Wysłany: 14-06-2014, 14:56 Labrador dla 5-cio latka
cześć! szukamy towarzysza dla naszego 5-cio latka. Znaleźliśmy śliczne maluchy http://alegratka.pl/oglos...rce=brandle-psy Zastanawiamy się jednak czy 5-cio latek poradzi sobie z opieką nad psem (oczywiście z pomocą ) oraz czy akurat ta rasa będzie odpowiednia. Jak sądzicie?
Posiadanie w domu labradora to wielka przyjemnośc ale także duża odpowiedzialność.Pies w domu to obowiązek,pewne ograniczenia i dodatkowe wydatki.Decyzja zakupu psa nie może być podjęta tylko ze względu na dziecko.To na Was spadnie cała odpowiedzialność za opiekę nad nim.
Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018
Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019
Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022
Dołączyła: 31 Paź 2008 Posty: 9815 Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-06-2014, 17:44
sylwia4012 napisał/a:
Zastanawiamy się jednak czy 5-cio latek poradzi sobie z opieką
Niewątpliwie, pod waszą opieką...poradzi sobie. Poda smaczek, wyczesze, utrwali komendy, będzie wspaniałym kompanem do zabawy .......... i .............. to na tyle.
Psa kupujecie dla siebie, nie dla dziecka. To dorosły musi wyszkolić psa, nauczyć go życia w rodzinie. Dorosły ma wyjść na spacer / w towarzystwie dziecka - oczywiście/ i zauważyć wszystkie niepokojące objawy.
Pies to kolejne dziecko /zwłaszcza szczeniak/ Fajnie jest gdy ma kompana do zabawy a, właśnie takim, idealnym kompanem będzie 5-cio latek.
Szczeniak potraktuje go jak ..równego sobie, będzie podgryzał i ustalał hierarchię a to...doskonała szkoła życia, zarówno dla szczeniaka jak i dziecka.
Zabawy też muszą być pod kontrolą dorosłego bo .. szczeniak to krucha istota i bardzo łatwo zrobić mu krzywdę, nieodwracalną krzywdę tak..psychiczną jak i fizyczną.
Bo...pies to nie zabawka i ..tego musicie nauczyć swoje dziecko.
sylwia4012, to chyba nie najlepszy pomysł... psem powinni zajmować się odpowiedzialni ludzie, to nie jest zabawka która może iść po dwóch tygodniach w kąt labrador to duży pies i wbrew pozorom może zrobić dziecku krzywdę - szczególnie szczeniak który nie zdaje sobie sprawy ze swojej siły dorośli ludzie czasem nie dają sobie rady z takim psem na spacerach, bo ciągnie, szaleje. Labrador potrzebuje duuuużo ruchu, uwagi żeby chociażby nie psocić później w domu.
Ja od małego marzyłam o psie, nigdy nie udało mi się uprosić rodziców na niego. Dopiero jak miałam 15 lat w końcu zapadła decyzja że na psa się zgadzają (wcześniej zajmowałam się sunią od chorej sąsiadki - wychodziłam codziennie na spacery, opiekowałam się Fionką kiedy jej właścicielka była w szpitalu, więc rodzice widzieli że pies to nie tymczasowa zachcianka). I teraz jestem im wdzięczna, że wcześniej nie zgodzili się na psiaka, bo wiem że nie dałabym sobie rady z jego wychowaniem
Więc sylwia4012, jeśli zdecydujecie się na zakup psa, to nie wymagajcie że 5 letnie dziecko będzie się nim zajmować. Przemyślcie to dobrze, żeby za parę lat psiak nie wylądował w schronisku...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum