Witam. Od dwóch miesięcy mojemu 7 letniemu labkowi co jakiś czas leci woda z pyska i non stop "mlaska". Wydaje mi się że go coś boli bo non stop zmienia miejsce. Ogólnie pierwszy raz takie coś się wydarzyło w styczniu 2019 roku i przez kilka miesięcy był z tym spokój. Wróciło w te lato i z czasem zdarzało się to coraz częściej. Na początku byłem przekonany że to coś z zębami, bo potok z jego pyska zdarzal się za każdym razem jak gryzl w danym dniu patyki. Udałem się z nim do weterynarza i umówiliśmy się na rentgen zębów. Niestety po tym weterynarz wykluczył że są to zęby. Inny weterynarz z tej samej kliniki znów zlecił rentgen i ta sama opinia. Napewno nie są to zęby ani dziąsła. Po tych wizytach dostawał różne leki ale nic nie pomaga. Wydaje mi się że weterynarz nie ma pojęcia co mu jest. Czy ktoś z was spotkał się z takim zachowaniem labka? Bądź może polecić dobrego weterynarza że Śląska? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Mój labrador: Szakti
Suczka urodziła się:
01.06.2016
Mój labrador: Szanti
Suczka urodziła się:
16.06.2016
Dołączyła: 03 Kwi 2017 Posty: 200 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 04-01-2020, 21:41
Nadmiar śliny związany jest ze stanem zapalnym gardła, krtani, opuchlizna powoduje, że pies nie połyka tyle śliny ile powinien i wydaje się jakby miał jej nadmiar, może to też wina ślinianek? No ale pewnie weterynarze by to odkryli..
Mój labrador: Tajga
Suczka urodziła się:
26.10.2017
Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 22 Mar 2019 Posty: 37 Skąd: Łódź
Wysłany: 06-01-2020, 17:00
Ilość specjalizacji, które są oferowane człowiekowi jest spora a i to nie jest wstanie zagwarantować w 100% właściwą diagnostykę. Weterynarz jest właściwie od wszystkiego, przychodzisz do niego po wiedzę i nawet jakiś przeciętny może wiedzieć coś, czego nie wie ten lepszy. Po prostu przejdź się gdzieś indziej jeśli obecny nie potrafi pomóc. Równie dobrze może to być alergia lub problem z układem pokarmowym. Badanie krwi i usg to podstawa.
_________________ Nie mów "a nie mówiłem". Uprzedź i naucz.
Nie wymagaj od psa że zrozumie twój świat, wykaż się inteligencją i wejdź w jego świat.
Witam ponownie. Od mojego ostatniego posta dalej nie wiadomo co jest mojemu labkowi. W tym czasie miał robiona rozszerzona morfologię krwi (trzustka, wątroba, elektrolity) i wyniki ma idealne . Dodatkowo w tym tygodniu miał robione usg jamy brzusznej (oczywiście wszystko wyszło dobrze) oraz dzisiaj jest po gastroskopi, w ktorej też nie było większych zmian poza kawałkiem lekko zaczerwienionej ściany żołądka. Zrobiona została biopsją oraz kawałek ten został wysłany do badania histopatologicznego(wynik za 2 tygodnie) z tym że weterynarz zastrzegł że zaczerwienienie może być po ostatnich wymiotach mojego psa. Może ktoś z was miał lub zna pieska który miał podobne objawy?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum