Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Ryniu
18-09-2012, 23:17
Młodziutka Vivien DT okolice Warszawy
Autor Wiadomość
mOLa 


Dołączyła: 04 Paź 2010
Posty: 7
Skąd: Krzesławice
Wysłany: 04-10-2010, 21:16   Młodziutka Vivien DT okolice Warszawy

Hejka.

Przepraszam że tak bez przywitania, ale zalogowałam się w celu znalezienia informacji i ewentualnie zostawić wiadomość dla tych którzy być może poszukują swojego psiaka.

A więc tak..

Kilka dni temu sąsiad znalazł psa. Biegał sobie za jakimiś dziećmi w Szczyrzycu - wsi między Krakowem a Limanową.
Piesek to suczka, na moje oko labrador. Nie ma tatuażu, jest zadbana, bardzo energiczna, wesoła i przyjacielska. Na szyi ma taką obrożę z szerokiej grubej skóry, wygląda jak taka na której się mocuje łańcuch, aczkolwiek suczka nie sprawia wrażenia jakby swoje dotychczasowe życie spędziła na łańcuchu. Możliwe że już jakiś czas temu komuś uciekła, bądź ktoś ją wyrzucił, ktoś inny ją znalazł przywiązał na łańcuch, urwała się i trafiła do mojego sąsiada... Tego nie wiem..
W każdym razie na wsiach panuje dziwna i nieludzka zasada - pies musi być na łańcuchu.
Oczywiście mój sąsiad jest również wyznawcą tej zasady no i sunia skończyła w budzie na jakimś sznurze. Dziś poprosiłam męża żeby poszedł po tego pieska, zrobię mu zdjęcia, przejdziemy się z nim na spacer, zobaczymy jak się zachowuje no i umieszczę ogłoszenia w necie, może ktoś szuka, a może ktoś chciałby przygarnąć.
Jak przyprowadził ją do nas to był wulkan energii, skakała, biegała no i wszystko na raz. Poszliśmy na spacer z sunią i naszym psem.
Sunia ładnie się zachowywała, wyszalała się, bawiła się z naszym psiakiem, kąpała się w rzece, nauczyła się komendy siad. Ogólnie nie jest wychowana, ale gdyby z nią ktoś z nią popracował to byłaby super psiakiem.
Wróciliśmy do domu, sunia po spacerze zupełnie się uspokoiła, strasznie potrzebowała ruchu.
Sąsiad przyszedł po psa no i od razu zaczęłam go uświadamiać na temat budy, łańcucha i potrzeb psa.. Tego że nie ma sensu żeby go trzymał, bo temu psu trzeba poświecić czas, a na łańcuchu zgłupieje. Staram się go przekonać żeby zgodził się oddać na takiej zasadzie że ja znajdę mu dom. On ma się zastanowić. Wspominał coś o tym że jego mama chce tego psa.. No ale nie wiem po co, bo przecież chałupy nie będzie jej pilnował. Prędzej przywita złodzieja i zaprowadzi do domu:) Zresztą tak jak mój:)
Zal mi tej suńki, tak jak wszystkich psów na łańcuchach. Ale może chodź dla niej znajdzie się jakieś rozwiązanie.
Sąsiad oczywiście karmi ją jakimiś resztkami jedzenia, chlebem i jakimiś syfami.. No jak to na wsiach.

Może ktoś z Was słyszał o zgubionym Labradorze w okolicach Krakowa? Tutaj przyjeżdża sporo turystów, może właśnie im się zgubiła sunia. A może ktoś ją wyrzucił?
Może macie pomysły gdzie szukać takich informacji? A może jest ktoś kto chciałby przygarnąć te psinę?
Jeszcze tylko moja w tym głowa żeby przekonać sąsiada żeby ją oddał. Ale myślę że się zgodzi.

Zamieszczam kilka zdjęć psiaka, niestety nie udało mi się zrobić żadnych porządnych bo strasznie się kręciła i nie sposób ją było uchwycić:) A robiło się już ciemno więc zdjęcia nie ostre. Jutro postaram się zrobić lepsze.

[ Dodano: Pon 04 Paź, 2010 ]
A oto kolejne

[ Dodano: Pon 04 Paź, 2010 ]


[ Dodano: Pon 04 Paź, 2010 ]
Ostatnio zmieniony przez Ryniu 18-09-2012, 23:17, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
nata 
Natalia & Polina



Mój labrador: Pola
Suczka urodziła się:
27.03.2010

Wiek: 35
Dołączyła: 17 Maj 2010
Posty: 5230
Skąd: Pabianice
Wysłany: 04-10-2010, 21:37   

mOLa, przede wszystkim super że się zainteresowałaś suńką, naprawdę chwalić za to, bo pojecie niektórych ludzi o posiadaniu psa (niestety zwłaszcza tych na wsiach) jest karygodne....
Niuńka jest piękna! Widać, że jest jeszcze młodziutka, więc na pewno da się ją wychować. Jest boska, ja się zakochałam :heart: ;* Trzymam za was i za nią kciuki, zeby udało się ją z tamtąd wyciągnąć :cring:
_________________
 
 
 
mOLa 


Dołączyła: 04 Paź 2010
Posty: 7
Skąd: Krzesławice
Wysłany: 04-10-2010, 22:03   

Dzięki za odpowiedź.
Ja uwielbiam psy, i nie mogę zrozumieć dlaczego ludzie trzymają je na łańcuchach..
Tutaj gdzie mieszkamy, jedynym większym psem który nie jest uwiązany na łańcuchu to jest chyba nasz pies. Przy wszystkich domach psy są uwiązane.. Jak to widzę to mam ochotę uwiązać ich właściciela w ten sam sposób.

A co do zainteresowania tematem, to ja mam to od dziecka:) Od małego mam psy, i od małego ciągle jakieś znajduje i szukam im domu:) jakieś 3 lata temu znaleźliśmy w lesie porzuconą suczkę Beagla, znaleźliśmy jej nowego właściciela, który jest myśliwym, szukał psa do tropienia i jako psa rodzinnego. Także trafiła idealnie.
Wcześniej też znalazłam parę innych.

Ja wzięłabym te sunie, ale u mnie jak na razie nie ma warunków. Po pierwsze mam już jednego psa - border collie(jestem miłośniczką tej rasy), po drugie mam małe dziecko, w związku z tym mało czasu, a sunia potrzebuje zainteresowania, po trzecie mamy nieogrodzoną działkę i mieszkamy przy drodze, bałabym się że ucieknie albo wpadnie pod auto. Nasz pies jest nauczony że poza granice działki sam nie wyjdzie, nie wejdzie na ulice itd, tego oczywiście da się nauczyć ale na to potrzeba czasu.
 
 
nata 
Natalia & Polina



Mój labrador: Pola
Suczka urodziła się:
27.03.2010

Wiek: 35
Dołączyła: 17 Maj 2010
Posty: 5230
Skąd: Pabianice
Wysłany: 04-10-2010, 22:15   

mOLa, myślę, że wszyscy tutaj którzy zaglądają w ten temat pomogą w szukaniu domku i zrobią co tylko się da :)
Rozumiem Cię, ja też jestem "psiarą" od dziecka i nie mogę patrzeć na uwiązane psiaki i inne cierpiąte :cring: masz rację, takich ludzi też powinno się uwiązać przy budzie i olać..

P.S. Twój borderek jest uroczy! ;*
_________________
 
 
 
mOLa 


Dołączyła: 04 Paź 2010
Posty: 7
Skąd: Krzesławice
Wysłany: 04-10-2010, 22:24   

Dzięki:) Twoja sunia też śliczna, właśnie sobie zobaczyłam fotki.
 
 
anna3678 
Ania & Lusi



Mój labrador: Lusi
Suczka urodziła się:
28.03.2009

Wiek: 46
Dołączyła: 11 Sty 2010
Posty: 2259
Skąd: Ratingen
Wysłany: 04-10-2010, 22:47   

Niunia jest naprawde sliczna ;* Ludze sie ze faktycznie komus sie zgubila i znajdzie sie wlasciciel bo lab na lancuchu to zbrodnia... zaden psiurek nie powinien byc na lancuchu ale sa niestety tysiace ludzi ktorzy mysla ze tam wlasnie jest ich miejsce :( Wielki lizus dla Ciebie od Lusi za zainteresowanie sie ta bidulcia ;* ;*
_________________
Zapraszamy do Lusiaczkowej galerii: http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=2805
 
 
 
AnTrOpKa 



Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007

Wiek: 37
Dołączyła: 25 Lis 2007
Posty: 6578
Skąd: Szczecin
Wysłany: 04-10-2010, 23:51   

Oj koniecznie trzeba coś z tym zrobić. WIdacl, że to młoda labradorka/ Zaraz dostanie cieczki i jakiś "burek" ją zapłodni. Można też poszukać jej DT, żeby tylko nie była na łańcuchu!
_________________
 
 
 
AnTrOpKa 



Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007

Wiek: 37
Dołączyła: 25 Lis 2007
Posty: 6578
Skąd: Szczecin
Wysłany: 04-10-2010, 23:55   

mOLa, skopiowałam Twoją informacje na labradory.info może ktoś stamtąd ją kojarzy.
_________________
 
 
 
mOLa 


Dołączyła: 04 Paź 2010
Posty: 7
Skąd: Krzesławice
Wysłany: 05-10-2010, 00:07   

Suuuper :) Dzięki ;D
 
 
SzySzka 



Mój labrador: Pestka
Suczka urodziła się:
12.11.2009

Wiek: 39
Dołączyła: 03 Mar 2010
Posty: 389
Skąd: Zielona Góra/Norway
Wysłany: 05-10-2010, 08:53   

Ale śliczna jest :)
 
 
ania i adaś
[Usunięty]

Wysłany: 05-10-2010, 09:30   

jak wlasciciele sie nie znajdą (miejmy nadzieje ze jednak tak) to robimy akcjeszukania domu, bo szkoda malucha jest taka urocza
]mOLa, fajnie ze jestes:)
 
 
mOLa 


Dołączyła: 04 Paź 2010
Posty: 7
Skąd: Krzesławice
Wysłany: 05-10-2010, 10:09   

Hejka, dzięki:)

Ja najchętniej już szukałabym domu dla psa. Najgorsze jest jednak to, że nie wiem czy sąsiad zechce go oddać. Wiecie jak to jest na wsiach - ładny pies, będzie ładnie wyglądał na łańcuchu... KOSZMAR. ]:)

Co prawda za naszymi namowami, poszedł z nim dziś na spacer, na noc nie zamknął go na łańcuchu, tylko wpuścił do domu który jest teraz w budowie no i tam se biegał. Dobre i to, tylko że ile to potrwa? Dzień? Dwa?
Druga sprawa, martwi mnie jego dieta. O chlebie i resztkach długo nie pożyje. Po drugie, jak słusznie zauważyła Antropka - psina za chwile dostanie cieczkę, rozpłodzi się, a wiadomo co się na wsiach dzieję później ze szczeniakami. A pojęcie STERYLIZACJA chyba nie jest znane tutejszym mieszkańcom. :(
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25663
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 05-10-2010, 15:36   

mOLa, Niunia jest śliczna cieszę się, że się nią zajęłaś :)
_________________


 
 
 
AnTrOpKa 



Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007

Wiek: 37
Dołączyła: 25 Lis 2007
Posty: 6578
Skąd: Szczecin
Wysłany: 05-10-2010, 18:56   

Kurcze, nie ma nikogo kto by ją zwiął chociaż na DT ? Sunia jest prześliczna !!
_________________
 
 
 
jkasia 
Kasia



Mój labrador: Kasta
Suczka urodziła się:
05,02,2010

Wiek: 42
Dołączyła: 20 Kwi 2010
Posty: 4413
Skąd: Lublin
Wysłany: 05-10-2010, 18:58   

mOLa, trzymamy kciuki za sunie i aby sąsiad zdecydował sie ja oddac. Brawo dla Ciebie, że pomagasz :haha:
_________________
Galeria Kasty;
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3438

A dog is for life, not just for Christmas!
 
 
mOLa 


Dołączyła: 04 Paź 2010
Posty: 7
Skąd: Krzesławice
Wysłany: 06-10-2010, 12:25   

jkasia - dzięki:)

Sąsiad zgodził się oddać psa. Zagryzł mu kurę. Ucieszyłam się, ale później pomyślałam że przecież ucierpiała na tym niewinna kura :confused:

W każdym razie na labradory.info znalazł się ktoś kto mógłby wziąć suńke tymczasowo. Tylko że dzieli nas dosyć spory dystans.
Myślę sobie, że może ktoś z okolic Krakowa byłby chętny żeby wziąć ją już na stałe.
 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25663
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 06-10-2010, 12:29   

mOLa napisał/a:
Myślę sobie, że może ktoś z okolic Krakowa byłby chętny żeby wziąć ją już na stałe.

Tak by było najlepiej, ale trzeba pamiętać, że to jest suńka, która za jakiś czas będzie miała cieczkę trzeba uważać do jakiego domu sunia będzie mogła iść, żeby nikt jej już nie rozmnożył i nie miał z tego zysku.
transport zawsze można jakoś zorganizować sunia w DT zostanie odpowiednio sprawdzona, żeby dom stały wiedział miej więcej czego może się spodziewać.Ponad to zostanie podpisana umowa z domem stałym gdzie w umowie jest sterylizacja.My bardzo dokładnie sprawdzamy domy stałe wybieramy najlepszy dla naszych forumowych pociech :)
_________________


 
 
 
Franula 
40kg miłości :*



Mój labrador: Franciszek :)
Pies urodził się:
28.08.2009

Dołączyła: 22 Wrz 2010
Posty: 485
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 06-10-2010, 16:07   

jeju, jaka ona jest piekna. mam nadzieje, ze znajdzie sie dla nie DT. ja niestety nie moge bo mam piecha. po za tym mam jeszcze malego 5-miesiecznego kota (ufa tylko frankowi) i dwa szynszyle, jestem w trakcie oswajania jednego. przepraszam was bardzo i czekam na info!!!! :*
_________________
 
 
nata 
Natalia & Polina



Mój labrador: Pola
Suczka urodziła się:
27.03.2010

Wiek: 35
Dołączyła: 17 Maj 2010
Posty: 5230
Skąd: Pabianice
Wysłany: 06-10-2010, 16:48   

mOLa, super że zgodził się ją oddać. Kurą się nie martw, pewnie i tak była na rosół dla tego Pana :-P

Trzymamy kciuki żeby dla suńki coś się znalazło, bo jest cudowna ;*
_________________
 
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 06-10-2010, 17:23   

nata napisał/a:
Kurą się nie martw, pewnie i tak była na rosół dla tego Pana
tak, moim zdaniem racja. 3mam kciuki za sunke:)
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź