Wiecznie głodny |
Autor |
Wiadomość |
Natalia2410
Fibinska
Mój labrador: Fibi
Suczka urodziła się:
01.10.2008
Dołączyła: 19 Sty 2009 Posty: 14 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 22-01-2009, 16:32 Strasznie glodna!!
|
|
|
Witam wszystkich. Dopiero sie zapisalam do forum. (nie mam liter polskich w kompie)
Nasza Fibi mamy od polowy listopada. Bardzo szybko rosnie.
Urodzila sie 01.10.2008. Juz wogole nie robi w domu i szybko sie uczy komend. Staramy sie ja uczyc w trakcie zabawy. Ostatnio zabralismy ja do lasu na snieg. To byla frajda!!
Mala jest super gdyby nie jej ciagle obzarstwo. Jest strasznie za jedzeniem. Dokladnie tak wtedy wyglada! Pani doktor kazala dawac 4 razy dziennie mniejsze porcje i na noc sucha karme. Kupilismy Royala. Na razie w nocy mamy spokoj jak spi bo wczesniej to wstawala i chciala jesc. Oczywiscie nie przesadzamy z karmieniem zeby sunia byla zdrowa. Ale potrafi caly dzien za nami biegac i prosic o jedzenie. Jak sobie z tym radzicie?
Pozdrawiam
Natka |
_________________ Fibinska |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
Natalia2410
Fibinska
Mój labrador: Fibi
Suczka urodziła się:
01.10.2008
Dołączyła: 19 Sty 2009 Posty: 14 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 22-01-2009, 16:46
|
|
|
Tez tak robimy. Wtedy wariuje i szczeka. A jak twoja suczka sie chowa? Dalej szaleje i sie bawi czy juz dumna kobietka? Mialas jakies problemy ze zdrowiem? Wiem ze labradory maja problemy ze stawami dlatego mamy uwazac zeby nie byla za gruba. |
_________________ Fibinska |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-01-2009, 17:15
|
|
|
Natalia2410 napisał/a: | Dokladnie tak wtedy wyglada |
prawdziwy labek . |
_________________
|
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Pomógł: 27 razy Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26844 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 22-01-2009, 18:02
|
|
|
Natalia2410, uważaj aby Fibi na spacerkach nie pojadała śmieci. |
_________________
|
|
|
|
|
natusia
Mój labrador: Mira, Carrie
Suczka urodziła się:
1 listropa 2008 i 29 marca 2006
Wiek: 32 Dołączyła: 15 Sty 2009 Posty: 92 Skąd: Wa-wa/Konstancin
|
Wysłany: 22-01-2009, 21:17
|
|
|
u mnie Carrie to mogłaby jeść cały czas natomiast jej córka Mira to niejadek |
|
|
|
|
aganica
Junior Admin
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-01-2009, 21:21
|
|
|
moje dziewczyny zjadają posiłki w minutkę i zaraz robią wymianę misek ...bo może coś zostało ..trzeba dolizać po koleżance .Między posiłkami , maślane oczy i głodny wzrok .
Przy ich wadze , nie mogę pozwolić na dojadanie /chyba że po kawałku frolika przy szkoleniu/ |
_________________
|
|
|
|
|
zaradna
beata & elmo
Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.
Wiek: 35 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 4267 Skąd: Głowno
|
Wysłany: 23-01-2009, 00:21
|
|
|
Elmo je 2 rzy dziennie o stałych porach, ale on to głodomur i ciagle by jadł.
Jak my jemy to potrafi usiąść przed nami i się wpatrywać błagalnym wzrokiem.
Wtedy jest wypraszany z pomieszczenia hehe.
Również jestem obojętna i nie reaguje gdy prosi o jedzenie między swoimi posiłkami.
Chyba, że mamy sesje szkoleniową lub się bawimy |
_________________ "Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
|
|
|
|
|
kasiula_86
Mój labrador: Fado
Pies urodził się:
09.09.2008
Wiek: 38 Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 857 Skąd: dolny śląsk
|
Wysłany: 25-01-2009, 11:07
|
|
|
fado tez tak robi i zawsze zaczynam sobie myslec ze moze za malo mu daje jedzenia a potem szybko przychodzi opamietanie ze przeciez wszystko dostaje jak nalezy tylko ciagle mu malo ale cwaniaczek jak dostanie karme sucha a widzi ze ja robie cos sobie to nie ruszy dopoki ja nie skoncze i widzi ze nie ma na co liczyc wtedy sie rzuca na jedzonko |
|
|
|
|
zaradna
beata & elmo
Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.
Wiek: 35 Dołączyła: 31 Maj 2008 Posty: 4267 Skąd: Głowno
|
Wysłany: 25-01-2009, 12:58
|
|
|
kasiula_86, u mnie było tak samo |
_________________ "Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
|
|
|
|
|
judi20 [Usunięty]
|
Wysłany: 08-04-2009, 09:03
|
|
|
Roxi też jest ciągle głoda ale dostaje 3 posiłki dziennie i jakiś przysmaczek w międzyczasie
Pierwszy posiłek je o 7, drugi o 12-12:30 a ostatni 17-18 .Na śniadnie i kolację dostaje suchą karmę a na obiad ryż gotowany z mięsem i warzywami.W między czasie dostaje kawałek mięska lub od czasu do czasu kość lub jakiś psi przysmaczek.
Niestety jeśli ktoś coś je to siedzi i patrzy tymi swoimi oczkami ale nie dokarmiamy jej.Ponieważ wydaje mi się, że jak dam jej raz cczy dwa razy to potem się nauczy i będzie ciągle ,,sępić" |
|
|
|
|
bietka1
Mój labrador: Sara i Nero (nie lab)
Suczka urodziła się:
18.05.2006
Pomogła: 1 raz Wiek: 62 Dołączyła: 21 Cze 2008 Posty: 806 Skąd: prawie Gdańsk
|
Wysłany: 08-04-2009, 15:57
|
|
|
Ja już tak przyzwyczaiłam się, że Sara wiecznie sprawia wrażenie niesamowicie głodnej, że pewnego dnia przegłodziłam ją niechcący. Rano zaspałam do pracy, więc miotając się po mieszkaniu poprosiłam syna, żeby nakarmił psicę. Oczywiście zapomniał... Suka cały dzień łaziła za mną i żebrała, ale że nie wiedziałam, że jest rzeczywiście głodna - dostała dopiero kolację. |
|
|
|
|
Megi13
:D
Mój labrador: Pepe
Pies urodził się:
27.07.2008
Wiek: 28 Dołączyła: 12 Lip 2009 Posty: 14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12-07-2009, 16:40
|
|
|
Labki tak mają
Pepe za jedzenie mógłby życie oddać |
_________________
|
|
|
|
|
Baszka [Usunięty]
|
Wysłany: 12-07-2009, 19:35
|
|
|
bietka1 napisał/a: | pewnego dnia przegłodziłam ją niechcący. |
To przypomina mi, że Firet miewa okresy "niejadka"...jako, że to normalny żarłok jak to labek ale zdarzają mu się dni kiedy miska nie jest wylizana do czysta. Początkowo martwiłam się, myślałam ze to jakieś choróbsko ...ale po 1-2 dniach sytuacja wraca do normy ...po prostu pies sam reguluje swoje potrzeby |
|
|
|
|
arkt [Usunięty]
|
Wysłany: 08-10-2009, 11:56 Nienażarty szczeniak :)
|
|
|
Dokładnie jak w temacie wciąż by jadł. Wszystko i cały czas ma 12 tygodni i wazy 8,9 kg bo troszkę mu mniej daję gdyż ostatnio jak się najadał to już w ogóle tylko kulka mała z niego była. Teraz przynajmniej pozostaje brzuch na czterech łapach.. już sama nie wiem co z nim zrobić, jak tylko widzi miskę z jedzeniem to po 7 sekundach już jest pusta.. Normalnie biję rekordy w pożeraniu ale boje się że w końcu się zadławi czy coś.. Ile mu dawać jedzenia dziennie? Teraz dostaje 4 razy dziennie małe porcje raz marchewke z kurczaczkiem, 3 razy karme i wciąż nienażarty jak go zapchać by nie tył za bardzo a nie był głodny i nie rzucał się tak na jedzenie? |
|
|
|
|
Aneti [Usunięty]
|
Wysłany: 08-10-2009, 12:10
|
|
|
to chyba normalne, przestrzegaj ilosci jedzenia i tyle, ja mojej nie pozawalam żebrać przy stole itd. jak się z nia bawię to zapomnina o głodzie a miska w kilka sekund jest pusta nie zdążę dość po obroże a już biegnie za mną i po posiłku |
|
|
|
|
mTa22
Mój labrador: Roni
Pies urodził się:
2.03.2009
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Kwi 2009 Posty: 425 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 08-10-2009, 14:02
|
|
|
namaczaj karmę w wodzie, 4 posiłki to akurat, niedługo możecie przejść na 3, mój do tej pory jest nienażarty i czasem to do szału doprowadza, bo wystarczy iść w kierunku kuchni a on już tam leci... mimo wszystko nie ulegaj mu, podawaj najmniejszą zalecaną dawkę, w tym wieku lepiej, żeby pies był raczej szczuplejszy, na nabieranie masy jeszcze będzie miał czas. co prawda ja jak wiem, że Roni dużo biegał, byliśmy na długim spacerze lub szkoleniu to daję mu więcej. W ogóle to powiedzieli nam na szkoleniu, żeby pies przychodził głodny to smaczki będą super nagrodą, raz tak zrobiłam i to była masakra... Roni nos przy ziemi i szuka tych smaczków, które gubiły inne psy, teraz przed szkoleniem dostaje i jest super, a smaczki i tak i tak działają także te labki to już takie żarłoki |
_________________
|
|
|
|
|
Natalia2410
Fibinska
Mój labrador: Fibi
Suczka urodziła się:
01.10.2008
Dołączyła: 19 Sty 2009 Posty: 14 Skąd: Szczecinek
|
Wysłany: 05-12-2009, 19:40
|
|
|
Witam, nasza Fibi już urosła. Ale dalej błaga o jedzenie. Nie dajemy przekąsek w ciągu dnia, czasem kość lub jabłko. Kupiłam ostatnio ten stojak na miski z nadzieją że będzie chociaż wolniej jadła ale to tylko marzenie. Ona nie je a połyka!! Nie można jej jakoś nauczyć? |
_________________ Fibinska |
|
|
|
|
Lorena
TW...
Mój labrador: Lorena[*]
Suczka urodziła się:
25.12.2007
Mój labrador: Nitka Jamnior
Suczka urodziła się:
09.04.2010
Mój labrador: Dolly chesapeak bay retriever
Suczka urodziła się:
01.02.2015
Pomogła: 3 razy Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2008 Posty: 3359 Skąd: Bielsko Biała
|
|
|
|
|
|