Marlon
Numer: 316
Numer CHIP: 616093900126175
Płeć: pies
Wielkość: duży
Wiek: 4
Rasa: mieszaniec / (mix)
Data Przyjęcia: 2015.03.10
Przebywa w: kojec między 3 i 4 pawilonem
OPIS:
Marlon trafił do nas z ul. Aleksandrowskiej.
To pies bardzo nieufny i wystraszony.
Potrzebuje czasu, aby zaufać.
NIE powinien zamieszkać w domu, gdzie są dzieci.
Mój labrador: Gustaw vel Gucio ( Magnum Mera Vallis )
Pies urodził się:
21.06.2017
Mój labrador: Klocek
Pies urodził się:
15.01.2009
Mój labrador: Max ( Grom Sodalis )
Pies urodził się:
20.07.2014
Pomogła: 13 razy Wiek: 51 Dołączyła: 23 Paź 2011 Posty: 3193 Skąd: Bergen op Zoom-NL
Wysłany: 14-10-2015, 23:02
Cytat:
Witam! Jestem sąsiadką byłych właścicieli Marlona, a właściwie Tofika. Wychował się w nieodpowiedzialnym domu, gdzie często brakowało chętnych do wyprowadzania go na spacery i po prostu otwierano drzwi. Jeden z jego wojaży "samopas" zakończył się w schronisku. Rodziny nie było stać na odpowiednie wykarmienie tak dużego psa, ani grzywnę więc go nie odebrała. W domu były dzieci, z którymi się bawił i nie przejawiał najmniejszych oznak agresji wobec nich (dzieci które długo za nim płakały). Również w stosunku do sąsiadów był ufny i wylewny (wpychał się do mieszkania, skakał i zachowywał jak szczeniak, czasami musiałam "wynosić" go z mieszkania, trzymając pod pachami i ciągnąc jak osła, bo kładł się i nie chciał ruszyć). Ponadto zachowywał się zupełnie poprawnie w stosunku do psów i kotów z kamienicy (które znał). To naprawdę wspaniały pies i jego obecne zachowanie jest wyłącznie wynikiem strachu. Gdybym miała większe mieszkanie chętnie bym go zabrała, ale zdaję sobie sprawę że taki pies potrzebuje miejsca do życia i biegania oraz sporo wkładu finansowego, czego mu nie zapewnię.
PS. Wydaje mi się że w nowym domu będzie taki jak dawniej i mam nadzieję że go znajdzie.
Marlon (316) jest w schronisku od 10 marca 2015.
Ma około 5 lat.
Trafił do nas z ul. Aleksandrowskiej.
To pies bardzo nieufny i wystraszony.
Potrzebuje czasu, aby zaufać. Psiak wymaga socjalizacji
i pomocy specjalisty.
NIE powinien zamieszkać w domu, gdzie są dzieci.
Tylko dla doświadczonej osoby.
_______
Aktualizacja: październik 2016
Marlon spędził w schronisku już 1,5 roku.
Kiedy trafił do schroniska był bardzo nieufny i przestraszony.
Dzięki pracy wolontariuszy stopniowo przechodził socjalizację.
Początki nie były łatwe, ponieważ oprócz strachu i braku zaufania,
Marlon miał też syndrom ganiania własnego ogona.
To mogą być oznaki zaburzeń w zachowaniu, nazwane ZOK,
czyli zaburzenia obsesyjno-kompulsywne.
Zaburzenia te zwane również "nerwicą natręctw" objawiają się
u psów opuszczonych, które nie przebyły jakiejkolwiek socjalizacji
lub szczeniąt zbyt wcześnie odstawionych od swoich matek.
Oswajanie Marlona poszło dość sprawnie, pies był
spragniony kontaktu z człowiekiem i stopniowo przełamywał
ogromny strach. Bardzo dużą role odegrały tu smakołyki,
gdyż Marlon jest ogromnym łakomczuchem.
Po udanej próbie założenia obroży był problem z opuszczeniem
boksu. Pies czuł się w nim bezpiecznie i za żadne skarby
nie chciał wyjść. Pracowaliśmy nad tym systematycznie i UDAŁO się!!!
Chłopak po roku siedzenia opuścił swoją bezpieczną kryjówkę
by pokazać się światu i zawalczyć o DOM.
Teraz z przyjemnością opuszcza swój boks by wyjść na spacer.
Nie jest typem przytulasa, nie przepada też za innymi psami
więc w domu powinien być jedynakiem.
Na spacerach zapomina o schroniskowym stresie i jest wspaniałym,
dumnym psem, może jeszcze troche niepewnym przy nowych
osobach, ale systematyczna praca i chęć zrozumienia psa daje
ogromne szanse na to, że Marlon na 100% zaufa swojemu
człowiekowi.
Szukamy spokojnego i ODPOWIEDZIALNEGO domu,
który zechce pracować nad skrzywdzonym zwierzęciem
i podarować mu ogromną szansę na normalne życie u boku opiekuna.
Jeśli chcesz poznać Marlona umów się na spacer
z wolontariuszem: Ania 535 49 79 85
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum