marchewka i po takim zestawiku poki co nic sie nie dzialo ani nie dzieje wiec pozwalamy sobie na takie laczenie
_________________
Wiedza rodzi szacunek, a uszanowanie odmienności psa pozwoli człowiekowi w pełni cieszyć się z niezwykłych chwil spędzonych z ukochanym zwierzęciem!!!
Lepsze poznanie naszego psa to szcześliwsze ,,wspólne" życie !!!
http://www.suwaczek.pl/ca...png[/img][/url]
 
 
asiulka0889 



Mój labrador: Coca
Suczka urodziła się:
25.01.2009

Wiek: 38
Dołączyła: 06 Lis 2009
Posty: 539
Skąd: Białystok
Wysłany: 25-08-2010, 12:38   

My też gotujemy dla Koki co 2 dzień tzn moja mama :) i nie widzę problemu łatwo się przerzuca z mokrej na suchą ale z tego co wiem to mało karmi sucha i mokrą bo twierdzą że po mokrej suchej nie będą jeść :) to zależy od psa
_________________
Galeria mojej Koki
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=2518
 
 
michal373 


Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 2
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 31-08-2010, 17:14   Znalazłem ślicznego labradora jak go karmić i czym??

Witam wszystkich, bylem ostatnio na grzybach i znalazłem ślicznego żółtego labradora przywiązanego do drzewa łańcuchem na kolczatce wydaje mi się ze ma około roku i jest strasznie wychudzony. Jak go karmić? Bo boje się mu dużo jedzenia dawać, bo może ma żołądek skurczony i jeszcze mu się coś stanie możliwe? Co mu nie dam to parę sekund i już nie ma tak wszystko łyka. I możecie jeszcze mi coś podpowiedzieć co i jak z labradorami. I jak do takiego adoptowanego psa się zabrać? dodam że bardzo wesoły i nie jest agresywny nawet daje łapę.
 
 
joanna 



Mój labrador: BRANDO
Pies urodził się:
15 01 2010

Pomogła: 5 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 30 Sty 2010
Posty: 568
Skąd: Bielsko biała
Wysłany: 31-08-2010, 18:14   

witam,ale szczęściarz z ciebie,ile jeszcze rok temu bym dała zeby tak jakiegoś biednego labka znaleść,ale do rzeczy,myśle ze jak piesek sie troszkę zaaklimatyzuje i tak powinien go obejrzec wet,ważne na razie zeby nie jadł łapczywie, apetyt to dobra oznaka ,pozdrawiamy was z moim Brando
_________________
"Miłość do psa jest najdziwniejszą rzeczą,przy niej relacje z ludźmi stają się nudne jak owsianka" John Grogan "Marley and me'--------------------
galeria Brandusa-zapraszamy http://forum.labradory.or...er=asc&start=40
 
 
kozaczka234 



Dołączyła: 04 Cze 2010
Posty: 63
Skąd: ...
Wysłany: 31-08-2010, 18:19   

O matko kochana!!! :cring: co za sadysta mógł zrobić coś tak okrutnego...
Fajnie by było gdybyś rzucił parę zdjęć, na pewno było by łatwiej wszystkim Tobie i labkowi pomóc...
_________________
GALERIA Sonii...
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3840
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Pomogła: 5 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7384
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 31-08-2010, 18:27   

michal373, Jeżeli chodzi o jedzenie, to podawaj mu małe porcyjki najlepiej namoczone odrobiną wody, często w sensie 5 razy dziennie ale małe porcje, żeby żołądek mu się zdążył przyzwyczaić bo nie wiadomo ile psiak był do drzewa przywiązany i jak długo nie jadł.

Czy pies zostaje u Ciebie czy oddajesz Go do adopcji?

Labrador jest psem żywiołowym, który potrzebuje codziennej dawki zmęczenia zarówno fizycznego jak i psychicznego. P[potrzebuje kontaktu z człowiekiem, jest psem "wszystkożernym i w każdej ilości"
Zajrzyj tutaj :

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3139

I zgadzam się z joanną w 100% powinien zobaczyć go weterynarz.
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
Tosia 



Mój labrador: Czaki
Pies urodził się:
10.04.2010

Wiek: 35
Dołączyła: 06 Cze 2010
Posty: 221
Skąd: D-ca
Wysłany: 31-08-2010, 23:17   

biedny psiak! niektórzy ludzie nie mają serca po prostu...
całe szczęście, że trafił na Ciebie i się nim zaopiekowałeś :)
tak jak napisały joanna, i AnIeLa, udaj się z nim do weta, on najlepiej powie Ci co i jak :)
_________________
"silence is the longest distance"
 
 
paula1992 


Mój labrador: nie moge sie zdecydowac :)
Pies urodził się:
1.09.10

Dołączyła: 24 Cze 2010
Posty: 79
Skąd: lodzkie
Wysłany: 01-09-2010, 08:59   

Normalnie nie moge czytac takich rzeczy!!! Ludzie sa straszni :(
Piesek zostaje u Ciebie czy tylko mu pomozesz i oddajesz do adpcji?
 
 
michal373 


Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 2
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 01-09-2010, 18:04   

Zostawiam go sobie mam dużą działkę gdzie może się wybiegać więc będzie mu u mnie dobrze, z komend to podaje tylko łapę i to też nie zawszę jak się oswoi to będę go uczył innych komend, na smyczy strasznie ciągnie ale dzisiaj z nim dużo chodziłem i już jest lepiej, Wiem wiem jutro jedziemy do paka doktora. ;) dzięki wszystkim za odpowiedzi!
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Pomogła: 12 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 01-09-2010, 18:12   

Jejku, jaka biedna chudzinka... Miał dużo szczęścia, że trafił do Ciebie. Daj znać jak ze zdrowiem :)
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
Karoola 



Mój labrador: Browni
Pies urodził się:
02.02.2003

Pomogła: 6 razy
Wiek: 29
Dołączyła: 19 Sie 2009
Posty: 3802
Skąd: Sosnowiec/Warszawa
Wysłany: 01-09-2010, 18:18   

Trzymamy za was kciuki! :)
_________________
Pozdrawiamy, Karolina, Browni i pinczeropodobny Emil
 
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Pomogła: 5 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7384
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 01-09-2010, 18:36   

michal373, pamiętaj tylko, że labrador jest psem towarzyskim, on musi mieć przy sobie swojego człowieka, nie może mieszkać na działce, w budzie czy na podwórku, tylko w domu, a najlepiej na jednym łózku ze swoim Panem :)
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
nata 
Natalia & Polina



Mój labrador: Pola
Suczka urodziła się:
27.03.2010

Pomogła: 2 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 17 Maj 2010
Posty: 5230
Skąd: Pabianice
Wysłany: 01-09-2010, 19:57   

Jaka chudzinka :cring: :cring: śliczny jest i aż mnie trzęsie jak pomyślę, jakim trzeba być człowiekiem żeby potraktować tak zwierzę :bad: Przygnębiające :confused:
Mam nadzieję że będzie zdrowy i będziesz mógł się cieszyć posiadaniem świetnego psiaka, a piesek będzie się cieszył szczęśliwym domem :) A jak mu dałeś na imię? :)

Życzę powodzenia i pozdrawiam
_________________
 
 
 
anna3678 
Ania & Lusi



Mój labrador: Lusi
Suczka urodziła się:
28.03.2009

Pomogła: 2 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 11 Sty 2010
Posty: 2259
Skąd: Ratingen
Wysłany: 01-09-2010, 20:55   

boziu jaki chuderlaczek, ale sliczny ;* w zamian za opieke odda Ci cale swoje psie serduszko :heart: :heart: zaloz mu galerie zebysmy mogli rowniez cieszyc sie slicznotkiem, powodzenia ;* ;*
_________________
Zapraszamy do Lusiaczkowej galerii: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=2805
 
 
 
Picx 



Mój labrador: Endryou
Pies urodził się:
23.01.2010

Wiek: 38
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 83
Skąd: Płońsk/Warszawa
Wysłany: 01-09-2010, 21:56   

Czasami los, tak przedziwnie się układa... tak wiele trzeba, by trafił swój na swego :)
Ciesze się, że są tacy ludzie jak Ty... Pieskowi gratuluję właściciela, a Tobie, przyjaciela :)
Swoją drogą, to przy okazji może udaj się na straż miejską/weta z czytnikiem i sprawdź, czy piesek nie ma chipa... może się uda coś ustalić.
Trzymajcie się ciepło :)
_________________
Taki jestem :)
 
 
 
agata01510 



Mój labrador: RAMZES
Pies urodził się:
07.01.2009

Pomogła: 1 raz
Wiek: 40
Dołączyła: 16 Sie 2010
Posty: 523
Skąd: Małopolska
Wysłany: 01-09-2010, 22:58   

Śliczny psiak :haha: :haha: :haha: ,ludzie są podli,że zostawili go przywiązanego do drzewa,a co gdybyś nie poszedł na grzyby i gdyby nikt inny się nie wybrał do lasu :cring: :cring: :cring: ???Strach pomyśleć :confused: :confused: :confused: ,dobrze że natrafiłeś na niego,bo nie chcę myśleć co by było gdybyś na niego nie natrafił :( :( :( ,życzymy zdrówka dla labka i wspaniałej przyjaźni miedzy Wami ;* ;* ;*
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź