Wyprawka dla szczeniaczka :) |
Autor |
Wiadomość |
Goha_lab [Usunięty]
|
Wysłany: 08-05-2008, 15:14 Wyprawka dla szczeniaczka :)
|
|
|
Co wy kupowaliście czekając na pieska? I czy warto najpierw trzymać szczeniaka w pudełku (pudełko kartonowe z kocykiem w środku oczywiście odpowiednio wycięte jako legowisko) czy od razu kupić mu duże legowisko? Bo spotkałam się już z różnymi opiniami i sama nie wiem co myśleć a wasze doświadczenia mogłyby mi pomóc. Co jest przydatne przy małym piesku i co wy kupowaliście na samym początku a czego wam zabrakło. Myślę że taki temat mógłby pomóc nie tylko mnie ale i innym którzy planują zakup labka. |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 08-05-2008, 15:33
|
|
|
U mnie wyglądało to tak :
W dzień kiedy Lorenka miała przyjechać zrobiłam takie zakupki : karma, zabawka, obróżka, smyczka, kostka,miska. Legowiska nie kupowaliśmy gdyż mała śpi na kocyku specjalnie dla niej przeznaczonym. Wydaje mi się, ze dla malucha to wystarczająca wyprawka.
A co do tego pudełka o którym piszesz wydaje mi się zbędne, lepiej od razu przygotować posłanko w którym maluch będzie mógł się zadomowić i czuć się bezpiecznie. |
_________________ http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... |
|
|
|
|
AniaCz.
Mój labrador: Negra
Suczka urodziła się:
23.02.2005
Pomogła: 5 razy Wiek: 43 Dołączyła: 09 Lut 2008 Posty: 1542 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 08-05-2008, 15:43
|
|
|
Kartonowe pudelko w przypadku malego labka moze sie nie sprawdzic.Znajac ich ciekawosc zostanie bardzo szybko skonsumowane |
|
|
|
|
Salerno
Mój labrador: Bazylek [*]
Pies urodził się:
25.01.2008-26.08.2021
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 2476 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 08-05-2008, 15:48
|
|
|
Przed przyjściem do nowego domu szczeniaczka najważniejsze rzeczy to: karma, obroża, smycz, miski, zabawki, kocyk aby piesek miał gdzie spać... My mieliśmy także klatkę jednak Bazyl spał ze mną a nie w niej.
Potem od hodowcy powinnas dostać kawałek szmatki z zapachem mamy szczeniaczka i ona powinna byc na początku przy nim. |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Goha_lab [Usunięty]
|
Wysłany: 08-05-2008, 16:22
|
|
|
Ok a szczeniaki nie zjadały wam tego kocyka czy legowiska? Bo boję się że jak kupię legowisko za 100zł to zostanie szybko pochłonięte. |
|
|
|
|
Salerno
Mój labrador: Bazylek [*]
Pies urodził się:
25.01.2008-26.08.2021
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 2476 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 08-05-2008, 16:28
|
|
|
Nie, myslę, że na poczatku był za bardzo przestraszony aby cokolwiek jeść jednak potem zaczął, dlatego na początku nie warto kupować szczeniakowi takiego legowiska bo może być ono zjedzone |
|
|
|
|
dewuska
Mój labrador: Gringo (Fido Red Pond)
Pies urodził się:
28.08.2006
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 24 Sty 2008 Posty: 737 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 08-05-2008, 16:44
|
|
|
Goha_lab napisał/a: | szczeniaki nie zjadały wam tego kocyka czy legowiska? |
a właśnie Gringo zjadł swoje legowisko... miał je zaledwie kilka dni, jak nadawało się do wyrzucenia... od tego czasu śpi na kocu (jak nas nie ma w domu, bo jak jesteśmy to gdzie popadnie)... zresztą pierwszy swój kocyk też zjadł, znaczy się konsekwentnie robił na nim artystyczny wzór... teraz ma drugi koc i wygryziony w nim różek na razie nie planuję zakupu legowiska mimo, że Gringo już dużym chłopem jest... |
_________________
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Goha_lab [Usunięty]
|
Wysłany: 08-05-2008, 16:52
|
|
|
A myślicie że jak kupię miski na stojaku to jak je maksymalnie opuszczę to szczeniak z nich zje? |
|
|
|
|
AniaCz.
Mój labrador: Negra
Suczka urodziła się:
23.02.2005
Pomogła: 5 razy Wiek: 43 Dołączyła: 09 Lut 2008 Posty: 1542 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 08-05-2008, 17:14
|
|
|
Goha_lab, mozna przeciez na poczatku stawiac je na ziemi jesli nie bedzie siegac.Pozniej w miare wzrostu podwyzszac. |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Salerno
Mój labrador: Bazylek [*]
Pies urodził się:
25.01.2008-26.08.2021
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 2476 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 08-05-2008, 18:47
|
|
|
Ja jestem zdania, że stojak jest zbędny. Bazyl ma duże metalowe michy od samego początku i wygladaja praktycznie tak samo jak w dzień zakupu
Polecam metalowe miski. |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Goha_lab [Usunięty]
|
Wysłany: 08-05-2008, 19:03
|
|
|
Niestety ja muszę stojak bo mam kota a mój kot wypije wodę z każdej miski która nie jest jego choćby miał się zerzygać Kot wredny ale kochany w najbliższym czasie dam trochę fotek do działu inne zwierzęta Kot dzisiaj tak rzucił mi się na nogę z pazurami że miałam ochotę go . Zresztą mogę kupić metalowe miski a jak coś to dokupię stojak |
|
|
|
|
Jagnes093
Deep Silent Complete
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1037 Skąd: wlkp :P
|
Wysłany: 08-05-2008, 19:39
|
|
|
Mojemu na początku wystarczył sam kocyk.(jeśli chodzi o legowisko) Kilka miesięcy później przeniósł się na łóżko do mnie I teraz śpi ze mną, a kiedy w mieszkaniu jest za ciepło to śpi na podłodze bo mu chłodniej. |
_________________
|
|
|
|
|
AnTrOpKa
Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007
Pomogła: 6 razy Wiek: 37 Dołączyła: 25 Lis 2007 Posty: 6578 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 08-05-2008, 20:24
|
|
|
Goha_lab, ja mam metalowe miski na stojaku i podobają mi się bo są bardzo praktyczne i łatwo utrzymać porządek Najlepiej kup takie o pojemności 3L (My mamy 2,88) Na początku gdy Hexa była mała miała plastikowe.
Przed przybyciem szczeniaczka do domu zabezpiecz wszystkie kable i... porozkładaj dywany , żeby sie nie ślizgał. |
_________________
|
|
|
|
|
Goha_lab [Usunięty]
|
Wysłany: 08-05-2008, 20:43
|
|
|
3 litry to dla bernardyna. O kablach wiem ja jeszcze teraz psa nie kupuję ale chce sobie zrobić kosztorys dlatego się pytam zresztą innym może się taki temat przydać. Dobrze że już w pon. będzie banner bo trza wrzucić na inne fora
PS: Dywany trzeba mieć i trzeba je czyścić a komu by się chciało psie siki łatwiej zmyć z paneli niż z dywanu. |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Salerno
Mój labrador: Bazylek [*]
Pies urodził się:
25.01.2008-26.08.2021
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 2476 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 08-05-2008, 20:49
|
|
|
U nas miski wyglądają tak:
A panele psich sisików nie lubią, kafelki tez nie bo jest problem z fugami |
|
|
|
|
|