Wygryziona sierść z ogona |
Autor |
Wiadomość |
przemulson
Mój labrador: Santos
Pies urodził się:
16.06.2012
Wiek: 36 Dołączył: 08 Sie 2012 Posty: 67 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: 29-04-2013, 21:31 Wygryziona sierść z ogona
|
|
|
Witam. Moim a raczej mojego psa problemem jest wyrywanie siersci z ogona. Nie wiem co jest przyczyną. Myślałem że to przez karmę. Od samego początku jadł royal canin junior dla labradorow i nagle zaczal gonic za ogonem. Może z nudów? Nie wiem. Długo sie z nim bawię i chodzę na spacery. Potem doszlo wyrywanie siersci. Pomyślałem i wet tak samo że może to alergia pokarmowa. Zmieniłem na brit care lamb & rice junior. Kupy okazaly sie lepsze i co najważniejsze przestał się gonic i wyrywac siersc. Po 4 miesiącach problem powrócił. .. Czy to jego natręctwo czy może nagle się uczulil na tego brita? Jak z tym walczyć? |
Ostatnio zmieniony przez tenshii 02-04-2014, 18:00, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Aniussia
Moje Dwa Szczęścia:)
Mój labrador: Blondi
Suczka urodziła się:
14.02.2010
Mój labrador: Nina
Suczka urodziła się:
14.01.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 40 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 1566 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 29-04-2013, 21:35
|
|
|
przemulson, a dokładniej gdzie wygryza sobie tą sierść ?? Pod ogonem czy na samym ogonie... ?? |
_________________
|
|
|
|
|
Nikaaa
Nika i Chudolab :)
Mój labrador: Jesse (My Ebony Myst)
Suczka urodziła się:
08.09.2011
Pomogła: 15 razy Wiek: 34 Dołączyła: 24 Lis 2011 Posty: 5659 Skąd: UK/Kraków
|
Wysłany: 29-04-2013, 21:35
|
|
|
przemulson, ja czytałam, że to może byc na tle psychicznym i powinno tepić sie takie zachowanie u psa.
Proponuje poczytać ten watek
http://www.owczarek.pl/fo...s.asp?TID=17761
[ Dodano: 29-04-2013, 21:38 ]
Także jeśli psiakowi nic nie dolega (brak pasozytów, wykluczyliście alergię a gruczoły są czyste) to nie pozostaje Wam nic innego jak przerywactakie zachowanie. |
_________________
|
|
|
|
|
przemulson
Mój labrador: Santos
Pies urodził się:
16.06.2012
Wiek: 36 Dołączył: 08 Sie 2012 Posty: 67 Skąd: Wlkp
|
Wysłany: 29-04-2013, 22:17
|
|
|
Sierść wyrywa tam gdzie się złapie. Z reguły tak mniej więcej na środku ogona. Nie wygląda on już zbyt ładnie. Pasożytów nie ma. Odrobaczany jest regularnie. Pojawil mu sie łupież. Może go swędzi i dlatego goni. Ale w sumie na świąd dostał zastrzyk 3 dni temu.
Jak tylko widzę źłe zachowanie od razu reaguje ale cały czas nie da się pilnować. |
|
|
|
|
aga
Mój labrador: Szila
Suczka urodziła się:
20.08.2012
Wiek: 42 Dołączyła: 07 Cze 2013 Posty: 194 Skąd: Opole
|
Wysłany: 10-06-2013, 13:27
|
|
|
Moja jak była mała to też tak robiła, tylko wtedy byliśmy w trakcie odrobaczania i po kolejnym odrobaczeniu przestała się tam gryźć. Wet mówił, że robaczki się zbierają przy odbycie i dlatego w tamtym miejscu psa swędzi i się gryzie/drapie. Jak została odrobaczona i wszystkie pasożyty z niej wyszły to przestała. Lepiej nie dopuścić aby trwało to za długo bo później sierść nie daj Boże nie odrośnie i zostanie taki wygolony pasek |
_________________
|
|
|
|
|
|