Przesunięty przez: Salerno 06-11-2010, 20:43 |
Psy w schroniskach |
Autor |
Wiadomość |
ziutka:)
Edyta & Fado
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
19 kwietnia 2008r
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Lut 2008 Posty: 1443 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-04-2008, 13:17 Psy w schroniskach
|
|
|
wiecie co? Mam dzisiaj lenia... przez tą pogode (!) Ale musze jechać do schroniska po psa mojej babci bo sie jej zgubil i prawdopobnie jest tam... szukalismy go 2 tygodnie! Zadzwonilismy i mowią ze jest cos podobnego do tego psa (kundelek malutki) no i zobaczymy czy bedzie oby byl |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez AnTrOpKa 08-04-2008, 19:43, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
|
ania660 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-04-2008, 13:19
|
|
|
ziutka:), oby to był piestek twojej babci. trzymam kciuki. |
|
|
|
|
ziutka:)
Edyta & Fado
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
19 kwietnia 2008r
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Lut 2008 Posty: 1443 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-04-2008, 13:26
|
|
|
dziękuje zdam potem relacje bo teraz nie będe tutaj tematu zaśmiecać |
_________________
|
|
|
|
|
iness8@o2.pl
Dołączyła: 21 Sty 2008 Posty: 7003 Skąd: xxx
|
Wysłany: 07-04-2008, 13:48
|
|
|
czekamy na wieści |
|
|
|
|
ziutka:)
Edyta & Fado
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
19 kwietnia 2008r
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Lut 2008 Posty: 1443 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-04-2008, 19:32
|
|
|
Chciałabym to zobaczyć tak nawaisem mówiąc to byłam w schronisku bo jak wczesniej pisalam mojej babci pies zaginał (kundelek mały) na 100% tam byl bo znajoma go widziala.. A dzisiaj nic... zmokłyśmy jak kury.. w butach miałam gnój (za przeproszeniem) Nie bylo na mnie suchej nitki... wszystko to po to aby ją odnaleźć Wiecie jak ja płakałam jak przehodziłam po między tymi boksami?! Te psy sie rzucały do kratek.. miały taki maślany,kochany blagający o litośc wzrok! Serce się krajało.. a mało tego widziałam nawet tam 3 labki.. Takie fajne i słodkie.. Ja nie wiem gdzie Ci ludzie mają uczucia?! szłam i plakałam... Te psy żyją w takich warunkach że pożal sie Boże.. Teraz już mnie ściska jak o tym mysle... A psa jak nie było tak nie ma Podejrzewam ze już została adoptowana... Nie moge przeżyć ze juz NIGDY jej nie zobacze.... ale zawsze bede miala w pamieci ten jej milusi, kochany pyszczek |
_________________
|
|
|
|
|
ania660 [Usunięty]
|
Wysłany: 07-04-2008, 19:41
|
|
|
Bardzo mi przykro ziutko, . Mam nadzieję że adoptowali ją dobrzy ludzie. Bo to teraz jest najwaznieksze zeby miała dobry dom. |
|
|
|
|
Jagnes093
Deep Silent Complete
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1037 Skąd: wlkp :P
|
Wysłany: 07-04-2008, 19:48
|
|
|
ziutka:) napisał/a: | Nie moge przeżyć ze juz NIGDY jej nie zobacze.... ale zawsze bede miala w pamieci ten jej milusi, kochany pyszczek |
Bardzo smutna wiadomość
ziutka:) napisał/a: | Te psy żyją w takich warunkach że pożal sie Boże.. |
To są polskie schroniska, ale lepiej żeby tam przebywały niż na ulicy czy w lesie przywiązane do drzewa.
ziutka:) napisał/a: | Ja nie wiem gdzie Ci ludzie mają uczucia?! |
Oni najwyraźniej ich nie posiadają kupują psa po to aby nacieszyć się małą kulką, a potem o nim zapominają bądź wymyślają wyssane z palca powody byle się pozbyc psiaka. |
_________________
|
|
|
|
|
ziutka:)
Edyta & Fado
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
19 kwietnia 2008r
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Lut 2008 Posty: 1443 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-04-2008, 19:56
|
|
|
Zastanawiam się czy jak bedę brała labka to czy nie wziąć ze schroniska... Chociaż jeden labek znalazłby domek.. a Nawet takie młode byly może z roczek miały? |
_________________
|
|
|
|
|
Jagnes093
Deep Silent Complete
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1037 Skąd: wlkp :P
|
Wysłany: 07-04-2008, 20:01
|
|
|
Cytat: | Zastanawiam się czy jak bedę brała labka to czy nie wziąć ze schroniska... Chociaż jeden labek znalazłby domek.. a Nawet takie młode byly może z roczek miały? |
W schroniskach jest mnóstwo psiaków, a młode labki (które mają mniej niż rok) też się znajdą. Warto adoptować takiego psiaka bo zmieniasz jego życie na lepsze. To juz zależy tylko od Ciebie.
Pozdr. Jagoda. |
_________________
|
|
|
|
|
Jola [Usunięty]
|
Wysłany: 07-04-2008, 20:29
|
|
|
Ziutka - niezmiernie mi przykro!! Nie tylko z powodu zaginięcia psiaka Twojej babci... Mam nadzieję, że jeśli został adoptowany to trafił do dobrych ludzi! Przykro mi że musiałaś zobaczyć te biedne psie kupki nieszczęścia...Nikt nie powinien ich oglądać, bo jeśli ludzie mieliby sumienie to takich miejsc by nie było!! |
|
|
|
|
Jagnes093
Deep Silent Complete
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1037 Skąd: wlkp :P
|
Wysłany: 07-04-2008, 20:36
|
|
|
Ja na razie nie mam zamiaru wybierać się do schroniska bo wiem, że i tak to nic nie da tylko będę patrzeć na cierpienie tych psiaków, a nic i tak nie zrobie bo przecież nie przygarne drugiego psiaka bo nie mam na to warunków i zgody rodziców. Może kiedyś w przyszłości, ale na pewno nie teraz. |
_________________
|
|
|
|
|
ziutka:)
Edyta & Fado
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
19 kwietnia 2008r
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Lut 2008 Posty: 1443 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-04-2008, 20:59
|
|
|
One aż błagały o pomoc.... nikomu nie życze takiego widoku... Były tak "napalone" bo myślały że ktoś któregoś idzie... to rzucały sie do gardeł (myślałam że sie zagryza tak jakby mówiły do siebie "to mnie weźmie to mnie !! " Potworne.. |
_________________
|
|
|
|
|
AnTrOpKa
Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007
Wiek: 37 Dołączyła: 25 Lis 2007 Posty: 6578 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 07-04-2008, 21:25
|
|
|
My prawdopodobnie niedługo jednego bierzemy ze schroniska, tzn moi rodzice. |
_________________
|
|
|
|
|
Jagnes093
Deep Silent Complete
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1037 Skąd: wlkp :P
|
Wysłany: 07-04-2008, 21:26
|
|
|
AnTrOpKa napisał/a: | My prawdopodobnie niedługo jednego bierzemy ze schroniska, tzn moi rodzice. |
Taak? Jakiego? Może jakiegoś spanielastego? |
_________________
|
|
|
|
|
ziutka:)
Edyta & Fado
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
19 kwietnia 2008r
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Lut 2008 Posty: 1443 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-04-2008, 21:34
|
|
|
Jagnes093, nie ważne jest to (jak dla mnie) jakiego... ważne jest aby choc jeden byl szczesliwy.. |
_________________
|
|
|
|
|
Jagnes093
Deep Silent Complete
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1037 Skąd: wlkp :P
|
Wysłany: 07-04-2008, 21:39
|
|
|
ziutka:) napisał/a: | Jagnes093, nie ważne jest to (jak dla mnie) jakiego... ważne jest aby choc jeden byl szczesliwy.. |
Tak, tak rozumiem to doskonale, ale jestem po prostu ciekawa |
_________________
|
|
|
|
|
ziutka:)
Edyta & Fado
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
19 kwietnia 2008r
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Lut 2008 Posty: 1443 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-04-2008, 21:40
|
|
|
Okej... Tam była taka Pani dzisiaj i mówiła ze jej spanielek uciekł , pytala sie czy nikt go nie przyniósł tutaj.. niestety ale nie.. ehh |
_________________
|
|
|
|
|
AnTrOpKa
Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007
Wiek: 37 Dołączyła: 25 Lis 2007 Posty: 6578 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 07-04-2008, 21:41
|
|
|
Jakiegos Owczarkowatego , poniewaz ma straszyc sąsiadów (złodzieji) |
_________________
|
|
|
|
|
Jagnes093
Deep Silent Complete
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1037 Skąd: wlkp :P
|
Wysłany: 07-04-2008, 21:52
|
|
|
Współczuję tej Pani już widze co ona musi przeżywać. Od niedawna zdażają się takie przypadki, że właśnie jest taka grupa osób. I oni kradną psiaki w taki sposób, że:
Jedzie sobie gostek na rowerze (i widzi psa zostawionego na chwile pod sklepem) odpina tego psiaka ze smyczy bierze go podaje psiaka kolejnemu facetowi który jest w samochodzie i następnie odjeżdża. Taką sytuacje już miały dwie osoby, które posiadły spaniele. Wiem, że jedna osoba odzyskała swoje 2 spaniele po 2 miesiącach. Takie zachownie jest po prostu karygodne |
_________________
|
|
|
|
|
ziutka:)
Edyta & Fado
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
19 kwietnia 2008r
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Lut 2008 Posty: 1443 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 07-04-2008, 21:54
|
|
|
Oooo tam takich dużo jest... |
_________________
|
|
|
|
|
|