Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Pies w lesie
Autor Wiadomość
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 31-10-2011, 11:52   Pies w lesie

Chodzicie ze swoimi psami do lasu?

Jeśli tak, to spuszczacie je luzem czy chodzą na smyczy?
Zakładacie im kamizelki odblaskowe?

Jak Wasze psy zachowują się w lesie?
Czy to prawda, że z każdego psa w lesie wychodzi 'maszynka do polowania'?
Czy uważacie, że Wasz pies były w stanie zagryźć sarnę czy zająca?

Jakie są Wasze informacje na temat obecnego statusu prawnego w tym temacie?
Czy jest jeden przepis obowiązujący na cały kraj, czy każde województwo ustala własne normy w tym zakresie?

Chcielibyśmy zabrać nasze psy do lasu i ciekawi jesteśmy Waszych doświadczeń oraz ustaleń prawnych dotyczących tego zagadnienia.

Zapraszam do dyskusji.
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
baska 


Dołączyła: 29 Sie 2011
Posty: 110
Skąd: N Sacz
Wysłany: 31-10-2011, 12:04   

1.chodze do lasu
2.luzem i na smyczy, roznie
3.czasem w sezonie lowieckim zakladam szorki robocze (z napisem straz i emblematami psa ratowniczego), mlodsza suke mam na smyczy
4. moje psy sa odwolywalne od zwierzyny tez, biegaja w zasiegu wzroku, chyba ze starszy pies pracuje (szuka pozoranta), to na wiekszym dystansie. Biegajac wesza sobie cholera wie co. Kiedy jednak widze aktywnosc na sladzie zwierzyny, przerywam zabawe.
5. uwazam, ze kazdy pies moze zabic w lesie, nawet jak nie dogoni i nie zagryzie. Sploszona sarna, w glebokim sniegu (zazwyczaj w wysokije ciazy") nie moze duzo biec, pada z wyczerpania.
6. Wg mojego rozeznania w calej Polsce obowiazuje jeden przepis (regulowany ustawa) zakazujacy puszczania psow (i kotowtez !) w lesie luzem.

Sprawa jest bardzo kontrowersyjna, troche moze wsadzenie kija w mrowisko. Uwazam, ze wiele sa winne obie strony:psiarze, bo sa czesto bezmyslni, i mysliwi, bo naduzywaja prawa, czesto tez je lamia.

ps. edit jak zwykle literowki
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 31-10-2011, 12:09   

No właśnie ja słyszałam, że myśliwi często strzelają do psów celowo jeśli te nie mają kamizelki, i trochę się boję spuścić psy w lesie.
Teyli do końca pewna nie jestem, ale myślę, że sarny to by się raczej wystraszyła. Zagryźć nie zagryzie, ale słuszne spostrzeżenie co do innych przyczyn śmierci.
Z Fidem chyba mógłby być większy kłopot - to odważny facet, który chce zawsze zaimponować swojej kobiecie ;D

Wydaje mi się, że najlepszym wyjściem będzie wzięcie ich na smyczach i w kamizelkach jednak.

Poza tym nie znam się na sezonach łowieckich - i nie wiem jak sprawa wygląda w najbliższym czasie - dajmy na to połowa listopada?
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
donia457 



Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]

Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010

Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014

Wiek: 45
Dołączyła: 12 Mar 2011
Posty: 5261
Skąd: warszawa
Wysłany: 31-10-2011, 12:16   

fajny temat :)
wiec tak ja chodze z Reda do lasu ,spuszczam ja ze smyczy,ale spuszczam ja tak abym ja widziala,czasami spacerujemy na smyczy
nie zakladamy jej kamizelki
kiedys jak byla luzem to biegal zajac po lesie,ale Reda go nie widziala wiec nie pobiegla za nim,wiec nie wiem jakby sie zachowala w stosunku do zwierzat lesnych,ale wydaje mi sie ze raczej chcialaby sie z nimi bawic niz na nie polowac
mieszkamy w poblizu strazy miejskiej,ktora czasami chodzi po lesie i naklada mandaty na wlasciciela,kiedy jego psiak biega luzem po lesie,oczywiscie psiak w tym momencie nie ma rowniez kaganca
do tego potrafi jezdzic rowniez policja po lesie
_________________
zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 31-10-2011, 12:24   

donia457, nie boisz się, że jakiś zaciekły przeciwnik psów zastrzeli Redę tłumacząc, że pomylił ją np z dzikiem?
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
donia457 



Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]

Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010

Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014

Wiek: 45
Dołączyła: 12 Mar 2011
Posty: 5261
Skąd: warszawa
Wysłany: 31-10-2011, 12:28   

ale my ja spuszczamy tylko sporadycznie naogol moja klucha chodzi na smyczy, nie widzialam nigdy aby przy naszym bloku chodzily dziki,jezeli sa juz dziki to w lesie 3 przystanki dalej,tam akurat sa dziki i to napewno bo ten las to rezerwat przyrody
my akurat tam nie chodzimy bo sa tam wielkie kleszczory z reszta nie lubie tam chodzic

[ Dodano: 31-10-2011, 12:31 ]
a tu kolo nas w lesie to bardziej sie boje agresywnych amstaffow,ktore biegaja luzem niz mysliwych,ewentualnie mozna spotkac pijaka lub radiowoz policyjny
_________________
zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
 
 
 
baska 


Dołączyła: 29 Sie 2011
Posty: 110
Skąd: N Sacz
Wysłany: 31-10-2011, 12:33   

termin polowac na poszczegolne gatunki znjadziesz na stronie POlskiego Ywiayku Lowieckiego pewnie. Ogolnie jesien jest sezonem na niemal wszystko co lowne, nie poluja na wiosne bo rodza sie wtedy mlode. Ale po lesie chadzaja o kazdej porze roku i moga psa odstrzelic.

ps. zamienily mi sie literki w kompie, ratunku jak ma byc z to musze wcisnac y i na odwrot
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7384
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 31-10-2011, 12:35   Re: Pies w lesie

Cytat:
Chodzicie ze swoimi psami do lasu?


Chodzimy, lubuskie podobno najbardziej zalesione województwo ;)

Cytat:
Jeśli tak, to spuszczacie je luzem czy chodzą na smyczy?

Asior biega luzem, na smycz przypinam jak widzę innego psa bez smyczy a właściciel nie wiadomo gdzie.

Cytat:
Zakładacie im kamizelki odblaskowe?


Nie, kamizelki nie mamy. Ale Asior nosi odblask z inter jak nie zapomnę go przepiąć.

Cytat:
Jak Wasze psy zachowują się w lesie?


Asior rzadko się oddala, patyk/zabawka i rzucaj kobito - prawie cały spacer oprócz załatwiania potrzeb jest przy człowieku.

Cytat:
Czy to prawda, że z każdego psa w lesie wychodzi 'maszynka do polowania'?

Tego nie wiem. Asior da się odwołać bez problemu. Nie raz sarna Nam przeleciała przez ścieżkę.

Cytat:
Czy uważacie, że Wasz pies były w stanie zagryźć sarnę czy zająca?


Jaszczurka jest w stanie go przestraszyć. No jeśli chodzi o zająca to mógłby dostać łapą po głowie. Ale nikt nie wie do końca co w Asiorowym móżdżku siedzi.

Cytat:
Jakie są Wasze informacje na temat obecnego statusu prawnego w tym temacie?


Pies w lesie musi być na smyczy.

Najlepiej by było gdyby miał do tego coś odblaskowego.

Zdarza się, że właściciel daje psiakowi luz w formie np 25 metrowej linki, znajdzie się "myśliwy" i psa odstrzeli bo "On nie widział właściciela".....


Artykuł 30 &1 Ustawy o lasach mówi :

Cytat:
W lasach zabrania się:

1) zanieczyszczania gleby i wód,
2) zaśmiecania,
3) rozkopywania gruntu,
4) niszczenia grzybów oraz grzybni,
5) niszczenia lub uszkadzania drzew, krzewów lub innych roślin,
6) niszczenia urządzeń i obiektów gospodarczych, turystycznych i technicznych oraz znaków i tablic,
7) zbierania płodów runa leśnego w oznakowanych miejscach zabronionych,
8 ) rozgarniania i zbierania ściółki,
9) wypasu zwierząt gospodarskich,
10) biwakowania poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego,
11) wybierania jaj i piskląt, niszczenia lęgowisk i gniazd ptasich, a także niszczenia legowisk, nor i mrowisk,
12) płoszenia, ścigania, chwytania i zabijania dziko żyjących zwierząt,
13) puszczania psów luzem,
14) hałasowania oraz używania sygnałów dźwiękowych, z wyjątkiem przypadków wymagających wszczęcia alarmu.




Cytat:
Czy jest jeden przepis obowiązujący na cały kraj, czy każde województwo ustala własne normy w tym zakresie?

Ustawa o lasach dotyczy całego kraju.


Cytat:
Chcielibyśmy zabrać nasze psy do lasu i ciekawi jesteśmy Waszych doświadczeń oraz ustaleń prawnych dotyczących tego zagadnienia.

Zapraszam do dyskusji.


Dodam, że jeden pies to co innego niż 2. Jednego psa moim zdaniem łatwiej odwołać. 2 psy to już stado. Jednego psiaka poniesie instynkt drugi za nim ruszy i może być problem.
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
Ostatnio zmieniony przez AnIeLa 31-10-2011, 12:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
donia457 



Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]

Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010

Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014

Wiek: 45
Dołączyła: 12 Mar 2011
Posty: 5261
Skąd: warszawa
Wysłany: 31-10-2011, 12:35   

baska napisał/a:
ps. zamienily mi sie literki w kompie, ratunku jak ma byc z to musze wcisnac y i na odwrot

musialas cos nie chcacy wcisnac mi jak sie tak zrobi to resetuje kompa i jest wtedy ok
_________________
zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
 
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7384
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 31-10-2011, 12:37   

baska napisał/a:
ps. zamienily mi sie literki w kompie, ratunku jak ma byc z to musze wcisnac y i na odwrot
wciśnij ctrl + shift i po problemie :)
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 31-10-2011, 12:51   

donia457 napisał/a:
ale my ja spuszczamy tylko sporadycznie

sporadycznie nie znaczy, że nie można jej ustrzelić
nieważne czy są dziki czy nie - tu nie chodzi o stan faktyczny a wymówkę

Ja bym się bała wpuścić do lasu psa bez kamizelki
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
cainees 



Mój labrador: Roxi
Suczka urodziła się:
18.06.2007

Wiek: 26
Dołączyła: 23 Kwi 2010
Posty: 957
Skąd: Oleśnica
Wysłany: 31-10-2011, 12:53   

tenshii napisał/a:
Chodzicie ze swoimi psami do lasu?

czasami, bardziej preferujemy pola, otwarte przestrzenie ;)
tenshii napisał/a:
Jeśli tak, to spuszczacie je luzem czy chodzą na smyczy?

luzem
tenshii napisał/a:
Zakładacie im kamizelki odblaskowe?

nie
Cytat:
Jak Wasze psy zachowują się w lesie?

normalnie, tak jak zawsze :P Roxi idzie tylko ścieżką obok nas, nie oddala się nigdzie. ale nasz las to jest taki nie-las, tylko yy droga z dużą ilością drzew po bokach :P :P nie ma tam zwierząt takich jak sarny itp. myśliwych też nie ma.. tam nawet grzyby nie rosną chyba :P więc bardzo fajnie jest, ładna ścieżka, liście, patyki, mało ludzi, nie ma zwierząt leśnych ;D
tenshii napisał/a:
Czy to prawda, że z każdego psa w lesie wychodzi 'maszynka do polowania'?

nie mam pojęcia
Cytat:
Czy uważacie, że Wasz pies były w stanie zagryźć sarnę czy zająca?

nie :D :D kiedyś widziałyśmy zajączka (w innym lesie) to Roxi bała się nawet podejść, patrzyła tylko jakby to był jakiś stworek z innej planety
_________________
 
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7384
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 31-10-2011, 12:54   

Ania najłatwiej będzie jeśli kupicie po kamizelce dla psiaków :)
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 31-10-2011, 12:55   

AnIeLa napisał/a:
najłatwiej będzie jeśli kupicie po kamizelce dla psiaków

no tak też właśnie planujemy, choć nie do końca jesteśmy przekonani co do wizyty samej w sobie ;D
Może jednak park? :D
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 31-10-2011, 12:58   

cainees napisał/a:
kiedyś widziałyśmy zajączka (w innym lesie) to Roxi bała się nawet podejść, patrzyła tylko jakby to był jakiś stworek z innej planety

moja poprzednia suka kiedyś goniła dwie sarny, ale jak się okazało tylko dlatego, ze to one uciekały ;D
Jak przed jezdnią zawróciły to role się odwróciły :D nie wiedziałam, że potrafi tak szybko biegać :D :D :D
Ona chyba też nie :P
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
donia457 



Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]

Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010

Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014

Wiek: 45
Dołączyła: 12 Mar 2011
Posty: 5261
Skąd: warszawa
Wysłany: 31-10-2011, 13:02   

tenshii napisał/a:
Ja bym się bała wpuścić do lasu psa bez kamizelki

a sadzisz ze kamizelka obroni psa przed ostrzalem?
jak znajdzie sie idiota to i tak moze strzelic do psa,bez wzgledu czy ma kamizelke czy nie,bo tedy moze powiedziec ze go pies zaatakowal,pomyslow na tlumaczenie jest tysiac
_________________
zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
 
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7384
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 31-10-2011, 13:04   

tenshii napisał/a:
Może jednak park? :D


Może :)

Jeśli się boisz psiaka zabrać do lasu to wybierzcie park :)

Teyla nigdy w lesie nie była ? :lookdown:
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 31-10-2011, 13:06   

donia457 napisał/a:
a sadzisz ze kamizelka obroni psa przed ostrzalem?
jak znajdzie sie idiota to i tak moze strzelic do psa,bez wzgledu czy ma kamizelke czy nie,bo tedy moze powiedziec ze go pies zaatakowal,pomyslow na tlumaczenie jest tysiac

jest różnica między strzałem z bliska przy obronie własnej, a z daleka przy polowaniu
nikt nie podejdzie do psa w kamizelce, i po prostu do niego nie strzeli, bo to za duże ryzyko

natomiast strzał z daleka to zupełnie coś innego. Myśliwy nie może strzelić do czegoś co ma na sobie dużą odblaskową kamizelkę bo mu zwyczajnie nie wolno - to może być równie dobrze człowiek.

Uważam osobiście, że kamizelka to podstawa
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 31-10-2011, 13:06   

AnIeLa napisał/a:
Teyla nigdy w lesie nie była ?

no w takim typowym lesie nie była właśnie
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7384
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 31-10-2011, 13:07   

tenshii napisał/a:
Myśliwy nie może strzelić do czegoś co ma na sobie dużą odblaskową kamizelkę bo mu zwyczajnie nie wolno


Ale jest różnica pomiędzy Myśliwy a "myśliwy". Przekraczać prędkości też nie wolno a wiadomo jak jest.
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź