Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Ewelina
11-03-2010, 15:19
Szukam kochającego domu dla swojej suni...
Autor Wiadomość
Ecola
[Usunięty]

Wysłany: 07-02-2009, 22:37   Szukam kochającego domu dla swojej suni...

Sunia ma 8-mies. i jest bardzo, bardzo energiczna. Potrzebuje kilku godzin ruchu dziennie. My zapewniamy jej 2 godz. zabawy i spacerów, jednak jest to dla niej za mało. Nie damy rady więcej z nią biegać i wydaje mi się, że taki nadmiar nieuwolnionej energii może odbić sie na jej psychice. Sunia jest sfrustrowana: niszczy sprzęty, ucieka, rozplątując siatke i powodując duze starty materialne (w tym także u sąsiadów).
Jest bardzo zadbana - hodowana na karmie Royal Canin (3 tyg. temu przeszłam na Bosch), zaszczepiona, odrobaczona. Nauczyliśmy ją siadać, dawać łapę, leżeć, chodzić na smyczy. Pięknie aportuje.
Nieśmiało pytam więc, czy nie znalazłby się ktoś cierpliwy i zdolny do poświęceń dla mojej Colusi. Jest to dla mnie niesamowicie trudna decyzja, ale może psu nie jest u nas najlepiej...
Szukam osoby znającą specyfikę rasy i potrzeby labradorów...
 
 
Adrian S
[Usunięty]

Wysłany: 08-02-2009, 09:09   

Jakiej jest masci? MOzn jakies foteczki zobaczyc no i najwzaniejsze skad jestesciec?:)
 
 
Gość

Wysłany: 08-02-2009, 09:29   

Jest śliczna, biszkoptowa. Z powodu całej tej sprawy łapię deprechę, ale nawet dziś rano zobaczylismy nowe szkody spowodowane przez psa. Nią naprawdę trzeba się zająć.. Jesteśmy z Rzeszowa.
Zaraz spróbuje dodac zdjęcia.
 
 
Ecola
[Usunięty]

Wysłany: 08-02-2009, 09:31   

fotka

cola forum.JPG
Cola
Plik ściągnięto 13061 raz(y) 9,24 KB

 
 
Gość

Wysłany: 08-02-2009, 09:43   

Mam problemy z dodaniem innych zdjęć. Udostepnię je na maila.
 
 
figa1 



Mój labrador: Figa vel ARONIA Biszkoptowy Raj
Suczka urodziła się:
18-11-2007

Wiek: 48
Dołączyła: 04 Sty 2009
Posty: 176
Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 08-02-2009, 09:51   

A czy cola posiada rodowód??
_________________

 
 
 
Ecola
[Usunięty]

Wysłany: 08-02-2009, 10:07   

Jest bez rodowodu.
Posiada książeczkę zdrowia, jest zaszczepiona i odrobaczona. Nie jest obciążona genetycznie ryzykiem dysplazji (po zdrowych rodzicach).
 
 
zaradna 
beata & elmo



Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.

Wiek: 35
Dołączyła: 31 Maj 2008
Posty: 4267
Skąd: Głowno
Wysłany: 08-02-2009, 12:52   

Ecola, Czy oddajecie ją tylko dlatego, że niszczy i nie możecie dać sobie z nia rady?
Każdego psa mozna ułozyć może przemyślcie to jeszcze
_________________
"Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
 
 
 
Kazik 
Kasia, Megan i Tori



Mój labrador: Megan vel Sylena
Suczka urodziła się:
10.08.2007

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 836
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 08-02-2009, 13:05   

A jak Wam się urodzi "niegrzeczne" dziecko to też będziecie szukać rodziny zastępczej?
Przepraszam poniosło mnie,
Moja i nie tylko moja pociecha też przeorganizowała mi całe mieszkanie i życie. Ale czym są sprawy materialne w odniesienu do szczęścia jakie wniosła.
Uważam że biorąc pieska powinno się brac pod uwagę różne okoliczności. Nie tylko to że piesek ładny i opinia o rasie przyzwoita.
Rozumiem Waszą flustrację i że załamaliscie ręce. Ale zastanówcie się jeszcze. Może to ostatnie jej szaleństwa. Megan moja wariowała do 9 - 10 miesiąca. Teraz po sterylce jest jak cód aniołek. Pewnie, że łobuzuje, ale ja tego oczekuję, żeby łobuzowała. Sama jej to umożliwiam. Labradory to psy pracujące. Wchodząc w nasze życie wymagają również zaangażowania.
Miłości jaką Was obdarza nie da się przemianować na ewentualne straty. Dobra materialne przychodzą i odchodzą a miłość i oddanie psa pozostanie Wam na całe życie.
Pokochajcie Colę, bo Ona z pewnością Was kocha. A że niszczy to pewnie dlatego że tęskni i chce pokazać że jest i prosi o Waszą uwagę.
Przemyślcie to jeszcze. Proszę
_________________
Kazik, Megan i Tori


 
 
 
zaradna 
beata & elmo



Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.

Wiek: 35
Dołączyła: 31 Maj 2008
Posty: 4267
Skąd: Głowno
Wysłany: 08-02-2009, 13:10   

Kazik, sadze tak samo ale już sie nie chciałam odzywać, zeby znowu nie było awantury jakiejś.
Kurcze gdyby mój Elmo niewiadomo jaki byłby niegrzeczny i rozrabial w życiu bym nie pomyslała, żeby go oddać. Skoro już się wzieło psa to trzeba ponieść odpowiedzialność i się zmierzyć z problemem, a nie iść na łatwizne i się pozbywać takie moje zdanie. Ale cuż najwazniejsze aby sunia znalazła nowy domek.
Ja znlazłam jedno ogloszenie możesz zadzwonić i się zapytać czy jeszcze aktualne

Chetnie przyjme suczke rasy labrador.Jestem studentka i nie stac mnie na zakup szczeniaka. Mam dobre warunki mieszkaniowe. Posiadam domek jednorodzinny z duzym ogrodem.
tel 516795036
_________________
"Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
 
 
 
gwiazdka 
Anetka i Zarusia :*



Mój labrador: Zara
Suczka urodziła się:
01.02.2008

Wiek: 39
Dołączyła: 21 Paź 2008
Posty: 1771
Skąd: Wrocław
Wysłany: 08-02-2009, 13:15   

zgadzam się z Wami dziewczyny... Moja zara też czasami siedzi dlugo w domu.. i tez czasami ma krotkie spacery bo takie jest zycie.. i tez mi zdemolowala mieszkanie.. ktore jeszcze w dodatku nie jest moje.. bo wynajmuje... ale nie oddalabym jej za nic swiecie.. biorac psa.. szczeniaka.. liczylam sie z tym , ze nie bedzie latwo.. kolejna decyzja podjeta pod wplywem impulsu.. przykre.. eh..
_________________
Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam gdzie po śmierci idą one... ;)
 
 
Kazik 
Kasia, Megan i Tori



Mój labrador: Megan vel Sylena
Suczka urodziła się:
10.08.2007

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 836
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 08-02-2009, 13:17   

moja wypowiedź miała na celu zasugerwania wstrzymania ostatecznych decyzji.
Jednak z drugiej strony medalu ludzie są różni. Nie każdy świadomy obowiązków jakie na nim spoczywają.
Dla mnie najwazniejsze jest dobro psiaka.
Wiem jedno - To opiekun psa, który go oddaje traci przyjaciela. Pies zyskuje swoją nową szansę.
To opiekun staje się uboższy. Uboższy o miłość bezgraniczną, której nie da mu żaden inny człowiek.
Oby Cola znalazła kochających włascieli. Ona zasługuje na to.
A obecni opiekunowie na co zasługują? Niech sobie sami odpowiedzą w ciszy własnego serca - jeśli jeszcze je mają.
_________________
Kazik, Megan i Tori


 
 
 
gwiazdka 
Anetka i Zarusia :*



Mój labrador: Zara
Suczka urodziła się:
01.02.2008

Wiek: 39
Dołączyła: 21 Paź 2008
Posty: 1771
Skąd: Wrocław
Wysłany: 08-02-2009, 13:17   

kazik.. tak jest :)
_________________
Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam gdzie po śmierci idą one... ;)
 
 
Kazik 
Kasia, Megan i Tori



Mój labrador: Megan vel Sylena
Suczka urodziła się:
10.08.2007

Wiek: 46
Dołączyła: 25 Sie 2008
Posty: 836
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 08-02-2009, 13:18   

nie zbawię sama świata ale wkurza mnie ludzka znieczulica
_________________
Kazik, Megan i Tori


 
 
 
gwiazdka 
Anetka i Zarusia :*



Mój labrador: Zara
Suczka urodziła się:
01.02.2008

Wiek: 39
Dołączyła: 21 Paź 2008
Posty: 1771
Skąd: Wrocław
Wysłany: 08-02-2009, 13:20   

to tak samo jak i Mnie..dlatego podzielam Twoje zdanie... eh.. Moja tyle Mi rzeczy pogryzła ..zniszczyła.. właściciel mieszkania.. już Mi powiedział ,że zaliczki Mi nie odda.. hehehe ale to wszystko jest nie ważne... machanie ogonka... ta miłość bezgraniczna.. to witanie jak zawsze wracam zmęczona po pracy.. odrazu poprafia Mi humor .. nie zamieniłabym tego za nic w świecie..
_________________
Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam gdzie po śmierci idą one... ;)
 
 
iwonsia 



Mój labrador: Gomez
Pies urodził się:
13.10.2008

Wiek: 47
Dołączyła: 01 Lut 2009
Posty: 325
Skąd: Staszów
Wysłany: 08-02-2009, 13:22   

Dla jednych najwyższa wartość stanowi przyjaźń i miłość a dla innych rzeczy materialne i święty spokój ..... niestety :cring: Szkoda psinki bo pewnie już się przyzwyczaiła. Teraz najważniejsze jest żeby znalazł się opiekun, który z miłością zajmie się psem. Trzymam kciuki.
_________________



"Boże, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego bierze mnie mój pies."
 
 
zaradna 
beata & elmo



Mój labrador: Elmo vel klusiaczek
Pies urodził się:
02.04.2008r.

Wiek: 35
Dołączyła: 31 Maj 2008
Posty: 4267
Skąd: Głowno
Wysłany: 08-02-2009, 13:22   

Kazik, kurcze pieknie napisałaś :) no i prawdziwe.

gwiazdka napisał/a:
kolejna decyzja podjeta pod wplywem impulsu.. przykre.. eh..

No i coraz częściej tak jest, a potem tylko niewinne stworzenie na tym cierpi :(
_________________
"Daj mu serce, a on odda Ci swoje"
 
 
 
Bora 


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 4631
Skąd: Polska
Wysłany: 08-02-2009, 17:38   

Ja mam wrażenie, że to grubsza sprawa i wcale nie związana z tym, że właściciele nie poświęcają suce czasu.
 
 
Katja628 
Find The Neverland



Mój labrador: Rihno - Cocker Spaniel Angielski
Wiek: 31
Dołączyła: 05 Lut 2009
Posty: 330
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 08-02-2009, 18:36   

A może by tak Colę wysterylizować? Z tego co słyszałam po zabiegu pies jest spokojniejszy.
_________________
''Słuchajcie, mam pomysł - (...) - to znaczy, nie mam żadnego pomysłu, ale tam leży takie coś. To do mnie przemawia, z tym, że nie wiem co mówi'' - Joanna Chmielewska
 
 
 
Gość

Wysłany: 08-02-2009, 21:09   

Boli mnie, że niektórzy nie szczędzą mi tak cierpkich uwag. Nie macie pojęcia, ile poświęcenia kosztowała nas Cola. Nawet wszyscy właściciele psów dziwią się, że mamy taki "egzemplarz" i jeszcze mamy do niego cierpliwość. Wróciłam właśnie od trenera i z wywiadu ustaliliśmy, że pies nie potrzebował wcale tyle wykańczającego nas ruchu, ale wyciszenia. Od jutra Cola idzie na trzytygodniowe szkolenie.

PS. Zastanówcie się na przyszłość i nie osądzajcie nikogo z góry, robiąc z siebe wyrocznie, bo nie macie pojęcia, co dla mnie w życiu jest ważne. Nie macie również pojęcia, jakie problemy stwarza pies, że właściciele decydują się na taki krok. Czasem takie decyzje poprzedzone są mordercza walką o porozumienie z psem. Weźcie pod uwagę, że nie wszyscy ludzie mogą byc zdolni psychicznie do posiadania psa, tak jak nie wszyscy są zdolni do wychowywania dzieci. To tyle. Dziękuję milszym osobom za porady.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź