Wysłany: 10-09-2017, 15:23 Karma dla 19 miesięcznego labka
Mam labka 18 miesięcznego. Od małego dostawał suchą karmę: PURINA PRO PLAN PUPPY DIGESTION LAMB
Później:
Pro Plan Large Adult Athletic Optibalance, kurczak i ryż
A teraz: Friskies Balanc
Pies zaczął się drapać i je trawę. Czy to wina karmy? Jaką polecacie? Brita?
_________________ Dziennik Foresta:
Zapraszamy do nas!
02.03.2016 - 6.1 kg
16.03.2016 - 7.5 kg
10.04.2016 - 10,6 kg
24.04.2016 - 13 kg
03.06.2016 - 18 kg
20.05.2017 - 36 kg
adresprzema [Usunięty]
Wysłany: 10-09-2017, 17:24
szymon189 napisał/a:
Pies zaczął się drapać i je trawę.
To, że pies zjada niewielkie ilości trawy jest całkiem normalne.
Natomiast drapanie może być spowodowane wieloma czynnikami - również karmą.
Czy pies nadmiernie gubi sierść? Czy sierść stała się matowa?
szymon189 napisał/a:
Jaką polecacie
Z czystym sumieniem można Ci polecić tylko BARF.
Wiedzę potrzebną do odpowiedzialnego karmienia metodą BARF przyswoisz z sieci w 2 - 3 dni.
I z całą pewnością wyjdzie to psu na zdrowie.
Jeżeli jednak upierasz się przy karmieniu psa przemysłowymi wytworami, to pomyśl o suplementacji odpowiednimi specyfikami. Jest tego trochę.
Mój labrador: Szakti
Suczka urodziła się:
01.06.2016
Mój labrador: Szanti
Suczka urodziła się:
16.06.2016
Dołączyła: 03 Kwi 2017 Posty: 200 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 10-09-2017, 21:09
Nawet jak to nie wina karmy, to i tak ją zmień, jeżeli szukasz tanich, to kup Brit, jest o niebo lepszy jakościowo niż Friskies! Dawanie psu karmy "marketowej" to takie samo zło jak jedzenie tylko fast-food'ów przez człowieka , brit też nie zachwyca jakością, ale nie jest aż takim shitem...No i w karmach lepiej unikać kurczaka, najlepiej szukaj wołowiny czy jagnięciny, dziczyzna też jest fajna.
Jeśli pies je trawę to znaczy że brakuje mu jakiś składników w diecie. Do karmy można dodawać bioprotect z vetepert, który uzupełnia mikroflorę i wzmacnia odporność. Mój lab jadł odchody i po podaniu tego suplementu przestał.
adresprzema [Usunięty]
Wysłany: 15-10-2017, 11:35
urban napisał/a:
Jeśli pies je trawę to znaczy że brakuje mu jakiś składników w diecie.
Niekoniecznie.
urban napisał/a:
Mój lab jadł odchody i po podaniu tego suplementu przestał.
Jeżeli pies je odchody roślinożerców, w tym ludzi, to najprawdopodobniej brak mu bakterii trawiennych charakterystycznych dla roślinożerców.
W takim przypadku doskonałym i naturalnym rozwiązaniem jest podanie mu żwaczy wołowych, aby mógł w naturalny sposób uzupełnić florę bakteryjną.
Mój labrador: Szakti
Suczka urodziła się:
01.06.2016
Mój labrador: Szanti
Suczka urodziła się:
16.06.2016
Dołączyła: 03 Kwi 2017 Posty: 200 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 16-10-2017, 13:20
Moje są super odżywiane, a i tak kochają podgryzać trawkę, tak samo jak i inne rośliny, pozwalam im na to, bo uważam, że zwierzę lepiej wie, co mu potrzeba. Odchodów praktycznie nie ruszają, ale żwacze dostają regularnie, więc to pewnie dlatego, choć, co ciekawe był taki czas, że pomimo tego, że jadły żwacze, to i tak były zainteresowane kupami - zwłaszcza w lesie - jakieś sarnie, zajęcze boby - super frykas, przy czym ganiłam je mocno za to i chyba im się w końcu odechciało eksperymentować, ale tak do końca to właściwie nie wiem jak to jest, są różne teorie z tymi odchodami, labowi mojego kumpla pomogły na przykład zwykłe drożdże piwne, a żarł na potęgę kupy i po prostu jak ręką odjął, ja tam się cieszę, że nie mam takiego problemu, bo słodkie pysie często całuję, a i całusy słodkie też przyjmuję, więc...byłoby słabo hehe
_________________ Szczęście sprzyja odważnym.
adresprzema [Usunięty]
Wysłany: 16-10-2017, 14:01
Julita J. napisał/a:
ale tak do końca to właściwie nie wiem jak to jest, są różne teorie z tymi odchodami,
Gdzieś czytałem o tych brakujących bakteriach w psim przewodzie pokarmowym, ale ponieważ było to jakiś czas temu, to nie potrafię wskazać źródła. Fakt, że w przypadku Kory i zaprzyjaźnionych psów żwaczyki pomogły. Od kilku miesięcy dostaje suszone, przynajmniej tak nie śmierdzą.
Na temat jedzenia trawy też jest kilka teorii. Między innymi taka, że pies w ten sposób czyści przewód pokarmowy. Każdy kto widział psie odchody po konsumpcji trawy wie, że z drugiej strony psa wychodzi trawa nieprzetrawiona.
Nie wiem do czego psu trawa, ale skoro je, to widocznie potrzebna.
hmm z tą trawą to lepiej uważać. Ale to prawda czyści przewód pokarmowy. Więc w małych ilościach ok. Mnie zależało na 100% naturalnym składzie preparatu i właśnie ten spełnia wszystkie wymagania. Moja psina miała problemy zwłaszcza z dziąsłami ,które często krwawiły w trakcie kiedy jadła suchą karmę. Teraz widzę sporą różnicę pomiędzy rozpoczęciem kuracji a już po jej 3 miesięcznym stosowaniu
że zachowanie użytkownika martulek, nosi znamiona sadyzmu.
Bo jak można nieustannie podawać psu karmę po której krwawi z dziąseł i równocześnie usiłować go leczyć, bez zaprzestania podawania karmy, która powoduje krwawienie.
W naszej historii takie metody stosowało gestapo. Bili człowieka do nieprzytomności, opatrywali rany i znowu bili. Zresztą UB też tak robiło.
Zatem w swoich technikach "leczenia" wzorujesz się koleżanko, na godnych następcach wspomnianych instytucji, którzy Ci za to płacą.
Szkoda, że jesteś tak nierozgarnięta, że nie potrafisz w konstruktywny sposób opisać zalet preparatu, który w kilku postach nieudolnie usiłujesz reklamować.
Chyba napiszę do reklamowanej firmy, że wyrządzasz im więcej szkody niż pożytku.
Niech postarają się o bardziej rozgarnięty personel.
Pozostaje mieć nadzieję, że to tylko zmyślone bzdury, które martulek, wypisuje, ponieważ ktoś jej za to płaci.
W przeciwnym razie należało by wnieść sprawę do sądu z żądaniem zakazania posiadania martulkowi nawet chomika.
Mój labrador: Szakti
Suczka urodziła się:
01.06.2016
Mój labrador: Szanti
Suczka urodziła się:
16.06.2016
Dołączyła: 03 Kwi 2017 Posty: 200 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 04-11-2017, 16:19
adresprzema napisał/a:
Pozostaje mieć nadzieję, że to tylko zmyślone bzdury, które martulek, wypisuje, ponieważ ktoś jej za to płaci.
Jestem tego pewna, co nie zwalnia powyższej koleżanki z odrobiny myślenia! chyba orientuje się, na jakim jest forum, a może nie szkoda jeszcze, że tej odlotowej karmy nie reklamuje
adresprzema napisał/a:
Chyba napiszę do reklamowanej firmy, że wyrządzasz im więcej szkody niż pożytku.
Niech postarają się o bardziej rozgarnięty personel.
Dokładnie! Jestem za! Chociaż wkurzają mnie wszystkie trolle, to i tak wolę bynajmniej takie, które nie obrażają mojej inteligencji, o aspektach moralnych nie wspomnę..
figula1, droga forumowiczko, po raz kolejny, nie zliczę już który, domagasz się od administracji, żeby nakopała mi do d!@#. Szkoda, że sama nie potrafisz podjąć merytorycznej dyskusji w tematach, w których się nie zgadzamy. Trochę przypomina to zachowanie mojej kochanej suni, która chowa się za moimi nogami kiedy coś jej grozi.
Ja Tobie nie zagrażam. Moją przewiną w Twoich oczach jest to, że śmiem wyrażać zdanie odmienne od Twojego. Czy zdajesz sobie sprawę jakie to płytkie i ksenofobiczne, żeby wszelkimi metodami zabiegać o zbanowanie człowieka, który ma odmienne zdanie?
Co ciekawe nie razi Cię natrętna kryptoreklama na forum, tylko moje podobno "niestosowne" porównanie.
Uprzejmie wyjaśnię Tobie, dlaczego moje porównanie nie jest przesadzone.
Gestapo, UB, i wiele innych służb, kiedy katowali człowieka i na zmianę opatrywali mieli jeden cel. Wydobyć z niego informacje. Można uznać to za barbarzyństwo, jednak tym zbrodniarzom przyświecała idea, że cel uświęca środki.
figula1, skoro już stanęłaś w obronie martulek, to zechciej mi wyjaśnić jaki jest cel codziennego podawania psu karmy, po której krwawi, wiedząc o tym, że właśnie karma powoduje to krwawienie, i jednoczesnego "leczenia" psa wątpliwymi preparatami?
Czy nie prościej zaprzestać podawanie psu karmy, która mu szkodzi?
Gestapo i UB miało przynajmniej nadrzędny cel.
A jaki cel ma martulek?
Oczywiście poza reklamą?
Że można podawać psu tłuczone szkło zakropione aromatami, a później "cudownym" specyfikiem hamować krwawienie?
Takie kretyńskie postawy trzeba zwalczać.
I ja będę zwalczał, puki będę na tym forum.
I jeśli za to zostanę zbanowany, będę z tego dumny.
Mógłbym napisać więcej, jednak obawiam się, że i tak nie dotrę do Twojego umysłu.
Nigdy nie docenisz mojego wkładu w różnorodność forum.
Dla Ciebie wszystko jest proste.
"Kto nie jest z nami, jest przeciwko nam".
Mój labrador: Bono (*)
Pies urodził się:
ok. 13 lat
Mój labrador: Ayla (*)
Suczka urodziła się:
około 10 lat
Mój labrador: Figa, Merlin
Suczka urodziła się:
około 10 lat, około 10 lat
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 15 Lis 2012 Posty: 349 Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-11-2017, 08:31
adresprzema napisał/a:
figula1, droga forumowiczko, po raz kolejny, nie zliczę już który, domagasz się od administracji, żeby nakopała mi do d!@#.
pomyliłeś mnie z kimś innym, reakcji admina domagam się po raz pierwszy
Gestapo, UB, i wiele innych służb, kiedy katowali człowieka i na zmianę opatrywali mieli jeden cel. Wydobyć z niego informacje. Można uznać to za barbarzyństwo, jednak tym zbrodniarzom przyświecała idea, że cel uświęca środki.
Gestapo i UB miało przynajmniej nadrzędny cel.
No to już zakrawa na kpinę, jakiż to nadrzędny cel miało Gestapo i UB , eksterminację narodu, zanim napiszesz coś równie głupiego , zastanów się najpierw
Mógłbym napisać więcej, jednak obawiam się, że i tak nie dotrę do Twojego umysłu.
o stan mojego umysłu nie martw się, jest w najlepszym porządku
Nigdy nie docenisz mojego wkładu w różnorodność forum.
Przeceniasz się
I dla jasnościDla Ciebie wszystko jest proste.
"Kto nie jest z nami, jest przeciwko nam".
Pozdrawiam serdecznie.
I dla jasności, nie stanęłam w obronie tej dziewczyny, ale porównanie jej do Gestapo i UB jest
absolutnie nie na miejscu.
Nie pozdrawiam, a merytorycznie podyskutuj sam ze sobą, to najlepiej Ci wychodzi, Pa...
figula najlepiej tego pana zablokować i nie czytać tych madrości
_________________
adresprzema [Usunięty]
Wysłany: 07-11-2017, 01:17
anna34 napisał/a:
figula najlepiej tego pana zablokować i nie czytać tych madrości
Osoba miała to zrobić kilka miesięcy temu.
Sam jej to doradzałem po tym, jak napisała, że czytanie moich wpisów grozi osobie samobójstwem.
Już raz osoba o mało nie dostała bana za nienawistne wpisy skierowane w moją stronę.
Swoją drogą to ciekawe studium dla specjalistów, jak ludzie potrafią nienawidzić za odmienne zdanie.
Mam nadzieję, że zanim wymiana zdań osiągnie poziom rynsztoka ze strony moich "wielbicielek" administracja zdąży zareagować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum