Smycz automatyczna |
Autor |
Wiadomość |
AnTrOpKa
Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007
Pomogła: 6 razy Wiek: 37 Dołączyła: 25 Lis 2007 Posty: 6578 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 11-02-2008, 01:34 Smycz automatyczna
|
|
|
Czas Hexowatej rozwijanej różowej smyczy Flexi, po dłuuuugim użytkowaniu chyba dobiegł końca Da się ją jescze naprawić, bo linka się tylko zerwała. Ale Hexa się buntuje, bo chce nową
Proszę, doradźcie mi jaką smycz wybrać. Mam dwie opcje na oku.
http://allegro.pl/item310...m_tasmowa_.html
i
http://allegro.pl/item311..._najtaniej.html
Dylemat mam taki, że ta pierwsza jest dla psów do 50kg, dlatego tez uzarzenie jest z pewnością dośc ciężkie... Ale zaleta jest taka że ma 8 metrów długości Nasza stara smycz tez tyle miala.
Natomisat ta druga jest do 35 kg, jest mniejsza i lzejsza, ale rownoczesnie krótsza
I teraz nie wiem którą wybrac HELP!
Ważne żeby nie była to linka tylko taśma ! |
_________________
|
|
|
|
|
mala85
Milena&Aksel
Mój labrador: Aksel
Pies urodził się:
28.06.2007r
Pomogła: 1 raz Wiek: 39 Dołączyła: 25 Sty 2008 Posty: 1947 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 11-02-2008, 08:04
|
|
|
ta ośmio metrowa o ile dobrze pamiętam bo chciałam ja kupić jest niewygodna dla kobiecej ręki bo jest dosyć ciężka. Dlatego chyba wybrałabym tą 5m:) |
_________________
|
|
|
|
|
iness8@o2.pl
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 21 Sty 2008 Posty: 7003 Skąd: xxx
|
Wysłany: 11-02-2008, 10:30
|
|
|
Szczerze mówiąc ja kupiłam taką w zeszłym roku (smycz nr 2) i po tygodniu się zepsuła. Linka nie pękła ale zepsuł się automat i smycz rozpadła się na dwie części. Ja doradziłabym raczej smycz pierwszą chociaż rzeczywiście może być niewygodna i ciężka.
A może zwykła smycz byłaby lepsza ? |
|
|
|
|
AnTrOpKa
Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007
Pomogła: 6 razy Wiek: 37 Dołączyła: 25 Lis 2007 Posty: 6578 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 11-02-2008, 12:45
|
|
|
Ja mam smycz flexi już 7 miesięcy i automat się nigdy nie popsuł, jedynie Hexa przegryza sznureczek, dlatego chcę taśmową.
iness8@o2.pl napisał/a: | A może zwykła smycz byłaby lepsza ? |
No nie wiem, nie umiem na takiej z Hexą chodzić Ja zawsze ją popuszczam jak jest trawa żeby trochę pobrykała, a na takiej krótkiej to nie radocha dla niej |
_________________
|
|
|
|
|
iness8@o2.pl
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 21 Sty 2008 Posty: 7003 Skąd: xxx
|
Wysłany: 11-02-2008, 13:02
|
|
|
Ja jak jest trawa to spuszczam je ze smyczy oczywiście w bezpiecznym miejscu i wtedy sobie brykają
Na zwykłej smyczy nie jest tak trudno chodzić Przyzwyczaiłabyś się |
|
|
|
|
Ola
Akwarelka
Mój labrador: Holly Sarracenia
Suczka urodziła się:
31 lipca 2007
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Sty 2008 Posty: 870 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 11-02-2008, 13:05
|
|
|
A wiecie że ja też wolę zwykłą smyczke.
Tomek /moj mąz/ ma dla Holly automatyczna, ale ja jakoś nie mogę sie do niej przekonać ))
Jak tylko wchodzimy do lasu to Holly jest spuszczana ze smyczki i biega sobie luzem a jak idziemy na spacer to wole jakos te zwykłe.
I znowu co Ludek to inne przyzwyczajenia )))
Antropka ale jak bede w domu to zobaczę jaka jest ta smycz automatyczna i podesle Ci link, fakt że mamy z linka, ale wiem że z taśma tez są takie;-) |
_________________
|
|
|
|
|
Andevil [Usunięty]
|
Wysłany: 11-02-2008, 14:01
|
|
|
Ja bez flexi życia sobie nie wyobrazam. Używałam od wielu lat. Przy Devilu dopiero po zakończeniu nauki chodzenia na luźnej smyczy (szkolenie wyłącznie na zwykłej). Teraz na codzień używam tylko automatycznej - Flexi 5m linka Comfort 3 (nie radzę innych firm, bo słabe).
Wprowadziłam dwie komendy - "równaj" i pies idzie na krótkiej smyczy przy nodze oraz "wolny" - wtedy pies buszuje na obrzezach chodnika czy przy krzaczkach w odległosci do 5m. I to się sprawdza - ja idę chodnikiem, a pies wącha sobie z boku. |
|
|
|
|
mala85
Milena&Aksel
Mój labrador: Aksel
Pies urodził się:
28.06.2007r
Pomogła: 1 raz Wiek: 39 Dołączyła: 25 Sty 2008 Posty: 1947 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 11-02-2008, 14:07
|
|
|
ja tez nie miała problemów z flexi i nigdy mi sie automat nie zepsuł. Aksel jedynie przegryzł taśmę. Ta 5m w zupełności Ci wystarczy |
_________________
|
|
|
|
|
inkapek
Paulina&Neska
Mój labrador: Neska
Suczka urodziła się:
21.11.2005r.
Pomogła: 6 razy Wiek: 41 Dołączyła: 28 Lis 2007 Posty: 4151 Skąd: Teraz Czaplinek
|
Wysłany: 11-02-2008, 14:11
|
|
|
mala85 napisał/a: | ja tez nie miała problemów z flexi i nigdy mi sie automat nie zepsuł. Aksel jedynie przegryzł taśmę. Ta 5m w zupełności Ci wystarczy |
My też mamy 5m, i tak jak u małej85 Neska przegryzła taśmę. |
_________________
|
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Pomógł: 27 razy Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26825 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 11-02-2008, 14:16
|
|
|
A u mnie flexi leży nie używane Prowadzam Enzika albo na 30cm smyczce, albo luzem. Jak ma szaleć to niech szaleje ile wlezie. Jak ma iść przy nodze to tak już musi zostać. Żadnych pośrednich urządzeń Dlatego nie doradzę jaką wybrać smyczkę |
_________________
|
|
|
|
|
Irefra
Mój labrador: Sabor
Pies urodził się:
26.08.2006
Wiek: 37 Dołączyła: 27 Lis 2007 Posty: 399 Skąd: z daleka..:)
|
Wysłany: 11-02-2008, 15:25
|
|
|
Ja również nie doradzę , u nas leży 5 metrowa , nie uzywana... przyznam , że nie lubię takich smyczy , ale jak wiadomo każdy ma inne upodobania |
_________________ "szczęsciu trzeba dopomóc"
|
|
|
|
|
Rinuś
Mój labrador: Brutus
Pies urodził się:
01.04.2005
Mój labrador: Salma
Suczka urodziła się:
04.02.2012
Mój labrador: Brutus
Pies urodził się:
01.04.2005
Dołączyła: 08 Lut 2008 Posty: 556 Skąd: Toruń
|
|
|
|
|
gusia1972
Agnieszka
Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007
Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 51 Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 4198 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 11-02-2008, 21:01
|
|
|
ja mam flexi ale linkę 5 m do 50 kg
ale używam jej tylko rano, bo czas goni i mamy średnio 15 minut na kupke i siusiu
potem wychodzimy na krótkiej i na wybiegu spuszczamy |
_________________
|
|
|
|
|
AnTrOpKa
Mój labrador: Hexa
Suczka urodziła się:
18.03.2007
Pomogła: 6 razy Wiek: 37 Dołączyła: 25 Lis 2007 Posty: 6578 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 11-02-2008, 23:31
|
|
|
Rinuś ^^!!! Jeden z linków które podałaś to do 60 kg!!! Ta smycz musi ważyć tonę A Hexa waży na razie 30 kg i więcej niż 32-34 ważyć nie będzie.
Dzisiaj naprawiłam starą i działa jak nowonarodzona |
_________________
|
|
|
|
|
mala85
Milena&Aksel
Mój labrador: Aksel
Pies urodził się:
28.06.2007r
Pomogła: 1 raz Wiek: 39 Dołączyła: 25 Sty 2008 Posty: 1947 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12-02-2008, 00:03
|
|
|
Rinuś ^^, zgadzam sie tą pierwszą miałam i jest super |
_________________
|
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Pomógł: 27 razy Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26825 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 12-02-2008, 00:10
|
|
|
AnTrOpKa, może 60 kg to przesadza, ale ja bym wolał wytrzymalszą zawsze. Nie dowierzam producentom, a bezpieczeństwo psa najważniejsze. Ten mały zapas powinien być zawsze. |
_________________
|
|
|
|
|
mala85
Milena&Aksel
Mój labrador: Aksel
Pies urodził się:
28.06.2007r
Pomogła: 1 raz Wiek: 39 Dołączyła: 25 Sty 2008 Posty: 1947 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12-02-2008, 00:26
|
|
|
Ryniu, ale ona jest ciężka i niewygodna...może dla Ciebie tak ale wątpię żeby dla kobiety |
_________________
|
|
|
|
|
Moni@
Mój labrador: Keisi Kola
Suczka urodziła się:
28.07.2007
Pomogła: 2 razy Wiek: 44 Dołączyła: 25 Sty 2008 Posty: 528 Skąd: Rybaki - Wieżyca
|
Wysłany: 12-02-2008, 06:48
|
|
|
Ja mam tą pierwszą polecaną przez Rinuś ^^ jest bardzo fajna, wytrzymała i nie jest w cale aż taka ciężka. Jedyne co troszkę trudno jest mi ją zablokować. Przycisk jest dosyć daleko wysunięty no i muszę się trochę nakombinować. Ogólnie polecam. Wcześniej mieliśmy nr 1 w poście Antropki, wytrzymała 4 m-ce poczym zerwała się taśma na spacerze |
_________________ Zawsze da buzi na przywitanie - moje słodkie włochate kochanie |
|
|
|
|
Ryniu
Mój labrador: Enzo [*]
Pies urodził się:
9.08.2005 - zm.11.01.2019
Mój labrador: Pola [*]
Suczka urodziła się:
4.12.2008 - zm.21.07.2022
Pomógł: 27 razy Dołączył: 27 Lis 2007 Posty: 26825 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 12-02-2008, 08:25
|
|
|
mala85 napisał/a: | Ryniu, ale ona jest ciężka i niewygodna...może dla Ciebie tak ale wątpię żeby dla kobiety |
No i dlatego nie używam tego, ani włożyć do kieszeni. Ręka ciągle marznie
Dlatego mnie wystarcza to maleństwo, które mogę schować do kieszonki od komórki
|
_________________
|
|
|
|
|
gusia1972
Agnieszka
Mój labrador: Kala
Suczka urodziła się:
28.05.2007
Mój labrador: Viva - NSDTR
Suczka urodziła się:
13.07.2010
Pomogła: 1 raz Wiek: 51 Dołączyła: 29 Gru 2007 Posty: 4198 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 12-02-2008, 08:39
|
|
|
Ryniu ale to jest chyba ringówka ?? tylko z taką smyczką chodzisz na spacery ? |
_________________
|
|
|
|
|
|