Przesunięty przez: tenshii 13-06-2011, 10:17 |
Labradorka z rakiem za Tęczowym Mostkiem |
Autor |
Wiadomość |
Estel
Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 13 Skąd: Pawłów/Brzeg
|
Wysłany: 09-05-2011, 22:25 Labradorka z rakiem za Tęczowym Mostkiem
|
|
|
Suczka w typie labradora przebywa u nas od zimy. Na początku były podejrzenia na różne choroby, nie było wiadomo co jej dokładnie dolega, stan się pogarszał, pękających wrzodów na ciele było coraz więcej, leczenie nie pomagało...
Aktualnie jest trochę lepiej - nowe owrzodzenia nie powstają. Miała pobierany wycinek z łapy do badań w klinice we Wrocławiu, z podejrzeniem raka skóry. Oficjalne wyniki maja być za ok. 3 dni. Nieoficjalnie (z rozmowy telefonicznej) wiemy, że niestety diagnoza się potwierdziła.
Jedyną szansą dla niej jest chemioterapia. To fajna, radosna i bardzo przyjazna suka, nie wyobrażamy sobie nie dać jej szansy.
Będzie trzeba jeździć z nią na chemioterapie by przeżyła - nie mamy ani pieniędzy ani domu (musiałaby mieć sterylne warunki), który jeździłby z nią na zabiegi i dbał o nią po nich.
Jeśli nie znajdzie się osoba, która się tego podejmie - zostanie uśpiona
Nawet nie bardzo wiemy jak szukać wsparcia... Każda pomoc jest na wagę złota!
wszystkie zdjęcia http://img508.imageshack.us/g/p070511141103.jpg/
ma też wątek na dogo http://www.dogomania.pl/t...adorka-z-rakiem!-PILNE!-Grozi-eutanazja!?p=16852544#post16852544 |
Ostatnio zmieniony przez tenshii 13-06-2011, 10:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
|
|
|
|
ppaula2
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 2422 Skąd: Za górami za lasami
|
Wysłany: 10-05-2011, 07:56
|
|
|
O matko!
Biedna sunia
W takich chwilach człowiek jest zły sam na siebie, że nie może pomóc. |
_________________ "Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam Ci przytyczka, ani klapsa
Nie powiem nawet pies cię je..ł
bo to.. mezalians byłby dla psa.."
boski J. Tuwim" |
|
|
|
|
monia85
all dogs need love
Mój labrador: Luka & Mojra
Suczka urodziła się:
Wiek: 39 Dołączyła: 16 Maj 2010 Posty: 392 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 10-05-2011, 08:29
|
|
|
Biedna Perełka Estel, a jak wet odnosi się do chemioterapii? Nie będzie to męczenie Suni na siłę? za wszelką cenę? |
|
|
|
|
monia85
all dogs need love
Mój labrador: Luka & Mojra
Suczka urodziła się:
Wiek: 39 Dołączyła: 16 Maj 2010 Posty: 392 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 10-05-2011, 08:36
|
|
|
i proszę jeszcze o info jaki to nowotwór? |
|
|
|
|
Madzialenka
Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
18.10.09
Mój labrador: Dusia (Acaramelada Omaticaya)
Suczka urodziła się:
26.08.2012
Wiek: 46 Dołączyła: 05 Sty 2010 Posty: 3916 Skąd: Monachium
|
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26818 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 10-05-2011, 09:49
|
|
|
|
_________________
|
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Wiek: 42 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19766 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 10-05-2011, 10:04
|
|
|
biedna |
_________________
|
|
|
|
|
jkasia
Kasia
Mój labrador: Kasta
Suczka urodziła się:
05,02,2010
Wiek: 42 Dołączyła: 20 Kwi 2010 Posty: 4413 Skąd: Lublin
|
|
|
|
|
Estel
Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 13 Skąd: Pawłów/Brzeg
|
Wysłany: 10-05-2011, 13:38
|
|
|
Jeszcze czekamy na oficjalne wyniki wtedy będzie można ustalić z dr Hildebrand'em z kliniki we Wro czy tego typu nowotwór jest możliwy do wyleczenia chemią i jakie są na to szanse |
|
|
|
|
orlosia
35 kg. Słodyczy
Mój labrador: Ruben
Pies urodził się:
6.02.2009r.
Wiek: 33 Dołączyła: 23 Kwi 2009 Posty: 2673 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: 10-05-2011, 15:24
|
|
|
czy nowy potencjalny dom moze być z psem?
a moze uzbieramy pieniądze na hotelik póki co? |
_________________ Kopnięty Pies Nie Wyje Tak, Jak Jego Serce.
www.photoblog.pl/anszua
|
|
|
|
|
Estel
Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 13 Skąd: Pawłów/Brzeg
|
Wysłany: 10-05-2011, 16:48
|
|
|
niestety suczka nie akceptuje innych zwierząt , atakuje auta i rowery - przynajmniej tak zachowuje się w przytulisku
Do ludzi jest bardzo przyjacielska, wylewna, kontaktowa, |
|
|
|
|
Nina_Brzeg
Dołączyła: 10 Maj 2011 Posty: 3 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: 10-05-2011, 19:11
|
|
|
Sunia początkowo (będąc w gabinecie weta) nie rzucała sie do innych psów. Na rower na początku sie wkurzała, później szła grzecznie kilka metrów od niego. Myśle, że to głównie kwestia miejsca, w którym sie znajduje. W przytulisku wielu psom odbija a w nowym domu wszystko wraca do normy. W towarzystwie 20 zniecierpliwionych psów, nabuzowanych różną energią na pewno trudno być normalnym
Czekamy na wyniki badań na piśmie i później będziemy decydować.
Ale jeśli jest szansa na przedłużenie jej życia - wszyscy (jako zgraja wolontariuszy, przytuliskowy wet, itp osoby) jesteśmy gotowi jej w tym pomóc. Ale bez wsparcia internetowego sie nie obejdzie - chemia to bardzo duże koszty. No i potrzebny dt, najlepiej we Wrocławiu. |
|
|
|
|
monia85
all dogs need love
Mój labrador: Luka & Mojra
Suczka urodziła się:
Wiek: 39 Dołączyła: 16 Maj 2010 Posty: 392 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 10-05-2011, 19:30
|
|
|
Nina_Brzeg, tylko proszę, zastanówcie się, czy warto narażać sunię (ona ma jakieś imię?) na męczarnie związane z chemią, żeby pożyła rok dłużej?
Jeżeli będzie wysoka szansa na wyleczenie, bądź stosowanie chemii tzw. zewnętrznej (czytałam, że u psów czasami się taką stosuje), to warto. Postaramy się pomóc.
Jednak w przypadku niewielkich szans na wyzdrowienie okażcie błagam miłosierdzie i nie każcie jej przez to przechodzić |
|
|
|
|
Nina_Brzeg
Dołączyła: 10 Maj 2011 Posty: 3 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: 10-05-2011, 19:44
|
|
|
monia85, do ratowania za wszelką cene nam na szczęście daleko. Czajka jest najważniejsza
A to, że chemia to koszmarna zaraza - jesteśmy tego świadomi. Z decyzją pewnie zdamy sie na dr Hildebranda - on najlepiej oceni szanse. |
|
|
|
|
monia85
all dogs need love
Mój labrador: Luka & Mojra
Suczka urodziła się:
Wiek: 39 Dołączyła: 16 Maj 2010 Posty: 392 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 10-05-2011, 20:01
|
|
|
Nina_Brzeg, dziękuję, uspokoiłaś mnie trochę czekam więc na opinię weterynarza |
|
|
|
|
orlosia
35 kg. Słodyczy
Mój labrador: Ruben
Pies urodził się:
6.02.2009r.
Wiek: 33 Dołączyła: 23 Kwi 2009 Posty: 2673 Skąd: Sulechów
|
Wysłany: 10-05-2011, 20:47
|
|
|
alem i jej jest szkoda jak bym miała taką moc uzdrowiłabym ją...no nie tylko ja jedna
życie... |
_________________ Kopnięty Pies Nie Wyje Tak, Jak Jego Serce.
www.photoblog.pl/anszua
|
|
|
|
|
anna3678
Ania & Lusi
Mój labrador: Lusi
Suczka urodziła się:
28.03.2009
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Sty 2010 Posty: 2259 Skąd: Ratingen
|
|
|
|
|
monia85
all dogs need love
Mój labrador: Luka & Mojra
Suczka urodziła się:
Wiek: 39 Dołączyła: 16 Maj 2010 Posty: 392 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 13-05-2011, 14:26
|
|
|
Nina, Estel, co tam u Czajki? jak wyniki oficjalne, są już? |
|
|
|
|
Nina_Brzeg
Dołączyła: 10 Maj 2011 Posty: 3 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: 15-05-2011, 14:19
|
|
|
monia85, wyniki są, ale jeszcze nie mamy ksera. Prosimy o troche cierpliwości, jak tylko je zdobędziemy to postaram sie wrzucić skany. |
|
|
|
|
|