Karmienie: przed czy po spacerze? |
Autor |
Wiadomość |
Nalaa
Mój labrador: Roger
Pies urodził się:
14.05.2011
Wiek: 34 Dołączyła: 15 Lip 2011 Posty: 9 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 03-08-2011, 09:46 Karmienie: przed czy po spacerze?
|
|
|
Witam szukałam podobnego tematu ale nie potrafiłam go znaleźć
Pytanie odnośnie kiedy dawać psu karmę?
Chodzi mi dokładnie o to czy lepiej dać ją przed czy po spacerze?
Ja do tej pory dawałam przed spacerem bo tak sobie uroiłam, że na nim będzie miał więcej energii, siły wybiega się a nie na pusty żołądek?
Jednak ostatnio czytałam, że pies po zjedzonym posiłku powinien iść spać aby nie mieć problemów z żołądkiem?
Jakie są Wasze opinie na ten temat? |
_________________ Roger |
Ostatnio zmieniony przez tenshii 02-10-2012, 15:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jira
Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
25.02.2002
Wiek: 34 Dołączyła: 28 Gru 2010 Posty: 599 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Nalaa
Mój labrador: Roger
Pies urodził się:
14.05.2011
Wiek: 34 Dołączyła: 15 Lip 2011 Posty: 9 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 03-08-2011, 09:56
|
|
|
Ale jak wyjdę na psem z psem o 21 zawsze jestem z nim do 22 wrócę po pół godzinie dam mu karmę jeśli jej nie zje i mimo wszystko dawać dopiero po porannym spacerze? Czyli to będzie około godziny 7.30? To w tedy dać mu podwójną porcję czy dać mu tylko tą której nie zjadł?
[ Dodano: 03-08-2011, 10:58 ]
na spacer z psem |
_________________ Roger |
|
|
|
|
Jira
Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
25.02.2002
Wiek: 34 Dołączyła: 28 Gru 2010 Posty: 599 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Nalaa
Mój labrador: Roger
Pies urodził się:
14.05.2011
Wiek: 34 Dołączyła: 15 Lip 2011 Posty: 9 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 03-08-2011, 10:03
|
|
|
To jak ja mam go teraz stopniowo tego nauczyć bo on już jest przyzwyczajony że dostaje przed to mam mu rozdzielić jedną porcję na dwa i stopniowo go oduczać? Czy jest jakiś inny sposób?
[ Dodano: 03-08-2011, 14:49 ]
Jesteśmy z Rogerem po spacerze pomimo że poszedł głodny to nie je a przecież miska stoi tylko 10 minut. I czy wieczorny spacer ma tak samo wyglądać znowu mam go puścić głodnego? |
_________________ Roger |
|
|
|
|
Jira
Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
25.02.2002
Wiek: 34 Dołączyła: 28 Gru 2010 Posty: 599 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 03-08-2011, 14:50
|
|
|
Wg mnie lepiej od razu przenieść cały posiłek na po spacerze niż rozdzielać na dwie porcje. Pies bardziej przyzwyczaja się do codziennego rytuału (np,. dostaje jedzenie jak pani umyje zęby) niż do tego, że na spacerze ma coś w żołądku. Można więc zaburzyć rytuał - jeśli np pies dostawał jedzenie zaraz po tym jak umyłaś zęby - to tym razem umyj je w zlewie w kuchni - tak żeby było coś zupełnie innego. Pies wtedy mniej będzie oczekiwał jedzenia i mniej będzie ekscytował się, ślinił i niecierpliwił.
Pies na tyle głupi nie jest by zagłodzić się. Nie ma potrzeby panikować, że nie zjadł. Sam nie potrafi ocenić co jest lepsze więc musi zjeść wtedy kiedy Ty uznasz że jest na to pora. Jak będzie odpowiednio głodny to zje o każdej porze. I w końcu się przyzwyczai. |
_________________ http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria Neski
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6445 - galeria Birki
http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria [*]Questa[*] |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 03-08-2011, 14:51
|
|
|
Ja podaje po spacerze |
_________________
|
|
|
|
|
luLulu
Mój labrador: Lulu
Suczka urodziła się:
17.08.2009
Wiek: 29 Dołączyła: 03 Sie 2011 Posty: 47 Skąd: Uniejów
|
Wysłany: 03-08-2011, 15:25
|
|
|
Ja również podaję po spacerze, jak już pies się wyszaleje i porządnie zgłodnieje
A akurat moja Lulu do wybrednch nie należy i nawet jak po 22 z nią czasem wychodzę (a zazwyczaj to już jej pora spania) to nie wybrzydza.
Co do tego żeby odczekać ileś tam czasu, to nie słyszałam.
Ale z zasadzie to po co czekać, wytłumaczysz mi to Jira, bo nie do końca rozumiem, wybacz za zbędny kłopot. |
_________________
www.krainapupila.fora.pl
Agnieszka i Lulu zapraszają! |
|
|
|
|
tenshii
Ania & labradość
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 39 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8526 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 03-08-2011, 15:27
|
|
|
luLulu napisał/a: | po co czekać |
kiedy pies ma pełen żołądek istnieje ryzyko jego skrętu podczas zabaw, biegania itd. To bardzo niebezpieczne, a labradory są rasą bardzo narażoną na jego wystąpienie |
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy
Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador |
|
|
|
|
luLulu
Mój labrador: Lulu
Suczka urodziła się:
17.08.2009
Wiek: 29 Dołączyła: 03 Sie 2011 Posty: 47 Skąd: Uniejów
|
Wysłany: 03-08-2011, 15:43
|
|
|
tenshii napisał/a: | luLulu napisał/a: | po co czekać |
kiedy pies ma pełen żołądek istnieje ryzyko jego skrętu podczas zabaw, biegania itd. To bardzo niebezpieczne, a labradory są rasą bardzo narażoną na jego wystąpienie |
Ale Jira pisała, że PO SPACERZE trzeba odczekać ok. 30 min, więc nadal nie zostało mi to wyjaśnione... |
_________________
www.krainapupila.fora.pl
Agnieszka i Lulu zapraszają! |
|
|
|
|
Grapy
Mój labrador: Grapy
Pies urodził się:
16.08.2009
Mój labrador: Holka-Chesapeake Bay Retriever
Suczka urodziła się:
27.07.2010
Mój labrador: Baalis-Chesapeake Bay Retriever
Suczka urodziła się:
22.05.2014
Pomogła: 1 raz Wiek: 50 Dołączyła: 05 Paź 2009 Posty: 1628 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 03-08-2011, 16:02
|
|
|
luLulu, lepiej po,ale i tak jak był wysiłek trzeba odczekać te pół godziny, dodatkowo działa to jako nagroda za powrót do domu |
_________________
|
|
|
|
|
luLulu
Mój labrador: Lulu
Suczka urodziła się:
17.08.2009
Wiek: 29 Dołączyła: 03 Sie 2011 Posty: 47 Skąd: Uniejów
|
Wysłany: 03-08-2011, 16:08
|
|
|
Haha
Wyobrażam sobie całą tą sytuację : Godzina 23, padasz ze zmęczenia i mówisz do psa psa : "Poczekaj jeszcze pół godziny bo tak zalecono".
Albo: Dajesz psu jedzonko mówiąc: "O, wróciłeś do domu, proszę"
Nie no żartuję...
Z całą pewnością po "coś" się te pół godziny czeka. |
_________________
www.krainapupila.fora.pl
Agnieszka i Lulu zapraszają! |
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-08-2011, 19:00
|
|
|
Nie wyobrażam sobie by moje psy chciały zjeść przed spacerem .
Pierwszy spacer, po nocy... psy mnie budzą i tylko jedno im w głowach ... siusiu !!
Dlatego, .. spacer potem psy odpoczywają ja szykuję się do pracy, .. przed wyjściem daję psom pierwszy posiłek.
Wracam z pracy i też by nie zjadły bo.. już czekają przy plecaku wiedząc że ruszamy na pola.Wracamy, psy padnięte, odpoczywają ja mam czas na " ogarnięcie mieszkania" Około godz. 18-tej psy dostają drugi posiłek. O 20-tej przedostatni spacer .Ostatni o 22-giej
luLulu napisał/a: | Godzina 23, padasz ze zmęczenia i mówisz do psa psa : "Poczekaj jeszcze pół godziny bo tak zalecono". | Nigdy o tej porze moje psy nie jedzą, uważam że to bez sensu, po co mają się męczyć podczas godzin nocnych i z niecierpliwością czekać na poranny spacer.A swoją drogą, z pustym żołądkiem ...lepiej się śpi. |
_________________
|
|
|
|
|
siulentas
Mój labrador: Walley (Fallend Franklin)
Pies urodził się:
09.02.2011
Mój labrador: Honey (Hiraethog Rose Honey)
Suczka urodziła się:
25.05.2011
Pies urodził się:
Pomogła: 3 razy Wiek: 39 Dołączyła: 07 Kwi 2011 Posty: 2222 Skąd: UK/Kwidzyn
|
Wysłany: 03-08-2011, 20:30
|
|
|
ja rowniez daje psu jesc po specerze. Walley ma teraz 2 posilki w ciagu dnia i w miedzy czasie dostaje nagrody za cwiczenia komend itd. Gdy wstaniemy pierwsze co mu w glowie to siku tak wiec ubieram sie i lece z nim. Drugi i ostatni posilek dostawal jak dotad ok 20 juz po 19 gdyz chce go przzwyczaic by ostatni raz jadl o 18. Moj psiak nie wybredza zawsze chetnie wszystko zjada gdy podaje mu miske dostaje komende zostaw i czeka az mu pozwole zjesc hehe to fajne pies bardziej docenia noi po wyczyszczeniu miski ciesze sie z nim jak wariatka on to strasznie lubi wtedy duposkreci na maxa
A spacerki mamy okolo poludnia pozniej jeden po poludniu i wieczorem kolo 19-20 wtedy jest czas na dluzsze szalenstwa czas spacerkow nienormowany poznym wieczorem wychodzi z nim moj chlopak na siusiu i kupke na pobliski trawnik
P.S. sprzatamy kupki w po piesku! |
_________________ moje ciacha zapraszaja http://forum.labradory.or...5505&start=1380
|
|
|
|
|
SandraiToffik
MÓJ SENS ISTNIENIA
Mój labrador: Toffik
Pies urodził się:
Sierpień 2008
Wiek: 28 Dołączyła: 26 Lis 2010 Posty: 762 Skąd: Ruda Śl.
|
Wysłany: 03-08-2011, 21:11
|
|
|
U nas wygląda to następująco: zabieram psiaczka na spacer, wracam, szkolę, a dopiero potem podaję mu posiłek.
Zauważyłam, że po szaleństwie na dworze mój czworonóg dostaje wilczego apetytu. Zdarza się tak szczególnie wtedy, gdy zorganizuję mu długaśny spacerek. Dlatego też wykorzystuję to na ćwiczenia. |
_________________ Nauczyłeś mnie prawdziwie kochać, bezgranicznie ufać, wierzyć w sens istnienia. Wyleczyłeś mnie z depresji, uratowałeś mi życie. Właśnie Tobie wszystko zawdzięczam. Jesteś moim oczkiem w głowie, światełkiem w tunelu, lekiem na smutek. Kocham Cię. |
|
|
|
|
jkasia
Kasia
Mój labrador: Kasta
Suczka urodziła się:
05,02,2010
Pomogła: 3 razy Wiek: 42 Dołączyła: 20 Kwi 2010 Posty: 4413 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 04-08-2011, 07:15
|
|
|
Ja równiez daje tylko po spacerze i czekam min 20 min właśnie w obawie przed skrętem jelit. Kasta dostaje w 2 porcjach: pierwsza po rannym spacerze i druga po popołudniowym.Nie karmie jej na noc bo bym musiała na spacer z nia wychodzic za potrzebą |
_________________ Galeria Kasty;
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3438
A dog is for life, not just for Christmas!
|
|
|
|
|
Lilitu
Spacerowicz nałogowy
Mój labrador: Odie
Pies urodził się:
23.01.2010
Mój labrador: w małym ciele ;) Theli
Pies urodził się:
08.9.2006-17.08.2018
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Lut 2011 Posty: 634 Skąd: Kraków/Stanisławice
|
Wysłany: 04-08-2011, 10:45
|
|
|
U nas też zawsze po spacerze, z opóźnieniem o 45-90 minut, zależy od tego czy cielak szaleje po domu, czy jest w miarę spokojny. Rano chroopy a na kolacyjkę gotowane. Podhalan dziadka padł przez skręt i jedyne co dobrego wniosła moja babcia w żywienie Odiego to właśnie ta przerwa, a jakby kto dał wcześniej "jej Biołkowi" . |
_________________
|
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04-08-2011, 10:59
|
|
|
Lilitu napisał/a: | Podhalan dziadka padł przez skręt | Sznaucer olbrzym, mojej bliskiej przyjaciółki też odszedł .Gdy pies kończył jedzenie, pan wrócił do domu.Astor pędził na przywitanie przez małą działkę, zawył, padł... pomimo szybkiej interwencji chirurgicznej nie udało się go uratować.
Dlatego kładę taki nacisk na karmienie i odpoczynek, po karmieniu.Nigdy nie zapominam o misce, pełniej wody. |
_________________
|
|
|
|
|
oleska2803
Mój labrador: Snickers (BIGRAF Grzybowskich Pól)
Pies urodził się:
25.06.2010
Pomogła: 2 razy Wiek: 39 Dołączyła: 05 Gru 2010 Posty: 1357 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 04-08-2011, 11:04
|
|
|
ja również zawszę karmię po spacerze jeśli jest bardzo zmęczony to z prezerwą aż odpocznie, ostatnio gdzieś mi przemknęło że po znacznym wysiłku nawet picie trzeba ograniczyć
[ Dodano: 04-08-2011, 12:07 ]
ogólnie gdzieś widziałam takie zasady, karmić max 2-3 godziny przed spacerem lub 1 godzinę po. |
_________________ Zapraszamy do pysznej galerii Snickersa http://forum.labradory.or...?t=4590&start=0
oraz na nadmorskie spotkania naszych psiaków
http://dogosfora.pl |
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
|
|