Mieszkaniec Świdwina (woj. zachodniopomorskie) podejrzewa, że jego pies został otruty. Zwierzę podczas spaceru wzięło coś do pyska, a dwie minuty później już nie żyło – informuje „Gazeta Pomorska”.
Wszystko wydarzyło się 17 listopada. Gdy właściciel psa podczas spaceru zorientował się, że jego pupil zjada coś, co przypomina kawałek ciasta, szybko zareagował i zmusił zwierzę do wyplucia nieznanej substancji. Dwie minuty później pies jednak zdechł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum