Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tenshii
04-10-2012, 08:49
Nużyca
Autor Wiadomość
gusia1972 
Agnieszka



Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007

Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010

Pomogła: 1 raz
Wiek: 51
Dołączyła: 29 Gru 2007
Posty: 4198
Skąd: Wrocław
  Wysłany: 17-01-2008, 22:59   Nużyca

Wywoływana jest przez Demodex canis - małe roztocze, długości ok. 0,3 mm, o kształcie robakowatym, posiadające w przedniej części ciała 4 pary odnóży. Odwłok wydłużony, prążkowany. Pasożyty bytują głównie w mieszkach włosowych. Obecność nużeńca jest stwierdzana u około 80% populacji psów. U zwierząt zdrowych inwazja ta przebiega bezobjawowo. Przyjmuje się, że czynnikiem indukującym rozwój choroby jest spadek odporności.

Noo i niestety u mojej Kali dzisiaj stwierdzono tą nużycę :( denerwowało mnie to że za bardzo się drapie szczególnie po głowie, okulary jej się zrobiły wokół oczu i sierść na kufie trochę przerzedziła, do tego na czole z 2 punktowe ubytki sierści, więc w końcu poszliśmy dziś do weta i ... nużyca :(
na szczęście poszłam w początkowej fazie choroby więc za miesiąc powinna być już zdrowa
dziś dostała lek w żelu do smarowania jednorazowego (zupełnie tak się dozuje jak to na pchły i kleszcze) "advocate" i leki wzmacniające odporność do brania przez 7 dni
za 3 tygodnie znów dostanie żel i powino być OK
_________________
Ostatnio zmieniony przez tenshii 27-10-2012, 15:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ryniu 



Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019

Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022

Pomógł: 27 razy
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 26864
Skąd: Włocławek
Wysłany: 17-01-2008, 23:21   

Lizy od Enzo dla Kali. Dużo zdrówka!
_________________


 
 
AnTrOpKa 



Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007

Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 25 Lis 2007
Posty: 6578
Skąd: Szczecin
Wysłany: 17-01-2008, 23:34   

Biedna Kala :( Mam nadzieję, że jak najszybciej wróci do zdrowia! Nie wiesz czy ta choroba jest zaraźliwa dla ludzi ?
_________________
 
 
 
Tomi 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 756
Skąd: Kujawy
Wysłany: 18-01-2008, 00:49   

Paskudna choroba :confused: , głównie z uwagi na swoją rozciągłość w czasie od momentu wystąpienia objawów klinicznych do wyleczenia. Po wyleczeniu występuje skłonność do nawrotów choroby w każdym momencie zycia.gusia1972, dobrze ,że to początkowy etap choroby, może szybciej uda się ograniczyć aktywność nużeńców. Przy silniej zawansowanej nużycy leczenie może być mozolne i trwać wiele miesięcy. Profilaktyka jest trudna - można wymienic dobrze zbilansowane pożywienie, dbanie o systematyczne odrobaczanie z pasożytów wewnętrznych. Podobno zbyt duża częstotliwość kąpieli może również sprzyjać wystąpieniu nużycy.

AnTrOpKa napisał/a:
Nie wiesz czy ta choroba jest zaraźliwa dla ludzi ?

Karolino , słyszałem , że w pewnych warunkach człowiek może się również zarazić Demodex canis , ale myślę , że to mało prawdopodobne. Dla nas zarezerwowany jest inny drań - nużeniec ludzki.
_________________

 
 
 
AnTrOpKa 



Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007

Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 25 Lis 2007
Posty: 6578
Skąd: Szczecin
Wysłany: 18-01-2008, 00:52   

Tomi napisał/a:
Demodex

!!!! AAA!!! Słyszałam o nim!!! To taki malutki krokodyl!!!
_________________
 
 
 
Tomi 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 756
Skąd: Kujawy
Wysłany: 18-01-2008, 01:26   

;D w sumie podobny do krokodylka ... i też jest średniomiły - można powiedzieć ,że ma 'humory' wredotka jeden:-P
_________________

 
 
 
gusia1972 
Agnieszka



Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007

Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010

Pomogła: 1 raz
Wiek: 51
Dołączyła: 29 Gru 2007
Posty: 4198
Skąd: Wrocław
Wysłany: 18-01-2008, 08:26   

AnTrOpKa napisał/a:
Biedna Kala :( Mam nadzieję, że jak najszybciej wróci do zdrowia! Nie wiesz czy ta choroba jest zaraźliwa dla ludzi ?

pytałam się, więc nie jest w ogóle zaraźliwa, dla ludzi też nie
te paskudztwa każdy pies ma w sobie i uaktywniają się przy spadku odporności
_________________
 
 
Tsunami 
HODOWLA Wildfriends



Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009

Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 1371
Skąd: Kraków
Wysłany: 19-01-2008, 21:28   

Człowiek też ma nużeńce - najwięcej w brwiach:)
_________________
 
 
Tomi 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 756
Skąd: Kujawy
Wysłany: 20-01-2008, 00:02   

gusia1972 napisał/a:
pytałam się, więc nie jest w ogóle zaraźliwa, dla ludzi też nie


Istnieją różne opinie na ten temat.
Pod tym linkiem znajdziecie informacje , które mogą dać wiele do myślenia :)

http://www.krakvet.pl/for...=asc&highlight=
_________________

 
 
 
gusia1972 
Agnieszka



Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007

Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010

Pomogła: 1 raz
Wiek: 51
Dołączyła: 29 Gru 2007
Posty: 4198
Skąd: Wrocław
Wysłany: 20-01-2008, 21:07   

ale ta dyskusja na forum jest z 2005 roku :/ nauka poszła dalej
mi teraz wet dał najnowszy środek na nużeńca advocate, to lek w żelu, daje sie go tak samo jak żele przeciwpchelne i oprócz nużeńca likwidują jeszcze pchły i glizdy, zastepuje ten żel jakby odrobaczanie, następną dawkę żelu advocate ma Kala dostać ok 7 lutego czyli po 3 tygodniach
_________________
 
 
abi
[Usunięty]

Wysłany: 20-01-2008, 21:53   

Gusia a gdzie się podaje ten preparat do pyska czy na skórę? :)
 
 
Tomi 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 756
Skąd: Kujawy
Wysłany: 20-01-2008, 23:45   

gusia1972, prawdą jest , że nauka rozwija się , ale i faktem okazują sie sporadyczne przypadki zarażenia zaprezentowane na konkretnych osobach. Również uważam , to za bardzo rzadkie sytuacje . Wszystko wskazuje na to , że ryzyko jest bardzo małe i dotyczy jedynie przypadków spania z psiakiem w jednym łóżku i naprawdę przesadnego 'miziaaaania' :)
Zarażenie jest więc wyjątkowo trudne i chyba nie trzeba się tego obawiać. :lookdown:
_________________

 
 
 
gusia1972 
Agnieszka



Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007

Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010

Pomogła: 1 raz
Wiek: 51
Dołączyła: 29 Gru 2007
Posty: 4198
Skąd: Wrocław
Wysłany: 21-01-2008, 08:50   

abi napisał/a:
Gusia a gdzie się podaje ten preparat do pyska czy na skórę? :)


na skórę

[ Dodano: Pon 21 Sty, 2008 ]
Tomi napisał/a:
gusia1972, prawdą jest , że nauka rozwija się , ale i faktem okazują sie sporadyczne przypadki zarażenia zaprezentowane na konkretnych osobach. Również uważam , to za bardzo rzadkie sytuacje . Wszystko wskazuje na to , że ryzyko jest bardzo małe i dotyczy jedynie przypadków spania z psiakiem w jednym łóżku i naprawdę przesadnego 'miziaaaania' :)
Zarażenie jest więc wyjątkowo trudne i chyba nie trzeba się tego obawiać. :lookdown:

noo Kala z nami śpi :) co noc po cichutku włazi nam do łóżka, ale śpi w naszych nogach nie przy twarzach, na początku ambitnie ją wywalaliśmy ale ... wolę już spać i się nie budzić na wywalanie :) co do miziania ... noo cały czas miziamy bo jak inaczej :)
mam nadzieję że nic nam nie będzie a jej to paskudztwo szybko przejdzie - jeszcze 2 tygodnie do następnej porcji leku
_________________
 
 
Tomi 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 756
Skąd: Kujawy
Wysłany: 21-01-2008, 13:08   

gusia1972 napisał/a:
co do miziania ... noo cały czas miziamy bo jak inaczej :)


Właśnie , jak tu nie miziaaać takich fajniutkich pycholków :-P
_________________

 
 
 
dewuska 



Mój labrador: Gringo (Fido Red Pond)
Pies urodził się:
28.08.2006

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 24 Sty 2008
Posty: 737
Skąd: Gliwice
  Wysłany: 30-01-2008, 21:25   NUŻYCA

właśnie wróciliśmy od weterynarza... wczoraj mielismy pobraną zeskrobinę, a dzisiaj jechaliśmy po diagnozę...
Gringo ma NUŻYCĘ :(
dzisiaj zaaplikowano mu 2 zastrzyki, na jutro mamy tabletki, zastrzyki musimy powtarzać jeszcze 4 - 5 razy, co 10 dni...
na tym zdjęciu w miarę widać Gringową dolegliwość (pod dolną wargą)


ogólnie chory czuje się dobrze i nawet go to nie swędzi :)
_________________

 
 
Ola 
Akwarelka



Mój labrador: Holly Sarracenia
Suczka urodziła się:
31 lipca 2007

Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Sty 2008
Posty: 870
Skąd: Gdynia
Wysłany: 30-01-2008, 21:45   

dewuska, :( biedulek, dobrze, że go to nie swiędzi...
Wymyziaj go od Nas ;*
_________________


 
 
 
gusia1972 
Agnieszka



Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007

Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010

Pomogła: 1 raz
Wiek: 51
Dołączyła: 29 Gru 2007
Posty: 4198
Skąd: Wrocław
Wysłany: 30-01-2008, 21:52   

dewuska tutaj: http://www.labradory.org/forum/viewtopic.php?t=166 pisalismy już o nużycy
Kala tez ją ma :confused: a ją nie leczą zastrzykami tylko lekiem w żelu "advocate" niby najnowoczesniejszy lek, na razie czekamy do 7-go lutego na druga porcję żelu
_________________
 
 
dewuska 



Mój labrador: Gringo (Fido Red Pond)
Pies urodził się:
28.08.2006

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 24 Sty 2008
Posty: 737
Skąd: Gliwice
Wysłany: 30-01-2008, 22:00   

gusia1972, dzięki... no widzisz, a ja nie zajrzałam tam, tylko od razu do skóry...
Ola, zrobione ;*
gusia1972 mam nadzieję, że ten lek Wam pomoże :)

AnTrOpKa przeprowadź mnie :)
_________________

 
 
AnTrOpKa 



Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007

Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 25 Lis 2007
Posty: 6578
Skąd: Szczecin
Wysłany: 31-01-2008, 01:01   

dewuska, zanim się obejrzysz to Gringo będzie zdrów jak ryba, Kala tak samo :)
Ps. A u Kali jakie są objawy? Bo ja zauważyłam u Hexy takie malutkie łyse kropki na pysku... uczulenie?
_________________
 
 
 
Moni@ 



Mój labrador: Keisi Kola
Suczka urodziła się:
28.07.2007

Pomogła: 2 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 25 Sty 2008
Posty: 528
Skąd: Rybaki - Wieżyca
Wysłany: 31-01-2008, 06:51   Re: NUŻYCA

dewuska napisał/a:
ogólnie chory czuje się dobrze i nawet go to nie swędzi :)


No i to najważniejsze :) Razem z Kolą życzymy szybiego powrotu do pełni zdrowia.

Dla Kali również oczywiście ;*
_________________
Zawsze da buzi na przywitanie - moje słodkie włochate kochanie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź