Przesunięty przez: tenshii 04-10-2012, 09:17 |
Rzadka kupka - brak konkretnej diagnozy |
Autor |
Wiadomość |
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Pomogła: 17 razy Wiek: 42 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19759 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 22-07-2011, 09:15
|
|
|
Aga84, ja bym zrobiła taki kleik z lnu mielonego w aptece za 2 opakowania dałam ok 6zł, moja Czesia jak ma problemu z kupą to tylko len pomaga żaden węgiel czy smecta u nas nie wchodzi w leczenie i warto zrobić badania kupy i iść do weta na kontrolę |
_________________
|
|
|
|
|
Aga84 [Usunięty]
|
Wysłany: 22-07-2011, 09:35
|
|
|
dziękuję za podpowiedź - to w takim razie dzisiaj zajde do apteki i sprobuje lnu -czy stosowałaś to jako uzupełnienie dziennej dawki jedzenia czy dając kleik z lnu zmniejszałas dawkę karmy? |
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Pomogła: 17 razy Wiek: 42 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19759 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 22-07-2011, 09:46
|
|
|
Aga84, nic nie zmniejszasz z racji żywieniowej dajesz go dodatkowo możesz polać nim suchą karmę o ile zje lub podać na miseczce u nas się sprawdza rewelacyjnie i zawsze będziemy go stosować przy dolegliwościach związanych z luźną kupą. Zastanawia mnie tylko te jego luźne kupy od samego początku może źle toleruje jakiś składnik w karmie i one są powodem, choć mogę się mylić bo nie jestem wetem. Zapytaj się weta czy to może być od karmy
[ Dodano: 22-07-2011, 10:47 ]
http://www.herbamed.pl/p1040,len-mielony-200g.html
[ Dodano: 22-07-2011, 10:53 ]
Aga84, wyżej masz link jakie ma właściwości len
tak teraz pomyślałam jakbyś spróbowała ugotować ryż+marcheweczka+pierś lub udko z kurczaka lub wołowinka i dodawałabyś ten len przez ok 3 dni i zobaczyłabyś czy kupy się poprawiają. Ja robię tak bo Czesia jest cwana jak gotuje to wszystko zawsze staram się by został mi ten rosołek odlewam go i w nim zaparzam ten len i polewam jedzonko ale to jest moje gdybanie. Jeżeli kupa się poprawi to może rzeczywiście jest źle dobrana karma, jeżeli się nie poprawi to wizyta u weta Cię nie ominie |
_________________
|
|
|
|
|
jkasia
Kasia
Mój labrador: Kasta
Suczka urodziła się:
05,02,2010
Pomogła: 3 razy Wiek: 42 Dołączyła: 20 Kwi 2010 Posty: 4413 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 24-07-2011, 07:35
|
|
|
Aga84, jesli biegunki sie utrzymują to może to Lambia? Golden mojej kolezanki miała od małego problemy z rzadkimi kupkami, raz było dobrze raz rozwolnienie. Okazało sie, że to Lambia. Podali leki i juz nie wróciło. Może warto to sprawdzic |
_________________ Galeria Kasty;
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=3438
A dog is for life, not just for Christmas!
|
|
|
|
|
Bora
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 26 Lis 2007 Posty: 4631 Skąd: Polska
|
Wysłany: 24-07-2011, 07:52
|
|
|
Też myślę że porządne badanie kupy nie zaszkodzi. Parazytologia i mykologia. Test na Lamblię jest trudny, bo często wyniki wychodzą fałszywie negatywne. Warto zapytać weta jakim testem dysponuje.
Druga sprawa to alergia na kurczaka - co jest dość częste. |
|
|
|
|
kaha
kaha
Mój labrador: MAX
Pies urodził się:
7.08.2009
Wiek: 40 Dołączyła: 15 Sty 2010 Posty: 1127 Skąd: dębica
|
Wysłany: 24-07-2011, 09:02
|
|
|
Bora napisał/a: | Druga sprawa to alergia na kurczaka - co jest dość częste. | .. od razu pomyslałam o alergii pokarmowej (u nas też było to objawem)... przyczyn rzeczywiście może byc wiele... wizyta u weta plus badania to chyba nie uniknione...trzymam kciuki żeby sprawa sie szybko wyjaśniła |
_________________ galeria Maxa
http://forum.labradory.or...t=max+czekolada
|
|
|
|
|
Silatan-Lira
Mój labrador: Lira
Suczka urodziła się:
8.02.2010
Mój labrador: Salsa (Cactus Juice Saussurea)
Suczka urodziła się:
8.09.2012
Pomogła: 2 razy Wiek: 34 Dołączyła: 01 Cze 2010 Posty: 358 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 24-07-2011, 09:18
|
|
|
Też pomyślałam o alergii, to chyba jedna z najczęstszych przyczyn. Dajcie znać, kiedy już odwiedzicie weta. Całujemy |
_________________
|
|
|
|
|
Aga84 [Usunięty]
|
Wysłany: 26-07-2011, 08:24
|
|
|
Niestety w weekend Diego coś zjadł będąc na spacerze (niestety uroki mieszkania w wielkich blokach i przy ludziach którzy dokarmiają ptaszki więc różna rzeczy można w trawie znaleźć a spółdzielnia oczywiście nie raczy ich ściąć ) więc dzień głodówki i Smecta bo kupki luźniutkie jak nigdy......już chciałam jechać do weta wczoraj po pracy bo nie chciał ruszyć ugotowanego ryżu z marchewką a tu niespodzianka bo on tego po prostu nie lubi a że ostatnio 4 ząbki zgubił to teraz muszę mu namaczać karmę i apetyt mu wrócił i wodę już normalnie pije
Ale i tak ze względu na to że i tak od dłuższego czasu robił te luźne kupki to zawozimy próbkę do weta na badanie + badanie krwi (tak na wszelki wypadek).
Jeżeli nic nie wyjdzie to będę testowała z inną karmą bo faktycznie RC dla labków ma w składzie mięso drobiowe a już nie raz słyszałam że na kurczaka psy są często uczulone. Tak więc poszukam czegoś może ...hm z jakąś smakowitą jagnięciną poszukam czegoś w tematach karm bo oprócz RC i Eukanuby to nie orientuję się w tych lepszych.
Dziękuję Wam wszystkim za porady mój mąż to twierdzi że jestem panikara na punkcie tego psa ale lepiej w tą stronę dam znać jakie wyniki wyjdą |
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Pomogła: 17 razy Wiek: 42 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19759 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 26-07-2011, 08:43
|
|
|
Aga84, może spróbuj karm bez zbóż np. Taste of the Wild,Finest Fish4Dogs, Platinum Natural, |
_________________
|
|
|
|
|
Aga84 [Usunięty]
|
Wysłany: 30-07-2011, 06:20
|
|
|
No więc poprzedni tydzień stał pod hasłem jeżdżenia do weta na badania - mamy za sobą badanie krwi, badanie kału na pasożyty (z 3 dni) oraz test kliszowy. Wnioski weta są takie że psa mamy zdrowego jak rybę tylko musimy mu mniej karmy dawać jak na opakowaniu bo jest na granicy prawidłowej sylwetki. Mamy przez pewien czas obserwować jakie kupki robi bo u młodych psów taka sytuacja jak u mnie może się zdarzać. Jeżeli nie będzie ustępować to możemy pomyśleć o zmianie karmy bo może to być nadwrażliwość pokarmowa. Tak więc czas pokaże... |
|
|
|
|
uskaNeluska
Mój labrador: Nela
Suczka urodziła się:
08.06.2013
Wiek: 39 Dołączyła: 25 Sie 2013 Posty: 108 Skąd: opolszczyzna
|
Wysłany: 28-08-2013, 14:52
|
|
|
Ja z tym samym problemem.
Myślicie że tą smecte moge jej spróbowac dac?
też mam wrażenie że przekarmiam pieska
jak ją wzięłam z hodowli i przez 2 kolejne dni było wszystko ok.ale dostawała dużo mniej karmy niż na opakowaniu
teraz od poniedziałku daje wg zaleceń producenta i zaczął się problem
Powiedzcie co zrobić.do jakiej dawki dobowej mogę jej zmniejszyć
widze ż się męczy a my razem z nią.bo ani tego posprzątać sie nie da a my sprzątamy po naszym piesku na podwórku |
_________________
|
|
|
|
|
missy
Mój labrador: Lexi (Chocolate Milk)
Suczka urodziła się:
3.01.2013
Wiek: 40 Dołączyła: 19 Lut 2013 Posty: 1178 Skąd: UK / Szczecin
|
Wysłany: 28-08-2013, 14:57
|
|
|
uskaNeluska napisał/a: | eż mam wrażenie że przekarmiam pieska |
od tego raczej biegunki nie powinna mieć, jeśli dajesz jej taką dawkę jak zaleca producent na opakowaniu to nie ma co tego zmieniać.
A nie zmienialiście jej ostatnio karmy? Dajecie jej coś jeszcze oprócz karmy? I jak długo te biegunki się utrzymują? |
_________________ CZEKOLADOWA galeria:
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=9235
|
|
|
|
|
Axelka
biszkopcińska
Mój labrador: Axa
Suczka urodziła się:
27.09.2012
Mój labrador: Ori
Pies urodził się:
2010 ?
Dołączyła: 12 Lip 2013 Posty: 259 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 28-08-2013, 16:34
|
|
|
uskaNeluska napisał/a: | Ja z tym samym problemem.
Myślicie że tą smecte moge jej spróbowac dac?
też mam wrażenie że przekarmiam pieska
jak ją wzięłam z hodowli i przez 2 kolejne dni było wszystko ok.ale dostawała dużo mniej karmy niż na opakowaniu
teraz od poniedziałku daje wg zaleceń producenta i zaczął się problem
Powiedzcie co zrobić.do jakiej dawki dobowej mogę jej zmniejszyć
widze ż się męczy a my razem z nią.bo ani tego posprzątać sie nie da a my sprzątamy po naszym piesku na podwórku |
smectę możesz podać - ja też podawałam przy podobnych dolegliwościach. Zmniejsz jej ilość karmy bo od przekarmienia też mogą być sensacje jelitowe. I obserwuj psa, jak się nie poprawi do weta. |
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Pomogła: 17 razy Wiek: 42 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19759 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 28-08-2013, 17:31
|
|
|
uskaNeluska, ja zawsze polecam len mielony w aptece za ok 7 zł jest naturalny, osłania jelita Nam zawsze pomaga |
_________________
|
|
|
|
|
uskaNeluska
Mój labrador: Nela
Suczka urodziła się:
08.06.2013
Wiek: 39 Dołączyła: 25 Sie 2013 Posty: 108 Skąd: opolszczyzna
|
Wysłany: 28-08-2013, 17:36
|
|
|
missy napisał/a: | A nie zmienialiście jej ostatnio karmy? Dajecie jej coś jeszcze oprócz karmy? I jak długo te biegunki się utrzymują?
___________ |
Nela jest u nas od 4 dni
dostaje tą sama karmę co u hodowcy (Purina Dog Chow Puppy)
nie dostaje nic innego,jakąś śliwke mirabelke jej się udało dopaść jedynie
z tego co wiem karmiona była zbiorowo i pewnie nie było dopilnowane by dostała odpowiednią ilość,a teraz jak jest u nas nagle wg tabeli dostała.
załatwia się co 3godziny średnio.qpa początkowo stała,końcówka luźna.nie jest to biegunka,nie leje się z niej
Axelka napisał/a: | smectę możesz podać - ja też podawałam przy podobnych dolegliwościach. |
tak zrobię,bardzo Ci dziekuję
Axelka napisał/a: | I obserwuj psa, jak się nie poprawi do weta. |
to na pewno
[ Dodano: 28-08-2013, 18:37 ]
Chelsea napisał/a: | ja zawsze polecam len mielony w aptece za ok 7 zł jest naturalny |
własnie na którymś wątku widziałam że o lnie mowa
możesz dokładniej napisac jak go podać? |
_________________
|
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Pomogła: 17 razy Wiek: 42 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19759 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 28-08-2013, 17:46
|
|
|
"1 łyżeczkę (5 g) lnu mielonego zalać szklanką gorącej wody - ja akurat daję pół szklanki. Zamieszać i pozostawić do ostygnięcia. Spożywać 2 – 3 razy dziennie przed posiłkami.tworzy się taki kisiel podawać ciepły możesz polać karmę lub z reki podawać gdyby nie chciała
[ Dodano: 28-08-2013, 18:47 ]
możesz tez zrobić kisiel na rosołku z mięsa my tak zawsze podajemy z ryżem z marchewką i z mięskiem |
_________________
|
|
|
|
|
missy
Mój labrador: Lexi (Chocolate Milk)
Suczka urodziła się:
3.01.2013
Wiek: 40 Dołączyła: 19 Lut 2013 Posty: 1178 Skąd: UK / Szczecin
|
|
|
|
|
uskaNeluska
Mój labrador: Nela
Suczka urodziła się:
08.06.2013
Wiek: 39 Dołączyła: 25 Sie 2013 Posty: 108 Skąd: opolszczyzna
|
Wysłany: 28-08-2013, 18:25
|
|
|
Chelsea, rozumiem że jako posiłek dodatkowy wtedy podawać?
jak len nie da rady to spróbuje z węglem
ale o 14 dostała mniejszą dawke karmy i przed chwilą qpa była lepsza.dało sie ją posprzątać |
_________________
|
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Pomogła: 17 razy Wiek: 42 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19759 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 28-08-2013, 18:28
|
|
|
uskaNeluska, nie to jako dodatek do karmy - możesz polać ją, a jak nie będzie chciała to ja podawałam z ręki
[ Dodano: 28-08-2013, 19:29 ]
jeżeli nie pomoże przez ok 3 dni to zbierz kupę i idź do weta bo przecież maluszek jeszcze jest |
_________________
|
|
|
|
|
uskaNeluska
Mój labrador: Nela
Suczka urodziła się:
08.06.2013
Wiek: 39 Dołączyła: 25 Sie 2013 Posty: 108 Skąd: opolszczyzna
|
Wysłany: 28-08-2013, 18:39
|
|
|
Chelsea napisał/a: | , nie to jako dodatek do karmy |
no mi właśnie o ten kisiel chodziło
Chelsea napisał/a: | jeżeli nie pomoże przez ok 3 dni to zbierz kupę i idź do weta bo przecież maluszek jeszcze jest |
tak też uczynię
dziękiuję Wam za pomoc.
zmniejszyłam porcje do 110x4
[ Dodano: 29-08-2013, 13:18 ]
siemie lniane się studzi.Mam nadzieję ze pomoże.
Choć noc już zupełnie super.przespała całą,nie nasika i nic grubszego też nie znalazłam.
o 5 z nią wyszłam i załatwiła się też ładnie
[ Dodano: 06-10-2013, 15:18 ]
Moja sunia zas ma problem...
tym razem gorzej niż wtedy
poprzednim razem ewidentnie była przekarmiana
teraz załatwia się wodniście i ze śluzem
dostała dziś smecte-niechętna była do wypicia
miała głodówkę ale stwierdziłam że podam jej odrobinę karmy zmieszanej z ziółkami i wieczorem dodatkowo ze smectą.może w ten sposob przemycę
niunia nie jest jakas apatyczna.wręcz przeciwnie-wesoła,chętna do zabawy
obawiam sie ze to może być wirusowe
w piatek wieczorem mnie pogoniło,synka a potem Nela zaczęła.tylko jakoś długo to u niej trwa,u nas to było jednorazowe
jak jutro nie bedzie poproawy to we wtorek wet |
_________________
|
|
|
|
|
|