Urojona ciąża |
Autor |
Wiadomość |
katerina
Ami i 2 oswojonych
Mój labrador: Ami
Suczka urodziła się:
21.12.2010
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Lut 2011 Posty: 293 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 14-05-2012, 08:51
|
|
|
No właśnie decyzja o sterylizacji zapadła wczoraj. Bo nie chcę żeby po każdej cieczce musiała przechodzić przez coś takiego. Tylko musimy się przygotować finansowo na to. Co do ruchu, to właśnie z powodu rozciętej łapy Ami nie może dużo biegać i tu robi się problem. |
_________________ "Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"
Galeria Amuli Żabuli:
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=5205 |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 14-05-2012, 10:46
|
|
|
katerina, Rozumiem. Na pewno wizyta u weterynarza pomoże. Dostanie leki i wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki |
_________________
|
|
|
|
|
katerina
Ami i 2 oswojonych
Mój labrador: Ami
Suczka urodziła się:
21.12.2010
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Lut 2011 Posty: 293 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 17-05-2012, 13:54
|
|
|
Ami dostała lek Galastop, jutro na kontrolę, jeśli mleko dalej będzie dostanie następną buteleczkę tego Galastopu. Trochę się martwię bo od wczoraj przesypia prawie całe dnie, dziś musiałam ją smakołykiem wywabiać z łóżka żeby wyszła na pierwszy spacer i to o godzinie 12 w południe. Nie wiem czy to działanie leku czy depresja czy znowu coś innego |
_________________ "Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"
Galeria Amuli Żabuli:
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=5205 |
|
|
|
|
Karoola
Mój labrador: Browni
Pies urodził się:
02.02.2003
Pomogła: 6 razy Wiek: 29 Dołączyła: 19 Sie 2009 Posty: 3802 Skąd: Sosnowiec/Warszawa
|
Wysłany: 20-05-2012, 01:15
|
|
|
katerina, co z Ami? Jak się czuje? |
_________________ Pozdrawiamy, Karolina, Browni i pinczeropodobny Emil
|
|
|
|
|
katerina
Ami i 2 oswojonych
Mój labrador: Ami
Suczka urodziła się:
21.12.2010
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Lut 2011 Posty: 293 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 21-05-2012, 08:51
|
|
|
Po Galastopie była bardzo senna na dodatek zaczęła wymiotować więc dostała jakieś ziołowe tabletki Prolactino i widzę poprawę, cycuchy mniejsze a i pies daje oznaki życia Wydaje mi się że jesteśmy na dobrej drodze do pożegnania choć tego jednego problemu. |
_________________ "Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"
Galeria Amuli Żabuli:
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=5205 |
|
|
|
|
Bella
Mój labrador: Bella
Suczka urodziła się:
16/04/2011
Dołączyła: 30 Lip 2011 Posty: 10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 21-05-2012, 20:31
|
|
|
Powiedzcie czy to jest ciąża urojona czy coś innego:
U mojej Belli pod koniec cieczki sutki sie powiększyły i traw to do dziś tj. 3 tygodnie po zakończeniu krwawienia. Z sutków nie cieknie mleka. Do tego dochodzi jeszcze powiększenie sromu (nie tak duże jak podczas cieczki ale nie jest jak przed).
Co do jedzenia to Bella po jedzeniu nie wykazywała zainteresowania dlaszym jedzeniem a teraz cały czas zachowuje się tak jakby nic nie dostała. Ma trochę obcięte jedzenie - trochę ze względu na to, że nei wim co się dzieje, trochę przez to, żę przez ukrywanie się przed psami podczas cieczki Bella troche przytyła.
Psy cały czas się nią interesują, chcą z nią kopulować. Na spacerach Bella chce się bawić a one myślą o innej zabawie. w sobotę i nawet dziś podczas spaceru kopulować próbowały wykastrowane psy . Przez to ucieka do mnie żebym ją zabrała od tego towarzystwa.
Takim sposobem moja suczka od 2 miesiące nie może bawić się z innymi psami.
W obecnej chwili mam ochotę iść do weta z tym problemem, bo już nie wiem co robić
Była to jej pierwsza cieczka. I tak chciałam ją wysterylizować ale jak widze jak się bidula męczy tyle czasu to wręcz nie moge się tego faktu doczekać. |
|
|
|
|
ktosia
Mój labrador: Nera
Suczka urodziła się:
08.05.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 40 Dołączyła: 14 Gru 2010 Posty: 1653 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 22-05-2012, 14:07
|
|
|
Bella jak dla mnie za szybko po ciecze pojawiły się te objawy, żeby to była ciąża urojona, jej objawy pokazują się kilka tygodni po ciecze. To, że psy z nią kopulowały może wynikać z kilku rzeczy 1- może mieć jeszcze zapach cieczki, jeśli nie podmyłaś jej po cieczce, 2 - zachowania kopulacyjne mogą być również sposobem demonstracji pozycji dominującej. Jesteś pewna, że to już 3 tyodnie od zakończenia krwawienia, może mniej i jej organizm jeszcze nie wrócił do normy po cieczce, stąd powiększony srom i sutki. Jej apetyt może wiązać się z tym, że ograniczyłaś jej ilość pożywienia i chodzi zwyczajnie głodna. |
_________________ zapraszam na mojego bloga: http://okiemwychowawcy.blogspot.com/
a także do galerii Nery: http://www.facebook.com/m...=1&l=d9970f9b96 |
|
|
|
|
katerina
Ami i 2 oswojonych
Mój labrador: Ami
Suczka urodziła się:
21.12.2010
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Lut 2011 Posty: 293 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 22-05-2012, 14:59
|
|
|
Bella jeśli mała jest 3 tygodnie po krwawieniu to być może cieczka u niej nie dobiegła końca tak całkiem, to pierwsza cieczka wiec może trwać dłużej, obserwuj dziewczynę i nie wpadaj w panikę. Jeśli chodzi o psy to pogódź się z tym, że masz już kobietę w domu a nie szczeniaczka i psy nie będą przechodziły obok niej obojętnie. U nas na całe osiedle psów, kastratów i nie, małych i wielkich oraz bardzo starych Ami bawi się tylko z jednym Goldenem bo reszta z miejsca powala ją na ziemię i próbuje że tak powiem posiąść |
_________________ "Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"
Galeria Amuli Żabuli:
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=5205 |
|
|
|
|
nata
Natalia & Polina
Mój labrador: Pola
Suczka urodziła się:
27.03.2010
Pomogła: 2 razy Wiek: 36 Dołączyła: 17 Maj 2010 Posty: 5230 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 22-05-2012, 15:07
|
|
|
katerina napisał/a: | Jeśli chodzi o psy to pogódź się z tym, że masz już kobietę w domu a nie szczeniaczka i psy nie będą przechodziły obok niej obojętnie. |
Oj chyba niekoniecznie tak jest. Co prawda mam sunie po sterylce i nie mam takich kłopotów, nie mniej jednak moja poprzednia sunia miała normalnie cieczki i tylko w tym okresie zainteresowanie samców się pojawiało. Po cieczkach (między nimi) nic takiego nie miało miejsca.
Wiem, że są szczególne sunie, które pachną jakoś znacząco i takie zachowania ze strony psów się pojawiają, ale myślę że są to wyjątki. Nie można uznać za regułę, że jeśli sunia dojrzała i miała cieczkę to już do końca życia, 24/7, psy będą się na nią rzucać.
Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić |
_________________
|
|
|
|
|
Bella
Mój labrador: Bella
Suczka urodziła się:
16/04/2011
Dołączyła: 30 Lip 2011 Posty: 10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-05-2012, 20:39
|
|
|
Owszem, z tego co poczytałam trochę to nie ma wszystkich wymienianych symptomów a sutki powiększyły sie za wcześnie.
Bella zakończyła krwawienie dokładnie 30.04.
Po zakończeniu krwawienia była 2 razy myta a okolice sromu w szczególności dokładnie umyłam zwykłym płynem do higieny intymnej. Nie wiem czy dobrze ale nic jej po tym nie było. To nic nie pomogło, bo w tym samym dniu spotkany przypadkowo pies chciał ją pokryć.
Ona biedna nie wie o co chodzi i początkowo ucieka od napastników, potem próbuje ich gryźć a na końcu próbuje wskoczyć mi na ręce żebym ją ratowała. Trochę to uciążliwe jest.
Moja poprzednia suczka nie miała tego typu problemów, nawet podczas cieczki sama odganiała psy i nawet nie musiałam jej sterylizować.
Najbardziej martwi mnie ten powiększony srom i sutki. Czy kiedykolwiek jej wygląd wróci do stanu sprzed cieczki? |
|
|
|
|
neravia
Mój labrador: Kami (Bushbane Syrah)
Suczka urodziła się:
13.08.2011
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 09 Wrz 2011 Posty: 1780 Skąd: Zabrze/Irlandia
|
Wysłany: 22-05-2012, 21:05
|
|
|
Ja mogę tylko powiedzieć, że u mojej poprzedniej wysterylizowanej suni pewien amant cavalier całe życie twierdził, że sunia ma cały czas cieczkę
więc to zależy od suni ale na pewno i od samców, bo inni np. nie zwracali uwagę na moją suńkę.
Bella, może faktycznie psy czują jeszcze zapachy
[ Dodano: 22-05-2012, 22:08 ]
Bella napisał/a: | Najbardziej martwi mnie ten powiększony srom i sutki. Czy kiedykolwiek jej wygląd wróci do stanu sprzed cieczki? |
z tego co mi wiadomo, to nie wróci już do stanu z przed cieczki, srom i sutki będą minimalnie większe. ale mogę się mylić, nie jestem pewna. |
_________________ Galeria Kamusi
http://forum.labradory.or...=6492&start=460
|
|
|
|
|
ktosia
Mój labrador: Nera
Suczka urodziła się:
08.05.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 40 Dołączyła: 14 Gru 2010 Posty: 1653 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
katerina
Ami i 2 oswojonych
Mój labrador: Ami
Suczka urodziła się:
21.12.2010
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Lut 2011 Posty: 293 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 23-05-2012, 18:54
|
|
|
"Nie można uznać za regułę, że jeśli sunia dojrzała i miała cieczkę to już do końca życia, 24/7, psy będą się na nią rzucać."
Nie popadajmy w skrajności, to nie jest tak że 24/7 jednak muszę przyznać, że mało który psi facecik nie próbuje swoich sił, jedni dosłownie powalają ją na glebę inni próbują delikatnie niepostrzeżenie...Nie wiem czy moja dziewczyna tak im pachnie czy po prostu mieszkam na osiedlu niewyżytych samców.
Bella jeśli chodzi o powiększenie sromu i cycuszków to bądź pewna, że zmniejszą się bardzo, nie stresuj się. Po pierwszej cieczce moja Ami też miała duże "to i tamto" i to przez jakieś 2 miesiące, ja myślałam że już jej tak zostanie i byłam bardzo zaskoczona kiedy zmalało ale też zadowolona |
_________________ "Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś"
Galeria Amuli Żabuli:
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=5205 |
|
|
|
|
nata
Natalia & Polina
Mój labrador: Pola
Suczka urodziła się:
27.03.2010
Pomogła: 2 razy Wiek: 36 Dołączyła: 17 Maj 2010 Posty: 5230 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 23-05-2012, 19:25
|
|
|
katerina napisał/a: | Nie wiem czy moja dziewczyna tak im pachnie czy po prostu mieszkam na osiedlu niewyżytych samców. |
Wszystko możliwe |
_________________
|
|
|
|
|
Bella
Mój labrador: Bella
Suczka urodziła się:
16/04/2011
Dołączyła: 30 Lip 2011 Posty: 10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-05-2012, 20:25
|
|
|
katerina dzięki pocieszyłaś mnie.
Pozostaje mi cierpliwie czekać. |
|
|
|
|
Tsunami
HODOWLA Wildfriends
Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009
Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz Wiek: 37 Dołączyła: 26 Lis 2007 Posty: 1371 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24-05-2012, 21:22
|
|
|
Bella, suka po cieczce może baaardzo długo psom pachnieć
Sterylka wchodzi w grę najwcześniej 2 miesiące po cieczce, jeśli sunia miałaby ciążę urojoną do tego czasu zauważysz dziwne zachowanie - noszenie zabawek, powiększone cycuchy, a po róno 2 miesiącach od cieczki - kopanie gniazda w podłodze albo szafie
Cały czas obserwuj wydzielinę suki, bo jakakolwiek niepokojąca może świadczyć o infekcji.
Niestety znam suki, które i po sterylce potrafią psom tak pachnieć, że te nie mogą odkleić się od ich ogona
Ja właśnie odchudzam swoją emerytkę i za miesiąc mam nadzieję, że uda mi się ją wysterylizować. Już też nie mogę się doczekać |
_________________
|
|
|
|
|
AnetaAmelia1 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-07-2012, 08:13
|
|
|
Hej. Moja Sunia przestała mnie słuchać, kompletnie nic sobie nie robi z tego co ja do niej mówie.Nie reaguje na przywołania, a ostatnio nawet na spacerku jak ja wołałam, to mnie olała a jak zaczęłam iść w jej stronę to zaczęła uciekać...nigdy się tak nie zachowywała. Robi sobie co chce i normalnie ma moje komendy gdzieś... Jest smutna, apatyczna:( Cycuchy jej zaczęły wisieć i nie wiem czy to nie ta ciąża urojona...Z tego co tu czytałam to jest za wcześnie bo jesteśmy dopiero 2 tyg po cieczce, ale dlaczego ona się tak zachowuje? Normalnie jakby mi psa podmienili... |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 23-07-2012, 08:16
|
|
|
AnetaAmelia1, Nie jest za wcześnie u mojej było podobnie zaraz po cieczce. Pies mi głupiał szukała innych psów i skakała po nich nie zależnie od tego czy to był pies czy suka, nie słuchała się w ogóle, była strasznie pobudzona wczynała awantury z innymi psami. W domu często piszczała, dyszała nie chciała jeść. Najczęściej siedziała pod drzwiami kiedy wyczuła innego psa dawała do niego dyla |
_________________
|
|
|
|
|
AnetaAmelia1 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-07-2012, 08:23
|
|
|
No właśnie Sunia też się tak zachowuje, dokładnie tak samo...:( A tak się tego bałam.......to jej druga cieczka, po pierwszej nie daliśmy rady finansowo ze sterylką i teraz właśnie mieliśmy ją w planach, żeby tego uniknąć..ale chyba już za pózno...:( Jutro idziemy do weta na kontrole uszu bo miała zapalenie i dostaje kropelki Surolan, więc każę ją dokładnie zbadać zobaczymy co mi powie. Jezu bidulka..teraz się będzie męczyć... |
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 23-07-2012, 08:41
|
|
|
AnetaAmelia1, Współczuję Wiem ja to jest patrzeć jak się psinka męczy, ale szybko zleci. Uporacie się z ciążą urojoną i będziecie mogli za 2,5 miesiąca wysterylizować Sunie. |
_________________
|
|
|
|
|
|