My dziś stroiliśmy z tatą dom z zewnątrz, a Rocco poszedł z nami.
Bardzo mu się podobała zielona girlanda na filar, bo chciał ją nam wytargać z rąk, a jak to mu się nie udało to chciał uniemożliwić zaświecenie światełek bo.. złapał w zęby złodziejkę i już miał zwiewać, kiedy zauważyliśmy to. Na szczęście oddał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum