Wysłany: 25-06-2013, 14:09 mój szczeniak jest agresywny... co robić?
Witam, wszystkich jestem tutaj nowa, dzisiaj pierwszy raz się zalogowałam, stwierdziłam, że muszę poradzić się kogoś kto ma labradora.
Moja sprawa wygląda następująco:
Mam 2,5 miesięcznego Labradora wabi się Rico niepokoi mnie jego zachowanie dosyć agresywne i ktoś mógł by tutaj powiedzieć, że wyolbrzymiam czy coś w stylu "on tylko się chce bawić" sytuacja wygląda tak, podczas zabawy gryzie zabawkę po czym starannie przechodzi na gryzienie rąk i to bardzo bolesne (z mężem próbowaliśmy różnych porad, trzymanie za język, wpychanie "policzka" pod zęby, chowanie rąk - co kończyło się gryzieniem stup, łydek itp. czy po prostu odsuwanie go lub odstawianie na miejsce- nic nie daje, on staje się bardziej nakręcony i gryzie mocniej i więcej). Ale ostatnio zaniepokoiło mnie coś jeszcze bardziej, mianowicie 2 razy ugryzł tak porządnie mnie raz i męża, w podobnych sytuacjach, na spacerze znalazł jakieś śmieci raz gumkę która owinęła mu się wokół pyska i mąż chciał mu ją zdjąć on zaczął warczeć po czym jak ją ściągną ugryzł tak jak robi to pies nie dla zabawy.
Więc nie wiem teraz czy mam się tym martwić, czy też z wiekiem mu to przejdzie... była bym wdzięczna za opisanie jakiego podobnego zachowania i co z tym zrobiliście, czy samo przeszło czy trzeba zdać się na fachowców...
Miałąm wcześniej wyżła niemieckiego i on zachowywał się całkiem inaczej, nigdy nie ugryzł w ręce czy coś, za to meble owszem a tu jest odwrotnie...
TO samo zachowanie jest podczas czesania... gryzie ręce, szczotkę i ucieka,że by tylko nie dać się wyczesać, może macie jakieś sposoby, porady.
Z góry dzięki za jaką kolwiek pomoc
Suczka urodziła się:
Dołączył: 01 Mar 2013 Posty: 244 Skąd: z wolnosci słowa
Wysłany: 25-06-2013, 14:17
marti_899,
Witaj, dużo info na temat agresji u szczeniąt jest w tym wątku
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=803
Generalnie szczenie labradora "tak ma" i gryzie wszystko i wszystkich wcale nie dlatego, że jest agresywne ale to forma zabawy tyle, że dla człowieka bolesna bo ząbki ma toto jak igły. Nie wpadaj w panikę poczytaj to co w linku powyżej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Rejestracja
Zaloguj
niepokoi mnie jego zachowanie dosyć agresywne i ktoś mógł by tutaj powiedzieć, że wyolbrzymiam czy coś w stylu "on tylko się chce bawić" sytuacja wygląda tak, podczas zabawy gryzie zabawkę po czym starannie przechodzi na gryzienie rąk i to bardzo bolesne (z mężem próbowaliśmy różnych porad, trzymanie za język, wpychanie "policzka" pod zęby, chowanie rąk - co kończyło się gryzieniem stup, łydek itp. czy po prostu odsuwanie go lub odstawianie na miejsce- nic nie daje, on staje się bardziej nakręcony i gryzie mocniej i więcej). Ale ostatnio zaniepokoiło mnie coś jeszcze bardziej, mianowicie 2 razy ugryzł tak porządnie mnie raz i męża, w podobnych sytuacjach, na spacerze znalazł jakieś śmieci raz gumkę która owinęła mu się wokół pyska i mąż chciał mu ją zdjąć on zaczął warczeć po czym jak ją ściągną ugryzł tak jak robi to pies nie dla zabawy.
