Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Ślinienie się
Autor Wiadomość
annawanna
[Usunięty]

Wysłany: 19-12-2012, 22:18   Ślinienie się

Witam! Dzisiaj, ok. 30min temu zaobserwowaliśmy u psa nadmierne ślinienie, nie była to gęsta ślina tylko jakby woda, która kapała mu z pyska (nie pił wcześniej). Przed chwilą wypuściliśmy go na podwórko i pies miał biegunkę, w sumie załatwił się wodą. Dostaje tylko swoją, sprawdzoną karmę + dzisiaj dostał serek wiejski, ale nigdy tak po nim nie reagował. Co to może być?
 
 
neravia 



Mój labrador: Kami (Bushbane Syrah)
Suczka urodziła się:
13.08.2011

Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 09 Wrz 2011
Posty: 1780
Skąd: Zabrze/Irlandia
Wysłany: 19-12-2012, 22:25   

pies był szczepiony?
_________________
Galeria Kamusi :)
http://forum.labradory.or...=6492&start=460
 
 
Basia i Barni 
Sasza i Barni



Mój labrador: Sasza i Barni
Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lut 2009
Posty: 200
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 19-12-2012, 22:25   

annawanna, zjadł coś na dworze?
_________________
TRENER WESOŁEJ ŁAPKI W RUDZIE ŚLĄSKIEJ
 
 
 
annawanna
[Usunięty]

Wysłany: 19-12-2012, 22:55   

Jeszcze na wściekliznę nie był (minęło ok. 15 miesięcy od ost szczepienia), ponieważ jest leczony na alergie i trzeba by to było przerwać. Wychodzi na spacery w kagańcu bo już wiele razy mieliśmy problemy przez jego rzucanie się na wszystko co można zjeść, typu chusteczka, stara kanapka, reklamówki. Sprawdzałam że błony ma różowiutkie, nie napuchł (miał już raz skręt żołądka więc rozpoznałabym to), spokojnie sobie leży, nie zachowuje się niepokojąco.
 
 
voli 
BYĆ KIM? BYĆ SOBĄ!



Mój labrador: Mia
Suczka urodziła się:
18.05.2010

Pomógł: 1 raz
Wiek: 39
Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 35
Skąd: Kraków
Wysłany: 20-12-2012, 08:10   

Moja MIA jak się śliniła nadmiernie to okazało się, że miała zapalenie gardła... .
_________________

 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25678
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 20-12-2012, 08:39   

annawanna, może angina? Moja tak miała.
_________________


 
 
 
majo 


Mój labrador: NEGRO
Pies urodził się:
2004

Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 16
Skąd: Poznań
  Wysłany: 09-11-2013, 20:27   zgaga?

Obserwuję u Negrola, dziwną rzecz.. a mianowicie zauważyłam że od jakiegoś czasu zaczął się bardziej ślinić. Co jakiś czas liże intensywnie wszystko wokół siebie, począwszy od przednich łap ( jeśli np. śpi na łapkach przednich ), kocyka na posłaniu, podłogi itp. Najbardziej wkurzające jest to w nocy - aż się człowiek obudzi :bad: A np. jak leży na płytkach to jak wstanie to kropelki śliny zostają na podłodze. Dodatkowo jak wychodzę z nim na dwór to widzę, że wcina trawę ( czasami oczywiście ). Dodałam 2+2, poszperałam w necie i wychodzi, że Negroliński może mieć zgagę..?? :beated:
Czy macie na to jakieś sposoby, albo czy podobne objawy obserwujecie u swoich labków?

pozdrawiam Asia
 
 
Lorena 
TW...



Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007

Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010

Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015

Pomogła: 3 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 02 Mar 2008
Posty: 3359
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 10-11-2013, 11:15   

u psów najczęściej intensywne ślinienie związane jest albo z chorobami jamy ustnej (zapalenie gardła, choroby przyzębia,zębów,dziąseł) albo problemami trawiennymi w tym zgaga, choroby wątroby. Należałoby przejrzeć całokształt badanie jamy ustnej, przerzenie jadłospisu, aktualne badania krwi bo widzę że psiak jest starszy i wtedy można mówić o dalszym postępowaniu. Oczywiście można wstawić leki neutralizujące kwas żołądkowy, pytanie tylko czy chcemy leczyć objawowo czy skutecznie.
_________________
http://spojrzeniepsa.blogspot.com/
http://gabinetmedwet.blogspot.com
https://m.facebook.com/spojrzeniepsablog
Na co dzień nieludzka pielęgniarka ....
 
 
m92 
meg


Mój labrador: Bruno
Pies urodził się:
07.03.2013

Dołączyła: 23 Cze 2013
Posty: 80
Skąd: Kraków
Wysłany: 09-01-2014, 22:49   

Od jakiegoś czasu zauważyłam że Bruno podczas spacerów na smyczy (zwłaszcza jeśli ma założoną obrożę, jak ma szelki to też sie tak dzieje ale chyba w mniejszym stopniu) ślinie się, jest to dosyć gęsta i biała ślina. Czego może być to przyczyną? Możliwe, że jest to spowodowane tym że szarpnę za smycz jak pies strasznie ciągnie albo chce go od czegoś odciągnąć?
 
 
edyta9119 



Mój labrador: Dexter
Pies urodził się:
8 luty 2013

Wiek: 33
Dołączyła: 27 Lut 2013
Posty: 576
Skąd: Jaworzno
Wysłany: 10-01-2014, 00:19   

Dexter na spacerach też się tak slini ale myślę, że jest to spowodowane tymi wszystkimi interesującymi, intensywnymi zapachami dookoła. Slinienie jest szczególnie nasilone kiedy coś tropi i weszy w krzakach.
_________________
Galeria Dextera : http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=9360

zapraszamy :)

 
 
MichałGZ 



Mój labrador: Bujka
Suczka urodziła się:
30.10.2010

Pomógł: 3 razy
Wiek: 42
Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 169
Skąd: Gniezno
Wysłany: 10-01-2014, 21:00   

A ja uważam że nie ma żadnych powodów do zmartwień. Moja sunia na spacerze jak tylko zobaczy swoją ulubioną piłeczkę , kij ... to wygląda następująco :

_________________
"...Nie możemy mieć wszystkiego na raz ,
Ale razem możemy mieć wszystko..."
Galeria Bujki : http://forum.labradory.or...der=asc&start=0
 
 
Ania8017
[Usunięty]

Wysłany: 21-01-2014, 17:53   

MichałGZ napisał/a:
A ja uważam że nie ma żadnych powodów do zmartwień. Moja sunia na spacerze jak tylko zobaczy swoją ulubioną piłeczkę , kij ... to wygląda następująco :

Obrazek


Widzę swoją Korę;) No wygląda tak samo i tak samo jest uśliniona na spacerach(jeśli spacerami można nazwać jej szaleńcze biegi po łąkach).
 
 
mufiasty 



Mój labrador: Muffin
Pies urodził się:
9.05.2009

Mój labrador: Hugo
Pies urodził się:
27.07.2008

Mój labrador: Sabaton
Pies urodził się:
20.11.2010

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 26 Paź 2013
Posty: 1600
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 21-01-2014, 18:00   

Z moich trzech chłopców najbardziej ślini się Hugo(szczególnie jak w pobliżu jest suczka),dobrze że nie ma jeszcze dużych mrozów bo wyglądałby jak mors.
 
 
Sarrai 



Mój labrador: Frida
Suczka urodziła się:
12.02.2013

Wiek: 36
Dołączyła: 09 Sty 2013
Posty: 483
Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki
Wysłany: 22-01-2014, 08:39   

Frida się ślini okropnie jeśli coś sobie jem.. Wtedy siada koło mnie i tylko się patrzy i patrzy a na moją stopę co i raz: kap, kap, kap :D
_________________
Galeria Fridy:)
http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=9603
 
 
jecia 



Mój labrador: MONTANA
Suczka urodziła się:
23.02.2013

Dołączyła: 23 Maj 2013
Posty: 20
Skąd: Świnoujście
Wysłany: 18-03-2014, 10:41   

A czy mieliście taki przypadek lub spotkaliście się z takim przypadkiem:
Moja Montasia ma już skończony rok, teraz na dniach skończyła jej się cieczka (piszę to wszystko bo może mieć znaczenie) w sobotę po południowej drzemce wstała strasznie zaśliniona i od tamtej pory z małymi przerwami (głównie na spacer) ciągle się ślini. W niedzielę byłam z nią u weterynarza (innego niż chodzę zawsze) sprawdził pysk, zęby i niby wszystko ok - diagnoza, możliwe, że ma alergię na nowy smakołyk, podał jakiś zastrzyk i powiedział, że do 24 godzin powinno przejść. Na następny dzień o 18:00 pojechałam do weterynarz do której zawsze z Montaną chodzę. Pani weterynarz tak samo obejrzała jej pysk, zęby i język i stwierdziła, że być może ma jakąś infekcję, której nie widać i dała lek w postaci sprayu Over zoo Vet-line Herbal. Weterynarz sugerowała też, że może jest to związane z końcem cieczki. Istotne jest też zmiana w jej zachowaniu. Niby wszystko jest w porządku, to znaczy ma apetyt jak zawsze, zainteresowanie zabawą jest mniejsze ale jest, częściej siusia ale też więcej pije. Jest jakby wyciszona. Jak jest w domu to głównie śpi. Jak jest na dworze i zbliżamy się już do domu bo kończymy spacer to ciągnie w drugą stronę. Bardzo dużo węszy na dworze, właściwie non stop z nosem przy ziemi. Wcześniej była straszną wariatką, wszędzie jej pełno, jak mąż kładł się na łóżko zaraz na niego wskakiwała i podgryzała po uszach i głowie, no po prostu ciągła zabawa, a teraz nie interesuje się nim. Wcześniej też nosiła ciągle jakąś zabawkę w pysku teraz przeważnie śpi. Mam ją obserwować nie wiem jak długo dlatego pytam czy mieliście podobny przypadek. Dodam, że pysk ma cały czas mokry jakby dopiero co piła wodę, nie zostawia już tak dużych plam po sobie ale nadal się ślini, nie ma żadnych odruchów wymiotnych, oczy ma ładne, nie jest też jakoś wyjątkowo osłabiona, raczej jakby wyciszona.

[ Dodano: 22-03-2014, 16:56 ]
Napiszę, gdyby ktoś miał podobny przypadek. Wszystko wskazuje na to, że była to jakaś infekcja w pyszczku. Na następny dzień od podania leku przepisanego przez panią weterynarz, wieczorem Montana miała w pysku za ostatnim zębem kilka białych małych kropek. Taką samą tylko większą miała na boku języka. Dalej podawaliśmy jej lek. Na następny dzień rano już się nie śliniła i zaczęła dokazywać jak zawsze. Od tamtej pory wszystko jest w porządku. :haha:
_________________

 
 
monikaf 
monika


Mój labrador: Roko
Pies urodził się:
20.03.2012r.

Wiek: 52
Dołączyła: 12 Sty 2016
Posty: 4
Skąd: gdynia
Wysłany: 18-04-2016, 12:38   

Witam, w przypadku mojego psa to ślinienie występuje podczas jazdy samochodem. Weterynarz powiedział że to objaw nudności. Ponadto strasznie się ślini podczas spaceru. Cały czas z głową w dole-wącha.
_________________
monika
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź