Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: AnTrOpKa
30-04-2008, 23:43
Preparaty na pchły i kleszcze
Autor Wiadomość
Kesja 



Mój labrador: Ajrusia
Suczka urodziła się:
15.06.2011

Pomogła: 4 razy
Wiek: 28
Dołączyła: 20 Lis 2011
Posty: 4700
Skąd: k-ce
Wysłany: 13-04-2015, 08:50   

Co do foresto to zamówiłam w zookrak.pl za 88zł + przesyłka. Wszyscy piszą że z tego sklepu dochodzi bez problemu, a cena niska więc wzięłam. Dzisiaj lub jutro powinna do nas przyjść :)
Jak na razie na Ajrusi tylko spacerowicze są znajdywani, zero wybitych na szczęście..
 
 
Chelsea 



Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010

Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010

Pomogła: 17 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 19766
Skąd: śląskie
Wysłany: 13-04-2015, 09:41   

Kesja napisał/a:
tylko spacerowicze są znajdywani,

wczoraj po Szantuni taki jeden lazil a dzis po Czesi na szczescie szybko zdjelam gada ;]
_________________

 
 
Kesja 



Mój labrador: Ajrusia
Suczka urodziła się:
15.06.2011

Pomogła: 4 razy
Wiek: 28
Dołączyła: 20 Lis 2011
Posty: 4700
Skąd: k-ce
Wysłany: 26-04-2015, 07:39   

Ajra jest na foresto od dwóch tygodni, spisuje się świetnie bo żadnego kleszcza nie było. Ale mam pytanie, czy łączył ktoś może foresto z kropelkami, np. fiprexem? Zastanawiam się czy na wyjazd na Mazury, gdzie pies właściwie pół dnia będzie biegał po trawie/łąkach/lasach właśnie takie połączenie zastosować, żeby było bezpieczniej...
Co myślicie?
 
 
Chelsea 



Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010

Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010

Pomogła: 17 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 19766
Skąd: śląskie
Wysłany: 26-04-2015, 09:15   

a ja wczoraj wyciaglam juz nabitego kleszcza ;] ulokowal sie w tylnej lapie miedzy palcami :bad:
_________________

 
 
Ewelina 
wesoła rodzinka



Mój labrador: Yoko
Suczka urodziła się:
25.05.2007

Mój labrador: Serdusia
Suczka urodziła się:
01.09.2015

Suczka urodziła się:
Pomogła: 10 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 17 Kwi 2009
Posty: 25678
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 26-04-2015, 11:31   

U nas frontline krople i foresto na razie zero wbitych kleszczy, ale łażących pełno :doubt:
_________________


 
 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1653
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 26-04-2015, 11:37   

Kesja, mazury to najgorszy region pod względem kleszczy im więcej zabezpieczeń tym lepiej
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
Monisiaczek 



Mój labrador: SAMBA (Samba de Janeiro vel Luna)[*]
Suczka urodziła się:
styczeń 2009 - 16.02.2021

Mój labrador: Skipper Lab Commando
Pies urodził się:
25.02.2011

Mój labrador: Zulus [*]
Pies urodził się:
23.09.1993 - 24.07.2005

Pomogła: 30 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 27 Lip 2011
Posty: 5955
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 27-04-2015, 09:21   

Kesja napisał/a:
czy łączył ktoś może foresto z kropelkami, np. fiprexem?

Ja stosowałam. W sumie tylko dlatego, że sam Fiprex przestał się sprawdzać i dokupiłam Foresto.
_________________
 
 
karat 



Mój labrador: ARGO
Pies urodził się:
28.08.2013

Dołączyła: 06 Lis 2013
Posty: 106
Skąd: e-g
Wysłany: 27-04-2015, 09:28   

ja wczoraj znalazłam dwa łażące po psie i jednego zasuszonego na jego kocu - w tym roku jakaś plaga . w tamtym roku żadnego kleszcza na psiaku nie widziałam w w tym roku już kilka zciągałam łażące i ma foretso :bad:
 
 
graża 


Mój labrador: Suzi
Suczka urodziła się:
21 lipiec 2012

Mój labrador: Maja (kundelek)
Suczka urodziła się:
21 paźdz. 2011

Mój labrador: Emi ( z DT na DS )
Suczka urodziła się:
ok.8 lat

Pomogła: 1 raz
Wiek: 55
Dołączyła: 27 Wrz 2013
Posty: 167
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 27-04-2015, 09:33   

karat napisał/a:
w tym roku już kilka zciągałam łażące i ma foretso

No właśnie ja już też sciągałam łażące a jednego wbitego no plaga normalnie ]:)
 
 
Milena 



Mój labrador: ZEFIR
Pies urodził się:
01.05.2007

Mój labrador: PUMA
Suczka urodziła się:
18.09.2009

Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Sie 2011
Posty: 4947
Skąd: Wrocław
Wysłany: 27-04-2015, 09:37   

Tak, w tym roku jakaś masakra :bad:
My przerzuciliśmy się na advantix, już 2 razy kropiłam, póki co daje radę :)
 
 
anna34 
rude szczęście



Mój labrador: Chopper
Pies urodził się:
03.07.2007-24.05.2016

Mój labrador: Biscuit John Cage(Hearty)
14.06.2016

Pomogła: 7 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 15 Sty 2008
Posty: 6152
Skąd: Pruszków
Wysłany: 27-04-2015, 13:33   

My od maja kolejną już foresto zakładamy,póki co Chopper kleszczy nie łapie(w przeciwieństwie do innych chorób :-P ),albo u nas ich tak mało.Jak będziemy wyjeżdżać na zlocik nad morze to dokropimy.
Dziś rozmawiałam z naszą wetką o tabletce Beaveco,jest sceptyczna ,mówi,że jak kogoś stać niech kupuje,ona nie poleca.
A wogóle to powiedziała,że żadna ochrona nie daje 100% zabezpieczenia niestety :doubt:
_________________
 
 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1653
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 27-04-2015, 13:50   

anna34, dobre by było coś do spryskania sierści (żeby kleszcz nie mógł by się wczepić w skórę i odpadał po zetknięciu z samą sierścią)) a bezpieczne dla psa.
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
Kesja 



Mój labrador: Ajrusia
Suczka urodziła się:
15.06.2011

Pomogła: 4 razy
Wiek: 28
Dołączyła: 20 Lis 2011
Posty: 4700
Skąd: k-ce
Wysłany: 27-04-2015, 17:54   

No u nas też plaga, wkoło psy łapią pełno kleszczy, na szczęście foresto się sprawdza - Ajra jeszcze nie miała żadnego wbitego. Ale na wyjazd dokropimy ;]
 
 
vika001 


Pies urodził się:
Pies urodził się:
Dołączyła: 16 Maj 2015
Posty: 1
Skąd: Łask
Wysłany: 16-05-2015, 00:14   Kleszcze!

Witam. Niedawno przechadzałam się z moim psem po łące. Po powrocie do domu zauważyłem że Azor ma na skórze kleszcza. Usunąłem go pensetą. Przejrzałam dokładnie resztę skóry i wydaję się być czysto. Mój pies posiada obrożę antykleszczową , ale widocznie to za mało. Co stosujecie, żeby uniknąć takich sytuacji?
 
 
Chelsea 



Mój labrador: CHELSEA Królowa jest tylko jedna
Suczka urodziła się:
31.10.2010

Mój labrador: SZANTA
Suczka urodziła się:
2010

Pomogła: 17 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 19766
Skąd: śląskie
Wysłany: 16-05-2015, 08:13   

vika001, w tym roku to jakas plaga :bad: My mamy Foresto 1 kleszcz wbity w lape drugi nazarty odpadl sam na podloge i spacerowicze tez sie pojawiaja ;] w przyszlym miesiacu zakroplimy dodatkowo
_________________

 
 
aganica 
Junior Admin



Mój labrador: Hermiona (*)
Suczka urodziła się:
30.08.2003-02.05.2018

Mój labrador: Fiona (*)
Suczka urodziła się:
23.01.2008-12.12.2019

Mój labrador: LOVE STORY Lualaba(*)
Pies urodził się:
14.09.2008-19.06.2022

Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 31 Paź 2008
Posty: 9815
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16-05-2015, 11:01   

vika001, Proszę najpierw poszukać tematów a potem zakładać nowy ..
Np. ten ...

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=198
_________________

 
 
 
Dexterxvs 



Mój labrador: Timur
Pies urodził się:
28.01.2013

Dołączył: 17 Sty 2014
Posty: 113
Skąd: Łódź
Wysłany: 16-05-2015, 11:07   

Hmm, a ja uważam, że właśnie w tym roku jakoś kleszcze niemrawo biorą się do roboty. W zeszłym o tej porze już ich było mnóstwo. Timur złapał dopiero dwa, a labuje codziennie po łąkach i lasach. W zeszłym roku przynosił ich kilka na tydzień, a czasem i dwa na jednym spacerze potrafił złapać.

PS
Wyciąganie pensetą jest uciążliwe, lepiej kupić za parę złotych w zoologu komplet "widelczyków" do wyciągania. Szybko i sprawnie, myk i po kleszczu, i to w całości co ważne.

Kleszczy się nie uniknie jak pies biega po trawach , łąkach itd. To część natury i tyle. To nie tragedia. Piszę tak o tym, bo ŚMIESZĄ mnie wypowiedzi typu" o matko, mój pies ma kleszcza" :)
_________________
Timurowa strona
http://labrador.24tm.pl

fanpage na facebooku
https://www.facebook.com/...872100846164318
 
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 16-05-2015, 11:17   

aganica napisał/a:
Np. ten ...

http://forum.labradory.org/viewtopic.php?t=198

sugeruję je połączyć...

Dexterxvs napisał/a:
Kleszczy się nie uniknie jak pies biega po trawach , łąkach itd. To część natury i tyle. To nie tragedia. Piszę tak o tym, bo ŚMIESZĄ mnie wypowiedzi typu" o matko, mój pies ma kleszcza"

Ja bym nie powiedziała, że śmieszą, ale też nie panikuję. Całkowicie się tego uniknąć nie da.
My tylko zakrapiamy nasze psy, i sprawdzamy po spacerach. O dziwo kleszcze chodzą po sierści zawsze jakieś 40 minut po spacerze. Bezpośrednio po nim ich nie widać. Nie wiem jak to się dzieje.
Najpierw wchodzą w sierść chyba, jak czują, że pies się porusza - zabezpieczenie przed spadnięciem. Pojawiają się dopiero jak wyczują, że pies śpi, bo zawsze tak jest, że widzimy łażące czarne kropki jak psy się już wyłożą na łóżku.
Ale czasami jakiegoś się pominie i wyciąga już wbitego. Potem obserwujemy bacznie psy i już.
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
kamil8406 



Mój labrador: INUSIA
Suczka urodziła się:
28 sierpnia 2013

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 26 Paź 2013
Posty: 1653
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 16-05-2015, 11:51   

tenshii napisał/a:
że widzimy łażące czarne kropki jak psy się już wyłożą na łóżku

Na czarnej sierści nie bardzo niestety widać :( trzeba ręcznie psiula przeglądać
_________________
PitaPata Dog tickers</a>
 
 
tenshii 
Ania & labradość



Mój labrador: Teyla
Suczka urodziła się:
30.09.2009

Mój labrador: Fido
Pies urodził się:
15.06.2009

Mój labrador: Daisy [*]
Suczka urodziła się:
20.06.2007 - 26.10.2009

Pomogła: 7 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 21 Mar 2010
Posty: 8526
Skąd: Wrocław
Wysłany: 16-05-2015, 11:54   

kamil8406 napisał/a:
Na czarnej sierści nie bardzo niestety widać

Wiem :(

My też ręcznie przeglądamy jeszcze, bo czasami zdążą się gdzieś schować
_________________
They gave me a Labrador Retriever cause other Angels
were busy

Pies może być dowolnej rasy, pod warunkiem, że jest
to labrador
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź