[Jira]

Przedstawiam wam Birkę - suczkę o lisiej mordce, którą w poniedziałek zabrałam z krakowskiego azylu. Jest u nas kilka dni ale zakochałam się w niej po uszy. Korba do pracy i drive na zabawki... Wspaniały pies do sportów. I przy tym jak ślicznie wygląda:

[Ewelina]

Jaka ona jest cudowna. Gratuluję nowego członka rodziny A jak się z Nesią dogadują?

[Chelsea]

[Bora]

Łał! Gratulacje!
Wygląda jak owczarek belgijski! Piękna faktycznie

Jak baby sie dogadują ?
w jakim wielu jest Birka ?

[mibec]

Jira gratuluje - sunia sliczna

[Jira]

Birka ma dwa lata, więc młoda dziewczynka. Z Neską bardzo ładnie się dogadują. Sunieczka ma powerek na spacerach ale w domu pięknie się wycisza, więc tu się zgrały. Neska tylko szybciej pochłania swoje jedzenie, bo wiadomo - rywalizacja jest... Mam nadzieję, że się przyzwyczai bo w końcu się wariatka udławi Oo

[ppaula2]

Jira, gratuluję

[nika]

ależ ona jest piękna!!! no cudowna po prostu

[asia030984]

piękna sunia

[Jira]

Jeszcze kilka zdjęć Birki.







No i wszystko co na spacerze trzymam w rękach według suki służy do zabawy Oo Więc odpiętą smycz muszę upychać w kieszeń lub wieszać przez ramię - żeby nie uczyła się nią bawić. Na powyższym zdjęciu jeszcze udalo jej się mnie zaskoczyć.
A wczoraj na wieczornym spacerze zgubiła piłkę na sznurku. Głupio zrobiłam że po ciemku zaczęłam się bawić z psem, który jeszcze nie ma zrobionego aportu. Trochę szkoda mi było, fajna piłka - więc zaczęłam chodzić w okolicy gdzie suka biegła jeszcze z piłką i szukać, macać stopami. Suka przez czas jakiś przyglądała się, po czym - jakby nagle zorientowała się co robię, podskoczyła w miejscu, zaczęła krążyć z nosem w trawi i po chwili przybiegła z piłka, trzepiąc głową na boki. Psica nie była nigdy niczego uczona (nawet najprostszego siad - ale to dobrze, nikt psa nie "zepsuł"), ale obserwuje i sama stara się domyślać o co chodzi. Super!

[ktosia]

Jira, super gratulacje!

[safeĆ]

piękna mądrala

[Ewelina]

Urocza

[asia030984]

świetna jest

[Lelejka]

Piekna suczka

[Jira]

wczoraj Bireczka była na błoniach Krakowskich. Po krótkim sprawdzeniu jej reakcji na wołanie jeszcze na smyczy -puściłam luzem, pobawiłam się piłką na sznurku... Potem już spacerowałyśmy spokojniej co jakiś czas powtarzając przywołanie. w końcu Bir zobaczyła psiaka, pognała do niego, zaczęła zapraszać do zabawy. Zawołałam - wróciła! W szoku jestem. Fakt, że po zameldowaniu się i przyjęciu nagrody pognała do niego spowrotem - zabawa była widać przednia, ale na wołanie przybiegła, chociaż na tę jedną chwilę. Dobry początek
Przy kolejnym psie chyba nie zamierzała zawrócić, ale tuż po tym jak zawołałam pies na nią nawarczał i obszczekał więc suka zrobiła odwrót do mnie. Powinno jej to pomóc zapamiętać, że trzeba wrócić. No i dzięki temu też nie spaliłyśmy komendy. Więc w sumie ładnie się udało.
Potem okazało się, że psica jest świetnym kompanem do zabawy dla szczeniąt. Śmigała z malutką borderką aż miło było patrzeć. I w przeciwieństwie do borderki nie wcinała owczych kup (co też mnie bardzo raduje. U Neski długo pracowałam nad nie ruszaniem takich paskudztw a i tak jakbym ją zostawiła i nie patrzyła w ogóle to pewnie by zjadła).
Krótko mówiąc - dziewczyna cały czas pozytywnie mnie zaskakuje.
No i chyba już wie, ze będzie ćwiczyć obi Pierwsze co ją nauczyłam to oczywiście siad. I teraz jak ją wołam to czasem jej uciekam - wtedy mnie goni i skacze, a czasem po prostu stoję lub cofam się - i wtedy psina dobiega i siada idealnie przede mną. Przywołanie do obedience zrobiło się samo Oo
Co takie psy robią w schroniskach?

[Ewelina]

Jira, Cudowna ci się dziewczyna trafiła

[donia457]

Jira, masz piekna dziewczynke
gratuluje nowego czlonka rodziny

[kasiek]

piekna psinka

[joanna]

cudna,no właśnie co takie psy robią w schroniskach?a ile ich tam jeszcze zostało!każdy z nich ma swoją historię,wcześniej czy póżniej okazują sie najwspanialszymi psami na świecie eh,a Birka to troche lisiczke przypomina