Wysłany: 19-02-2015, 22:12 Ta biszkoptowa kochana mordka szuka domu! Co się z nim stani
Cytat:
Ta biszkoptowa kochana mordka szuka domu! Jeszcze kilka miesięcy temu, to był cień psa, z wylizanymi ze stresu do żywego łapami, żywiony starymi zapleśniałymi resztkami. Dziś wygląda tak jak wygląda, i jest w takiej kondycji, dzięki pomocy osoby, która zobaczyła jego krzywdę i jego samotność... ale nie może mu już dłużej pomagać Emotikon frown Emotikon cry
Ta osoba liczyła na to, że właściciele zmienią podejście i zaczną dbać o psa, niestety tak nie jest. Właściciel nie pamięta nawet, że pies potrzebuje stałego dostępu do wody. Pies ma 11 lat, podobno kiedyś mieszkał w domu… wyrzucony na dwór, egzystuje w malutkim kojcu, śpi w nieocieplonej budzie. Samotność, zimno i głód i ból niekochanego stworzenia. Jedyną szansą dla niego jest nowy dom, dobra rodzina, która się nim zaopiekuje i przyjmie ogromną miłość labladora.
Sprawa jest pilna, bo osoba która dokarmia i odwiedza psa nie będzie w stanie dłużej mu pomagać, przeprowadza się, a nie może go zabrać, ma już kilka swoich psów. Szukamy mu kochającej rodziny, teraz jeszcze przebywa pod Warszawą. To miły i bardzo mądry pies i nie wykazuje agresji, wielki łakomczuch, jest nauczony podstawowych komend, więcej o jego charakterze i zachowaniach wie osoba, która mu pomaga.
ps. podobno ciągnie na smyczy...? sprawdziłam w realu Emotikon smile ale może dlatego, że wychodzę z mastiffami Emotikon wink ciągnięcie na smyczy tego labladora nie zrobiło na mnie wrażenia, tym bardziej, że ten pies pięknie potrafi skupiać uwagę na przewodniku. i bardzo chętnie współpracuje z człowiekiem, notabene bo labladory to kochają Emotikon heart
proszę pomóżcie znaleźć dobry dom dla tej kochanej mordki! kontakt do mnie na FB lub do Wandy telefon 607617806
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum