Wysłany: 25-07-2015, 12:01 'Kichanie'- wciąganie powietrza nosem+ pies kuleje, pomocy :
Witam, mój pies od wczoraj kicha( o ile mogę to tak nazwać) tak jakby wciąga powietrze nosem. Dzieje się tak głównie gdy leży. Ponadto od jakiegoś czasu kuleje raz na jedną łapę za jakiś czas na drugą. Nie ma żadnej opuchlizny, gdy ich dotykam nie zabiera łapy. Piesek jest smutny, nie może znaleźć sobie miejsca, nie ma ochoty na zabawę. Ma ciepłą mordkę ale nie mierzyłam mu temperatury. Pies ma 10 miesięcy.
Nie wiem co mam zrobić ponieważ sytuacja się powtarza. Identyczne objawy miał ponad miesiąc temu weterynarz podał mu zastrzyk od gorączki oraz ostał 4 dawki antybiotyku( przyjmował go co 2 dzień). Weterynarz stwierdził że ma zapalenie górnych dróg oddechowych. Po przyjęciu wszystkich leków sytuacja się unormowała jednak wczoraj znowu się powtórzyła. Martwi mnie te ciągłe utykanie, nie wiem co mam zrobić, czy mogę mu coś podać w domu? Może miał ktoś podobną sytuację? Czy może to być jakiś stan zapalny organizmu? Dlaczego to się powtarza?
Bardzo prosimy o pomoc, oczywiście jeżeli nic się nie poprawi udamy się do weterynarza.
Z góry dziękuję.
Jeśli chodzi o utykanie to przydałoby się zrobić psu rtg tych łap.
A co do kichania,mój kicha teraz z powodu alergii na jakieś trawy czy cuś,a takie kichanie o którym piszesz(jakby wciaganie)miewa czasem,weterynarz określi to jako kaszel wsteczny,ale powiedział,że póki nie jest często to nie ma co tego diagnozować.
1dominika9, w wieku 10 miesięcy utykanie może też być spowodowane enostozą ( młodzieńcze zapalenie kości). http://www.vetopedia.pl/a..._kosci%29.html. Najlepiej jakby Morisa zobaczył ortopeda i zrobić należało by tak jakanna34, pisze rtg żeby wykluczyć dysplazje
_________________ </a>
1dominika9 [Usunięty]
Wysłany: 25-07-2015, 16:51
Bardzo dziękuję za odpowiedzi na pewno udam się z Morisem do weterynarza jeżeli nic się nie poprawi.
klaudia1234 [Usunięty]
Wysłany: 10-08-2015, 16:18
1dominika9, I jak tam Moris?
1dominika9 [Usunięty]
Wysłany: 10-08-2015, 23:11
Ostatecznie nie poszliśmy do weterynarza ponieważ następnego dnia 'kichania' już nie było natomiast jeżeli chodzi o łapkę to podobnie, po 2 dniach ustało i jak na razie wszystko jest w porządku
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum