Przesunięty przez: tenshii 04-10-2012, 12:59 |
Niedoczynność trzustki |
Autor |
Wiadomość |
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 26-09-2008, 19:58 Niedoczynność trzustki
|
|
|
Ehh po zrobieniu badań kału na strawność , okazało się że Lorenka ma lekką niedoczynność trzustki:( muszę podjechać do kliniki po leki, przez jakiś czas będzie dostawała enzymy i zobaczymy co będzie...
Nigdy się z tą chorobą nie spotkałam, czy ktoś z forumowiczów ma jakieś doświadczenie czy też informacje na ten temat?
Będę wdzięczna za każdą informację. |
_________________ http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... |
|
|
|
|
bietka1
Mój labrador: Sara i Nero (nie lab)
Suczka urodziła się:
18.05.2006
Pomogła: 1 raz Wiek: 62 Dołączyła: 21 Cze 2008 Posty: 806 Skąd: prawie Gdańsk
|
Wysłany: 26-09-2008, 20:40
|
|
|
Mój poprzedni psiak miał też kłopoty z trawieniem, badania laboratoryjne wykazały niedoczynność trzustki. Dostawał enzymy, wet pocieszał, że z tym można żyć. W przypadku niedoczynności napewno skutkuje (wiele ludzi z tym żyje), u nas zakończyło sie to niestety inaczej.... |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 26-09-2008, 20:44
|
|
|
bietka1, o matko nie strasz mnie Mogłabyś mi opisać jak wyglądało leczenie, żywienie itp. Dzisiaj rozmawiałam tylko telefonicznie z wetem , dwa dni czekałam na wyniki, muszę pojechać do kliniki i wszystko omówić. Strasznie się denerwuję, martwię się okropnie,być może histeryzuję, ale jak sobie pomyślę że ona do końca życia może mieć problemy z brzuszkkiem, to aż łzy samie mi się cisną. |
_________________ http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... |
|
|
|
|
bietka1
Mój labrador: Sara i Nero (nie lab)
Suczka urodziła się:
18.05.2006
Pomogła: 1 raz Wiek: 62 Dołączyła: 21 Cze 2008 Posty: 806 Skąd: prawie Gdańsk
|
Wysłany: 26-09-2008, 20:59
|
|
|
Lorena, nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze . Niedoczynność trzustki to poprostu niedobór określonych enzymów trawiennych i można go wyrównać właśnie poprzez leczenie farmakologiczne. Z tego co pamiętam, to dieta polega głównie na kontrolowaniu ilości białka w pożywieniu i ograniczeniu tłuszczów. Nie jestem w tym najlepsza, bo u nas w niedługim czasie okazało się, że nie była to typowa niedoczynność. Porozmawiasz z wetem, na pewno ci powie, że to nie tragedia. Trzymajcie się, i nie panikuj na zapas! |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
bietka1
Mój labrador: Sara i Nero (nie lab)
Suczka urodziła się:
18.05.2006
Pomogła: 1 raz Wiek: 62 Dołączyła: 21 Cze 2008 Posty: 806 Skąd: prawie Gdańsk
|
Wysłany: 26-09-2008, 21:20
|
|
|
Lorena napisał/a: | nie chcę żeby cierpiała | Jeżeli leczenie będzie dobrze dobrane, to cierpień nie będzie Lorenka to młoda panna - zobaczysz, da radę!
I nie dziwię się, że się martwisz, ja też potrafiłam odstawić histerię, jak Sara chorowała. Czułam się jakby mi ktoś odbierał ukochane dziecko, więc dobrze cię rozumiem... |
|
|
|
|
AniaCz.
Mój labrador: Negra
Suczka urodziła się:
23.02.2005
Pomogła: 5 razy Wiek: 43 Dołączyła: 09 Lut 2008 Posty: 1542 Skąd: Londyn
|
Wysłany: 26-09-2008, 23:53
|
|
|
Moj owczarek niemiecki mial niedoczynnosc trzustki, a dokladniej zewnatrzwydzielnicza niewydolnosc trzustki. Tak to sie fachowo nazywa.
U nas rokowania byly kiepskie poniewaz sunka zachorowala w bardzo mlodym wieku (6 miesiecy) nie trawila praktycznie niczego.Chudla z dnia na dzien (w koncowej fazie wazyla 17 kg). Oddawala kal czasami nawet kilkanascie razy dziennie po czym probowala go zjesc. To bylo najgorsze
Leczenie polegalo na podawaniu jej enzymow trzustkowych przed kazdym posilkiem. Na poczatku podawalismy kreon (ale byl bardzo drogi), a pozniej amylan. Jadla rowniez specjalna weterynaryjna karme eukanuby dla psow z niedoczynnoscia trzustki.
Ta choroba jest niestety nieuleczalna. W naszym przypadku nie trwalo to dlugo, w wieku 1,5 roku odeszla.
Na pocieszenie tylko napisze, ze nasz lekarz stwierdzil ze miala ostra postac choroby. Nie wszystkie psiaki tak to przechodza. Niektore zyja wiele lat przy podawaniu lekow. |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Pomógł: 27 razy Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26816 Skąd: Włocławek
|
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Goha_lab [Usunięty]
|
Wysłany: 24-10-2008, 12:23
|
|
|
Podbijam bo Lorena czeka na odpowiedź a chyba nikt nie zauważył jej postu. |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Salerno
Mój labrador: Bazylek [*]
Pies urodził się:
25.01.2008-26.08.2021
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 2476 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 24-10-2008, 21:05
|
|
|
Lorena, jak się sprawy z suką mają? |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
Wysłany: 24-10-2008, 21:07
|
|
|
Widzę, że leki działają tzn. kupki nie są już po 5 -6 razy na dzień tylko 2-3 , są o wiele mneijsze i najważniejsze są normalnie przetrawione , brzuszek jej nie boli czyli wszystko idzie w dobrą stronę, zostały nam tylko luźne kupki , ale to mam nadzieję unormuje się po zwiększeniu dawki.
Za miesiąc będziemy robić kontrolne badanie testów strawnościowych i amylazy. Patrycja, dziękuję że pytasz. |
_________________ http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka .... |
|
|
|
|
Salerno
Mój labrador: Bazylek [*]
Pies urodził się:
25.01.2008-26.08.2021
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 2476 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 24-10-2008, 21:15
|
|
|
Bardzo się cieszę, mam nadzieję, że będzie z dnia na dzień lepiej. Wkrótce czekam na kolejne wieści! Ucałuj Lorenkę. |
|
|
|
|
leniek644
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
05.05.2010
Wiek: 35 Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 48 Skąd: Ostrowiec
|
Wysłany: 24-02-2014, 17:05
|
|
|
Mojemu labkowi od jakis 4 dni nie bardzo smakowalo jedzenie a wczoraj przestal jesc w ogole. (normalnie jest strasznym obzarciuchem) robi tez rzadkie kupy i puszcza strasznie smierdzace baki. Zrobilismy dzis badanie krwi i wyszlo ze ma podwyzszona amylaze 1620 U/1
Wet powiedzial ze ma podrazniona trzustke, nie trawi do konca jedzenia i co za tym idzie jest odwodniony. Powodow moze byc wiele miedzy innymi zanik komorek trzustki
Leczymy go narazie dieta, dostalismy karme w ktorej bialka sa rozloze do pepetydow i czekamy czy sie wszytsko ustabilizuje. Mamy tez mierzyc ilosc wypijanej wody. Jestem przerazona |
_________________ [url=http://www.TickerFactory.com/]
[/url]
|
|
|
|
|
|