Zabawy rozwijające inteligencję |
Autor |
Wiadomość |
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Pomógł: 27 razy Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26864 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 19-05-2008, 14:54
|
|
|
Chyba każda zabawa to robi. Kilka razy przechodziłem z Enzikiem obok wielkiej hałdy piachu. Zdarzyło mi się wziąć kamień i rzucić w ten piach. Wiadomo reakcja natychmiastowa i kopanie w piachu za kamieniem. Jakie było moje zdziwienie kiedy po dłuższej przerwie przechodziłem tą samą ścieżką i... Enzo podszedł do leżącego kamienia, pokazał go noskiem, spojrzał na mnie i odszedł w stronę hałdy z pisakiem którą też pokazywał noskiem. Znaczy kazał mi podnieść ten kamień i rzucić jak kiedyś na piasek. Bardzo mi się to podobało, więc stwierdzam, że każda zabawa rozwija "psią inteligencję". |
_________________
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Jagnes093
Deep Silent Complete
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1037 Skąd: wlkp :P
|
Wysłany: 25-05-2008, 09:57
|
|
|
Najlepiej to się bawi w chowanego jak pancia się chowa, wtedy to jest radocha. Ja tak robi i zauważyłam, że nigdy nie mogę schować się w to samo miejsce bo mnie znajdzie w ciągu sekundy. |
_________________
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Jagnes093
Deep Silent Complete
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1037 Skąd: wlkp :P
|
Wysłany: 25-05-2008, 10:15
|
|
|
Lorena napisał/a: | agnes093, ja nie mam za bardzo jak się chować , w domu to przecież nie będę wchodziła do szafy |
łee ja to się bawie w domu bo na podwórku mimo, że dużo chaszczy i drzew to nic specjalnego nie ma, a w domu mam dużo pomieszczeń gdzie mogę się bez problemu ukryć. Tylko najgorzej jak siostra zaczyna wołać "Pucini,Pucini tutaj jest!" łaaa to wtedy mnie do szału doprowadza bo psuje psu radoche i chęć poszukiwania. |
_________________
|
|
|
|
|
abilab [Usunięty]
|
Wysłany: 27-06-2008, 17:19
|
|
|
Pewni e ze kazda zabawa madra rozwija ja np biore stare skarpety wsypuje cos smakowitego i labinka ma zajecie jak w ydobyc to cudo. kartony stare wsypuje karme ciasno zwijam tasmą i tez zajęcie. POLEcAM |
|
|
|
|
zaradna
beata & elmo
Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.
Wiek: 35 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 4267 Skąd: Głowno
|
Wysłany: 23-10-2008, 21:43
|
|
|
ja chowam elmowi różne smakołyki po mieszkaniu i on sobie szuka
A jak wychodzimy na spacer do lasu to często w chowanego sie z nim bawie ja się chowam w krzakach, a on szuka i oczywiscie jak znajdzie to wielka radocha pochwała i nagroda
podobno taka zabawa uczy psa przychodzenia |
_________________ "Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
|
|
|
|
|
labradorciaaa
:)
Mój labrador: Viki
Suczka urodziła się:
14.08.2007
Wiek: 29 Dołączyła: 23 Maj 2008 Posty: 614 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 23-10-2008, 22:24
|
|
|
Ja z Vikulą też się bawimy w chowanego czasami ja się chowam a czasami schowam jakąś zabawke |
_________________
|
|
|
|
|
Moni@
Mój labrador: Keisi Kola
Suczka urodziła się:
28.07.2007
Pomogła: 2 razy Wiek: 44 Dołączyła: 25 Sty 2008 Posty: 528 Skąd: Rybaki - Wieżyca
|
Wysłany: 24-10-2008, 10:46
|
|
|
Dewuska, kiedyś umieściła cały test na inteligencję. Część z zadań można wykorzystać do takich zabaw.
A temat tu |
_________________ Zawsze da buzi na przywitanie - moje słodkie włochate kochanie |
|
|
|
|
zaradna
beata & elmo
Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.
Wiek: 35 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 4267 Skąd: Głowno
|
Wysłany: 24-10-2008, 12:02
|
|
|
o musze Elmowi zrobić tylko on roczku niema jszcze |
_________________ "Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Kinia
Klikerowiec!
Mój labrador: Marley
Pies urodził się:
20.12.2006
Wiek: 31 Dołączyła: 31 Mar 2008 Posty: 70 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 04-11-2008, 14:55
|
|
|
Przyłączam się do pytania |
_________________
|
|
|
|
|
Jagnes093
Deep Silent Complete
Wiek: 31 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1037 Skąd: wlkp :P
|
Wysłany: 04-11-2008, 15:02
|
|
|
U mnie w grę wchodzi jedynie rzucanie zabawki/patyka, ponieważ mój pies jest typowym indywidualistą i go nie uraduje zabawa z jakąś tam Jagodą
On woli biegać sam wystarczy mu tylko towarzyszyć (obserwować go i to wszystko). |
_________________
|
|
|
|
|
Magda_lp
Dołączyła: 03 Lis 2008 Posty: 10 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 04-11-2008, 15:45
|
|
|
Lorena napisał/a: | Kochani może podzielicie się swoimi doświadczeniami i sposobami na ciekawe zagospodarowanie czasu spacerowego? Czyli jednym słowem co robić żeby zadowolić psa i spędzić razem czas! |
Poza aportem i szukaniem ( kluczy, rękawiczki, szyszki, zabawki, smakołyka, osoby, smyczy itp.itd):
- slalom między drzewami, nogami
- skok przez przeróżne przeszkody - np. pień, ławkę ( bez oparcia), murek, mały kosz na śmieci itp.itd
- odłożenie w siadzie, warowaniu, stój
- komenda "na przód", " do mnie"
- wyszukiwanie tego jednego, upatrzonego "na odległość" przeze mnie patyka
- chodzenie po równoważni - pień, murek i innych budowlach które spotkamy na swojej drodze
- oznaczanie np. zabawek na placu zabaw - huśtawki, domku, sprężynek ( takie huśtawki dla dzieci), piaskownicy itp.itd. - pies ma podbiec do przedmiotu i przy nim usiąść
- wrzucanie śmieci do kosza
i wszystkie inne komendy z PT ( siad, waruj, stój, głos, zatrzymanie w siadzie, warowaniu, staniu itp.itd)
Ważna jest inwencja przewodnika, a pomysł na zabawę rodzi się czasami całkiem niespodziewanie - ostatnio np. na łączce obok naszego miejsca zamieszkania pojawiła się hałda ziemi a obok niej wykopana wielka dziura, dzięki którym nauczyliśmy się dwóch nowych komend - "góra" i "dół" |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 04-11-2008, 15:53
|
|
|
Magda_lp, widać że się nie nudzicie na spacerze.
Ja mam problem bo hymm tak polany w naszej okolicy są puste tzn nie ma żadnych drzew gdyż są przygotowane pod budowę więc jest puściusieńko, co za tym idzie wszelkie zabawy w chowanego odpadają, aport patyczków także. Zawsze bawiłam się z Loreną zabawkami, piłeczkami domowymi itp ale od jakiegoś czasu całkowicie przestała się tym interesować, aportuje chętnie ale tylko patyki, a ich praktycznie nie ma. Wchodząc na polanę to L robi tylko dwie rzeczy : węszy i kopie , tropi każdy ruszający się element ( nieważne czy to listek, mrówka czy kot w oddali). Od kilku dni jestem w rozterce bo nie mam kompletnie pojęcia co mam z nią robić na spacerach żeby było to wspólne. |
_________________ http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... |
|
|
|
|
zaradna
beata & elmo
Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.
Wiek: 35 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 4267 Skąd: Głowno
|
Wysłany: 04-11-2008, 15:57
|
|
|
hmm ciężka sprawa.
My z Elmem bawimy się teraz w rzucanie liści, ja mu rzucam w góre, a on łapie
zabawa z patykami, kopanie. No i my ostatnio dużo ćwiczymy na dworzu.
A może jak bys brała jakieś smakołyki żucała je w trawe tak aby dla Ciebie były widoczne i Lorka by sobie ich szukała? |
_________________ "Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
|
|
|
|
|
Kinia
Klikerowiec!
Mój labrador: Marley
Pies urodził się:
20.12.2006
Wiek: 31 Dołączyła: 31 Mar 2008 Posty: 70 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 04-11-2008, 15:58
|
|
|
Ja szukam jakiejś fajnej zabawy dla psa, który jest bardzo, bardzo, bardzo, bardzo zainteresowany węszeniem właściwie nic innego go nie obchodzi... żadne patyczki itd |
_________________
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
zaradna
beata & elmo
Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.
Wiek: 35 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 4267 Skąd: Głowno
|
Wysłany: 04-11-2008, 16:07
|
|
|
Hmm a bieganie razem z nią ? |
_________________ "Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
|
|
|
|
|
|