Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Chelsea
26-11-2013, 08:09
Pomocy :(! Potrzebny ala'DT
Autor Wiadomość
bina071 



Mój labrador: Lejla(karłowaty labrador :D)
Suczka urodziła się:
19.01.2012r

Wiek: 112
Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 666
Skąd: Wrocław
Wysłany: 25-05-2013, 20:40   Pomocy :(! Potrzebny ala'DT

Błagam ludzie pomóżcie mi :( Nie wiem nawet od czego zacząć, jestem w takim dołku psychicznym, po prostu nie wyrabiam :(

Przejdę do rzeczy..Zostałam z córcią przerzucona do rodziny zastępczej (babcia mojego "przyszłego"), i nie mam co zrobić przez około 10 miesięcy z Lejlą (w marcu przyszłego roku wprowadzam się z narzeczonym na nasze mieszkanie i będzie już mogła ze mną być :c ) :cring: . Sytuacja w obecnym domu (już tu nie mieszkam) wygląda tak, że mój dziadek ma raka i nie może wychodzić z psem, a babcia się do tego nie zabierze bo nie ma siły. W nowym domu jest już pies i nie toleruje żadnego innego, próba zaprzyjaźnienia też nie wyszła :( . Teraz wstaję rano o 8 i jeżdżę do dziadków codziennie z dzieckiem rano i wracam około 22 tam gdzie powinnam być cały czas. Tak wiem, że pies mógłby zostać u moich dziadków, a ja mogłabym dalej jeździć, bo dla niej na prawdę bym wszystko zrobiła...tylko..właśnie..tylko moi dziadkowie są bardzo nerwowi i nie pozwalają mi tak męczyć dziecka jazdą z jednego domu do drugiego, a babcia nie znosi psów (do tej pory było jako tako, ale Lejla jak mnie nie ma jest nachalna na mizianie i wszystko inne do czerwonej gorączki, babcia oczywiście nawet jej nie dotknie), nie chcę z nimi dyskutować i się kłócić bo brałam psa i wiem, że muszę wziąć za niego pełną odpowiedzialność, a niektórym może się nie podobać jej obecność bez właściciela.

Na razie mam jedną osobę poza Wrocławiem, która zastanawia się nad tym, czy jej nie wziąć, ale czarno to widzę. To jest kwestia na prawdę kilku miesięcy, może nawet 2-3 bo piesek w tamtej rodzinie jest już w stanie..że tak powiem umierającym :< Przecież nie oddam jej do schroniska albo komuś na stałe :cring: :cring: Oczywiście co miesiąc opłacałabym koszty karmy, smycze, obróżki..wszystko co byłoby jej potrzebne. Zależy mi na tym, żeby miała kogoś kto się nią zaopiekuje, o dach nad głową, pełny brzuszek, swój kącik i troszkę mizianka. Mogłabym nawet ją zabierać w tygodniu od południa do wieczora gdyby ktoś z Wrocławia ją wziął lub okolic, na weekendy mogłaby być ze mną bo śpię wtedy u dziadków(piątek-niedziela). Proszę, pomocy, ona i dziecko są dla mnie całym światem i nie potrafię dopuścić do siebie myśli, że mogę jedno z nich stracić :(

Lejla kocha aportowanie, pływanie, wszystkie zabawy. Zna dużo komend, lekko ciągnie na smyczy. Ciężko dogaduje się z owczarkami (większość na naszym osiedlu jest tak agresywna, że młoda od razu albo próbuje uciekać, albo wykazuje agresję). Jest nauczona jeździć komunikacją miejską, tylko trzeba ją krótko trzymać - lubi przytulać się do każdego pasażera. KOCHA DZIECI, zdarza się, że od placyku zabaw lub przedszkola ciężko ją odciągnąć, przekupywanie też mało daje. W domu oprócz kradzieży z blatu nie ma z nią żadnych problemów.

Mam nadzieję, że w miarę logicznie napisałam wszystko, na każde pytania odpowiem. Ratunku :cring:

_________________

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=7726 :)
 
 
 
Chelsea 



Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010

Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010

Wiek: 42
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 19766
Skąd: śląskie
Wysłany: 29-05-2013, 14:30   

podniosę chociaż :(
_________________

 
 
zaba 



Mój labrador: Rocco
Pies urodził się:
26.01.2009

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Lut 2009
Posty: 2655
Skąd: Sanok / Rzeszów
Wysłany: 30-05-2013, 13:28   

Ja też podbiję, bo niestety nie pomogę :(
_________________


http://best-wishes.blog.pl/
 
 
 
Monisiaczek 



Mój labrador: SAMBA (Samba de Janeiro vel Luna)[*]
Suczka urodziła się:
styczeń 2009 - 16.02.2021

Mój labrador: Skipper Lab Commando
Pies urodził się:
25.02.2011

Mój labrador: Zulus [*]
Pies urodził się:
23.09.1993 - 24.07.2005

Wiek: 50
Dołączyła: 27 Lip 2011
Posty: 5955
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 31-05-2013, 08:37   

bina071, próbowałaś na FB? Chyba nie zrozumiałam za bardzo, gdzie teraz jest Lejla? Czy nikt z Twoich znajomych nie mógłby jej wyprowadzać na spacery?
_________________
 
 
bina071 



Mój labrador: Lejla(karłowaty labrador :D)
Suczka urodziła się:
19.01.2012r

Wiek: 112
Dołączyła: 31 Maj 2012
Posty: 666
Skąd: Wrocław
Wysłany: 01-06-2013, 21:11   

Monisiaczek, u moich dziadków, ja też tu siedzę razem z nią ale kuratorzy z opieki nie są z tego zadowoleni i robią problemy :( Ze znajomych już pytałam każdego, każda odpowiedzialna osoba nie ma możliwości :(
_________________

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=7726 :)
 
 
 
dumelek55 


Mój labrador: Coffee
Suczka urodziła się:
15.12.2010

Mój labrador: zaadoptowana
Dołączyła: 01 Mar 2011
Posty: 369
Skąd: Wrzesnia
Wysłany: 16-06-2013, 22:48   

i jak udało się coś załatwić?
_________________
galeria Coffee
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=5282
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź