[zaba]

Tak jak w temacie. Całkiem niedawno mojej babci w nocy z podwórka uciekł pies. Znalazł dziurę i poleciał za suczkami w cieczce. I niestety... zginął pod kołami.
Dowiedziała się o tym ok. południa i cóż... sama musiała sprzątnąć zwłoki psa z ulicy.
Dziś zawitała do niej policja z mandatem za to, ze pies biega luzem i z informacja, ze "Służby komunalne z miasta XXX sprzątnęły zwłoki psa o tej i o tej godzinie." I że mają zdjęcia psa.
I tu pojawia się pytanie - głównie od taty mojego i babci, która siedzi w nerwach po wizycie policji.
Czy policja ma obowiązek sprzątnąć zwłoki psa?

[donia457]

zaba, raczej to robi sluzby komunalne,niech składa jakiej odwołanie,rozumiem ze pies latał luzem,ale kare za sprzatniecie zwłok?? tym bardiej ze sama to zrobiła,niech poda jakis świadkow,ktorzy jej w tym pomogli

[ Dodano: 09-10-2012, 23:59 ]
a tak to wogole wspolczuje Twojej Babci i Wam

[zaba]

donia457, mandat dostała, za to, ze pies biegał luzem. Ale zastanawia mnie skąd policja się tam wzięła. I służby komunalne ciekawe kiedy byłe zawiadomione

[donia457]

zaba, policja mogła tamtedy przejezdzać i stad dowiedziały sie slużby,mnie to ciekawi skad policja wiedziala ze to pies twojej babci

[zaba]

donia457, nie mam pojęcia. Popytam jutro jeszcze w schronisku na ten temat, bo tata prosił.

[milka4]

zaba, współczuję Twojej babci
a w temacie - policję prawdopodobnie powiadomił jakiś sąsiad który wiedział że ten pies jest Twojej babci (tak przypuszczam)
a odwołanie powinna napisać - w końcu sama usunęła zwłoki psa a nie służby komunalne

[Ostaś]

zaba, czy mandat został przyjęty? bo jeśli tak to nie widzę sensu drążenia tematu. Policja oczywiście nie sprząta zwłok, tylko zawiadamia odpowiednie służby ustanowione przez gminę.
Policja ustaliła właścicela psa i za podstawę mandatu przyjeła pewnie art. 77 K.W.?

Jeszcze tylko dodam jeden z artykułów znowelizowanej ustawy o ochronie zwierząt.

Cytat:

Art. 10a. ust. 3. Zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna.

[zaba]

Ostaś, wiem wiem o tym artykule.
Mandat został przyjęty.
Nie chodzi o to nawet, żeby drążyć i się kłócić. Chcieliśmy się po prostu dowiedzieć

[szalej]

Ja nie moge tego znieść, że kiedy jade trasą z pruszkowa do żyrardowa, to od tygodni mijam te same zwłoki zwierząt, zazwyczaj na poboczu, ale często gęsto leżą dalej na środku jezdni... jest ich tyle, że ciężko zliczyć, nikt jego nie sprząta...

[Baszka]