Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Świerzb
Autor Wiadomość
kagalka 



Mój labrador: Aza
Suczka urodziła się:
02.05.2012

Wiek: 31
Dołączyła: 06 Paź 2013
Posty: 16
Skąd: Lublin
Wysłany: 17-11-2013, 19:25   Świerzb

Nie mogę znaleźć takiego tematu. Mam problem. Aza jest u mnie od ponad miesiaca (adoptowalam ja). Po pierwszej naszej wizycie u weta okazalo sie, ze ma swierzb w obu uszach. od ponad miesiaca czyszcze jej codziennie uszy, tak mi jej szkoda bo ona ma juz tego dosc. dostawala zastrzyki przez miesiac, które miały ją wyleczyc. okazalo sie, ze weterynarz chcial mnie tylko naciagnac na koszty, bo drugi weterynarz w klinice powiedzial, ze te zastrzyki juz nie dzialaja na tego typu swierzba. po miesiacu męczarni zastrzykami "stary wet" dal nam masc za 60zl i powidzial ze po 3 tyg (czyli w sumie 2 miesiace leczenia) ma juz jej to zniknac. okazalo sie, ze tej masci za 60zl jest tylko 10ml i ona starczy tylko na tydzien... tak sie zdenerwowalam, ze poszlam do kliniki i tam mi powiedzieli, ze powinnam zastosowac od razu masc, bo ona bardzo pomaga. i 30ml masci kosztuje 95zl i starcza na cale leczenie. wydalam jakos 200 zl, gdzie moglam spokojnie wydac 95. juz nawet nie patrząc na koszty, tylko chodzi o zdrowie psa. Bo moglaby się męczyć z tym tylko przez 3 tygodnie, a nie 2 miesiace... Czy wasze psiaki miały kiedyś świerzba? ile trwalo wasze leczenie? tak strasznie jest mi jej szkoda, bo jak chce jej wyczyscic uszy to tak piszczy... mimo, ze wie ze po wyczyszczeniu dostanie nagrode.

Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony przez tenshii 05-04-2014, 15:37, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
anna34 
rude szczęście



Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016

Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016

Pomogła: 7 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 15 Sty 2008
Posty: 6152
Skąd: Pruszków
Wysłany: 17-11-2013, 19:40   

kagalka napisał/a:
Mam problem. Aza jest u mnie od ponad miesiaca (adoptowalam ja). Po pierwszej naszej wizycie u weta okazalo sie, ze ma swierzb w obu uszach

Czy to napewno świerzb,wet ogladał pod mikroskopem.
Też nam kiedyś powiedziano,że Chopper ma,leczenie i leczenie i wciąż ma i ma.Poszłam do innego i okazało się,że wcale nie ma :-P i nie miał,a to co dostawał od tamtego weta wogóle nie było na świerzba :(
_________________
 
 
 
troskliwa 
Anka-Abi



Mój labrador: ABI
Suczka urodziła się:
16.12.2006

Pomogła: 3 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 30 Paź 2008
Posty: 1348
Skąd: Wrocław
Wysłany: 17-11-2013, 20:30   

Dokladnie jak pisze Ania trzeba wydzieline z ucha zbadac pod mikroskopem ale musisz wiedziec ze swierzbu tak szybko sie nie wyleczy popros o wymaz
_________________
http://forum.labradory.or...r=asc&start=240
nasza galeria
Abi skonczyła 3 lata !
 
 
Lorena 
TW...



Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007

Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010

Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015

Pomogła: 3 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 02 Mar 2008
Posty: 3359
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 17-11-2013, 20:36   

Do leczenia świerzba nie ejst potrzebny wymaz, wymaz się pobiera na badanie mikrobiologiczne albo mykologiczne.
_________________
http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka ....
 
 
kagalka 



Mój labrador: Aza
Suczka urodziła się:
02.05.2012

Wiek: 31
Dołączyła: 06 Paź 2013
Posty: 16
Skąd: Lublin
Wysłany: 17-11-2013, 20:38   

wymaz miala pobierany 2 razy. u dwoch roznych wetow. na poczatku leczenia i tydzien temu (po skonczeniu zastrzykow) i wyszlo ze swierzb.. :(
 
 
anna34 
rude szczęście



Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016

Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016

Pomogła: 7 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 15 Sty 2008
Posty: 6152
Skąd: Pruszków
Wysłany: 17-11-2013, 20:39   

Lorena napisał/a:
Do leczenia świerzba nie ejst potrzebny wymaz

ale jednak trzeba obejrzeć pod mikroskopem,czego mój pierwszy wet nie wykonał,popatrzył ocznie tylko i wyrok wydał.
_________________
 
 
 
nikolajewna 



Mój labrador: Dragon
Pies urodził się:
14.10.2008

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 18 Sie 2012
Posty: 1550
Skąd: Gdynia
Wysłany: 17-11-2013, 20:44   

Lorena napisał/a:
Do leczenia świerzba nie ejst potrzebny wymaz

Możliwe, że nie, nie znam się i nie wchodzę w kompetencje weterynarza w takich kwestiach. Jednak dla mnie logiczne jest, że robi się wymaz w celu wyeliminowania innego ustrojstwa.
_________________
Galeria Dragona- zapraszam http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=8164
 
 
Lorena 
TW...



Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007

Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010

Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015

Pomogła: 3 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 02 Mar 2008
Posty: 3359
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 17-11-2013, 20:58   

ogląda się pod mikroskopem wydzielinę z ucha, a wymaz pobiera się do badań laboratoryjnych.
_________________
http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka ....
 
 
kagalka 



Mój labrador: Aza
Suczka urodziła się:
02.05.2012

Wiek: 31
Dołączyła: 06 Paź 2013
Posty: 16
Skąd: Lublin
Wysłany: 17-11-2013, 21:50   

Lorena napisał/a:
ogląda się pod mikroskopem wydzielinę z ucha, a wymaz pobiera się do badań laboratoryjnych.


o wlasnie. to Aza w takim razie nie miala pobieranego wymazu, tylko pod mikroskopem ogladali wydzieline :haha:
 
 
klaudia1234
[Usunięty]

Wysłany: 18-11-2013, 17:07   

Nero miał świerzba. Dostał krople do czyszczenia uszu i antybiotyk też w kroplach. Czyściłam mu uszy dwa razy dziennie tym płynem i zakraplałam antybiotyk po wyczyszczeniu. Po dwóch tygodniach było o niebo lepiej.. :-P
 
 
troskliwa 
Anka-Abi



Mój labrador: ABI
Suczka urodziła się:
16.12.2006

Pomogła: 3 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 30 Paź 2008
Posty: 1348
Skąd: Wrocław
Wysłany: 21-11-2013, 13:28   

Lorena dokladnie masz racje moje przejezyczenie ale jak tam ma sie psiak i jego uchole?
_________________
http://forum.labradory.or...r=asc&start=240
nasza galeria
Abi skonczyła 3 lata !
 
 
kagalka 



Mój labrador: Aza
Suczka urodziła się:
02.05.2012

Wiek: 31
Dołączyła: 06 Paź 2013
Posty: 16
Skąd: Lublin
Wysłany: 23-11-2013, 10:22   

weterynarz powiedzial, ze jeszcze z tydzien męczarni i powinno być już dobrze.

powiedzial tez, ze jezeli w przyszlosci bedzie miala problem z uszami to nie damy sobie z tym rady, bo ona ma tak duzy uraz, ze nawet jak chce ja za uszkiem podrapac to ucieka. :(
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź