Mój labrador: Figa - czarna jak kaszanka
Suczka urodziła się:
01.05.2012
Pomogła: 1 raz Wiek: 38 Dołączyła: 04 Lip 2012 Posty: 2068 Skąd: Opole / Paris
Wysłany: 25-06-2013, 07:24 Zatrucie ołowiem
Dziewczyny, może któraś ma doświadczenie z taką sytuacją... Czy ktoś miał do czynienia z psem, który zatruł się ołowiem?
Figa rozpracowała pudełko z wędkarskimi kulkami ołowianymi... Nie wiadomo, czy zjadła, chciałam się dowiedzieć, co w przypadku, JEŚLI by zjadła. Proszę o sugestie.
Czy znacie jeszcze inne źródła ołowiu niebezpieczne dla psa?
Mój labrador: Bono (*)
Pies urodził się:
ok. 13 lat
Mój labrador: Ayla (*)
Suczka urodziła się:
około 10 lat
Mój labrador: Figa, Merlin
Suczka urodziła się:
około 10 lat, około 10 lat
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 15 Lis 2012 Posty: 349 Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-06-2013, 16:48 Re: Zatrucie ołowiem
pasiconik napisał/a:
Dziewczyny, może któraś ma doświadczenie z taką sytuacją... Czy ktoś miał do czynienia z psem, który zatruł się ołowiem?
Figa rozpracowała pudełko z wędkarskimi kulkami ołowianymi... Nie wiadomo, czy zjadła, chciałam się dowiedzieć, co w przypadku, JEŚLI by zjadła. Proszę o sugestie.
Czy znacie jeszcze inne źródła ołowiu niebezpieczne dla psa?
O psie zatrutym ołowiem nie słyszałam, ale kiedyś oglądałam film o kondorach zatrutych ołowiem i sprawa była poważna. Przychodzi mi do głowy tylko RTG żołądka ? Napisz , proszę co powiedział wet
Mój labrador: Figa - czarna jak kaszanka
Suczka urodziła się:
01.05.2012
Pomogła: 1 raz Wiek: 38 Dołączyła: 04 Lip 2012 Posty: 2068 Skąd: Opole / Paris
Wysłany: 25-06-2013, 17:07
Dzwoniłam do weta, naszego zaufanego. Powiedziała, że z takiej formy pies nie zatruje się ołowiem, i jeśli w ciągu najbliższych dni będzie się normalnie zachowywać/jeść/załatwiać się, co nie ma powodu do paniki. Jeśli wystąpi coś niepokojącego, to wtedy właśnie zdjęcie, żeby zobaczyć, czy coś jej tam nie zalega.
Na szczęście psa mam takiego, który nie pochłania wszystkiego - jest bardziej niszczycielką i żarłokiem, a co jej nie pasuje to wypluwa, więc mam nadzieję, że i tym razem tak było.
mibec napisał/a:
podaj jej wegiel
a czy on nie działa przeciwbiegunkowo? Wolałabym jednak zobaczyć objawy, jeśli miałyby wystąpić..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum