Przyjaciele forum Zgłoszenie
FAQFAQ    SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  ProfilProfil
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat «» Następny temat
Labradorek a inne zwierzaki domowe
Autor Wiadomość
mTa22 



Mój labrador: Roni
Pies urodził się:
2.03.2009

Wiek: 38
Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 425
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 14-04-2009, 15:37   Labrador i królik

Witam! nie za bardzo wiedziałam gdzie umieścić ten temat, jeśli jest w złym miejscu to proszę o przeniesienie.
Mam takie pytanie do bardziej doświadczonych właścicieli Labków :)
Pies, gdy z nami zamieszka będzie miał 7 tygodni, w domu oprócz ludzi czeka na niego 2,5letni królik. Uchol przyzwyczajony jest do psów, gdyż jeszcze dwa miesiące temu mieszkał z nami ŚP Kubuś (kundelek, dożył prawie 16lat), zwierzaki razem biegały, jadły i spały. Ale mam obawy związane ze szczeniakiem, który chce się bawić ze wszystkim co się rusza. Jako, że królik dorastał z dorosłym psem raczej przyzwyczajony jest do spokojnego psa. Może macie jakieś rady związane z przyzwyczajaniem malucha do uchola? Tak, żeby go nie zaczepiał, podgryzał i gonił. Byłabym wdzięczna za każdą informację, nie chcę, aby królik całe dzieciństwo psa musiał spędzić w zamknięciu (teraz ma otwartą klatkę 24/7). Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez tenshii 02-10-2012, 17:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tsunami 
HODOWLA Wildfriends



Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009

Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 1371
Skąd: Kraków
Wysłany: 14-04-2009, 16:17   

Hej :)
Ja miałam króliczycę - Lolę. Niestety Tsusia jej tak dawała w kość w ogrodzie, że oddałam ją wujkowi, który hoduje króliki. Łapają ją za uszy, gryzła - niby w zabawie, ale Lola mało na zawał przez to nie umarła. Dla jej dobra ją oddałam :) Po czym została mamą 9 królicząt :-P

A tu dla przypomnienia zabawy z Lolą, a było to wieki temu.


_________________
 
 
mTa22 



Mój labrador: Roni
Pies urodził się:
2.03.2009

Wiek: 38
Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 425
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 14-04-2009, 16:21   

Tsunami, to mnie zmartwiłaś :( nasz królik to typowa miniaturka, Twój jest dużo większy, jednak ja nie chciałabym go oddawać :(
_________________
 
 
effcyk 



Pies urodził się:
Pomogła: 1 raz
Wiek: 36
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 2487
Skąd: z nikąd
Wysłany: 14-04-2009, 16:24   

Tsunami, świetne foty hehe . Ja mam złe wspomnienia z takiej pary pies - królik , fakt faktem to nie był Nestor ale mały kundelek którego miałam poprzednio jednak kiedy moja siostra wypuściła swoją tequile - pięknego, długowłosengo, czarnego królika miniaturke na dwór w niestety jak sie okazało niedomknietej klatce mój pies nie próżnował. Tak gonił królika że ten ..... dostał ataku serca i zmarł na miejscu :cring: a miesiac po smierci tequili zginął mi właśnie ten kundelek :<
_________________
 
 
anet
[Usunięty]

Wysłany: 14-04-2009, 16:58   

Co prawda nie wiem jak jest z królikami, ale ja ma w domu 1,5 rocznego szynszyla i też na początku miałam straszne obawy. A chciała bym podkreślić, że szylki to bardzo płochliwe i strachliwe gryzonie. Z tego co czytałam to ślina psa miała zlepiać na zawsze szynszyle futro, a znajoma powiedział mi że jak jej brat miał szylka a potem wzieli psa to szylek mizerniał w oczach. A jednak, jak napisał zapewne jakiś mądry człowiek, można zsocjalizować prawie każde zwierzęta w dość młodym wieku oczywiście. A więc wzieliśmy psiula i rzeczywiście najpierw kontakt przez klatkę. Maluch prawie cały czas śpi, więc będziesz mogła wtedy wypuszczać królika. Potem stykały się noskami i obwąchiwały, Rasti nawet raz liznął Tupka (szynszylek), ale sierść wyschła i dalej była puchata. Potem było coraz fajniej, ich znajomość nabierała rozmachu :-P Szynszyl nie dość, że stał się bardziej ufny, bo nie boi się przy psie kompać w pyle kompielowym, to i do nas teraz częściej podchodzi na mizianko (pozazdrościł psu :-P ), w dodatku stali się dla siebie niezastąpionymi kompanami. Jak tylko wypuszczę Tupka z klatki zaczynają się ganiać po domu, a Rasti nigdy nie robi mu krzywdy. Nie wiem czy tak będzie w przypadku królika i labka, ale myślę że wszystko jest w twoich rękach. Jeżeli powoli będziesz przyzwyczajać zwierzaki do siebie, to napewno po jakimś czasie nie będą mogy bez siebie żyć :heart:
Sorki za tak długi post :-P ;*

[ Dodano: Wto 14 Kwi, 2009 ]
Tsunami, fajowe fotki hehe
 
 
qAulinkA 
Pięknie jest marzyć



Pies urodził się:
05.02.2003

Wiek: 46
Dołączyła: 30 Mar 2009
Posty: 1261
Skąd: Kielce
Wysłany: 14-04-2009, 17:46   

mTa22, Głupota oddać zwierzę,
Nie martw się jak Twój królik żył z psem to podejrzewam że nie będzie się go bał, a co do szczeniaka, oswoi się i po paru dniach będzie miał króliczka w nosie , ja tak miałam z 2 psami na początku chodził wąchał a później nawet nie zwracał uwagi 8) według mnie nie masz się o co martwić
_________________
Ostatnio zmieniony przez qAulinkA 14-04-2009, 17:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
mTa22 



Mój labrador: Roni
Pies urodził się:
2.03.2009

Wiek: 38
Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 425
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 14-04-2009, 17:48   

anet, qAulinkA, dziękuję za optymistyczną wiadomość. Wiem, że należy zapoznawać je stopniowo, z Kubą i Mańkiem (królikiem) robiliśmy tak samo. Dzięki jeszcze raz :)
PS jedno z imion dla pieska to Rasti podpatrzone z jakiegoś filmu (nie pamiętam jakiego), pozdrawiam
 
 
effcyk 



Pies urodził się:
Pomogła: 1 raz
Wiek: 36
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 2487
Skąd: z nikąd
Wysłany: 14-04-2009, 18:05   

mTa22, cos Ty nie oddawaj króliczka no u mnie był taki przypadek ale wcześniej też miałam miniature bialo czarną i psa bialo czarnego dużego to wyobraż sobie że oba w lato spały razem na podwórku :-P pies zwiniety w kłębek ja szukam królika a królik w tym kłebku u psa spał hehe , faktycznie to jest kwestia przyzwyczajenia :) powodzenia
_________________
 
 
Tsunami 
HODOWLA Wildfriends



Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009

Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 1371
Skąd: Kraków
Wysłany: 14-04-2009, 18:15   

U nas oswajanie nie pomogło, ale to z winy Loli. Skoro Twój królik wychowywał się z psem, może nie będzie to dla niego takim szokiem :) Ja wolałam mojej oszczędzić strachu i ma teraz lepsze życie z innymi królikami :)
_________________
 
 
mTa22 



Mój labrador: Roni
Pies urodził się:
2.03.2009

Wiek: 38
Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 425
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 14-04-2009, 18:35   

nie wyobrażam sobie oddać królika! musiał by w domu z tego powodu być istny "dym", żebym się na to zdecydowała!! będziemy oswajać zwierzaki od pierwszego dnia i powolutku. Dużo pracy przed nami, ale wierze, że jeszcze będę mogła cieszyć się przyjaźnią psa i królika oraz robić podobne zdjęcia:

To mój ŚW Kubuś [*] (16 lat) i Maniek (obecnie 2,5lat)





 
 
Baszka
[Usunięty]

Wysłany: 14-04-2009, 20:16   

mTa22 napisał/a:
Maniek (obecnie 2,5lat)

mądry Maniek ;* ,nie pozwolił zdominować się dorosłemu psiakowi, nie pozwoli szczeniakowi ( z wolą i pracą dorosłych :confused: )
 
 
Tsunami 
HODOWLA Wildfriends



Mój labrador: Tsunami, Joy
Suczka urodziła się:
07.07.2007; 20.03.2009

Suczka urodziła się:
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Lis 2007
Posty: 1371
Skąd: Kraków
Wysłany: 14-04-2009, 20:27   

Oooo superaśnie się dogadywali :) Zazdraszczam :) króliki hodowlane mają to do siebie, że praktycznie nie jest możliwe oswojenie ich z człowiekiem. Lola nie dawała się nawet wziąć na ręce. Co innego króliczek miniaturowy, który ma charakter jak piesek :)
Bądźcie dobrej myśli, a na pewno się ułoży :)
_________________
 
 
Vito 
Olcia&Vito



Mój labrador: Vito (Al-grom EL VITO)
Pies urodził się:
01.04.2009

Wiek: 37
Dołączyła: 05 Kwi 2009
Posty: 421
Skąd: WARSZAWA
Wysłany: 14-04-2009, 21:28   

Ja pod koniec maja bede miala Labka i tez w domu jest krolik:) ale jakos sie nie obawiam, mialam juz kiedys podobne doświadczenie:)
_________________

 
 
gwiazdka 
Anetka i Zarusia :*



Mój labrador: Zara
Suczka urodziła się:
01.02.2008

Wiek: 39
Dołączyła: 21 Paź 2008
Posty: 1771
Skąd: Wrocław
Wysłany: 14-04-2009, 21:43   

ale slodkie fotki ;)
_________________
Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam gdzie po śmierci idą one... ;)
 
 
mTa22 



Mój labrador: Roni
Pies urodził się:
2.03.2009

Wiek: 38
Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 425
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 15-04-2009, 08:21   

Vito, to będziemy wymieniały się doświadczeniami związanymi z zapoznawaniem zwierzaków :)
gwiazdka, dziękuję za miłe słowa :)
_________________
 
 
effcyk 



Pies urodził się:
Pomogła: 1 raz
Wiek: 36
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 2487
Skąd: z nikąd
Wysłany: 15-04-2009, 09:13   

Vito, mTa22, zawsze właśnie lepiej jest z tym jak psa przyzwyczajamy od szczeniaka do innego zwierzęcia u mnie było tym trudniej że to psy miałam jako 1 a króliki przychodziły do domku póżniej kiedy psy były już duże więć instynkt sie już w nich odzywał :-P mTa22, a ten Twój króliczasty śliczny - tricolorek hehe nochalek ma fajny rudy jak maskotka jakaś :)
_________________
 
 
Vito 
Olcia&Vito



Mój labrador: Vito (Al-grom EL VITO)
Pies urodził się:
01.04.2009

Wiek: 37
Dołączyła: 05 Kwi 2009
Posty: 421
Skąd: WARSZAWA
Wysłany: 15-04-2009, 09:34   

własnie u mnie bedzie o tyle lepiej, że krolika mamy juz ponad rok a pies bedzie jako drugi,
kiedys byla dokladnie taka sama sytuacja, wszytsko sie ulozylo :)
_________________

 
 
anet
[Usunięty]

Wysłany: 15-04-2009, 12:32   

mTa22 napisał/a:
PS jedno z imion dla pieska to Rasti podpatrzone z jakiegoś filmu (nie pamiętam jakiego), pozdrawiam


A ja z TŻ daliśmy tak na imię naszemu maluszkowi od RASTAMANA ;D
ps. jak przypomnisz sobie z jakiego to filmu to napisz mi na pw :)
 
 
mTa22 



Mój labrador: Roni
Pies urodził się:
2.03.2009

Wiek: 38
Dołączyła: 04 Kwi 2009
Posty: 425
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 15-04-2009, 13:04   

effcyk, dziękuje ;D

anet, oki jak mi sie przypomni to dam znać :)

pozdrawiam wszystkich
_________________
 
 
Huberto 



Mój labrador: Gordon
Pies urodził się:
29.10.2008r

Wiek: 34
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 1053
Skąd: Wągrowiec, Poznań
Wysłany: 15-04-2009, 14:30   

Bardzo fajne fotki. Pozdro
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group


POMAGAJĄ NAM

POLECAMY


logo portalu - wejdź