Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Co Was wzrusza?
Autor Wiadomość
Bora 


Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 4631
Skąd: Polska
Wysłany: 29-11-2011, 19:30   Co Was wzrusza?

http://www.youtube.com/wa...player_embedded
Ostatnio zmieniony przez tenshii 09-02-2013, 10:38, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Dokite 
Dokite



Mój labrador: ZARGO (Zagros Bella Mare)
Pies urodził się:
20.06.2011r.

Dołączyła: 07 Wrz 2011
Posty: 3242
Skąd: Gdynia
Wysłany: 29-11-2011, 20:40   

Bora,
W oczkach mnie zaszczypało, a gardle pojawiła się klucha... :heart:
Taka optymistycznie- świąteczna historia.
_________________

 
 
Quaddo 



Mój labrador: Quaddo
Pies urodził się:
05.05.2013

Dołączyła: 10 Sie 2013
Posty: 834
Skąd: Aberdeen
Wysłany: 13-08-2013, 21:56   Co Was wzrusza?

mi jak młody kładzie głowę na mojej stopie, albo kapciu i tak zasypia.
_________________


moje fotki - większość bez mojej wiedzy i zgody ! http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=10097

mój fejsowy blog: https://www.facebook.com/princequaddo
Ostatnio zmieniony przez tenshii 05-04-2014, 16:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Milena 



Mój labrador: ZEFIR
Pies urodził się:
01.05.2007

Mój labrador: PUMA
Suczka urodziła się:
18.09.2009

Dołączyła: 13 Sie 2011
Posty: 4947
Skąd: Wrocław
Wysłany: 13-08-2013, 22:03   

Jest mnóstwo takich rzeczy, ale chyba najbardziej kiedy Zefirek śpi otulony pościelą i jak tak sobie na niego patrzę i myślę jak wiele musiał przejść ten biedny pies i ile wycierpieć, a teraz w końcu może spać spokojnie bo już nigdy krzywdy nie zazna :)
Bardzo rozczula mnie też moment kiedy wiążę buty - klęcząc a Zefi podchodzi, siada naprzeciwko mnie i kładzie swój pychol na moim ramieniu, dosłownie się przytula :)

Amo zaś rozbraja mnie swoim 'dziecięcym' zachowaniem, kiedy tak bardzo chcę aby go wziąć na ręce, albo wtedy kiedy leżąc musi być jak najbliżej człowieka, wtulić się w niego :)

Dwa pieszczochy mi się trafiły ;D
 
 
klaudia1234
[Usunięty]

Wysłany: 14-08-2013, 17:31   

Mi najbardziej wtedy, kiedy Nero biegnie do mnie i tak pięknie odstają mu uszy :)
I jak śpi na plecach, warga mu opadnie i tak głośno chrapie..
Jest wiele takich sytuacji, ale nie mogę sobie ich teraz odkodować :) :-P
 
 
Tola 



Mój labrador: Tosia
Suczka urodziła się:
16.06.2012

Wiek: 48
Dołączyła: 08 Lip 2012
Posty: 264
Skąd: Warszawa
Wysłany: 15-08-2013, 11:44   

Tośka jak usypia, to tak fajnie pofukuje ;)
 
 
 
moniss 



Mój labrador: Rocky
Pies urodził się:
05.10.2012

Wiek: 27
Dołączyła: 27 Gru 2012
Posty: 406
Skąd: Mogilno
Wysłany: 19-08-2013, 19:28   

Jest wiele takich momentów, ale chyba też najbardziej lubię, kiedy siedzę przy biurku, stole etc., a Rocky kładzie mi się na stopach i zasypia ;*
_________________
 
 
Quaddo 



Mój labrador: Quaddo
Pies urodził się:
05.05.2013

Dołączyła: 10 Sie 2013
Posty: 834
Skąd: Aberdeen
Wysłany: 28-12-2013, 12:57   

mi się przytrafiło dwa tygodnie temu, poszłam do lekarza z czymś, co myślałam jest zatruciem pokarmowym/grypą, a skończyłam tego samego dnia w szpitalu na różnych badaniach, skanach. czekałam na wyniki kilka godzin, aż o 16-stej powiedzieli, że moge iść do domu i że zadzwonią, bo są jakieś opóźnienia w laboratorium. poszłam - cała w stresie.
Tak się złożyło, że byłam sama w domu, mąż miał wrócić o 21-szej a tu po 18-stej zadzwonili ze szpitala, ze moje wyniki krwi im sie bardzo nie podobają, co podejrzewają i czy moge wrócić rano powtórzyć wszystkie badania.
nerwy mi pusciły, zadzwoniłam do "szefowej" i jak jej powiedziałam o tym, to głos mi się załamał i zaczełam ryczeć. na samo załamanie głosu Quaddo był w pionie, doskoczył do mnie, sprzedał mi lizaka w nos, próbował mi zjeść włosy. a potem sie glebnął na moich kolanach brzuchem do góry z cyklu" nie rycz głupia, tylko mnie miziaj, nic Ci nie jest, wszystko będzie ok" ;*
poszłam z nim na dłuugi spacer, taki grzeczniutki był, jak nigdy. Potem cały czas leżał koło mnie :D

mój pies jest najlepszym diagnostykiem na świecie. laboratorium sp..ierniczyło moje wyniki/pomyliło je z czyimiś. :greedy:
_________________


moje fotki - większość bez mojej wiedzy i zgody ! http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=10097

mój fejsowy blog: https://www.facebook.com/princequaddo
 
 
aganica 
Junior Admin



Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018

Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019

Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022

Dołączyła: 31 Paź 2008
Posty: 9815
Skąd: Warszawa
Wysłany: 28-12-2013, 14:41   

Wiadomo..pies to sama miłość i przy nich ..często.. jestem miękka.
Ale....
mam kota /mam trzy ale ten jeden ]:) / to potwór .Nie lubi ludzi, nie daje się głaskać, jest wredny i złośliwy.Potrafi ugryźć za ..samo głaskanie.
jednak...
Nocą, gdy już wszyscy są w łóżkach, gdy światło zgaszone. Łapię się na tym że czekam... zawsze..każdego wieczoru, czuję gdy kołdra się ugina.. Pulpet nadchodzi.Lawiruje miedzy psami i się przeciska do mnie.
Wtula się w moją szyję, kładzie głowę na moim ramieniu i mruczy, czasem mnie liże, ociera o moją twarz i tak zasypiamy.Wtedy jest innym kotem, czułym i uroczym :D
W takich chwilach..wszystko mu wybaczam i jest moim ukochanym kotem.
_________________

Ostatnio zmieniony przez aganica 28-12-2013, 17:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Quaddo 



Mój labrador: Quaddo
Pies urodził się:
05.05.2013

Dołączyła: 10 Sie 2013
Posty: 834
Skąd: Aberdeen
Wysłany: 28-12-2013, 14:49   

aganica napisał/a:
Wtedy jest innym kotem, czułym i uroczy

super
koty są troche jak kobiety, nie? ;D
_________________


moje fotki - większość bez mojej wiedzy i zgody ! http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=10097

mój fejsowy blog: https://www.facebook.com/princequaddo
 
 
donia457 



Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]

Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010

Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014

Wiek: 45
Dołączyła: 12 Mar 2011
Posty: 5261
Skąd: warszawa
Wysłany: 29-12-2013, 01:07   

Quaddo napisał/a:
koty są troche jak kobiety, nie?


tak.....w ciagu dnia gryzą i drapią ;) :D

ostatnio Reda co wieczór /co noc w zasadzie/ do mnie przychodzi jak sie poloże ,trąca mnie nosem ,liże mnie po rekach ..po twarzy...karze sie glaskać -miziać /do slownie/ wszedzie po calym cielsku ;D przypomina mi się etap ,kiedy byla w ciaży :) też tak miala
chociaż w ciazy nie jest ale już wiem o co jej chodzi ;D :-P

chodzi jej o to ze zabralam jej fotel na ktorym spi co noc ;D ,teraz go nie ma/ u nas w pokoju ,stoi duza choinka/ i mi spac nie daje :bad: ,wyglada na to ,że sie o niego upomina :-P
_________________
zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź