mibec, wiadomość poszła w pierwszej kolejności. Niestety ostatni raz ta Pani była tutaj 18-08-2013 Może ktoś z forumowiczów ją kojarzy i mógłbym poprosić ją o kontakt z nami.
Zrobiliśmy tak kiedy miała pierwszy atak. "Hodowca" zapewniał nas, że jego psy są zdrowe, rasowe, należy do PFK (co teraz wiem, że jest nic nie warte). Właścicielki Sandi poszukują, bo to są siostry z jednego miotu. Być może miała ten sam problem i zna przyczyny ataków padaczkowych. Nasz pies niestety od wczoraj miał już takich ataków 7. Od rana jeździmy po weterynarzach. Bardzo chcemy uniknąć podawania leków psychoaktywnych psu.
[ Dodano: 30-12-2014, 13:41 ]
ps. może jakiś admin mógłby tu pomóc i przekazać na @ nasz kontakt właścicielce?
W profilu adres email jest niestety ukryty, zostawiliśmy tylko wiadomość PW, ale ta osoba od ponad roku się tu nie logowała.
Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009
Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009
Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009
Pomogła: 7 razy Wiek: 39 Dołączyła: 21 Mar 2010 Posty: 8526 Skąd: Wrocław
Wysłany: 30-12-2014, 13:44
karolmarta, ale przecież padaczka nie musi być związana z genami. Ponadto nawet jesli rodzice są zdrowi to pies może zachorować.
Padaczka może być efektem guza mózgu, chorobą, którą przeszedł pies w przeszłości.
Kontakt z właścicielem tamtego psa w niczym Wam nie pomoże.
Nasz pies ma padaczkę. Bierze luminal i jest dobrze.
Ataki pojawiały się co dwa tygodnie, były mocne i długie, z utratą świadomości, rozluźnieniem zwieraczy.
Teraz zdarzają się co rok, na minutę, pies nie traci przytomności.
Luminal pomaga, tylko trzeba dobrać odpwiednią dawkę leku. Co prawda pierwsze kilka tygodni pies jest osowiały ale jak organizm nasyci się lekiem jest OK. Potem można zejść z dawki.
Nasz Fido bierze małą dawkę i jest zdrowy - kontrolujemy jego wyniki.
Wiadomo - to lek, ma swoje uboczne cechy, ale jeśli Wasz pies ma ataki tak często, to one zdecydowanie więcej szkody robią psu...
Nie wahałabym się przed podaniem leków
_________________ They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
Znaleźliśmy sporo informacji w necie. Padaczka objawiająca się u młodych psów przed 2-3 rokiem życia jest zazwyczaj dziedziczna. Leki tylko hamują ataki, ale nie leczą przyczyn. Nie wiemy czy to jakieś zapalenie, guz, zatrucie itp. Prawdopodobnie jeszcze dziś zaczniemy pomoc farmakologiczną bo psu trzeba pomóc.
Gdyby pojawia się tu właścicielka Sandi, to tak czy inaczej prosimy o kontakt.
Mój labrador: tola
Suczka urodziła się:
10.10.2011
Dołączyła: 04 Lut 2016 Posty: 1 Skąd: ustka
Wysłany: 04-02-2016, 12:02
basikm, witam dziś sledząc forum odkryłam że jest pani właścicielką siostrzyczki mojej suni. ino moja czarna. z tej samej hodowli po tych samych rodzicach i z tego samego dnia urodzenia. jestem miło zaskoczona. czy istnieje możliwośc jakiegoś kontaktu poza forum z panią. jestesmy z ustki rzut beretem do gdańska fajnie by byłło jak byśmy mogły poznac nasze sunieczki jestem ciekawa reakcji dziewczyn.
moj numer tel ola 781013605 pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia
[ Dodano: 04-02-2016, 12:05 ] karolmarta, mój pies z tej samej hodowli ma również padaczke
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum