Przesunięty przez: tenshii 27-10-2012, 11:33 |
Kolor sierści labradora - który wybrać? |
Autor |
Wiadomość |
neravia
Mój labrador: Kami (Bushbane Syrah)
Suczka urodziła się:
13.08.2011
Dołączyła: 09 Wrz 2011 Posty: 1780 Skąd: Zabrze/Irlandia
|
|
|
|
|
nata
Natalia & Polina
Mój labrador: Pola
Suczka urodziła się:
27.03.2010
Wiek: 36 Dołączyła: 17 Maj 2010 Posty: 5230 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 29-10-2012, 17:08
|
|
|
effcyk napisał/a: | mnie się ciężkiej budowy labradory kompletnie nie podobają. Widziałam 2 takie egzemplarze na żywo, niskie, bardzo zbite w sobie, krępe nie wiem czemu kojarzą mi się zaraz z taką dużą wersją upasionego jamnika. Nie lubię też psów z siodłatym grzbietem i zwisającym brzucholem - jak ja to nazywam " wylewające się" albo z "rozlaną" budową |
Ja tak samo, dlatego jak tak czytałam co piszecie, wolałam się nie wtykać, bo mam widocznie wypaczony gust, no i się nie znam
Co do kolorku, to po biszkopcie (którego MUSIAŁAM mieć ) jest na pewno czarny |
_________________
|
|
|
|
|
Dokite
Dokite
Mój labrador: ZARGO (Zagros Bella Mare)
Pies urodził się:
20.06.2011r.
Dołączyła: 07 Wrz 2011 Posty: 3242 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 29-10-2012, 20:03
|
|
|
Może to zabrzmi dziwnie, ale mnie labradory NIE podobały się w ogóle. Kojarzyły mi się z dużymi kundlami. Pertraktacje dzieci, prowadzone od 15 lat w sprawie "mania" psa, doprowadziły do tego, że miałam wybór- bokser lub labek. Wygrał labek. Czekolada też pojawiła się na skutek głosowania.
I nie zamieniłabym go na żadnego innego psa, ani na żaden inny kolor. |
_________________
|
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 29-10-2012, 23:18
|
|
|
Dokite napisał/a: | Może to zabrzmi dziwnie, ale mnie labradory NIE podobały się w ogóle. |
ja mialam podobnie laby kojarzyly mi sie z grubym,przepasionym psiurem,jak juz doszlo do wyboru psa staneło na labie,mial byc biszkoptowy ,wyszedl nam czarny i nie zamienilabym go na inny kolor,przynajmniej na sniegu go widac |
_________________ zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
|
|
|
|
|
dominika92
Mój labrador: Demi Z Grodu hrabiego Malmesbury
Suczka urodziła się:
04.2005
Mój labrador: Hela Błotna Sadzawka
Suczka urodziła się:
7.10.2010
Wiek: 32 Dołączyła: 19 Mar 2011 Posty: 3472 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-10-2012, 01:00
|
|
|
Biszkopty najbardziej się sypią
Czekolady są śliczne jako szczeniaki, potem już nie są takie piękne..choć oczywiście Demi jest cudowna Ja bardzo chciałam czarnego, ale chłopak się uparł na biszkopta i koniec. Choć nie ukrywam, że Heleny umaszczenie mi się podoba jako że jest mocno wypieczona Tylko ta sierść sypiąca się..:P Demi ma kompletnie inną sierść, te czarnuchy z którymi miałam do czynienia też |
_________________ - FANPAGE ANIOŁKA I DIABŁA |
|
|
|
|
Jira
Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
25.02.2002
Wiek: 34 Dołączyła: 28 Gru 2010 Posty: 599 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 30-10-2012, 08:14
|
|
|
dominika92 napisał/a: | Biszkopty najbardziej się sypią
Czekolady są śliczne jako szczeniaki, potem już nie są takie piękne..choć oczywiście Demi jest cudowna Ja bardzo chciałam czarnego, ale chłopak się uparł na biszkopta i koniec. Choć nie ukrywam, że Heleny umaszczenie mi się podoba jako że jest mocno wypieczona Tylko ta sierść sypiąca się..:P Demi ma kompletnie inną sierść, te czarnuchy z którymi miałam do czynienia też |
Myślę, że to nie zależy od koloru, tzn w każdym kolorze znajdzie się osobnik bardziej i mniej sypiący... Moja czarna kłaczy jak opętana!!
I powiem wam, ze ja też w ogóle nie myślałam o labradorze. Ale moja siostra jest 10 lat młodsza, wtedy była jeszcze bardzo mała a rodzice usłyszeli że labradory są świetne przy dzieciach. I tak dostałam laba Oczywiście nie żałuję. Moja Nes jest jedyna w swoim rodzaju i najpiękniejsza. I wygląda bardziej jak lab użytkowy, nie jest tak ciężka co też mi odpowiada - ja nie przepadam za ciężkimi psami i jakbym miała kiedyś jeszcze brać laba to pojechałabym po jakiegoś dobrego workinga. Oczywiście czarnego |
_________________ http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria Neski
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6445 - galeria Birki
http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 - galeria [*]Questa[*] |
|
|
|
|
effcyk
Pies urodził się:
Wiek: 36 Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 2487 Skąd: z nikąd
|
Wysłany: 30-10-2012, 08:27
|
|
|
tak, wielu z Was ma racje, wydaje się że labrador to właściwie taki duży kłapouchy burek. Ale coś w tym burku jest, skoro ludzie się zatrzymują, komentują , po prostu zwracają na niego uwagę . Nawet laik, zauważy że ten pies ma w sobie " to coś" . Nest jak był mały miał 3 miesiące i poszliśmy do weterynarza, jedna Pani zaczepiła nas i mówi " on to chyba rasowy bo tak pięknie stoi i taki ładny jest ". Jak poszliśmy do weterynarza gdy Nestor miał 2-3 lata, siedzieli ludzie w lecznicy a ja z psem stałam na zewnątrz, bo w środku był jakiś york. Właścicielka yorka wyjrzała zza drzwi spojrzała na Nestora, który stał na baczność i uważnie jej się przyglądał a ona na to " matko, jaki piękny". 2 miesiące temu nad rzeką mijało nas 2 panów samochodem, nie omieszkali się koło nas zatrzymać i pozachwycać się nad naszym "burkiem" . Takich sytuacji było od groma, założę się że Was też spotykają często tak miłe sytuacje, to jest właśnie dowód na to, że labradory to nie są zwykłe kłapouchy, one naprawdę robią wrażenie |
_________________
|
|
|
|
|
szalej
Dołączyła: 10 Paź 2010 Posty: 2529 Skąd: brak
|
Wysłany: 30-10-2012, 08:57
|
|
|
Niby tak, ale ja mimo, że jestem uzależniona od labów to... też w jakiś sposób mi się nie podobają Tzn są rasy które podobają mi się milion razy bardziej np. Tollery. I właściwie to jest moje przekleństwo, że jestem labomaniakiem, bo nie mogłam sobie kupić innej rasy tylko kolejnego laba |
|
|
|
|
dominika92
Mój labrador: Demi Z Grodu hrabiego Malmesbury
Suczka urodziła się:
04.2005
Mój labrador: Hela Błotna Sadzawka
Suczka urodziła się:
7.10.2010
Wiek: 32 Dołączyła: 19 Mar 2011 Posty: 3472 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-10-2012, 10:45
|
|
|
Jira napisał/a: |
Myślę, że to nie zależy od koloru, tzn w każdym kolorze znajdzie się osobnik bardziej i mniej sypiący... Moja czarna kłaczy jak opętana!!
|
Od samego koloru nie- ale w zależności od koloru mają różną sierść, czekolady często mają taką twardą, a biszkopty miękką . Jak przejeżdżam po Demi to nic mi nie zostaje, a przejadę po Heli to całą rękę mam w kłakach..mimo, że furminatorem już nic nie wychodzi. Ale nie wiem, może jest to jakoś uwarunkowane genetycznie co do poszczególnych osobników..Choć jeszcze nie spotkałam się z tak sypiącą się czekoladą. |
_________________ - FANPAGE ANIOŁKA I DIABŁA |
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7384 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 30-10-2012, 10:54
|
|
|
dominika92 napisał/a: | ale w zależności od koloru mają różną sierść, czekolady często mają taką twardą, a biszkopty miękką . |
Mój biszkopt miał kiedyś twarda - po kastracji mu zmiękła i teraz jest puszkiem okruszkiem. |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
donia457
Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]
Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010
Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014
Wiek: 45 Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 5261 Skąd: warszawa
|
|
|
|
|
Nikaaa
Nika i Chudolab :)
Mój labrador: Jesse (My Ebony Myst)
Suczka urodziła się:
08.09.2011
Wiek: 35 Dołączyła: 24 Lis 2011 Posty: 5653 Skąd: UK/Kraków
|
Wysłany: 30-10-2012, 10:58
|
|
|
donia457 napisał/a: | z redy sie sypie tylko jak lnieje ,ogolnie tak to nie mam czarnych kłakow na dywanie | U nas to samo. Nawet w okresie linienia nie ma jakiejś tragedii. Teraz Jesska akurat zmienia futro za zimowe i mininalnie więcej kłaków widac na jasnych meblach, ale ogólnie jeszcze nie miałam psa, który by się aż tak mało sypał |
_________________
|
|
|
|
|
dominika92
Mój labrador: Demi Z Grodu hrabiego Malmesbury
Suczka urodziła się:
04.2005
Mój labrador: Hela Błotna Sadzawka
Suczka urodziła się:
7.10.2010
Wiek: 32 Dołączyła: 19 Mar 2011 Posty: 3472 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-10-2012, 11:10
|
|
|
było wziąć czarnego z Helą jest masakra! Sierść ma ładną, karma służy bo qpy super, ale kłaków co byśmy nie robili zawsze mnóstwo A jak linieje to już szkoda gadać..więc może coś w tym jest |
_________________ - FANPAGE ANIOŁKA I DIABŁA |
|
|
|
|
szalej
Dołączyła: 10 Paź 2010 Posty: 2529 Skąd: brak
|
Wysłany: 30-10-2012, 11:14
|
|
|
Ja się teraz śmiałam, że oddałam płaszcz do prania, wyszłam na spacer z Bliską w nim a i tak były włosy hakera Hakera sierść jeździła ze mną nawet do belgii i znajdowałam ją na łóżku w hotelu generalnie hakera włosy to pewnie znalazłabym nawet pod skorupą jajka Bliska teraz zaczeła się sypać, ale nie ma porównania do hakera... |
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7384 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 30-10-2012, 11:34
|
|
|
szalej napisał/a: | generalnie hakera włosy to pewnie znalazłabym nawet pod skorupą jajka |
No cóz ja to już przerabiałam. Obieram jajko patrze a tam kłak i bądź człowieku mądry |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
Nikaaa
Nika i Chudolab :)
Mój labrador: Jesse (My Ebony Myst)
Suczka urodziła się:
08.09.2011
Wiek: 35 Dołączyła: 24 Lis 2011 Posty: 5653 Skąd: UK/Kraków
|
Wysłany: 30-10-2012, 11:36
|
|
|
Mam wrażenie, że im ciemniejszy pies tym sie mniej sypie
Czarnuchy górą! |
_________________
|
|
|
|
|
nathaliena
Natalia
Mój labrador: Bari (Waldi Niewierskie Łąki)
Pies urodził się:
20.12.2001
Mój labrador: Goya
Suczka urodziła się:
01.03.2012
Dołączyła: 12 Gru 2010 Posty: 2513 Skąd: z labusiowej doliny
|
Wysłany: 30-10-2012, 12:08
|
|
|
u mnie też Bajki włosów nie ma prawie w ogóle, nic jej nie wyłazi,a po panu Baronie wystarczy przejechać ręką i już.. Bajka ma lśniącą sztywniejsza sierść, Baron mięciutką. |
_________________
|
|
|
|
|
dominika92
Mój labrador: Demi Z Grodu hrabiego Malmesbury
Suczka urodziła się:
04.2005
Mój labrador: Hela Błotna Sadzawka
Suczka urodziła się:
7.10.2010
Wiek: 32 Dołączyła: 19 Mar 2011 Posty: 3472 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 30-10-2012, 12:16
|
|
|
nathaliena, po Heli tak samo...a jak czesze to nic nie wychodzi, ręką przejadę i wszystko fruwa. Coś w tym jednak musi być |
_________________ - FANPAGE ANIOŁKA I DIABŁA |
|
|
|
|
nata
Natalia & Polina
Mój labrador: Pola
Suczka urodziła się:
27.03.2010
Wiek: 36 Dołączyła: 17 Maj 2010 Posty: 5230 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: 30-10-2012, 12:48
|
|
|
U nas to samo.... z Poli cały rok można zbierać i naprawdę porównując to z czarnymi labami, muszę stwierdzic, że właściciele czarnuchów nie mają pojęcia co to znaczy prawdziwe linienie |
_________________
|
|
|
|
|
agnieszka369 [Usunięty]
|
Wysłany: 30-10-2012, 13:50
|
|
|
Ja uwielbiam czekolady,bo sama takową mam Teraz zdecydowałabym sie na czarnuszka,bo mniej ich na ulicach w porównaniu z biszkoptami,a ja lubie być oryginalna Poza tym ciemniejsze laby mniej sie sypia(podobno). |
|
|
|
|
|