Przesunięty przez: robert_8.05 03-12-2015, 22:05 |
Hektor ze wsi pod Częstochową na DT u Agnieszki |
Autor |
Wiadomość |
Agnieszka Majer
agamajer
Mój labrador: Beza
Suczka urodziła się:
27.06.2007
Mój labrador: Kadett
Pies urodził się:
27.07.2008
Mój labrador: Hektor na DT i Żmija- bardzo dziwny lab ;)
Pies urodził się:
Wiek: 49 Dołączyła: 17 Gru 2011 Posty: 165 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 05-11-2013, 17:19 Hektor ze wsi pod Częstochową na DT u Agnieszki
|
|
|
Jakiś tydzień temu, jadąc na rehabilitację poza Częstochowę natknęłam się na zamkniętą drogę- puściłam się w objazd i trochę pobłądziłam. Z samochodu, na jednym z podwórek, dostrzegłam psa- labradora lub bardzo zbliżonego w budowie w kolorze biszkoptowym. Zwierzak był przywiązany przy stodole i z daleka świecił wystającymi kośćmi. W stodole była wybita dziura - chyba robi trochę za budę. Wróciłam do domu i zaczęłam telefonować po różnych ludziach i organizacjach. Wreszcie ktoś z Primy powiedział, że kogoś "znajomego" przyślą i pojawiła się Pani, pojechała- nawet kilka razy ale psa nie widziała. Pojechałam ja, też nic. Krążyłam z godzinę aż się pojawił, wyglądał równie nędznie co wcześniej i do tego uporczywie się drapał. Zadzwoniłam do tej Pani i ona także pojechała znowu i znowu. Czekała na psa, próbowała robić zdjęcia aż została postraszona przez kogoś z właścicieli. Pani potwierdziła mój opis psa (stan oraz rasę) ale niestety w Primie powiedziano ostatecznie, że i tak nic nie mogą zrobić bo nie ma psa gdzie upchnąć itd. Zaczęłyśmy nękać znów organizacje pomocy zwierzętom i udało się. Ktoś z OTOZ Częstochowa obiecał interwencję i w jeśli uznają to za konieczne odebranie psa właścicielom. Rzecz ma się zadziać w sobotę ale oczywiście nie ma gdzie umieścić psa i tu jest cały problem. Nie chcę skazywać psa na łańcuchową śmierć głodową dlatego powiedziałam, ze zapewnię mu tymczas ale jak wiecie ja już tu mam dwa labki i kotecka i trochę się martwię jak się dogadają i jak wydolę na to towarzystwo dlatego postanowiłam napisać wcześniej tutaj, bo tu się czuje najbardziej związana, bo może ktoś mógłby go przygarnąć gdyby mi się pogniewały na siebie zwierzaki. Nie zrozumcie mnie źle, ja się łatwo nie poddaję i raczej nie nastawiam się na porażkę. Ale przezornie wolę sobie jakieś awaryjne wyjście przygotowywać. Na razie trzymajcie kciuki żeby akcja interwencyjna poszła w dobrym kierunku a jak będą fotki albo wieści to będę starała się na bieżąco wrzucać. Rozglądajcie się proszę choć wiem, ze tymczasów zawsze za mało |
_________________ www.labanimals.pl
www.agamajer.pl
a tu galeria łobuzerii http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6879
i tej drugiej
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6941
|
Ostatnio zmieniony przez Ryniu 12-11-2013, 20:35, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Monisiaczek
Mój labrador: SAMBA (Samba de Janeiro vel Luna)[*]
Suczka urodziła się:
styczeń 2009 - 16.02.2021
Mój labrador: Skipper Lab Commando
Pies urodził się:
25.02.2011
Mój labrador: Zulus [*]
Pies urodził się:
23.09.1993 - 24.07.2005
Wiek: 50 Dołączyła: 27 Lip 2011 Posty: 5955 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 06-11-2013, 13:22
|
|
|
Agnieszka Majer, trzymamy kciuki i czekamy na wieści i fotki. Ze zdjęciami łatwiej będzie rozesłać wici i może szybciej ktoś zdecyduje się (w razie czego) udzielić psinie tymczasowego schronienia. |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka Majer
agamajer
Mój labrador: Beza
Suczka urodziła się:
27.06.2007
Mój labrador: Kadett
Pies urodził się:
27.07.2008
Mój labrador: Hektor na DT i Żmija- bardzo dziwny lab ;)
Pies urodził się:
Wiek: 49 Dołączyła: 17 Gru 2011 Posty: 165 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Wiek: 42 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19766 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 08-11-2013, 19:08
|
|
|
Agnieszka Majer, czekamy zatem na wieści |
_________________
|
|
|
|
|
Mistycom
Mój labrador: Luna
Suczka urodziła się:
30.03.2013
Pies urodził się:
Wiek: 38 Dołączyła: 05 Cze 2013 Posty: 1068 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 08-11-2013, 21:21
|
|
|
Opis tego pieska przypomina mi już innego, tez miał dziurę w ścianie stodoły i ktoś podrzucał mu surowe kurczaki, żeby z głodu nie zdechł Trzymam kciuki! |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka Majer
agamajer
Mój labrador: Beza
Suczka urodziła się:
27.06.2007
Mój labrador: Kadett
Pies urodził się:
27.07.2008
Mój labrador: Hektor na DT i Żmija- bardzo dziwny lab ;)
Pies urodził się:
Wiek: 49 Dołączyła: 17 Gru 2011 Posty: 165 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 09-11-2013, 17:31
|
|
|
Piesek już odebrany,podobno nie bez wielkiej awantury z policją, siekierami i połową wsi w tle. Jego koleżka- choć chyba raczej koleżanka, też przywiązana do stodoły niby lepiej wygląda ale podobno śpi na gołej ziemi. Cała chmara kotów do tego. Niestety labrador nie jest młody - ma 10 lat- i schorowany, to mu chyba najlepiej nie wróży w kwestii adopcji Jest teraz w drodze na badania, dopiero potem przyjadą i chyba trzeba będzie się od razu wykąpać |
_________________ www.labanimals.pl
www.agamajer.pl
a tu galeria łobuzerii http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6879
i tej drugiej
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6941
|
|
|
|
|
Agnieszka Majer
agamajer
Mój labrador: Beza
Suczka urodziła się:
27.06.2007
Mój labrador: Kadett
Pies urodził się:
27.07.2008
Mój labrador: Hektor na DT i Żmija- bardzo dziwny lab ;)
Pies urodził się:
Wiek: 49 Dołączyła: 17 Gru 2011 Posty: 165 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 09-11-2013, 19:54 siedem nieszczęść :(
|
|
|
Hektor, bo tak go nazwałam ma zaawansowane zmiany skórne na brzuchu, łapach a w uszach prawdziwy dramat. Także narośla do usunięcia ( także w uszach) wynikłe najprawdopodobniej z długotrwałego zaniedbania. Podobno weterynarz powiedział, że jeszcze takiego zaniedbania skóry nie widział. Jest bardzo spokojny i wystraszony. Mam leki i zaraz pewnie przystąpię do próby kąpieli bo zapachy są trudne do zniesienia. Na razie mamy zapas medykamentów od weterynarza OTOZ a w środę kontrolę. Jutro dostanie śniadanko gotowane bo nie wiem czy karmę suchą to kiedyś widział. Nie jest bardzo chudy ale tragicznie zapuszczony. Kadett go trochę oszczekał a Beza się nawet ucieszyła i Hektor tez odważył się do niej podejść i obwąchać. Uszy mu sterczą bo są przepełnione wydzieliną Mimo ciężkiego stanu, nie wygląda mi na 10 lat. Jeszcze będzie z niego przystojniak.
|
_________________ www.labanimals.pl
www.agamajer.pl
a tu galeria łobuzerii http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6879
i tej drugiej
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6941
|
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Wiek: 42 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19766 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 09-11-2013, 20:28
|
|
|
Agnieszka Majer, wspaniała jesteś a Hektor przy takiej opiece szybko dojdzie do siebie |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka Majer
agamajer
Mój labrador: Beza
Suczka urodziła się:
27.06.2007
Mój labrador: Kadett
Pies urodził się:
27.07.2008
Mój labrador: Hektor na DT i Żmija- bardzo dziwny lab ;)
Pies urodził się:
Wiek: 49 Dołączyła: 17 Gru 2011 Posty: 165 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26816 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 11-11-2013, 00:07
|
|
|
Agnieszka Majer, jesteś wspaniale uparta Dopięłaś swego. Tylko podziwiać.
W razie jakiś problemów daj znać. |
_________________
|
|
|
|
|
Andante [Usunięty]
|
Wysłany: 11-11-2013, 07:52
|
|
|
Agnieszka Majer, trzymam kciuki za Hektora, a dla Ciebie po prostu szacun
Pozdrawiamy z Dantonim i Bezą |
|
|
|
|
Agnieszka Majer
agamajer
Mój labrador: Beza
Suczka urodziła się:
27.06.2007
Mój labrador: Kadett
Pies urodził się:
27.07.2008
Mój labrador: Hektor na DT i Żmija- bardzo dziwny lab ;)
Pies urodził się:
Wiek: 49 Dołączyła: 17 Gru 2011 Posty: 165 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
|
Chelsea
Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010
Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010
Wiek: 42 Dołączyła: 06 Sty 2011 Posty: 19766 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 12-11-2013, 08:47
|
|
|
straszne |
_________________
|
|
|
|
|
Monisiaczek
Mój labrador: SAMBA (Samba de Janeiro vel Luna)[*]
Suczka urodziła się:
styczeń 2009 - 16.02.2021
Mój labrador: Skipper Lab Commando
Pies urodził się:
25.02.2011
Mój labrador: Zulus [*]
Pies urodził się:
23.09.1993 - 24.07.2005
Wiek: 50 Dołączyła: 27 Lip 2011 Posty: 5955 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 12-11-2013, 11:50
|
|
|
Agnieszka Majer, daj znać, jeśli będziesz potrzebować czegoś dla Hektora. |
_________________
|
|
|
|
|
Kasia82
Kasia82
Mój labrador: Wega
Suczka urodziła się:
02.11.2011
Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 95 Skąd: Rzeszow/Włochy
|
Wysłany: 12-11-2013, 15:10
|
|
|
A co mówi wet na temat stanu psa??? Ja różne rzeczy widziałam już ale skóry w tak tragicznym stanie chyba nigdy |
_________________
|
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26816 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 12-11-2013, 20:30
|
|
|
Przepraszam że tyle fotek ale nie umiałem wydzielić lepszych i gorszych Jestem wstrząśnięty
|
_________________
|
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26816 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 12-11-2013, 20:36
|
|
|
|
_________________
|
|
|
|
|
Milena
Mój labrador: ZEFIR
Pies urodził się:
01.05.2007
Mój labrador: PUMA
Suczka urodziła się:
18.09.2009
Dołączyła: 13 Sie 2011 Posty: 4947 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12-11-2013, 20:37
|
|
|
Straszne...brak słów
Agnieszka Majer, masz wspaniałe serducho, wielkie pokłony dla Ciebie za tę akcję.
A co z tą sunią przywiązaną do stodoły? |
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26816 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 12-11-2013, 20:43
|
|
|
Na dzień dzisiejszy potrzebna jest karma weterynaryjna. Muszę już jutro zamówić, myślę, że forum labradory.org i labradory.info ją zasponsorują. Plissss
Może ktoś indywidualnie chce pomóc Hektorowi? |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka Majer
agamajer
Mój labrador: Beza
Suczka urodziła się:
27.06.2007
Mój labrador: Kadett
Pies urodził się:
27.07.2008
Mój labrador: Hektor na DT i Żmija- bardzo dziwny lab ;)
Pies urodził się:
Wiek: 49 Dołączyła: 17 Gru 2011 Posty: 165 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 12-11-2013, 20:46 vet
|
|
|
Panie z OTOZ zabrały Hektora do "swojego" weterynarza zanim go do mnie przywiozły - na obdukcję. Z tego co mi przekazały, zrozumiałam, że w dużym stopniu powinno się to pogoić. Choć np. guz z ucha jest do usunięcia. Jutro z Panią, która pomogła doprowadzić do interwencji jedziemy na kontrolę więc sama będę miała okazję posłuchać co specjalista ma do powiedzenia. Ogólnie psiak czuje się chyba trochę pewniej, nie wykazuje absolutnie żadnej agresji ani w stosunku do ludzi ani psów ani kotki. Spacerki go żywo interesują, wstępuje w Niego wtedy dodatkowa energia Chyba nigdy wcześniej nie chodził po schodach i jest to dla niego jak taniec na linie- przerażające, wręcz traumatyczne. Udało mu się raz, na raty, pokonać piętro. Nie powiedziałam Wam jeszcze, że w niedzielę, przybłąkała się dodatkowo mała suczka - szczeniak i też została choć ogłaszałam znalezienie malucha więc może się ktoś zgłosi. Nasze spacery wyglądają teraz tak |
_________________ www.labanimals.pl
www.agamajer.pl
a tu galeria łobuzerii http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6879
i tej drugiej
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=6941
|
|
|
|
|
|