Przesunięty przez: AnIeLa 12-05-2013, 07:13 |
Max czarny nibylab zamieszkał w Nowej Soli |
Autor |
Wiadomość |
malgo70
Mój labrador: Sara(Golden retriver)
Suczka urodziła się:
1.12.2007
Mój labrador: Tafira z DT na DS
Suczka urodziła się:
22.12 2010
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Sty 2013 Posty: 135 Skąd: Leszno
|
Wysłany: 03-03-2013, 16:57 Max czarny nibylab zamieszkał w Nowej Soli
|
|
|
Dostałam taka oto wiadomość od Ani z przytuliska w Mosinie(z tego przytuliska jest Edi)Pani Małgosiu, mam kolejną labkową biedę, w wielkiej potrzebie.....
https://www.facebook.com/...&type=1&theater
Jest w schronisku w Swarzędzu, ktore 15.03 będzie zlikwidowane, a psy.......... prawdopodobnie uśpione .....
Byłaby Pani w stanie pomóc....? |
_________________ Małgosia
|
Ostatnio zmieniony przez AnIeLa 12-05-2013, 07:13, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
monika72
Monika&Harry&Luna
Mój labrador: Harry
Pies urodził się:
20.04.2011
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
2011
Pomogła: 1 raz Wiek: 52 Dołączyła: 21 Lip 2011 Posty: 448 Skąd: Skierniewice
|
|
|
|
|
zbeata06
Mój labrador: Tores i Wonder (DT)
Pies urodził się:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 02 Lis 2011 Posty: 79 Skąd: Środa Wlkp.
|
|
|
|
|
KASFET DT
Mój labrador: Keysi
Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Lut 2013 Posty: 10 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 07-03-2013, 09:12
|
|
|
Max już bezpieczny będzie u mnie do czasu znalezienia mu domku stałego |
|
|
|
|
kimsi_3
Mój labrador: Kida - indywidualistka ;)
Suczka urodziła się:
09.05.2009
Mój labrador: Luna - z DT na DS ;)
Suczka urodziła się:
03.01.2008
Pomogła: 9 razy Wiek: 39 Dołączyła: 26 Lut 2012 Posty: 1635 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
|
KASFET DT
Mój labrador: Keysi
Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Lut 2013 Posty: 10 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 11-03-2013, 08:55
|
|
|
Maxiu u mnie , okazało się że jest bardzo chory zakażona rana po kastracji wszystko się otworzyło ,szwy wewnętrzne na wierzchu do tego grzybica na płatkach uszu . jest w trakcie leczenia . To bardzo skrzywdzony pies który pragnie miłości człowieka , w domu siedzi cichutko w kąciku i udaje że go nie ma praktycznie jak by psa nie było .Nie toleruje innych psów !!! choć w domu mieszka z Keysi i jest ok ale moja sunia go zdominowała , schodzi jej z drogi . Na smyczy strasznie ciągnie i nie reaguje na opiekuna . po zakończonym leczeniu Maxiu będzie szukać DS !!!! wiek psa określony przez weta to 1.5 do 2 lat więc to młody chłopak |
|
|
|
|
KASFET DT
Mój labrador: Keysi
Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Lut 2013 Posty: 10 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 11-03-2013, 08:58
|
|
|
|
|
|
|
|
KASFET DT
Mój labrador: Keysi
Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Lut 2013 Posty: 10 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 11-03-2013, 09:03
|
|
|
|
|
|
|
|
KASFET DT
Mój labrador: Keysi
Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Lut 2013 Posty: 10 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 11-03-2013, 09:11
|
|
|
proszę o domek dla niego , jest nauczony zachowywania czystości w domu ,nie narzuca się proszę |
|
|
|
|
KASFET DT
Mój labrador: Keysi
Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Lut 2013 Posty: 10 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 11-03-2013, 09:23
|
|
|
|
|
|
|
|
KASFET DT
Mój labrador: Keysi
Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Lut 2013 Posty: 10 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 11-03-2013, 16:35
|
|
|
|
|
|
|
|
anna34
rude szczęście
Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016
Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016
Pomogła: 7 razy Wiek: 50 Dołączyła: 15 Sty 2008 Posty: 6152 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 11-03-2013, 16:49
|
|
|
To jest prośba-zdejmijcie mi to coś |
_________________
|
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Pomogła: 5 razy Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7384 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 11-03-2013, 19:56
|
|
|
Max dzisiaj spędził 3 godziny w poczekalni u weterynarza. Miał wyciskany ropień który zrobił mu się w tej ranie
Psów tak jak Kasia pisała nie toleruje, możliwe, że w schronie był gryziony/ na pyszczku ma blizny/ i reaguje tak na wszelki wypadek, na dzień dzisiejszy ma ochotę zagryźć każdego psa który jest w zasięgu jego wzroku.
Do ludzi kochany, tuli się , kładzie łepek na kolankach a gdy głaskałam go po łebku dzisiaj zasnął na stojąco u weterynarza |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
Ewelina
wesoła rodzinka
Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007
Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015
Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy Wiek: 37 Dołączyła: 17 Kwi 2009 Posty: 25678 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 12-03-2013, 10:09
|
|
|
Biedactwo. Musiał wiele przejść |
_________________
|
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Pomogła: 5 razy Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7384 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 19-03-2013, 17:18
|
|
|
Max dzisiaj odwiedził las
Bardzo mu się podobało
|
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Pomogła: 5 razy Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7384 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 28-04-2013, 14:12
|
|
|
Maxowi odmieni się zły los. Wczoraj gościł u siebie Panią na wizycie przed adopcyjnej.
Po weekendzie majowym zamieszka w nowym, już własnym domu |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
AnIeLa
Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021
Pomogła: 5 razy Wiek: 37 Dołączyła: 18 Wrz 2008 Posty: 7384 Skąd: Nowa Sól
|
Wysłany: 12-05-2013, 07:12
|
|
|
Cytat: | Witajcie! wiem że już po wydarzeniu ale tak sobie pomyślałam że chcielibyście wiedzieć co u Maxa właśnie trafił do rodziny gdzie są jeszcze 3 ogony, był lekko zaskoczony ale nastąpiła akceptacja samochód po początkowych popiskiwaniach teraz traktuje jak swoją kanapę ( przy okazji z chęcią wskakuje do aut sąsiadów) cały dzień biega po dworze bo jego pani prowadzi winnicę więc chłopak nie ma wyjścia, a wieczorami zalega na legowisku w sypialni, chyba jest spokojny bo śpi wyciągnięty w całej okazałości, wszystkim za pomoc w walce o Maxa BAAAAARDZO dziękuje! |
Temat przenoszę |
_________________ "Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
|
|
|
|
|
|