Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Odrobaczanie
Autor Wiadomość
brunet2oo9 


Mój labrador: Karmel
Pies urodził się:
15.09.2012

Wiek: 34
Dołączył: 02 Mar 2013
Posty: 1
Skąd: Warszawa
  Wysłany: 02-03-2013, 12:45   Odrobaczanie

Witam. otóż mój problem wygląda następująco:

Przedwczoraj byłem na wizycie u weterynarza z Moim Labladorem w celu zaszczepienia go na wścieklizne ponieważ skończył już 5 miesiąc. Pan weterynarz stwierdził że przed szczepieniem będzie trzeba psiaka odrobaczyć i przyjść ponownie po ok 5 dniach od chwili podania tabletek na robaki. Lekarz dał mi tabletki o nazwie "OPTIVERMIN" (jeżeli dobrze rozczytałem w książeczce psa) powiedział żeby podać mu 2 tabletki naczczo rano godzine przed posiłkiem więc tak zrobiłem. I tu od tego momentu zaczyna się problem ponieważ już godzine po podaniu tabletek pies zjadł bardzo małą ilość co mnie bardzo zdziwiło, zjadł może łącznie jedną pełną miskę przez cały dzień plus to co dawało mu się z ręki żeby chodź trochę zjadł. Dodam że przed podaniem tabletek pies miał nieziemski apetyt i mógł jeść bez przerwy. do tego zaczął załatwiać się na żadko i dostał lekkiej biegunki ( w kale nie zaobserwowałem żadnych pasożytów)no i chodzi osowiały i nie może znajść miejsca. Pies także oddaje bardzo brzydko pachnące gazy co nie miało wcześniej miejsca. (zachowanie podobne do zachowania psa którego ukąsił kleszcz. Dodam także że pies dostaje co miesiąc krople właśnie na pchły i kleszcze więc raczej wykluczam prawdopodobieństwo że został zaatakowany przez kleszcza. Z innych forum wyczytałem że są to bardzo silne tabletki i moje pytanie brzmi następująco. Czy jest to normalne przy stosowaniu tabletek na odrobaczenie? Czy może weterynarz podał mu zbyt dużą dawkę co zaskótkowało przedawkowanie leku? Wcześniej gdy był mały odrobaczał go właściciel wcześniejszy i nie wiem czy były podobne objawy po podaniu tabletek bo z chodowcą nie mam już żadnego kontaktu. Z weterynarzem u którego byłem niestety nie mogę się też skontaktować bo nie odbiera telefonu a stan psa naprawde mnie niepokoi i nie wiem czy mam się czym martwić czy odwiedzić jakąś lecznice. Lablador 15 lutego skończył 5 miesięcy a jego waga obecna to 15,7kg

Bardzo proszę o szybką odpowiedź. :(
Ostatnio zmieniony przez tenshii 02-04-2014, 17:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
donia457 



Mój labrador: (husky)RONA
13.01.1999-28.11.2008[*]

Mój labrador: Reda
Suczka urodziła się:
03,12,2010

Mój labrador: Bonnie
Suczka urodziła się:
10.04.2014

Pomogła: 3 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 12 Mar 2011
Posty: 5261
Skąd: warszawa
Wysłany: 02-03-2013, 13:04   

brunet2oo9 napisał/a:
Lablador
:shy:
LABRADOR :lookdown:
rzadkie kupy sa normą,jeżeli boisz sie o psa to idz z nim do innego weta,
widze ze jestes z Warszawy :) gdzie u weta byłes?
_________________
zapraszamy do galerii Redy:)
http://forum.labradory.or...p=412938#412938
 
 
 
Di 



Mój labrador: Bianka
Suczka urodziła się:
4.12.2011

Pomogła: 1 raz
Wiek: 34
Dołączyła: 28 Sty 2012
Posty: 1116
Skąd: skąd się wyśpię...
Wysłany: 02-03-2013, 15:45   

brunet2oo9 napisał/a:
( w kale nie zaobserwowałem żadnych pasożytów)


Nie zaobserwujesz. Robaki mogą być w mikrometrach, ciężko to dostrzec ludzkim okiem. Zdarzają się jakieś takie paskudztwa, które widać, ale zasadniczo rzadziej (ja widziałam raz, w koopalu na ogródku, przy czym nie od razu po wypróżnieniu, więc nie wiem, czy się jakieś robactwo nie wdało po prostu.)

brunet2oo9 napisał/a:
Dodam także że pies dostaje co miesiąc krople właśnie na pchły i kleszcze więc raczej wykluczam prawdopodobieństwo że został zaatakowany przez kleszcza.


Podobno jest granica wiekowa, poniżej której pies nie powinien być zabezpieczany przed kleszczami/pchłami, preparatami o pewnych określonym składzie. Może Karmel jest po prostu póki co za mały? Przegadałabym ten temat z weterynarzem. I czym konkretnie go kropisz?

brunet2oo9 napisał/a:
Czy może weterynarz podał mu zbyt dużą dawkę co zaskótkowało przedawkowanie leku?


Ja odrobaczam swoją suczkę "Aniprazolem", przy wadze 24 kg, Bianka dostała 2,5 tabletki (wypada więc 1 tabletka na 10 kg). Zależy od dawki substancji w jednej tabletce. Sprawdziłam w googlach skład Twojego leku, też wyszło 1 tabletka - 10 kg psa. Skoro Karmel waży 15 kg, powinien dostać 1,5 tabletki, ale naprawdę nie wydaje mi się, żeby 0,5 tabletki wyrządziło mu jakąś szkodę.

Rzadkie koopale się zdarzają, może mu się to po prostu złożyło razem z odrobaczeniem i niepotrzebnie się martwisz. Dla mnie wskazaniem do odwiedzenia weterynarza jest kiedy biegunka trwa więcej niż 24 godzin i po tym czasie nie reaguje na wiązanie węglem leczniczym. To, że miał raz luźniejszą koopę i mniejszy apetyt, nie znaczy, że coś mu dolega.

Czym go karmisz?
_________________
mój świat tętni nowym rytmem.

www.bianucha.blog.pl
 
 
 
uskaNeluska 



Mój labrador: Nela
Suczka urodziła się:
08.06.2013

Wiek: 39
Dołączyła: 25 Sie 2013
Posty: 108
Skąd: opolszczyzna
Wysłany: 26-07-2014, 23:01   Nie je po odrobaczeniu

Funkcja szukania nie znajduje mi odpowiedniego tematu,zatem zakłądam nowy z pytaniem-
Czy to normalne ze po odrobaczaniu piesek stracił apetyt?czy powinnam gnać do weta?
_________________

 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1653
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 27-07-2014, 06:17   

A czy z Neli wyszło jacys "lokatorzy" po odrobaczeniu? Jeśli nie ma wymiotów i biegunki, zachowuje sie normalnie to moim zdaniem poczekaj do jutra. Jeśli nie bedzie poprawy to wtedy idz do weta.
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
uskaNeluska 



Mój labrador: Nela
Suczka urodziła się:
08.06.2013

Wiek: 39
Dołączyła: 25 Sie 2013
Posty: 108
Skąd: opolszczyzna
Wysłany: 27-07-2014, 10:46   

Nic nie zaobserwowałam.zachowuje sie normalnie,jest pogodna,nie wymiotuje.poprostu pogardziła miską....
_________________

 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1653
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 27-07-2014, 12:04   

uskaNeluska, nie wiem jak u was ale u mnie goraco i duszno moja tez nie bardzo chce jesc moze to tez ma na to wpływ
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
m92 
meg


Mój labrador: Bruno
Pies urodził się:
07.03.2013

Dołączyła: 23 Cze 2013
Posty: 80
Skąd: Kraków
Wysłany: 24-10-2014, 18:25   

hej. mój pies ostatni raz był odrobaczany pod koniec sierpnia, ale dziś chyba zauważyłam w kupie robaki. Zastanawiam się czy jutro go odrobaczyć czy lepiej zbadać kał? czy może lepiej to i to?dodam że jak spał to słyszałam jak mu sie "przelewa" w brzuszku.
 
 
nathaliena 
Natalia


Mój labrador: Bari (Waldi Niewierskie Łąki)
Pies urodził się:
20.12.2001

Mój labrador: Goya
Suczka urodziła się:
01.03.2012

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 12 Gru 2010
Posty: 2513
Skąd: z labusiowej doliny
Wysłany: 25-10-2014, 09:38   

m92, jedno i drugie najlepiej. Trzeba wiedzieć, w co celować.
Ja mojego psa odrobaczam Advocate, częściej, niż zalecane, Bari to stary wyjadacz wszystkiego, co znajdzie.
_________________
 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 25-10-2014, 09:40   

Ja bym polecała najpierw badanie kału. Bo może to nie robaki, a truć psa chemią co 2 miesiące to szkoda trochę.
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
Renia2502 



Mój labrador: MARLEY
Pies urodził się:
18.09.2014

Wiek: 37
Dołączyła: 31 Paź 2014
Posty: 26
Skąd: Pławniowice
Wysłany: 01-11-2014, 19:06   

hej mam pytanko co ile się odrobaczka psiaka?
 
 
Milena 



Mój labrador: ZEFIR
Pies urodził się:
01.05.2007

Mój labrador: PUMA
Suczka urodziła się:
18.09.2009

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Sie 2011
Posty: 4947
Skąd: Wrocław
Wysłany: 01-11-2014, 19:30   

Renia2502, widzę, że twój pies jest jeszcze malutki, powinien być jeszcze przy matce...
Idź do weterynarza, to Ci wszystko wytłumaczy jakie i co jaki czas są potrzebne szczepienia... tym bardziej, że pisałaś, że twój psiak ma pchły :beated:
 
 
Renia2502 



Mój labrador: MARLEY
Pies urodził się:
18.09.2014

Wiek: 37
Dołączyła: 31 Paź 2014
Posty: 26
Skąd: Pławniowice
Wysłany: 01-11-2014, 19:51   

Milena, pcheł nie ma :) ale wolę wiedziec wczesniej co i jak. Wiem ze powinien byc przy mamie ale ... ludzie nie mieli kasy na jego utrzymanie i chcieli się go pozbyc dali ogłosznie do neta i cene nie duzo a ja zawsze chciałam miec takiego psiaka a wiec wziełam go ,jest przesłodki

[ Dodano: 01-11-2014, 19:52 ]
Milena, do weterynarza się wybiore nie długo ,czekam tylko na dopływ gotówki
 
 
nathaliena 
Natalia


Mój labrador: Bari (Waldi Niewierskie Łąki)
Pies urodził się:
20.12.2001

Mój labrador: Goya
Suczka urodziła się:
01.03.2012

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 12 Gru 2010
Posty: 2513
Skąd: z labusiowej doliny
Wysłany: 01-11-2014, 19:54   

Renia2502 napisał/a:
Milena, do weterynarza się wybiore nie długo ,czekam tylko na dopływ gotówki
wybacz, ale, jeśli nie stać Cię na weterynarza, to absolutnie nie powinnaś mieć psa. Co zrobisz, jeśli okaże się, że jest chory? Ludzka nieodpowiedzialność mnie przeraża.
_________________
 
 
 
AniaCz. 



Mój labrador: Negra
Suczka urodziła się:
23.02.2005

Pomogła: 5 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 09 Lut 2008
Posty: 1542
Skąd: Londyn
Wysłany: 01-11-2014, 20:01   

Renia2502, do weterynarza powinnaś iść jak tylko przywiozłaś szczeniaka do domu. Jeśli ludzie od których kupiłaś nie mieli kasy żeby go karmić to na 100% go nawet nie odrobaczyli.
Matko kiedy ludzie zaczną się edukować zanim kupią psa a nie jak już go mają w domu. :(
 
 
markis80 


Mój labrador: Roki
Pies urodził się:
26-08-2014

Dołączył: 26 Paź 2014
Posty: 167
Skąd: Polska
Wysłany: 29-04-2015, 20:39   Probiotyk po odrobaczaniu

Witam
Stosowaliście jakieś probiotyki po odrobaczaniu, jeśli tak to w jakiej dawce ??
_________________


GALERIA MOJEGO ROKIEGO-ZAPRASZAM
 
 
aganica 
Junior Admin



Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018

Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019

Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 31 Paź 2008
Posty: 9815
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16-05-2015, 18:14   

Nigdy nie stosowałam po odrobaczaniu.
_________________

 
 
 
neskafe 



Mój labrador: Dante
Pies urodził się:
20.04.2015

Dołączyła: 29 Maj 2015
Posty: 86
Skąd: Edinburgh
Wysłany: 04-02-2016, 16:21   

Dzisiaj podalam psu tabletki na odrobaczenie, takie sklepowe 'Bob Martin'.
Rozdrobnilam je na proszek i podalam z karma. Wszystko ladnie zjadl. Bylo to okolo 8.00 rano. Po poludniu wyszlam na niecala godzine po zakupy, wracam do domu, patrze, a tam cale poranne jedzenie zwrocone... Musial zwymiotowac jakos kolo 14.30. Jak myslicie czy te tabletki sie wchlonely? Czy bede musiala powtorzyc odrobaczenie? Na ulotce nic na ten temat nie pisalo... :(
_________________
PitaPata Dog tickers
 
 
mibec 



Mój labrador: Prezes Barney (Miners Master)
Pies urodził się:
19.01.2010 - 26.11.2019

Mój labrador: Princess Shelby (Eromdop Maria to Amegilla)
Suczka urodziła się:
01.01.2013

Mój labrador: Princess Ellie (Amegilla Eleanor Alfacute)
Suczka urodziła się:
14.01.2015

Pomogła: 12 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 29 Kwi 2010
Posty: 14690
Skąd: Telford UK
Wysłany: 05-02-2016, 13:41   

neskafe napisał/a:
takie sklepowe 'Bob Martin'
to straszne swinstwo jest I wiele psow po tym choruje. Idz do weta po porzadne tabletki np Milbemax, Drontal etc.
_________________
Waniliowo-hebanowa Galeria
PitaPata Dog tickers PitaPata Dog tickersPitaPata Dog tickers
 
 
 
neskafe 



Mój labrador: Dante
Pies urodził się:
20.04.2015

Dołączyła: 29 Maj 2015
Posty: 86
Skąd: Edinburgh
Wysłany: 05-02-2016, 15:38   

O matko faktycznie! Troche podczytalam na forach i wszystkie negatywne... Gorszego swinstwa chyba nie moglam mu dac :( Dobrze, ze jakos zle tego nie przeszedl, bo w sumie raz zwymiotowal i tyle. Nastepnym razem bede madrzejsza. Do weta juz dzwonilam i w poniedzialek jedziemy po normalne tablety.
_________________
PitaPata Dog tickers
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź