forum.labradory.org :: Zobacz temat

monika0001 · Wysłany: 13-01-2008, 15:26 **Liszajec**

Witam

Od 4 tygodni jestem dumną właścicielka labka i... no właśnie nie wiem co sie dzieje
Tydzień temu zauważyłam drobne krostki wokół jednego oka połączone z wypadaniem sierści , potem drugiego.
Weterynarz stwierdził , że to liszajec

- pies dostał szczepionkę i jak na razie ( minęły 3 dni nie widzę zmian ani na lepsze ani na gorsze )Pytanie tylko skąd taka paskudna przypadłosc , i czy to na pewno to. Psiak ma 14 tygodni, nie ma kontaktu z innymi psami ( staram sie utrzymać kwarantannę okresu szczepień )

AnTrOpKa · Wysłany: 13-01-2008, 17:30

Hmm... nigdy nie miałam takiej przypadłości, a wet dał kolejną szczepionkę z tych odpornościowych, tak? I bez uprzedniego wyleczenia tego schorzenia? Żadnej maści nie zalecił? Wydaje mi się, że 3 dni to może jeszcze za wcześnie na rezultat, wypadnięta sierść odrasta dłużej, chociaż krostki powinny się zmniejszyć. A skąd ta przypadłość.. może zaraziła się od jakiegoś człowieka, który przeniósł bakterie na rękach. Małemu szczeniaczkowi łatwiej cokolwiek złapać. Mam nadzieję, że pieskowi się polepszy!

monika0001 · Wysłany: 13-01-2008, 18:00

Szczepionka była podana przeciwko przypadłości - zamiast maści czy innych środków :bad:

, co mnie troszke zaskoczyło .
Mam nadzieje , że bedzie dobrze

Irefra · Wysłany: 13-01-2008, 18:50

Trzymam kciuki!Oby piesek szybko wyzdrowiał!

inkapek · Wysłany: 13-01-2008, 19:18

Trzymam kciuki

AnTrOpKa · Wysłany: 13-01-2008, 19:50

monika0001, na pewno będzie dobrze! Głowa do góry! Obserwuj Maluszka i pisz czy jest lepiej. Myślę, że to kwestia kilku dni i zacznie znikac

Ryniu · Wysłany: 13-01-2008, 20:59

Jest wiele preparatów w sklepach zoo na tę przypadłość. Monika0001, nic nie zaszkodzi aby skonsultować to z innym wetem. Ja często to robię nauczony doświadczeniem.

Tomi · Wysłany: 13-01-2008, 22:34

Na liszajec można również wspomagająco zastosować preparat Peroxywet (tylko przy oczach to niebezpieczne). I tak jak Ryniu pisze; dobrze zasięgnąć porady również u innego weta - co dwie opinie to nie jedna.

cranbi · Wysłany: 14-01-2008, 12:27

Ja również zasięgłabym rady innego weta. Dla spokoju..

monika0001 · Wysłany: 14-01-2008, 14:34

Dziękuje

tak właśnie zrobię dla pewności , że będzie ok

cranbi · Wysłany: 15-01-2008, 23:07

I jak się psina czuje?

monika0001 · Wysłany: 16-01-2008, 18:33

nie jest dobrze ....

AnTrOpKa · Wysłany: 16-01-2008, 19:04

Ale byłaś u jeszcze jakiegoś weta?

monika0001 · Wysłany: 16-01-2008, 19:23

Tak, ten z kolei stwierdził , że to raczej jest to przypadłość o charakterze grzybiczym. ale nie liszajec :bad:

- być może doszła do tego jeszcze alergia pokarmowa - labus strasznie sie drapie
Mamy preparaty do kąpieli i smarowania- i w jadłospisie tylko sucha karmę, ale jak na razie choroba sie rozprzestrzenia

, jego pyszczek wygląda złośnie

AnTrOpKa · Wysłany: 16-01-2008, 19:26

Biedne maleństwo

A jaką karmę mu podajesz? Może to właśnie ta karma jest pezyczyna alergii.

labi · Wysłany: 16-01-2008, 20:46

monika0001, wstaw fotki pyszczka, jeśli możesz

monika0001 · Wysłany: 14-02-2008, 19:25

moj chory łysolek - pyszczek mu już trochę porasta sierścią , ale nadal walczymy z choróbskiem - teraz z drapaniem i rankami

Kuba i Chili · Wysłany: 14-02-2008, 20:15

biedna psinka... 3mamy kciuki moooooocno!!!

Ryniu · Wysłany: 14-02-2008, 22:49

Jola · Wysłany: 14-02-2008, 22:50

Na pewno się uda! Mizianki dla suni!!