Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: tenshii
04-10-2012, 12:25
Na co zwracać uwagę przy zakupie laba?
Autor Wiadomość
thoms 


Mój labrador: już wkrótce
Suczka urodziła się:
26.01.2008

Wiek: 41
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 14
Skąd: Świdnik
Wysłany: 17-02-2009, 01:22   Na co zwracać uwagę przy zakupie laba?

Witajcie!

Poczytałem troszkę wasze forum i widzę że mam tutaj do czynienia z prawdziwymi fachowcami, dlatego też do was kieruję moje pytanie. Za około 4-5 tygodni jestem umówiony na odbiór suczki biszkoptowej ale zupełnie nie wiem czym kierować się przy wyborze i na co zwracać uwagę. Miałem już wczesniej suczkę spanielkę ale tam nie miałem wyboru, była ostatnia :) ale odpukać do tej pory nic nie jest i jest raczej okazem zdrowia. Niestety tak przywiązała się do rodziny po mojej przeprowadzce że u nas w domu ma strasznego doła (bp nie ma swojego ogródka i pańcia). Ja znowu też przywiązałem się do zwierzaka i chciałbym ta pustkę wypełnić. Pisaliście o tym żeby brać pieski mocno żywe ale czy są np jakies oznaki i cechy po których wiadomo że lepiej takiego pieska nie brać? Biorę kundelka bez rodowodu. Należę do części nie wyznającej rasy :D Maluchy przy odbiorze będą miały 6-7 tygodni nie jest to za wcześnie? Czy taki maluch przetrwa w marcu 100km trasy? Czytałem też o kwarantannach po szczepiennych i tutaj też nie jestem pewien bo włascicielka powiedziała mi że psiaki będą szczepione za około 3-4 tygodnie pierwszy raz a odrobaczane za 2. Z góry dzięki za pomoc ;]
 
 
AnIeLa 



Mój labrador: Asior
Pies urodził się:
27.06.2005 -08.02.2021

Wiek: 37
Dołączyła: 18 Wrz 2008
Posty: 7384
Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 17-02-2009, 07:31   

thoms, nie nalezy brac psiaka lękliwego, 6-7 tygodni to jak dla mnie za wczesnie.
Thoms a dlaczego właśnie taki pies? dlaczego labrador ?????? Może lepiej weź jakiegos ze schronu? albo poczytaj w internecie może ktos chce oddać swojego labka? Chociazby tu jest taki temat http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 Pozdrawiam :)
_________________
"Mieszańce chroni więc sama natura, psy rasowe chroni mądry dobór hodowlany, "rasowych bez rodowodu" nie chroni nikt i nic. O tym naprawę nie wolno zapominać!"
 
 
 
zuzia 



Mój labrador: Lunia (*)
Suczka urodziła się:
14.04.2008r. - 16.11.2018 r.

Mój labrador: Dżok (*)
Pies urodził się:
ok. 2000r. - 19.08.2014 r.

Wiek: 42
Dołączyła: 09 Sty 2008
Posty: 1049
Skąd: Lublin
Wysłany: 17-02-2009, 08:39   

thoms, mówi się że psa bierze się jak skończy 7 tyg. conajmniej
thoms napisał/a:
widzę że mam tutaj do czynienia z prawdziwymi fachowcami

większość z nas wypowiada się na podstawie własnych doświadczeń, ja przynajmniej się fachowcem nie czuję :)
_________________

 
 
thoms 


Mój labrador: już wkrótce
Suczka urodziła się:
26.01.2008

Wiek: 41
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 14
Skąd: Świdnik
Wysłany: 17-02-2009, 09:04   

AnIeLa napisał/a:
thoms, nie nalezy brac psiaka lękliwego, 6-7 tygodni to jak dla mnie za wczesnie.
Thoms a dlaczego właśnie taki pies? dlaczego labrador ?????? Może lepiej weź jakiegos ze schronu? albo poczytaj w internecie może ktos chce oddać swojego labka? Chociazby tu jest taki temat http://forum.labradory.or...der=asc&start=0 Pozdrawiam :)


Hmy nie rozumiem pytań dlaczego taki pies i dlaczego ze schronu? Labrador? ponieważ uważam że nie ma bardziej inteligentnego psa i jak tylko widzę te psiaki to czuję górę radości :) Dlaczego nie ze schronu - ponieważ boje się takich psów, jest mi ich żal ale boję się że zostały mocno pokrzywdzone wcześniej przez los i już tak nie zaufają człowiekowi jakby mogły. Do tego dochodzi fakt że sam chcę wychować psa. Nie chcę iść na łatwiznę. Tak czy siak dalej nie rozumiem twoich pytań :P

[ Dodano: Wto 17 Lut, 2009 ]
zuzia napisał/a:
mówi się że psa bierze się jak skończy 7 tyg. conajmniej

Umówiłem się z właścicielką że przyjade jak pies będzie miał dokładnie 7 tygodni i 5 dni, jest to uwarunkowane moim powrotem do Polski ale widzę że dobrze się składa.
 
 
Tsunami 
HODOWLA Wildfriends



Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009

Suczka urodziła się:
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 1371
Skąd: Kraków
Wysłany: 17-02-2009, 09:25   

No to uważaj na pieski bez rodowodu, bo możesz się baardzo rozczarować ich psychiką, temperamentem, zdrowiem. Niehodowlane pieski z rodowodem też czasem kosztują 500-700 zł. Nie lepiej oszczędzić sobie niepewności?
_________________
 
 
thoms 


Mój labrador: już wkrótce
Suczka urodziła się:
26.01.2008

Wiek: 41
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 14
Skąd: Świdnik
Wysłany: 17-02-2009, 09:31   

Okej ale skąd macie pewność o psach rodowodowych i nierodowodowych? Czy ktoś miał doświadczenia z jednymi i drugimi? Czy tylko literatura? Czy rodowodowe nie mają problemów genetycznych? Zaczynamy troszkę z tematu odchodzić swoją drogą...
 
 
aganica 
Junior Admin



Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018

Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019

Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022

Dołączyła: 31 Paź 2008
Posty: 9815
Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-02-2009, 09:37   

Jak w temacie...-na jąderka , czy już zstąpiły / chociaż w tym wieku mogą jeszcze być w brzuszku/ale na ten temat niech sie wypowiedzą hodowcy .
-Jak się poruszą...może w razie czego zauważysz jakieś niedociagnięcia.
-Pępuszek , czy nie ma przepukliny pepkowej .Ja bym jeszcze na zgryz popatrzyła , czy jest prawidłowy .
Ale ja nie kupowałam nigdy szczeniaka to i bardzo sie nie wyznaję .. :D
_________________

 
 
 
Tsunami 
HODOWLA Wildfriends



Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009

Suczka urodziła się:
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 1371
Skąd: Kraków
Wysłany: 17-02-2009, 09:39   

Nie nie odchodzimy od tematu :)
na pytanie na co trzeba zwracać uwagę - moim zdaniem na hodowlę, z której psa bierzesz - na badania rodziców, na doświadczenie właściciela. Chcesz psa na kolejne 10-15 lat. Choroby, które często dotykają labradorów: PRA - postępujący zanik siatkówki prowadzący do ślepoty, Miopatia - genetyczne schorzenie mięśni, dysplazja stawów biodrowych i łokciowych, padaczka, wady serca, narkolepsja, syndrom nietolerancji ruchu wywołującej upadek, kilka innych chorób oczu.
W przypadku psów z rodowodem po przebadanych i zdrowych rodzicach można wykluczyć wszystkie z tych chorób za wyjątkiem dysplazji, które mogą wystąpić u szczeniąt. Im więcej przodków szczeniaka miało zdrowe stawy tym mniejsze prawdopodobieństwo,że szczenię zachoruje.
_________________
 
 
zuzia 



Mój labrador: Lunia (*)
Suczka urodziła się:
14.04.2008r. - 16.11.2018 r.

Mój labrador: Dżok (*)
Pies urodził się:
ok. 2000r. - 19.08.2014 r.

Wiek: 42
Dołączyła: 09 Sty 2008
Posty: 1049
Skąd: Lublin
Wysłany: 17-02-2009, 09:43   

Wiele osób kieruje się pierwszym wrażeniem, tzn. mówi się że szczeniak wybiera właściciela.
My jak jeździliśmy oglądać maluchy, to szczerze mówiąc dla nas (nie znających się) wszystkie czarne suczki były takie same więc wzieliśmy tą która jako jedyna jako mały kluch polizała nam ręce :-P
_________________

 
 
thoms 


Mój labrador: już wkrótce
Suczka urodziła się:
26.01.2008

Wiek: 41
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 14
Skąd: Świdnik
Wysłany: 17-02-2009, 09:49   

aganica napisał/a:
na jąderka , czy już zstąpiły
to raczej nie bardzo bo to sunia ma być :)

aganica napisał/a:
Pępuszek , czy nie ma przepukliny pepkowej

a jak to rozpoznać?

a powiedzcie jak z transportem takiego malucha?
 
 
BlueDiego 



Mój labrador: Kaja
Suczka urodziła się:
04/09/2007

Wiek: 77
Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 351
Skąd: Lublin
Wysłany: 17-02-2009, 10:17   

Dla 7+ tygodniowego Labka 100 km jazdy samochodem nie powinno stworzyć żadnych problemów. :)
Ja wiozłem Kaję (też prawie 8 tygodniową) około 350 km. W czasie długiej podróży nic nie jadła. Po przyjeździe za to "wymłóciła" posiłek z apetytem i poszła spać.. :D
 
 
Diana S 



Wiek: 44
Dołączyła: 30 Kwi 2008
Posty: 909
Skąd: ......
Wysłany: 17-02-2009, 10:21   

thomas jaką hodowlę wybrałeś? (jak się nazywa). Zawsze wcześniej możesz się umówić z hodowcą, porozmawiać, odwiedzić zobaczyć w jakich warunkach się wychowują szczeniaki.
Powiedz czego oczekujesz od psa, jakiego szukasz? Wystawowego czy tylko do kochania (te nie wystawowe, są zazwyczaj tańsze).
_________________
"Budzi sie we mnie zwierzę. Obawiam się jednak, że to "leniwiec"
 
 
thoms 


Mój labrador: już wkrótce
Suczka urodziła się:
26.01.2008

Wiek: 41
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 14
Skąd: Świdnik
Wysłany: 17-02-2009, 10:25   

Diana S,

Wybrałem psa ze zwykłej domowej hodowli. Zero rodowodu. Szukam psa tylko do kochania żadnych wystaw. W miocie było 9 szczeniaczków troszkę dużo chyba?
 
 
mala85 
Milena&Aksel



Mój labrador: Aksel
Pies urodził się:
28.06.2007r

Wiek: 39
Dołączyła: 25 Sty 2008
Posty: 1947
Skąd: Wrocław
Wysłany: 17-02-2009, 10:26   

thoms, psa z rodowodem nie musisz wystawiać.
_________________

 
 
 
thoms 


Mój labrador: już wkrótce
Suczka urodziła się:
26.01.2008

Wiek: 41
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 14
Skąd: Świdnik
Wysłany: 17-02-2009, 10:30   

mala85,

Właśnie czytam wątek "rodowodowy lepszy?" i tylko utwierdzam się w moim przekonaniu. Psa nie zamierzam rozmnażać ani dopuszczać.
 
 
mala85 
Milena&Aksel



Mój labrador: Aksel
Pies urodził się:
28.06.2007r

Wiek: 39
Dołączyła: 25 Sty 2008
Posty: 1947
Skąd: Wrocław
Wysłany: 17-02-2009, 10:31   

thoms, to się cieszę i pełen respekt dla Ciebie jeżeli tak piszesz ale czytaj dalej dowiesz się o co chodzi :)
_________________

 
 
 
Diana S 



Wiek: 44
Dołączyła: 30 Kwi 2008
Posty: 909
Skąd: ......
Wysłany: 17-02-2009, 10:39   

thoms napisał/a:
Diana S,

Wybrałem psa ze zwykłej domowej hodowli. Zero rodowodu. Szukam psa tylko do kochania żadnych wystaw. W miocie było 9 szczeniaczków troszkę dużo chyba?


Zakupując psa z Hodowli, nie musisz wystawiać psa, rodowodowego szczeniaka wcale nie trzeba wystawiać, to tylko decyzja właściciela, czy chce pupila pokazać na wystawach, czy nie.
Mam do ciebie pytanie dlaczego zdecydowałeś się na zakup psa z nie pewniej chodowli? czyli pseudohodowli?

polecam lekturę http://www.stoppseudohodowcom.org/
_________________
"Budzi sie we mnie zwierzę. Obawiam się jednak, że to "leniwiec"
 
 
Jagusia 
Aga i jej sfora



Mój labrador: Sara
Suczka urodziła się:
w maju 2003 r.

Wiek: 46
Dołączyła: 02 Lut 2009
Posty: 1774
Skąd: skierniewice
Wysłany: 17-02-2009, 10:44   

Proponuje przejzyj sobie troszke to forum a szybko sie dowiesz dlaczego akurat pies z rodowodem. Ostatnio to tutaj dosc czesto poruszany watek. Wspieranie takich pseudohodowcow do niczego dobrego nie prowadzi. Uwiez mi nie jestem teoretykiem. Sama mam w domu juz drugiego labka pochodzacego z adopcji. Ich poprzedni wlasciciele musieli sie ich pozbyc zekomo z powodow rodzinnych. Prawda jest jednak taka ze takie psy niejednokrotnie maja wady genetyczne nie widoczne golym okiem. Laby maja sklonnosc do chorownia na ADHA ale zaden pseudohodowca ci nie powie, ze np ojciec szczeniat czy dziadek byl psem dotknietym taka choroba. Nie jest to nawet jego umyslne dzialanie tylko po prostu on o tym nie wie. Tez ma psa niewiadomego pochodzenia. A wady genetyczne wychodza czasem w 3 lub w 4 pokoleniu. Pies z rodowodem to nie tyle papierek na wystawy to swiadomosc jego korzeni. Biorac psa z metryka wiesz jakich mial rodzicow i dziadkow. Wiesz, ze byly to psy zdrowe. Dobry hodowca widac w miocie psa z wada natychmiast go eliminuje. Takie szczenieta se sterylizowane i niedopuszczane do dalszego rozrodu. Rozmnaza sie tylko psy w 100% zdrowe zarowno fizycznie jak i co ważniejsze umyslowo.

Gdzieś na samym poczatku powiedzialeś, że nie chcesz psa z adopcji bo nie idziesz na latwiznę. Wiesz mi to nie jest łatwizna. W istocie to nie sa psy dla kazdego. Jeśli chcesz isc na latwiznę bierzesz psa z bylejakiego źródla a gdy cos idzie nie tak pozbywasz sie go w ten czy inny sposob i bierzesz sobie kolejne szczenie.
_________________
Ratując jednego psa, nie zmienimy świata...ale świat zmieni się dla tego jednego psa.
 
 
 
thoms 


Mój labrador: już wkrótce
Suczka urodziła się:
26.01.2008

Wiek: 41
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 14
Skąd: Świdnik
Wysłany: 17-02-2009, 10:45   

Diana S,

Ponieważ nie stać mnie na wyłożenie 1500zł aktualnie. Po dwa miałem psa z CHodowli juz wcześniej, okaz zdrowia. Po trzy potrzebujemy kumpla a nie papieru. Po cztery jak już wczesniej pisałem i wyprzedzam twój tok myślenia, nie wezmę psa ze schroniska bo się po prostu psychicznie boję podołać temu...
 
 
papisia 



Mój labrador: Sabusia, Chilli, Krysia, Karol
Mój labrador: Lula, Matylda, Benio (CKCS)
Mój labrador: Nelusia (ESS)
Wiek: 40
Dołączyła: 02 Maj 2008
Posty: 2017
Skąd: Aleksandria
Wysłany: 17-02-2009, 10:51   

thoms, jak już tak wszystko wiesz o rodowodzie (a z tego co widzę to nic nie wiesz) to jak pojedziesz po psa poproś o wyniki badań rodziców :) Bo zapewne też wiesz na jakie choroby rasa jest narażona i wiesz jak starać się ryzyko zminimalizować.
Ja wybierając hodowle moich psów wybierałam hodowle prowadzone przez ludzi z pasją i doświadczeniem. Dostałam do łap wyniki badań - cały segregator! Moje psy są automatycznie wolne od kilku chorób i mam spokojne sumienie. To jest coś na co ja przede wszystkim zwracam uwagę!
_________________
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź