Witam... mój pies leży już ponad tydzień w przychodni... sytuacja wyglada tak.
Został pogryziony (nie mocno- okolice ucha i przedniej łapy) 3 dni po pies stał się osłabiony, na 4 dzien przestał chodzić. Teraz tylko leży, pod kroplówkami, miał robione RTG calego ciala i głowy - nic nie wykazalo. Badania krwi - wszystko w NORMIE, jest podejrzenie ze to uklad nerwowy... dwóch lekarzy weterynarii nam o tym powiedziało. Chcemy udać się z psem na rezonans. Polecacie kogoś, lub ktoś miał podobna sytuacje ze swoim Labkiem? Dajcie znać!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum